-
31. Data: 2005-01-18 11:04:12
Temat: Re: Darowizna od rodziców na mieszkanie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 18 Jan 2005, owp wrote:
[...]
>+ > No właśnie, czy ktoś się orientuje co oznacza "na cele mieszkaniowe"?
>+ > W szczególności, czy zakup działki budowlanej bez rozpoczęcia budowy pod
>+ > to podchodzi...
>+ >
>+ Ja 2 lata temu dostałem 20tys i kupiłem pół działki budowlanej. Na razie US
>+ nic się nie czepia, nie buduję nic tam.
Przyznam że mi się nie podoba :[
Z "celem mieszkaniowym" to chyba ma mało wspólnego ?
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
32. Data: 2005-01-18 11:21:31
Temat: Re: Darowizna od rodziców na mieszkanie
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
owp wrote:
>
> Ok. Ale czy limit osobowy tu działa - dostałeś darowizny wykorzystujące te 2
> limity od tych samych ludzi, czy na mieszkanie np. od braci, a 'zwykłą' od
> rodziców ?
Dwie darowizny w wysokości 9000 z groszami od tej samej osoby. Działa.
>
> No tak, ale za mieszkanie zapłacę przelewem, więc skąś te pieniądze muszę
> mieć na koncie...
No to już kombinuj jak to zrobić, żeby całość wydarzeń miała logiczny ciąg.
>
> A co się stanie, jeśli kwota będzie 2 razy większa - czy US potraktuje całą
> jako darowizna, mimo że umowa jest tylko na połowę ?
Może. Wówczas będziesz musiał udowodnić, że nie jesteś wielbłądem. Czyli
przekonać urzędnika, że ta druga połowa poszła na coś innego.
Np. pokazać, że w ciągu krótkiego czasu coś za tą kwotę kupiłeś dla
rodziców.
>
> Nie musi być na piśmie ? To mam iść do US i po prostu powiedzieć ile
> dostałem ?
Nie musi być na piśmie aby była ważna. W przeciwieństwie np. do kupna
mieszkania. Nie da się kupić mieszkania nie spisując umowy na piśmie i
to na dodatek u notariusza.
Co zrobbią w US nie wiem, nie przerabiałem tej opcji, albo ci po prostu
każą wypełnić druczek gdzie wpiszesz jaka była darowizna, albo będą się
upierać o pisemko. Ale sądzę, że tak pierwsza wersja.
> Czy płaciłeś jakieś 'karne' odsetki po 5 latach (w ogóle - karę) ?
Nie. Wyłgałem się z całej kwoty.
Pani w US z kalkulatorem w ręce liczyła wszystkie przelewy. Musiało się
zgadzać co do złotówki. I się zgadzało.
Pytała się również jak wpłaciłem gotówkę na konto z darowizn w gotówce.
Na moje szczęście raz zrobiłem tak, że wypłaciłem kasę z jednego banku i
na drugiej stronie ulicy wpłaciłem do drugiego. I to mnie uratowało.
Na wyciągu było "wpłata gotówkowa"
A tak przy okazji. Jeśli masz wątpliwości proponuję ci przespacerowanie
się do jakiegoś doradcy podatkowego. To naprawdę nie kosztuje więcej niż
100 zł, a bedziesz miał wszystko na piśmie co i jak "należało" zrobić.
-
33. Data: 2005-01-18 11:25:52
Temat: Re: Darowizna od rodziców na mieszkanie
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
owp wrote:
>>Ok. Ale czy limit osobowy tu działa - dostałeś darowizny wykorzystujące te
>>2 limity od tych samych ludzi, czy na mieszkanie np. od braci, a 'zwykłą'
>>od rodziców ?
>>
>
> I jeszcze jedno. Jeśli teraz założę, że mogę dostać od rodziców 2*19274 (raz
> na 'mieszkaniowe cele' i raz zwykłą darowiznę od obojga) i nie zapłacę
> podatku (nawet nie zgłoszę do US - bo nie trzeba), a za 2 lata US spyta skąd
> miałem kasę i po moich wytłumaczeniach stwierdzi, że inaczej interpretuje
> ustawę i powinienem był jedna zapłacić podatek, to jakie konsekwencje mnie
> mogą czekać ? Jakieś kary, odsetki, itp.
US nie może inaczej interpretować ustawy bo to co napisałem jest
oficjalną interpretacją ustawy. Taka ulga ci się należy. Może co
najwyżej uznać, że stan faktyczny był inny od opisanego.
