Jak mam fakturę z 31.08, a towar dostanę 2.09, to powinienem ją zaksiegować
we wrześniu? Czy mogę jednak w sierpniu twierdząc, że otrzymałem towar już
31.08? Firma jest z innego miasta. Ich przedstawiciel był u mnie na
prezentacji 30.08 - teoretycznie mógł przyjechać 31.08 albo wysłać towar
jako przesyłkę konduktorską.

Czy to ja mam udowadniać US, że dostałem towar i fakturę w sierpniu, czy
to oni muszą mi udowodnić, że było inaczej?

P.

do góry

A był to środa, 31 sierpnia 2005 20:09, gdy Paszczak napisał(a) coś na
pl.soc.prawo.podatki. No i teraz trzeba odpowiedzieć.

> Jak mam fakturę z 31.08, a towar dostanę 2.09, to powinienem ją
> zaksiegować we wrześniu? Czy mogę jednak w sierpniu twierdząc, że
> otrzymałem towar już 31.08? Firma jest z innego miasta. Ich przedstawiciel
> był u mnie na prezentacji 30.08 - teoretycznie mógł przyjechać 31.08 albo
> wysłać towar jako przesyłkę konduktorską.

Dostawa to nikogo nie obchodzi... Na fakturze masz datę sprzedaży i datę
wystawienia. Księgujesz z datą OTRZYMANIA faktury. Więc możesz z datą
sprzedaży, skoro wtedy dostałeś fakturę. A że towar przyszedł za jakiś
czas, to Twoja sprawa. Defakto możesz sobie go trzymać nawet na magazynie
sprzedawcy, jak Cię lubi :) (no chyba że ktoś faktycznie prowadzi
gospodarkę magazynową, to może wtedy jest inaczej).


Mogę się oczywiście mylić, więc jakby co, niech ktoś mnie sprostuje.

--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

Tristan Alder <s...@p...onet.pl> wrote:
> Dostawa to nikogo nie obchodzi... Na fakturze masz datę sprzedaży i datę
> wystawienia. Księgujesz z datą OTRZYMANIA faktury. Więc możesz z datą
> sprzedaży, skoro wtedy dostałeś fakturę. A że towar przyszedł za jakiś
> czas, to Twoja sprawa. Defakto możesz sobie go trzymać nawet na magazynie
> sprzedawcy, jak Cię lubi :) (no chyba że ktoś faktycznie prowadzi
> gospodarkę magazynową, to może wtedy jest inaczej).

A, faktycznie, to chodziło o datę otrzymania faktury (przypomiała mi się
sprawa firmy, która - przed wejściem obecnej ustawy o VAT - dostała fakturę
faksem 31.12 i zaliczyła ją do starego roku, a potem miała problemy).

Ciekawe czy przy obecnej ustawie faktura wysłana faksem mogłaby być uznana
za oryginał.

No ale póki co to 'towar wraz z fakturą został wysłany przesyłką
konduktorską 31.08 i odebrany tego samego dnia' :)

P.

do góry

Paszczak <s...@h...pl> napisał(a):

> Tristan Alder <s...@p...onet.pl> wrote:
> > Dostawa to nikogo nie obchodzi... Na fakturze masz datę sprzedaży i datę
> > wystawienia. Księgujesz z datą OTRZYMANIA faktury. Więc możesz z datą
> > sprzedaży, skoro wtedy dostałeś fakturę. A że towar przyszedł za jakiś
> > czas, to Twoja sprawa. Defakto możesz sobie go trzymać nawet na magazynie
> > sprzedawcy, jak Cię lubi :) (no chyba że ktoś faktycznie prowadzi
> > gospodarkę magazynową, to może wtedy jest inaczej).
>

a nie jest tak ze data sprzedazy u sprzedającego to data dostarczenia towaru
do klienta? przeciez no podstawie potwierdzonej DD'ki od odbiorcy ustala sie
date sprzedazy (a gdzie potwierdza tonie ważne, ważne ze otrzymal).
zatem sprzedaz na fakturze wrzesien no ta zakup tez we wrześniu
no chyba ze sie myle

losten





--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

losten <a...@g...pl> wrote:
> a nie jest tak ze data sprzedazy u sprzedającego to data dostarczenia towaru
> do klienta? przeciez no podstawie potwierdzonej DD'ki od odbiorcy ustala sie
> date sprzedazy (a gdzie potwierdza tonie ważne, ważne ze otrzymal).
> zatem sprzedaz na fakturze wrzesien no ta zakup tez we wrześniu
> no chyba ze sie myle

Jeju, ale niewyraźnie napisałeś/łaś :(

Jeśli faktura jest wystawiona 31.08, towar wysłany 31.08 kurierem i dociera
na miejsce do innego miasta 1.09, to jak mieliby wpisać na fakturze datę
sprzedaży inną niż 31.08? Niemniej jednak nabywca otrzymuje towar i fakturę
1.09.

P.

do góry

A był to czwartek, 1 września 2005 15:52, gdy losten napisał(a) coś na
pl.soc.prawo.podatki. No i teraz trzeba odpowiedzieć.

> a nie jest tak ze data sprzedazy u sprzedającego to data dostarczenia
> towaru do klienta?


Dlaczego? Mogę Ci sprzedać 200 rzeźbionych ręcznie przeze mnie figurek,
które będę Ci dostarczał partiami po 20 przez 5 miesięcy.


--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:df7e9p$4nr$1@serwus.bnet.pl...
> A był to czwartek, 1 września 2005 15:52, gdy losten napisał(a) coś na
> pl.soc.prawo.podatki. No i teraz trzeba odpowiedzieć.
>
> > a nie jest tak ze data sprzedazy u sprzedającego to data dostarczenia
> > towaru do klienta?
>
>
> Dlaczego? Mogę Ci sprzedać 200 rzeźbionych ręcznie przeze mnie figurek,
> które będę Ci dostarczał partiami po 20 przez 5 miesięcy.

i jeszcze 100 później :);D


--
Krzysiek M.

do góry

A był to piątek, 2 września 2005 14:40, gdy Krzysiek M. napisał(a) coś na
pl.soc.prawo.podatki. No i teraz trzeba odpowiedzieć.

>
> Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:df7e9p$4nr$1@serwus.bnet.pl...
>> A był to czwartek, 1 września 2005 15:52, gdy losten napisał(a) coś na
>> pl.soc.prawo.podatki. No i teraz trzeba odpowiedzieć.
>>
>> > a nie jest tak ze data sprzedazy u sprzedającego to data dostarczenia
>> > towaru do klienta?
>>
>>
>> Dlaczego? Mogę Ci sprzedać 200 rzeźbionych ręcznie przeze mnie figurek,
>> które będę Ci dostarczał partiami po 20 przez 5 miesięcy.
>
> i jeszcze 100 później :);D

No nie wiem czy darowizna przez fiskusa będzie dobrze widziana.

--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry