On Wed, 4 Feb 2009, Bad Behaviour wrote:

>> Ale później mnie naszło - "a niby dlaczego nie?"
>> Jest gdzieś *zakaz* *umówienia się*, że będzie się stosowało pieczątki?
>
> Choćby dlatego, że mógłbyś ich posądzić o nieuczciwe wspieranie lobby
> pieczątkarskiego. Bo niby dlaczego mieliby wymagać czegoś, co naraża cię na
> nieuzasadnione koszta? Widocznie mają w tym jakiś finansowy interes.

Tak samo, jak sprzedawcy telefonów po 1 zł, z załącznikiem w postaci
umowy na 36 miesięcy ;)
To prawda - ale wolno.

> Zadanie pytania o uzasadnienie takiego żądania jest wyrazem elementarnego
> poczucia uczciwości i przyzwoitości.

Zauważ, że mowa o kontaktach firma-firma, kontaktach nieprzymusowych
(dlatego poczta odpada z tej konkurencji!)
Oni mogą się uprzeć na pieczątkę - a ja mogę się uprzeć na niezawarcie
umowy i to jest wszystko.
Mam np. klienta który bezwzględnie żąda w umowie zapisu, że za
przepustkę na jego teren zapłacę sobie sam.
Też mogę się zgodzić albo nie zgodzić :P
Dlaczego z pieczątką ma być inaczej?

pzdr, Gotfryd

do góry

On Wed, 4 Feb 2009, wt wrote:

> potrzebny i rachunek bankowy... Dla tych co nie mają rachunku jest w US
> kasa.

Ale z kasy korzystać mogą tylko *niektórzy* prowadzący DG.
Poza tymi wyjątkami (jak np. karta podatkowa bodaj) jest
nakaz zapłaty z konta bankowego.

pzdr, Gotfryd

do góry

On 2009-02-04, Bad Behaviour <b...@b...co.nz> wrote:

[...]

> Załóżmy, że jednak zdecyduję się na wyrobienie pieczątki.
>
> Siłą rzeczy muszę ją wyrobić przed złożeniem dokumentów rejestracyjnych
> w US (żeby mieć czym przybić).
>
> No ale jak mogę zażądać faktury VAT od pieczątkarza, skoro jeszcze nie
> jestem zarejestrowany jako VAT-owiec? Jak przerwać do błędne koło?

1. Do NIP-1 / VAT-R nie trzeba pieczątki.
2. Możesz brać faktury od momentu rejestracji w EDG.
3. Na rejestrację NIP/VAT-R masz czas do chyba 14 dni od daty
wspomnianego wpisu
4. Od daty określonej we wniosku możesz już brać faktury na firmę.
5. WYSTAWIAĆ faktury możesz dopiero dzień po złożeniu VAT-R

to taki mniej więcej skrót.
Jak nie chcesz by Ci się krzywda stała, to poczytaj sobie tak 4-5k
postów + stosowne ustawy. Wiem, że boli, ale potem boli mniej jak wiesz
co skąd i dlaczego i umiesz SPK [1] wszystko wyjaśnić.

[1] Smutnym Panom Kontrolerom

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

On Wed, 4 Feb 2009, Bad Behaviour wrote:

> No ale jak mogę zażądać faktury VAT od pieczątkarza, skoro jeszcze nie jestem
> zarejestrowany jako VAT-owiec?

Zwyczajnie.
Każdy ma prawo zażądania faktury VAT.
I o ile wg .pl ustawy o VAT *były* spory, czy prawo do odliczenia
przysługuje tylko do dokumentów wydanych po rejestracji, to
z Dyrektyw wynika że takie prawo ma "zarejestrowany podatnik"
- w czasie kiedy jest zarejestrowany, ale bez względu na czas
pochodzenia dokumentu, byleby nadawał się do odliczenia
(czyli np. dokumentował coś co *może* być kosztem).

Zwróć uwagę, że ustawa o VAT zawiera *odrębne* pojęcia dotyczące
podatnika jak i "działalności gospodarczej", DG w rozumieniu VAT
to nie to samo co "zarejestrowana DG"!
Fakturę bierze się więc jako osoba, nie posługując się firmą
(jeśli taka *będzie* zarejestrowana z "innym określeniem", znaczy
innym niż imię i nazwisko) i podając NIP.

