-
11. Data: 2009-01-04 21:26:06
Temat: Re: Dotpay - mała wtopa
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 04-01-2009 o 22:24:01 Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> napisał(a):
> Tomek wrote:
>> Ja się rozliczam kwartalnie, taką "zbiorówkę" też wystawia
>> się do 7 dni po zakończeniu okresu (miałbym jeszcze 3 dni) ?
>
> No to powinieneś dać radę :-)
>
Najpierw musze ustalić czy to import usług, czy tylko do PIT-u
do kosztów to poleci :-)
Pozdrawiam,
Tomek
-
12. Data: 2009-01-05 11:37:47
Temat: Re: Dotpay - mała wtopa
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dotpay mówi że to jest import usług finansowych,
czyli zwolnione z VAT...
Założmy że mają rację, czy to w jakiś sposób
implikuje u mnie proporcję??
Wydaje mi się że nie, bo import usług zwolnionych
to nie jest sprzedaż zwolniona, ale nie umiem
znaleźć przepisu, a 90.1 uptu jest w natłoku
zajęć galimatiasem słownym.
Ma ktoś z Was to rozpracowane już?
Pozdrawiam,
Tomek
-
13. Data: 2009-01-05 14:03:47
Temat: Re: Dotpay - mała wtopa
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 5 Jan 2009, Tomek wrote:
> Dotpay mówi że to jest import usług finansowych,
> czyli zwolnione z VAT...
> Założmy że mają rację, czy to w jakiś sposób
> implikuje u mnie proporcję??
A to "sprzedaż produkcyjna" była czy "przychody uboczne"
(w stylu odsetek bankowych)?
> Wydaje mi się że nie, bo import usług zwolnionych
> to nie jest sprzedaż zwolniona,
Momento...
Ale opodatkowana jest *usługa*, prawda?
Nie żaden "import".
Art.5 nie zna pojęcia "import usług" :D
Obchodzi się to pojęcie dookoła inną metodą.
Usługa jest opodatkowana *z okazji wykonywania na terenie kraju*.
Dobrze gadam?
Tylko z okazji wykonywania jej przez podmiot zagramaniczny
podatnikiem jest ktoś w kraju.
Dobrze wychodzi?
No to stawka powinna być "jak zawsze".
Skoro zw to zw....
> Ma ktoś z Was to rozpracowane już?
Nie mam (potrzeby), ale ww mi wychodzi "z czytania".
pzdr, Gotfryd
-
14. Data: 2009-01-05 14:20:03
Temat: Re: Dotpay - mała wtopa
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 05-01-2009 o 15:03:47 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):
> On Mon, 5 Jan 2009, Tomek wrote:
>
>> Dotpay mówi że to jest import usług finansowych,
>> czyli zwolnione z VAT...
>> Założmy że mają rację, czy to w jakiś sposób
>> implikuje u mnie proporcję??
>
> A to "sprzedaż produkcyjna" była czy "przychody uboczne"
> (w stylu odsetek bankowych)?
Założyłem konto na Dotpay i żeby móc używać usług "właściwych"
musiałem dyszkę im przelać - zarobek dla nich + mają dane do weryfikacji
(podobnie Świstak działa, w przeciwieństwie do Allegro które chyba cały czas
listy wysyła).
Czyli dla mnie to jest koszt ogólny, nie związany z konkretnym przychodem.
>
>> Wydaje mi się że nie, bo import usług zwolnionych
>> to nie jest sprzedaż zwolniona,
>
> Momento...
> Ale opodatkowana jest *usługa*, prawda?
> Nie żaden "import".
> Art.5 nie zna pojęcia "import usług" :D
> Obchodzi się to pojęcie dookoła inną metodą.
> Usługa jest opodatkowana *z okazji wykonywania na terenie kraju*.
> Dobrze gadam?
> Tylko z okazji wykonywania jej przez podmiot zagramaniczny
> podatnikiem jest ktoś w kraju.
> Dobrze wychodzi?
Jeśli dobrze rozumiem co piszesz, to mi to samo wychodzi.
Czyli: ja *tylko* opodatkowuję to co kto inny wyświadczył.
Innymi słowy Dotpay ma sprzedaż w Polsce ale ja za nich
płacę (czy raczej nie płacę jeśli to jest faktycznie usługa finansowa).
>
> No to stawka powinna być "jak zawsze".
> Skoro zw to zw....
*Jeśli* to finansjerka jest. Ja się jednak składniam
do usługi elektronicznej - aktywacja konta w serwisie
raczej finansjerką nie jest za to jest w klimatach przykładowych
usług elektronicznych z dyrektywy. Co sądzisz.
>
>> Ma ktoś z Was to rozpracowane już?
>
> Nie mam (potrzeby), ale ww mi wychodzi "z czytania".
Spox, dobrze że jesteś ;-)
>
> pzdr, Gotfryd
>
wzajem ;-)
Tomek
-
15. Data: 2009-01-06 22:07:51
Temat: Re: Dotpay - mała wtopa
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 5 Jan 2009, Tomek wrote:
> *Jeśli* to finansjerka jest. Ja się jednak składniam
> do usługi elektronicznej - aktywacja konta w serwisie
> Co sądzisz.
Pas.
Bo Twój opis też wygląda przekonująco.
Skoro to są drobne, to jakby mi się trafiło to chyba bym
opodatkował.
W najgorszym przypadku "wyrzucą" z opodatkowania.
