-
11. Data: 2003-12-05 22:53:55
Temat: Re: Dochody panstwa z VAT
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 5 Dec 2003, PiracyOEM wrote:
[...]
>+ Dochody skarbu państwa z tytułu vat
>+ i akcyzy
^^^^^^^^
Kiedy oni szukają danych od "samego VATu" ! :(
Inna sprawa - ciekawe że tak mało są rozpropagowane...
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
12. Data: 2003-12-06 00:15:28
Temat: Re: Dochody panstwa z VAT
Od: "Ally_Poznan" <A...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr M. Kumor" <m...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:bqkmcv$nbu$1@inews.gazeta.pl...
Witam!
Dane, które Cię interesuja znajdują się na stronie MF
http://www.mf.gov.pl/index.php?wysw=2&sgl=2&dzial=36
wystarczy że ściągniesz sobie zamieszczone tam sprawozdania z wykonania
budżetu. Dla przykładu żeby nie było ;)
Sprawozdnie z wykonania budżetu państwa za rok 2002 / Tom I - omówienie /
część I rozdz. 2.pdf znajdziesz np.
"W 2002 r. wpływy z podatku od towarów i usług zostały zrealizowane w
wysokości 57.441,7 mln zł, tj. w kwocie niższej niż zakładano w ustawie
budżetowej o 609,2 mln zł. Oznacza to realizację planu w 99,0%. W porównaniu
do 2001 r. dochody z podatku VAT wzrosły nominalnie o 8,6%, wzrost realny
wyniósł natomiast 6,6%. W relacji do PKB wpływy z podatku VAT w 2002 r.
ukształtowały się na poziomie 7,4%, co oznacza wzrost tego wskaźnika w
stosunku do poprzedniego roku o 0,4 punktu procentowego. "
Jesli się nie mylę o to chodziło ;)
Pozdrawiam
Ally
-
13. Data: 2003-12-06 10:24:56
Temat: Re: Dochody panstwa z VAT
Od: Hrabia Mol <kumor@_wytnij_.tarman.pl>
/slawek wrote:
> W kwestii formalnej - VAT czy po polsku PTU jest podatkiem od obrotu a nie
> od wartości dodanej. Podatkiem od wartości dodanej jest podatek dochodowy od
> osób prawnych. Nazwa "Value Added Tax" nie odnosi się do charakteru tego
> podatku lecz tylko do sposobu pobierania.
Hyyy????
Mogę się z tym nie zgodzić???
Przecież, będąc płatnikiem VAT, tak naprawdę płacę VAT tylko od swojej
marży. Załóżmy, że to kupno/sprzedaż bo najprościej.
Kupuję tramwaj (ceny netto) za 100 sztuk złota i sprzedaję za 200. Muszę
odprowadzić nie 44 szt.zł. (czyli tak, jakby to był sugerowany przez
Ciebie obrotowy) a 22 (pozostałe 22 ma odprowadzić ten co mi sprzedał).
Jak by nie liczyć płacę od wartości dodanej przeze mnie.
--
================= Hrabia Mol ========================
================== Złe Jedi =========================
-
14. Data: 2003-12-06 17:54:08
Temat: Re: Dochody panstwa z VAT
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 6 Dec 2003, Hrabia Mol wrote:
>+ /slawek wrote:
>+
>+ > W kwestii formalnej - VAT czy po polsku PTU jest podatkiem od obrotu a nie
>+ > od wartości dodanej. Podatkiem od wartości dodanej jest podatek dochodowy od
>+ > osób prawnych. [...]
>+
>+ Hyyy????
>+ Mogę się z tym nie zgodzić???
Możesz :)
Nawet mi kogoś takiego brakowało w dyskusji ;) !
>+ Przecież, będąc płatnikiem VAT, tak naprawdę płacę VAT tylko od swojej
>+ marży.
...dobrze gada...
>+ Załóżmy, że to kupno/sprzedaż bo najprościej.
>+ Kupuję tramwaj (ceny netto) za 100 sztuk złota i sprzedaję za 200. Muszę
>+ odprowadzić nie 44 szt.zł. (czyli tak, jakby to był sugerowany przez
>+ Ciebie obrotowy) a 22 (pozostałe 22 ma odprowadzić ten co mi sprzedał).
>+ Jak by nie liczyć płacę od wartości dodanej przeze mnie.
Tia. Tylko ja kiedyś przymierzałem się do dyskusji w podobnym
temacie, aczkolwiek czasu mi wtedy brakło :)
Chodziło o kwestię: "czy płaci się VAT od ZUSu" ?