Jeżeli rozpocznie kontrolę skarbową i uzna, że opisane przez ciebie
darowizny nie miały miejsca, to wówczas przysługuje ci odwołanie od
decyzji US. Jeśli przegrasz to po prostu zapłacsz zaległy podatek w raz
z odsetkami. Kary też jakieś są, ale ile to ci nie powiem, bo nie wiem.
Pamiętam, że podatek płaci się od kowty powyżej kwoty zwolnionej. TO tak
naprawdę wychodzą niewielkie kwoty.
-
34. Data: 2005-01-18 11:28:57
Temat: Re: Darowizna od rodziców na mieszkanie
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
owp wrote:
>>>Jeden limit jeśli oświadczysz, że pójdzie na cele mieszkaniowe i w razie
>>>kontroli musisz pokazać, że na te cele poszedł.
>>
>>No właśnie, czy ktoś się orientuje co oznacza "na cele mieszkaniowe"?
>>W szczególności, czy zakup działki budowlanej bez rozpoczęcia budowy pod
>>to podchodzi...
>>
>
> Ja 2 lata temu dostałem 20tys i kupiłem pół działki budowlanej. Na razie US
> nic się nie czepia, nie buduję nic tam.
Nie będzie się czepiał, bo zapewne niewiele o tej darowiżnie wie.
Chyba, że ten zakup działki odliczasz od podatku, wówczas przy okazji
kontroli prawidłowości tego odliczenia zapyta się skąd miałeś kasę.
I zwykle od tego się to zaczyna.
Jak nie odliczasz tego nigdzie, to marne szanse, że urząd kiedykolwiek
się dowie o darowiźnie o której przecież nie wie. No chyba, że cię
sąsiad podkabluje.
-
35. Data: 2005-01-18 11:48:06
Temat: Re: Darowizna od rodziców na mieszkanie
Od: "owp" <o...@p...onet.pl>
>>+ > No właśnie, czy ktoś się orientuje co oznacza "na cele mieszkaniowe"?
>>+ > W szczególności, czy zakup działki budowlanej bez rozpoczęcia budowy
>>pod
>>+ > to podchodzi...
>>+ >
>>+ Ja 2 lata temu dostałem 20tys i kupiłem pół działki budowlanej. Na razie
>>US
>>+ nic się nie czepia, nie buduję nic tam.
>
> Przyznam że mi się nie podoba :[
> Z "celem mieszkaniowym" to chyba ma mało wspólnego ?
>
Sam nie wiem. Ale tak nam doradził notariusz i on się tym zajmował...
owp
-
36. Data: 2005-01-18 12:07:02
Temat: Re: Darowizna od rodziców na mieszkanie
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
owp wrote:
>>>+ > No właśnie, czy ktoś się orientuje co oznacza "na cele mieszkaniowe"?
>>>+ > W szczególności, czy zakup działki budowlanej bez rozpoczęcia budowy
>>>pod
>>>+ > to podchodzi...
>>>+ >
>>>+ Ja 2 lata temu dostałem 20tys i kupiłem pół działki budowlanej. Na razie
>>>US
>>>+ nic się nie czepia, nie buduję nic tam.
>>
>>Przyznam że mi się nie podoba :[
>>Z "celem mieszkaniowym" to chyba ma mało wspólnego ?
>>
>
> Sam nie wiem. Ale tak nam doradził notariusz i on się tym zajmował...
>
5)9) nabycie w drodze darowizny pieniędzy lub innych rzeczy przez osobę
zaliczoną do I grupy podatkowej w wysokości nieprzekraczającej 9 637 zł
od jednego darczyńcy, a od wielu darczyńców łącznie nie więcej niż 19
274 zł w okresie 5 lat od daty pierwszej darowizny, jeżeli pieniądze te
lub rzeczy obdarowany przeznaczy na wkład budowlany lub mieszkaniowy do
spółdzielni, budowę lokalu w małym domu mieszkalnym, budowę domu
jednorodzinnego albo nabycie lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną
nieruchomość;
-----------
w ustawie jest wyraźnie określone na co można przeznaczyć tą ulgą.
Zakupu działki budowlanej tu nie ma. Szczególnie jeśli budowy nie
rozpocząłeś.
-
37. Data: 2005-01-18 12:16:04
Temat: Re: Darowizna od rodziców na mieszkanie
Od: "owp" <o...@p...onet.pl>
>>+ >> darowizny, czy jest traktowany osobno.
