-
1. Data: 2003-06-16 09:51:03
Temat: Dokument przyjęcia na stan środka trwałego
Od: "staff" <p...@g...pl.no.spam>
Witam!
Mam małą DG, rozliszam się za pomocą KPiR. Muszę wprowadzić do firmy środek
trwały i muszę zrobić dokument przyjęcia na stan środka trwałego. Nigdy
takiego dokumentu nie robiłem, czy ktoś byłby tak dobry i mógł przesłać mi
jakiś przykładowy na priv: p...@g...pl
Dziękuję i pozdrawiam
staff
-
2. Data: 2003-06-16 20:55:42
Temat: Re: Dokument przyjęcia na stan środka trwałego
Od: "Anna K" <a...@p...pl>
Użytkownik "staff" <p...@g...pl.no.spam> napisał w wiadomości
news:bck3ub$j9r$1@news.onet.pl...
> Mam małą DG, rozliszam się za pomocą KPiR. Muszę wprowadzić do firmy
środek
> trwały i muszę zrobić dokument przyjęcia na stan środka trwałego. Nigdy
> takiego dokumentu nie robiłem, czy ktoś byłby tak dobry i mógł przesłać mi
> jakiś przykładowy na priv: p...@g...pl
nie, nie na priv...tutaj poprosze...ja tez tak mam i tez chcialabym wiedziec
:)
pozdrawiam,
anja
-
3. Data: 2003-06-17 08:09:39
Temat: Re: Dokument przyjęcia na stan środka trwałego
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 16 Jun 2003, staff wrote:
>+ Witam!
>+
>+ Mam małą DG, rozliszam się za pomocą KPiR. Muszę wprowadzić do firmy środek
>+ trwały i muszę zrobić dokument przyjęcia na stan środka trwałego.
A wyjdź z siebie, stań obok :) i powiedz skąd my mamy wiedzieć
*skąd* masz ten środek trwały:
- własność osobista ?
- produkcja własna ?
- zakup od DG ?
- zakup od OF ?
- leasing ?
Napisał byś dwa słowa co to jest, bo a nuż samochód i ułamki
trzeba liczyć ;)
IMHO dla paru przypadków wystarczy adnotacja na fakturze, ale
właśnie... nie wiemy skąd go masz :]
pozdrowienia, Gotfryd
-
4. Data: 2003-06-17 08:15:12
Temat: Re: Dokument przyjęcia na stan środka trwałego
Od: "WSm" <w...@s...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.56.0306171004200.-698367@k6-2.portez
jan.zabrze.pl...
[...]
> A wyjdź z siebie, stań obok :) [...]
Skąd ja to znam?
Bubi? V Zakład?
WSm
-
5. Data: 2003-06-17 11:24:08
Temat: Re: Dokument przyjęcia na stan środka trwałego
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 17 Jun 2003, WSm wrote:
>+ Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> [...]
>+ > A wyjdź z siebie, stań obok :) [...]
>+ Skąd ja to znam?
>+ Bubi? V Zakład?
??
Nie nadążam :)
Idea nie jest taka zła, więc może znasz kogoś co ją również polecał :)
pozdrowienia, Gotfryd
-
6. Data: 2003-06-17 12:28:17
Temat: Re: Dokument przyjęcia na stan środka trwałego
Od: "staff" <p...@g...pl.no.spam>
> >+ Witam!
> >+
> >+ Mam małą DG, rozliszam się za pomocą KPiR. Muszę wprowadzić do firmy
środek
> >+ trwały i muszę zrobić dokument przyjęcia na stan środka trwałego.
>
> A wyjdź z siebie, stań obok :) i powiedz skąd my mamy wiedzieć
> *skąd* masz ten środek trwały:
> - własność osobista ?
> - produkcja własna ?
> - zakup od DG ?
> - zakup od OF ?
> - leasing ?
> Napisał byś dwa słowa co to jest, bo a nuż samochód i ułamki
> trzeba liczyć ;)
Ok. Środek trwały mam niejako od siebie samego. Prywatny komp, samemu
poskładany dawno temu (żadnych faktur i rachunków), muszę sam wycenić i
wprowadzić na firmę.
Jakiś głupi przykład mi potrzebny, bo nie wiem po prostu jak taki dokument
ma wyglądać.
Pozdrawiam
Paweł
-
7. Data: 2003-06-17 22:37:45
Temat: Re: Dokument przyjęcia na stan środka trwałego
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 17 Jun 2003, staff wrote:
[...]
>+ > - własność osobista ?
...
>+ Ok. Środek trwały mam niejako od siebie samego.
:)
>+ Prywatny komp, samemu
>+ poskładany dawno temu (żadnych faktur i rachunków),
Hm... A nie możesz takiego samego kupić od kolegi ?? ;)
Będzie to ponad 1000 zł, skoro stary ?
[...]
>+ Jakiś głupi przykład mi potrzebny, bo nie wiem po prostu jak taki dokument
>+ ma wyglądać.
Spróbuj poczytać:
http://groups.google.pl/groups?as_q=trwa%B3y%20%7C%2
0trwa%B3ego%20%7C%20trwa%B3ych&as_oq=wycena%20wyceny
%20wycen%B9&ie=ISO-8859-2&as_ugroup=*.podatki&lr=&as
_drrb=b&as_mind=1&as_minm=1&as_miny=2002&as_maxd=17&
as_maxm=6&as_maxy=2003&num=100&hl=pl
pozdrowienia, Gotfryd
-
8. Data: 2003-06-18 07:01:24
Temat: Re: Dokument przyjęcia na stan środka trwałego
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Użytkownik staff napisał:
> Ok. Środek trwały mam niejako od siebie samego. Prywatny komp, samemu
> poskładany dawno temu (żadnych faktur i rachunków), muszę sam wycenić i
> wprowadzić na firmę.
>
> Jakiś głupi przykład mi potrzebny, bo nie wiem po prostu jak taki dokument
> ma wyglądać.
Taki dokument nie musi wyglądać.
Teoretycznie wystarczy sam wpis w EŚT - nie ma obowiązku wystawiania
żadnych druków przyjęcia do użytkowania, a co za tym idzie nie ma wzorów
takich druków - ale jak bardzo chcesz, dla spokojnego snu możesz napisac
sobie "Nieniejszym przekazuję na potrzeby prowadzonej przeze nie
działalności gopodarczej należący do mnie zestaw komputerowy (tu
parametry) o wartości .....zł (pi razy drzwi ile taki komputer mógłby
kosztowac na rynku).
Data, podpis, pieczątka (jeżli bardzo lubisz pieczątki). Wpinasz sobie
gdzies żeby nie zgubic i z głowy.
Maddy
--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl
-
9. Data: 2003-06-18 07:14:35
Temat: Re: Dokument przyjęcia na stan środka trwałego
Od: Jureq <j...@X...ze.spamemX.op.pl>
Maddy wrote:
> Taki dokument nie musi wyglądać.
> Teoretycznie wystarczy sam wpis w EŚT - nie ma obowiązku wystawiania
> żadnych druków przyjęcia do użytkowania, a co za tym idzie nie ma
> wzorów takich druków - ale jak bardzo chcesz, dla spokojnego snu
> możesz napisac sobie "Nieniejszym przekazuję na potrzeby prowadzonej
> przeze nie działalności gopodarczej należący do mnie zestaw
> komputerowy (tu parametry) o wartości .....zł (pi razy drzwi ile taki
> komputer mógłby kosztowac na rynku).
> Data, podpis, pieczątka (jeżli bardzo lubisz pieczątki). Wpinasz sobie
> gdzies żeby nie zgubic i z głowy.
Mnie w takim wypadku ktoś doradził żeby napisać "Protokół własny wyceny
komputera". Gdy później przy kontroli padło pytanie skąd wziąłem tak
wysoką cenę to pokazałem "Protokół" i przestali się czepiać.
I uwaga: wyceniasz według cen z grudnia ubiegłego roku i uwzględniasz
stopień zużycia.
--
Lekcja Historii:
Gdy ktoś głośno krzyczy, że nie chce umierać za Gdańsk,
nie oczekuj, że będzie gotów umierać za Paryż.