Z przedstawionego przykładu wynika jasno że tak :), wbrew opiniom
w "tamtej" dyskusji :) (uwaga: "płaci się" ! w warunkach rynkowych
nie ma znaczenia *kto* płaci...)
Uznajesz ZUS za "wartość dodaną" ?
To zresztą nie jedyna "wartość dodana", bo można niewiele skomplikować
przykład żeby zapłacić VAT od PCC... :]
Mi z tego wychodzi, że VAT jest czymś pośrednim.
Albo - że Sławek korzysta ze zbioru definicji który odbiega od
"potocznie rozumianych pojęć" (wniosek formalny: o zapodanie
linku na zbiór :)), bo mi się VAT z "czystym" podatkiem obrotowym
również nie kojarzy nijak.
"Obrotowy" to na mój gust jest podatek od ryczałtu ewidencjono-
wanego. No i był podatek obrotowy, nim VAT go wyparł :)
pozdrowienia, Gotfryd
(ciekaw co dalej będzie z klasyfikacją podatków...)
-
15. Data: 2003-12-06 21:11:20
Temat: Re: Dochody panstwa z VAT
Od: Hrabia Mol <kumor@_wytnij_.tarman.pl>
Gotfryd Smolik news wrote:
> Z przedstawionego przykładu wynika jasno że tak :), wbrew opiniom
> w "tamtej" dyskusji :) (uwaga: "płaci się" ! w warunkach rynkowych
> nie ma znaczenia *kto* płaci...)
Wyłóż mi to może jak sołtys krowie bo za diabła starego nie mogę
wymyślić jak to tak i jeszcze na podstawie mojego przykładu z piętro
wyżej ??? :((
> Uznajesz ZUS za "wartość dodaną" ?
Nie - uważam ZUS za wartość *odebraną* by nie rzec "zawłaszczoną".
Zresztą używanie w jednym zdaniu słów "ZUS" i "wartość" to IMHO powazne
nadużycie. Inna sprawa, że dalej nie rozumiem, co ma ZUS do Vatu.
> "Obrotowy" to na mój gust jest podatek od ryczałtu ewidencjono-
> wanego. No i był podatek obrotowy, nim VAT go wyparł :)
Widzisz, właśnie od tego zaczęłą się sprawa (post zaczynający woątek
jest mój, tylko z pracy). Pochleliśmy się z prycypałem o VAT i obrotowy
(obaj jesteśmy na tyle podeszli w leciech aby pamiętać ten drugi).
On twierdzi, że państwo utrzymują pod. obr. i nie bawiąc się w VAT
miałoby *większe* dochody niż ma obecnie (jeszcze raz powtarzam _nie_
braliśmy pod uwage przekrętów).
--
================= Hrabia Mol ========================
================== Złe Jedi =========================
-
16. Data: 2003-12-06 22:47:22
Temat: Re: Dochody panstwa z VAT
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 6 Dec 2003, Hrabia Mol wrote:
>+ Gotfryd Smolik news wrote:
>+
>+ > Z przedstawionego przykładu wynika jasno że tak :), wbrew opiniom
>+ > w "tamtej" dyskusji :) (uwaga: "płaci się" ! w warunkach rynkowych
>+ > nie ma znaczenia *kto* płaci...)
>+
>+ Wyłóż mi to może jak sołtys krowie bo za diabła starego nie mogę
>+ wymyślić jak to tak i jeszcze na podstawie mojego przykładu z piętro
>+ wyżej ??? :((
Wyłożyłeś że za tramwaj należy ci się 200 sztabek złota, i że
zapłaciłeś 100 (stabek) ? Takoż że VAT *odprowadzasz* od
owych 100 sztabek ?
No to skąd masz pieniadze na ZUS, jak nie z tych 100 sztabek
które opodatkowałeś VATem ??
Zostało ci 100-22 => 78 sztabek, i *z nich* musiałeś opłacić
wszystkie nie-VATowe koszta, do których zobrazowania ZUS się
idealnie nadaje (ze względu na jego charakter :))
>+ > Uznajesz ZUS za "wartość dodaną" ?
>+
>+ Nie - uważam ZUS za wartość *odebraną* by nie rzec "zawłaszczoną".
No to jesteśmy w domu.
>+ Zresztą używanie w jednym zdaniu słów "ZUS" i "wartość" to IMHO powazne
>+ nadużycie.
Jak to ?? "dziura budzętowa" to też "wartość". Nie mów że masz
kłopoty z wartościami ujemnymi bo nie uwierzę :)
>+ Inna sprawa, że dalej nie rozumiem, co ma ZUS do Vatu.
