eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Długi ZUS
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2010-05-21 11:33:06
    Temat: Długi ZUS
    Od: "flying.robak" <m...@g...pl>

    Czy ZUS może egzekwować rzekome długi za niewpłacone składi za
    pracowników i nie złożenie korekty wyrejestrowującej pracowników - od
    byłego właściciela nieistniejącej przeszło dziesięć lat firmy? Czy
    może odpowiadać osoba imiennie za ewentualne zagubienie archiwum byłej
    firmy? Czy powódź jest tutaj usprawiedliwieniem i czy ZUS nie miał
    obowiązku na bieżąco reagować?


  • 2. Data: 2010-05-21 11:47:34
    Temat: Re: Długi ZUS
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    Dnia Fri, 21 May 2010 04:33:06 -0700, flying.robak napisał(a):

    > Czy ZUS może egzekwować rzekome długi za niewpłacone składi za
    > pracowników

    Może. Ale jeśli przed sądem udowodnisz, że były to długi rzekome a nie
    rzeczywiste to wygrasz.

    > i nie złożenie korekty wyrejestrowującej pracowników -

    Więc trzeba ich będzie wyrejestrować. Chyba, że masz potwierdzenie
    złożenia wyrejestrowań.

    > od
    > byłego właściciela nieistniejącej przeszło dziesięć lat firmy?

    Po 10 latach długi wobec ZUS się przedawniają, więc śpij spokojnie.
    Trzeba tylko w korespondencji z ZUS-em i potem w sądzie powołac się na
    przedawnienie.

    > Czy może
    > odpowiadać osoba imiennie za ewentualne zagubienie archiwum byłej firmy?

    Tak. Istnieje obowiązek przechowywania dokumentów płacowych przez bodajże
    50 lat.

    > Czy powódź jest tutaj usprawiedliwieniem

    Jest. Jeśli przekonasz ZUS i sąd, że rzeczywiście powódź je zniszczyła i
    ich odtworzenie nie było możliwe.

    > i czy ZUS nie miał obowiązku na
    > bieżąco reagować?

    Nie miał obowiązku.


  • 3. Data: 2010-05-22 05:37:03
    Temat: Re: Długi ZUS
    Od: "flying.robak" <m...@g...pl>

    Ale nowelizacja ustawy wydłużająca okres 5 lat do 10 weszła w życie w
    2003 roku, jak to się ma do czynów np. z 2000 roku? Czy prawo działa
    wstecz i czy ZUS nie popełnił błędu nie wszczynając postępowania przed
    nowelizacją ustawy? Czy może np. naliczać odsetki? Czy uznać po prostu
    okresy składkowe pracowników wg faktycznych wpłat? Firma nieistnieje.
    Tak można 60% Polaków ud...


  • 4. Data: 2010-05-22 07:44:07
    Temat: Re: Długi ZUS
    Od: elephanto <e...@c...it.gmail.com>

    W dniu 2010-05-22 07:37, flying.robak pisze:
    > Ale nowelizacja ustawy wydłużająca okres 5 lat do 10 weszła w życie w
    > 2003 roku, jak to się ma do czynów np. z 2000 roku? Czy prawo działa
    > wstecz i czy ZUS nie popełnił błędu nie wszczynając postępowania przed
    > nowelizacją ustawy?

    Jezeli zobowiazanie wobec ZUS przedawnilo sie przed 1 stycznia 2003
    (kiedy jeszcze obowiazywal termin 5-letni), czyli minelo 5 lat od
    terminu platnosci przed ta data, to od 1.01.2003 jest dalej
    przedawnione. Jezeli jedank zobowiazanie przed ta data sie nie
    przedawnilo, to do tego zobowiazania stosuje sie termin przedawnienia
    zgodnie z nowymi (aktualnie obopwiazujacymi) przepisami, tj. 10-letni.

    Np. zalozmy, ze termin platnosci to 15 stycznia 1998 (za grudzien 1997).
    Przedawnienie nastopiloby 15 stycznia 2003, ale wowczas juz obowiazywaly
    nowe przepisy, wiec przedawnienie nastapi 15.01.2008.