Dyskusje w tym zakresie też są w archiwum: formalnie na f-rze
VAT nie musi być "pełnej firmy", przepis wymaga podania danych
*podatnika*.
Podanie "pełnej firmy" ma ten plus, że stanowi dowód dokonania
zakupu *z zamiarem* przeznaczenia na DG (a to jest jeden
z warunków koniecznych uznania za koszt!), ale nie działa
w drugą stronę (brak "pełnej firmy" jest tylko brakiem dowodu,
ze w momencie zakupu "chciałem to nabyć do DG").

> Jak przerwać do błędne koło?

Wziąć fakturę!

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik "Bad Behaviour" <b...@b...co.nz> napisał w wiadomości
news:4989874f$1@news.home.net.pl...

> pieczątkarskiego. Bo niby dlaczego mieliby wymagać czegoś, co naraża cię
> na nieuzasadnione koszta? Widocznie mają w tym jakiś finansowy interes.


Prowadzenie działalności generuje koszta na każdym kroku. Święty spokój jest
więcej wart niż dyskutowanie o pieczątce.
Mnie się mnóstwo rzeczy bardziej nie podoba od pieczątki. Warto mieć
pieczątkę i zapomnieć o problemie.
Przydaje się nie tylko w urzędach. Wysyłasz listy i paczki? Bardzo się
przydaje i skraca marnowany czas.

do góry

Jak Ci przyjdzie załatwić cokolwiek na poczcie np. odebrać awizowaną
przesyłkę na firmę, to bez pieczątki ani rusz.
IMO nie warto się za 20 zł pienić i udowadniać (słuszne) racje tylko kupić
ładną pieczątkę i z Panem Bogiem,
Jacek

do góry

Elementem firmy są obecnie nieodłącznie: imiona (wszystkie!!) i nazwisko w pełnym
brzmieniu, więc w wielu przypadkach wystarczy dowód osobisty lub paszport.

No chyba, że nadawca samowolnie skróci nazwę adresata, to faktycznie mogą być
schody.
JaC


-----

> Jak Ci przyjdzie załatwić cokolwiek na poczcie np. odebrać awizowaną przesyłkę na
firmę, to bez pieczątki ani rusz.

do góry

Użytkownik " 666" <u...@w...eu> napisał w wiadomości
news:gmchd0$6om$1@news.wp.pl...
> Elementem firmy są obecnie nieodłącznie: imiona (wszystkie!!) i nazwisko
> w pełnym brzmieniu, więc w wielu przypadkach wystarczy dowód osobisty lub
> paszport.

Co z tego, że masz rację, jak ja na poczcie stoję w kolejce za "takim" , tez
bym chciał swoje wziąć i się wynieść, a ktoś przede mną dyskutuje... o
pieczątce, ... a może upoważnienia nie wziął od Naczelnika :-(

do góry

Daniel Stalica wrote:

> Bad Behaviour pisze:
>> Zdesperowanie witam,
>>
>> Mam do Was zasadnicze, zdecydowanie ważne pytanie: czy w polskim prawie
>> istnieje jakiś zapis, na mocy którego urzędas może przymusić mnie do
>> wyrobienia na mój własny koszt pieczątki, którą to rzekomo muszę się
>> podstemplowywać składając urzędasowi wymagane przez niego papierki?
>>
>> Chodzi mi konkretnie o to, czy ZUS i US mają podstawę prawną, aby
>> wymagać ode mnie przybicia pieczątki na ich papierkach i czy mają prawo
>> (nie widzimisię, ale spisaną podstawę prawną), żeby w ogóle odmówić
>> przyjęcia podpisanego i poprawnie wypełnionego druku, ale bez pieczątki?
>>
>
> Od ponad pół roku prowadzenia DG nikt nie żądał ode mnie pieczątki.

Od prawie 5 lat prowadzenia DG nikt nie żądal ode mine pieczątki.

p. m.

do góry

W odpowiedzi na pismo z czwartek 05 luty 2009 23:46
(autor mvoicem
publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
wasz znak: <gmfq7s$amh$2@news.onet.pl>):

>> Od ponad pół roku prowadzenia DG nikt nie żądał ode mnie pieczątki.
> Od prawie 5 lat prowadzenia DG nikt nie żądal ode mine pieczątki.

w ciągu 9 lat prowadzenia DG wielokrotnie pieczątka się przydawała. Miałem
nawet taki okres (2005-2007) gdzie próbowałem nie mieć, ale doszedłem do
wniosku, że to bardzo niewygodne i do tego odstrasza kontrahentów.


--
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyt Mydełko Fa i Mydełko Fa 2

do góry