Tue, 16 Dec 2003 16:03:50 +0100, w <1...@4...net>,
Mieczyslaw <m...@o...pl> napisał(-a):

> BTW: Jak można zapłacić podatek od kontynuowanej DG przed końcem roku ?

Można się rozliczyć 31.12.2003, nic trudnego.

Może też wyjść brak należnego podatku.

do góry

Tue, 16 Dec 2003 15:58:05 +0100, w <brn6hr$21pq$1@news.atman.pl>, Jureq
<j...@o...Xwalka.ze.spamemX.pl> napisał(-a):

> Radosław Popławski wrote:
>
> >> > Do 1997 włącznie.
> >>
> >> To dopiero za 16 dni
> >
> > Dokument za 1997 rok należy przechować przez 5 lat od 31.12.1997,
> > czyli do 31.12.2002. Chyba, że gdzieś się pomyliłem :).
>
> 5 lat od końca roku w którym zapłaciłeś podatek. Podatek za 1997
> płaciłeś do 30 kwietnia 1998, więc dokumenty przechowujesz do końca 2003

Jak widać nie "płaciłeś", ale "przypadał termin zapłaty" :).

do góry

Użytkownik "Mieczyslaw" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:12i2hyzh6qzbn.jx51feseccpe.dlg@40tude.net...
> Tue, 16 Dec 2003 15:53:03 +0100, na pl.soc.prawo.podatki, Kazimierz
> napisał(a):
>
> > Użytkownik "/slawek" <w...@W...pl> napisał w wiadomości
> > news:brn603$9ij$1@flis.man.torun.pl...
> >>
> >> Użytkownik "Radosław Popławski" <r...@a...net.pl> napisał w
wiadomości
> >> news:6q5utvof9s364q8hg4mpd6q4agm9b5v6f9@4ax.com...
> >>
> >>>
> > cytuje:
> > "Masz obowiązek przechowywania dokumentow
> > ksiegowych przez piec lat.
> > .... od końca roku w którym zapłaciłeś podatek wynikający z tych
dokumentów"
> Nie od końca roku w którym zappłaciłeś fizycznie podatek ale od końca roku
> w którym przypada termin zapłaty podatku.
> Ponieważ jest to 30.04. roku następnego to okres 5 lat liczy się od końca
> roku następnego - tak jak napisał Sławek.

Juz to uscislil Jureq - ja tylko cytowalem odpowiedzi.

>
> Mieczysław
> BTW: Jak można zapłacić podatek od kontynuowanej DG przed końcem roku ?

To akurat chyba nie jest jakis wielki problem ?
Przynajmniej ja takiego nie widze - co to za problem policzyc sobie np 31.12
podatek do zaplacenia i go zaplacic ?
Oczywiscie czysto hipotetycznie bo jak sie okazuje sens takiej operacji
bylby raczej znikomy :)

do góry

Użytkownik "Jureq" <j...@o...Xwalka.ze.spamemX.pl> napisał w wiadomości
news:brn6nl$21pq$2@news.atman.pl...
> Kazimierz wrote:
>
> > A jesli podatnik zaplacil wszelkie podatki za 1997 rok w 1997 roku ?
>
> Jeśli już musi być tak ściśle to od końca roku w którym wypadał termin
> płacenia podatku
>
No i teraz jest czysto i klarownie, dzieki.
Co nie zmienia faktu ze wymagany czas przechowywania dokumentacji jest IMO
ciut przydlugi...

do góry

----- Original Message -----
From: "Kazimierz" <k...@w...pl>

[...]
> A jesli podatnik zaplacil wszelkie podatki za 1997 rok w 1997 roku ?
>
> cytuje:
> "Masz obowiązek przechowywania dokumentow
> ksiegowych przez piec lat.
> .... od końca roku w którym zapłaciłeś podatek wynikający z tych
dokumentów"

Witam,
cytat niestety trochę niedokładny. Ordynacja podatkowa:

Art. 70. § 1. Zobowiązanie podatkowe przedawnia się z upływem 5 lat, licząc
od końca roku kalendarzowego, _w którym upłynął termin płatności
podatku_.[...]

Art. 86. § 1. Podatnicy obowiązani do prowadzenia ksiąg podatkowych
przechowują księgi i związane z ich prowadzeniem dokumenty do czasu upływu
okresu przedawnienia zobowiązania podatkowego. [...]

Termin płatności pdof za 1997 r. upłynął 30.04.1998. Dokumenty za 1997 rok
można więc będzie zniszczyć po 31.12.2003.

Pozdrawiam
ChrisS


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo.podatki

do góry

Tue, 16 Dec 2003 16:13:09 +0100, na pl.soc.prawo.podatki, Radosław
Popławski napisał(a):

> Tue, 16 Dec 2003 16:03:50 +0100, w <1...@4...net>,
> Mieczyslaw <m...@o...pl> napisał(-a):
>
>> BTW: Jak można zapłacić podatek od kontynuowanej DG przed końcem roku ?
>
> Można się rozliczyć 31.12.2003, nic trudnego.
>
> Może też wyjść brak należnego podatku.
Nie zawsze - czasami jakiś kontrahent mógł wystawić fakturę i wysłać ją
pocztą. Otrzymasz w styczniu - ale *musisz* ująć w roku poprzednim. Poza
tym zgodnie z przeopisami nawet jeżeli faktura jest ze stycznia a dotyczy
roku poprzedniego musi być ujęta w roku poprzednim.

Mieczysław

do góry