    Skladki za listopad 1997, platne do 15 grudnia, ulegaja przedawnieniu
    15.12.2002. W dniu wejscia nowelizaji juz byly przedawnione, wiec takie
    pozostaja.

    --
    Adam


  • 5. Data: 2010-05-24 08:04:19
    Temat: Re: Długi ZUS
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    > Firma nieistnieje.

    Jak rozumiem chodzi o osobę fizyczną, która prowadziła kiedyś działalność
    gospodarczą. "Nieistnieje" czyli zmarła? No to w czym jest problem? Chyba
    chodzi ci jednak tylko o to, że ta osoba nadal istnieje, tylko nie
    prowadzi już działalności gospodarczej i nie ma ochoty pamiętać o
    zobowiązanaich wobec państwa i pracowników, które zaciągnęła w czasie
    gdy działalność prowadziła.


  • 6. Data: 2010-05-24 16:35:31
    Temat: Re: Długi ZUS
    Od: "flying.robak" <m...@g...pl>

    On 24 Maj, 10:04, jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> wrote:
    > > Firma nieistnieje.
    >
    > Jak rozumiem chodzi o osobę fizyczną, która prowadziła kiedyś działalność
    > gospodarczą. "Nieistnieje" czyli zmarła? No to w czym jest problem? Chyba
    > chodzi ci jednak tylko o to, że ta osoba nadal istnieje, tylko nie
    > prowadzi już działalności gospodarczej i nie ma ochoty pamiętać o
    > zobowiązanaich wobec państwa i pracowników, które zaciągnęła  w czasie
    > gdy działalność prowadziła.

    Chodzi o to drugie, z tym, że to państwo ma bałagan w archiwum, albo
    postanowiło zrobić sobie porządek po 9 latach. Zmusza obywatela, który
    rozpoczął nową działalność gospodarczą, aby dokonał jakiejś korekty na
    drukach zus za nieistniejącą już dawno firmę. ZUS straszy egzekucją za
    burdel w swoim archiwum... Nikt nie wie, co, kto i ile wobec kogo
    zaciągnął, ale zus szantażuje obywatela, że ujawni stan konta jego za
    całokształt - bieżącej firmy i ewentualnie upadłej. Łączy wszystkie
    działalności na jedno konto, ale nie umie dojść prawdy... Może zus
    dałby sobie spokój, gdyby obywatel sam się nie podkładał i nie pytał
    czy dobrze płaci bierzące składki...


  • 7. Data: 2010-05-25 07:10:04
    Temat: Re: Długi ZUS
    Od: Cyb <c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl>

    On Mon, 24 May 2010 09:35:31 -0700 (PDT), "flying.robak"
    <m...@g...pl> wrote:

    >Może zus
    >dałby sobie spokój, gdyby obywatel sam się nie podkładał i nie pytał
    >czy dobrze płaci bierzące składki...

    nie dalby sobei spokoju.
    wyjasnie ci cos - zus sobie spokojnie czeka prawie 10 lat (bo tyle
    moze) i wtedy przywala bo:
    - a moze czlwoiek nie ma papierow juz, wiec nie bedzie sie mogl bronic
    - maksymalnie odsetki urosna.

    zapamietaj sobie, ze w polsce dla urzednikow obywatele to bydlo, ktore
    mozna bezkarnie obdzierac ze skory. nawet jak sie pozniej obroni w
    sadzie to i tak nic nie szkodzi.

    mi wyskoczyli tez ze sprawa za przeszla dzialalnosc po prawie 10
    latach. i mieli farta, bo 1 instanacja sadu oczywiscie stanela po
    stronie zusu (w sieci byly opisy ze w podobnej sprawie ludzie
    wygrywaja, ale w wyzszych isntancjach, nigdy w pierwszej).
    a ze nie mialem czasu, to musialem sobie odpuscic i zaplacic - i ta
    metoda te pseudopanstwo przekonalo mnie, kim jest obywatel - mniej ni
    zniewolnikiem, bo niewolnika pan chociaz musi karmic.

    pozdarwiam,
    Cyb

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1