Mam nadzieję że wyżej wyłożyłem.
[...]
>+ On twierdzi, że państwo utrzymują pod. obr. i nie bawiąc się w VAT
>+ miałoby *większe* dochody niż ma obecnie (jeszcze raz powtarzam _nie_
>+ braliśmy pod uwage przekrętów).
"wprowadzenie VAT okazało się sukcesem, wpływy budżetu o ileś tam
wzięły i wzrosły". Sądzę że niestety tak :[
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
17. Data: 2003-12-06 22:52:53
Temat: Re: Dochody panstwa z VAT
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 5 Dec 2003, bosz wrote:
>+ Piotr M. Kumor wrote:
[...]
>+ > No właśnie. I chodzi mi o to, że wg mnie (w modelowej sytuacji czyli bez
>+ > przekrętów) do budżetu państwa *powinien* trafić VAT od *całej* wartości
>+ > dodanej czyli w przypadku np. produktu krajowego VAT od różnicy pomiędzy
>+ > jego finalną ceną płaconą przez konsumenta *nie* odliczającego już dalej a
>+ > ceną "fazy 0" czyli np. ulepienia dzbanka z nieovatowanej gliny.
[...]
>+ No bo IDEA idea, a KONSTRUKCJA podatku VAT jest taka,
>+ ze jest to podatek BEZPOSREDNIO nalozony na KONSUMENTA
>+ (poza malutkimi wyjatkami) ktorego PLATNIKIEM
>+ jest sprzeawca.
>+
>+ Dlatego do budzetu wplywa jedynie (poza malymi wyjatkami)
>+ VAT od KONSUMPCJI
>+ (niezaleznie od zaklec politykow)
...no i to się zgadza, twierdzicie to samo.. Ale "adwersarz"
podobnoż twierdzi że mniej (wpływa) :)
Inna sprawa, że może to mieć "odbicie w powadze" urzędu
zajmującego się VATem: przy 2% obrotowego urząd "obraca
i kontroluje" kwotę X, zaś przy 22% VAT (mimo 2% efektywnego
wpływu, dajmy na to) - kwotę ponaddziesięciokrotnie większą.
No to 10* tyle urzędników chyba trzeba, nie ? ;)
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
18. Data: 2003-12-07 10:55:55
Temat: Re: Dochody panstwa z VAT
Od: Hrabia Mol <kumor@_wytnij_.tarman.pl>
Gotfryd Smolik news wrote:
> No to skąd masz pieniadze na ZUS, jak nie z tych 100 sztabek
> które opodatkowałeś VATem ??
Ekhe...
Mógłbym przyjąć ten tok rozumowania gdyby nie to, że zawsze starałem się
rozdzielnie traktować VAT i podatki (quasipodatki) bezpośrednie.
Z jednej strony masz rację, z drugiej jednak dla celów obliczania VAT
nie ma najmniejszego znaczenia czy płace ZUS/podatki osobiste/PCC czy
nie (w skrócie dla podmiotu jest różnica, dla systemu VAT żadna)
>>+ Zresztą używanie w jednym zdaniu słów "ZUS" i "wartość" to IMHO powazne
>>+ nadużycie.
> Jak to ?? "dziura budzętowa" to też "wartość". Nie mów że masz
> kłopoty z wartościami ujemnymi bo nie uwierzę :)
Mi chodziło o wartość w znaczeniu leksykalnym a nie matematycznym ;))))
> "wprowadzenie VAT okazało się sukcesem, wpływy budżetu o ileś tam
> wzięły i wzrosły". Sądzę że niestety tak :[
Tak też mi się wydawało ale potrzebowałem argumentów.
Inna sprawa, że dalej nie udało mi się ustalić jaka jest realna stawka
VAT trafiającego do budżetu ;))
--
================= Hrabia Mol ========================
================== Złe Jedi =========================
-
19. Data: 2003-12-07 20:58:38
Temat: Re: Dochody panstwa z VAT
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 7 Dec 2003, Hrabia Mol wrote:
>+ Gotfryd Smolik news wrote:
>+ > No to skąd masz pieniadze na ZUS, jak nie z tych 100 sztabek
>+ > które opodatkowałeś VATem ??
>+ Ekhe...
>+ Mógłbym przyjąć ten tok rozumowania gdyby nie to, że zawsze starałem się
>+ rozdzielnie traktować VAT i podatki (quasipodatki) bezpośrednie.
>+ Z jednej strony masz rację, z drugiej jednak dla celów obliczania VAT
>+ nie ma najmniejszego znaczenia czy płace ZUS/podatki osobiste/PCC czy
>+ nie (w skrócie dla podmiotu jest różnica, dla systemu VAT żadna)
Ale nie o to chodzi, a o wzajemny wpływ.
Dla np. podatku dochodowego ZUS jest kosztem, więc *mimo* że
ZUS płacisz (i "w kieszeni" go nie masz), to *nie* płacisz
PD od kwoty ZUSu. A z VATem jest inaczej: nie tylko kwoty
ZUSu "nie masz w kieszeni", ale musisz *dodatkowo* złupić
twoich klientów (lub klientów twoich klientów{rekurencja})
na kwotę VAT !
Jeśli ktoś woli patrzeć z drugiej strony: gdy klienci (twoich
klientów{...}) są skłonni zapłacić X sztabek złota za rzeczony
tramwaj, to z twojej kieszeni ubywa *nie tylko* ZUS - ale
dodatkowo VAT od jego kwoty.
Ponieważ występuje podatek od {para[ZUS]}podatku[ew. PCC]
to VAT *nie jest* w tym momencie podatkiem "od wartości
dodanej" - chyba żeby uznać że Skarb "dodaje" np. PCC
do wartości wyrobu ;> !
>+ >>+ Zresztą używanie w jednym zdaniu słów "ZUS" i "wartość" [...]
>+ Mi chodziło o wartość w znaczeniu leksykalnym a nie matematycznym ;))))
Nie wątpię, ale ja tam formalistą bywam czasami :)
[...]
>+ Inna sprawa, że dalej nie udało mi się ustalić jaka jest realna stawka
>+ VAT trafiającego do budżetu ;))
Czekaj waść.
*Kwotę* ktoś już podawał, za którąś gazetą - prawda ?
Czego chcesz, "obrotu" ? Celem wyznaczenia średniej długości
łańcucha ilości przejść towaru "od kopaliny do odbiorcy" ?
:)
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
20. Data: 2003-12-08 08:56:16
Temat: Re: Dochody panstwa z VAT
Od: "/slawek" <w...@W...pl>
Użytkownik "Hrabia Mol" <kumor@_wytnij_.tarman.pl> napisał w wiadomości
news:bqsala$amm$1@news.onet.pl...
> /slawek wrote:
>
> > W kwestii formalnej - VAT czy po polsku PTU jest podatkiem od obrotu a
nie
> > od wartości dodanej. Podatkiem od wartości dodanej jest podatek
dochodowy od
> > osób prawnych. Nazwa "Value Added Tax" nie odnosi się do charakteru
tego
> > podatku lecz tylko do sposobu pobierania.
>
> Hyyy????
> Mogę się z tym nie zgodzić???
> Przecież, będąc płatnikiem VAT, tak naprawdę płacę VAT tylko od swojej
> marży. Załóżmy, że to kupno/sprzedaż bo najprościej.
> Kupuję tramwaj (ceny netto) za 100 sztuk złota i sprzedaję za 200. Muszę
> odprowadzić nie 44 szt.zł. (czyli tak, jakby to był sugerowany przez
> Ciebie obrotowy) a 22 (pozostałe 22 ma odprowadzić ten co mi sprzedał).
> Jak by nie liczyć płacę od wartości dodanej przeze mnie.
Ty jesteś tylko płatnikiem, czyli "przekaźnikiem" pomiędzy odbiorcą finalnym
(który jest podmiotem faktycznie ponoszącym ciężar tego podatku) a budżetem.
Nie płacisz VATu od swojej marży lecz od różnicy pomiędzy podatkiem do
Twojego obrotu i obrotu Twojego dostawcy. Możesz mieć stratę na działalności
i jednocześnie VAT do zapłaty. Niezależnie od tego ile Ty zapłacisz (Twój
VAT będzie inny w przypadku
zakupów u podmiotu zwolnionego i podmiotu opodatkowanego), odbiorca finalny
zapłaci zawsze 44 zł. Nieprawdaż?
VAT jest odmianą, "ulepszeniem" podatku obrotowego, w którym uwzględnia się
kwoty zapłacone na wcześniejszych szczeblach obrotu. W klasycznym p.o.
następuje kumulacja - płaci się podatek od podatku. Albo tak jak w Polsce w
latach osiemdziesiątych przy zakupach w sklepach "dla firm" zawsze pytali:
"na rachunek dla firmy czy dla osoby prywatnej" co oznaczało: "na cele
zaopatrzeniowe czy konsumpcyjne". W tym pierwszym przypadku podatek obrotowy
nie był naliczany - ot taka namiastka "odliczenia podatku naliczonego".