Do 2% i tak proporcji liczyć nie będzie trzeba :)
(art.90.10 zauważyłeś?)
pzdr, Gotfryd
-
16. Data: 2009-01-06 23:22:30
Temat: Re: Dotpay - mała wtopa
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 06-01-2009 o 23:07:51 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):
> On Mon, 5 Jan 2009, Tomek wrote:
>
>> *Jeśli* to finansjerka jest. Ja się jednak składniam
>> do usługi elektronicznej - aktywacja konta w serwisie
>> Co sądzisz.
>
> Pas.
> Bo Twój opis też wygląda przekonująco.
> Skoro to są drobne, to jakby mi się trafiło to chyba bym
> opodatkował.
> W najgorszym przypadku "wyrzucą" z opodatkowania.
> Do 2% i tak proporcji liczyć nie będzie trzeba :)
> (art.90.10 zauważyłeś?)
Faktycznie, z tym że do proporcji chyba tylko
moja sprzedaż się liczy, a nie to co opodatkowywuję?
--
Pozdrawiam,
Tomek
-
17. Data: 2009-01-07 21:03:18
Temat: Re: Dotpay - mała wtopa
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 7 Jan 2009, Tomek wrote:
> Faktycznie, z tym że do proporcji chyba tylko
> moja sprzedaż się liczy, a nie to co opodatkowywuję?
Nie bardzo.
Wszystko przez to, że zbyt dosłownie uwierzyłeś w to co napisałem ;)
Faktycznie, w definicji sprzedaży importu usług nie ma.
W spisie czynności podlegających też nie, bo (jak poprzednio pisałem)
opodatkowanie wynika ze "świadczenia usługi na terenie kraju",
a nie odrębnej klasyfikacji. Niemniej w ten sposób import usługi
JEST opodatkowany. I wiemy przez kogo. Teraz zaczyna się gra
słówek (czyli różnica między znaczeniem pozornie podobnych określeń).
Obeszli to tak:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ustawa-o-podatku-o
d-towarow-i-uslug-1_2_343.html
+++
Art. 2
Ilekroć w dalszych przepisach jest mowa o:
...
9) imporcie usług - rozumie się przez to wiadczenie usług,
z tytułu wykonania których
podatnikiem jest usługobiorca,
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
o którym mowa w art. 17 ust. 1 pkt 4;
---
A później jest odwołanie nie do *sprzedaży* (import usług
faktycznie nie łapie się pod "sprzedaż"), lecz do *czynności
opodatkowanych*.
+++
Art. 86
1. W zakresie, w jakim towary i usługi sš wykorzystywane
do wykonywania czynnoci opodatkowanych,
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
podatnikowi, o którym mowa w art. 15, przysługuje prawo
do obniżenia kwoty podatku należnego o kwotę podatku
naliczonego, z zastrzeżeniem [...]
---
Czyli jeśli jest "zw", to późniejsze odliczenie VATu
naliczonego nie przysługuje. W razie proporcji proporcjonalnie,
co rozumie się samo przez się :D
pzdr, Gotfryd
-
18. Data: 2009-01-07 23:09:13
Temat: Re: Dotpay - mała wtopa
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 07-01-2009 o 22:03:18 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):
> On Wed, 7 Jan 2009, Tomek wrote:
>
>> Faktycznie, z tym że do proporcji chyba tylko
>> moja sprzedaż się liczy, a nie to co opodatkowywuję?
>
(...)
>
> A później jest odwołanie nie do *sprzedaży* (import usług
> faktycznie nie łapie się pod "sprzedaż"), lecz do *czynności
> opodatkowanych*.
> +++
> Art. 86
> 1. W zakresie, w jakim towary i usługi sš wykorzystywane
> do wykonywania czynnoci opodatkowanych,
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> podatnikowi, o którym mowa w art. 15, przysługuje prawo
> do obniżenia kwoty podatku należnego o kwotę podatku
> naliczonego, z zastrzeżeniem [...]
> ---
>
> Czyli jeśli jest "zw", to późniejsze odliczenie VATu
> naliczonego nie przysługuje.
Ale.. jeśli ten import jest zw to nie ma VAT naliczonego ??
Chyba że nie zrozumiałem o czym piszesz.
Mi chodziło o to, że do proporcji sprzedaży liczy się moja
sprzedaż(czyli to co w art. 5), a nie moje czynności opodatkowane
(czyli także import usług), ale o tym niżej
> W razie proporcji proporcjonalnie,
> co rozumie się samo przez się :D
Art. 90. 1. W stosunku do towarów i usług, które są wykorzystywane przez podatnika do
**wykonywania czynności**, w związku z którymi przysługuje prawo do obniżenia kwoty
podatku należnego, jak i czynności, w związku z którymi takie prawo nie przysługuje,
podatnik jest obowiązany do odrębnego określenia kwot podatku naliczonego związanych
z czynnościami, w stosunku do których podatnikowi przysługuje prawo do obniżenia
kwoty podatku należnego.
Zgubiłem się czy ten import jest "wykonywaniem czynności" (czyli rozszerzona wersją
sprzedaży), czy jest usługą która jest
"wykorzystywana przez podatnika do wykonywania czynności", czy też jednym i drugi.
Poprzez analogię - gdybym kupił ta usługę od kontrahent krajowego, to jako zakup zw.
wogóle bym nie wpisywał
do rejestru zakupów bo po co - i żadnej proporcji sprzedaży by mi to nie generowało.
Gdy kupuję za granicą, to częśc "naliczeniowa" jest taka sama, natomiast pojawiają
się owe "czynności" -i tu się gubię.
--
Pozdrawiam,
Tomek