>>+ > Osobno na 100%. Przerabiałem to w US.
>>+ >
>>+ Ok. Ale czy limit osobowy tu działa
>
> ...masz na myśli "czy działa na wskroś" ? :)
> Nie widać podstaw.
>
Nie wiem co masz na myśli pisząc 'na wskroś'.
Chodzi mi o to, że zrozumiałem z Twojej wypowiedzi (którą cytowałem z innego
wątku), że darowizna mieszkaniowa od rodziców i taka sama (kwotowo) od nich
'niemieszkaniowa' jest... niejasna - czyli może budzić wątpliwości (no chyba
że chodzi o to, że jest niejasna w wyjaśnianiu odrębności limitów :-))
Dlatego zastanawiałem się, czy uważasz, że są 2 odrębne limity i mogą być
wykorzystane przez rodziców oba naraz, czy że są odrębne, ale mieszkaniowy
powinien być wtedy wykorzystany 'za pomocą' innych ludzi z I grupy (wtedy
uważałbyś, że mimo odrębności jest jednak generalnie limit na osobę).
Trochę się to robi zagmatwane, dlatego najłatwiej posłużyć się przykładem z
rodzicami - czy mogą dać te 2*19xxx ?
Co do ustawy - mam ją i czytałem 100 razy, po prostu mam wątpliwości, gdyż
różni ludzie widzą różne rzeczy w tej ustawie...
>>+ A co się stanie, jeśli kwota będzie 2 razy większa - czy US potraktuje
>>całą
>>+ jako darowizna, mimo że umowa jest tylko na połowę ?
>
> Ech, US spyta za co jest reszta ;)
> A co jest w "tytule operacji" ?
>
Kwota przeznaczona była na zakup akcji, część z niej ma być moją darowizną,
resztę oddam ojcu (po sprzedaniu akcji). Tytuł - 'Akcje'.
Pozdrawiam
owp
-
38. Data: 2005-01-18 12:27:22
Temat: Re: Darowizna od rodziców na mieszkanie
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
owp wrote:
>
> Kwota przeznaczona była na zakup akcji, część z niej ma być moją darowizną,
> resztę oddam ojcu (po sprzedaniu akcji). Tytuł - 'Akcje'.
To trzymaj dokumenty pokazujące, że te akcje kupiłeś, a potem trzymaj
dokumenty pokazujące, że te akcje sprzedałeś i że ojcu pieniądze przelałeś.
Nie sądzę, żeby urząd się czepiał z punktu widzenia darwizny.
Oddzielną sprawą będzie czepianie się z punktu widzenia takigo obrotu kasą.
-
39. Data: 2005-01-18 13:45:59
Temat: Re: Darowizna od rodziców na mieszkanie
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Tue, 18 Jan 2005 06:07:02 -0600, witek napisał(a):
> owp wrote:
>>>>+ Ja 2 lata temu dostałem 20tys i kupiłem pół działki budowlanej. Na razie
>>>>+ US nic się nie czepia, nie buduję nic tam.
>>>Przyznam że mi się nie podoba :[
>>>Z "celem mieszkaniowym" to chyba ma mało wspólnego ?
>> Sam nie wiem. Ale tak nam doradził notariusz i on się tym zajmował...
> w ustawie jest wyraźnie określone na co można przeznaczyć tą ulgą.
> Zakupu działki budowlanej tu nie ma. Szczególnie jeśli budowy nie
> rozpocząłeś.
No dobrze, ale czy w takim razie wystarczy samo rozpoczęcie budowy? Z tego
co pamiętam, to żeby np. US uznał ulgę przy darowiźnie na cele mieszkaniowe,
to należy mieszkać w tymże mieszkaniu przez min. 5 lat. Mam więc
wątpliwości, czy rozpoczęcie budowy na zasadzie wpisania do dziennika budowy
"postawiono szopę na narzędzia" jest wystarczające...
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004
-
40. Data: 2005-01-18 14:17:34
Temat: Re: Darowizna od rodziców na mieszkanie
Od: "Cavallino" <k...@...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:
> >+ > Jeżeli miałeś darowiznę i oświadczyłeś, że przeznaczysz ją na cele
> >+ > mieszkaniowe, a teraz otrzymujesz mieszkanie od rodziców to nie
> >+ > przeznaczysz jej już na cele mieszkaniowe.
> >+
> >+ Nawet jeśli tamta nie spełnia już celi mieszkaniowych,
>
> ...to wtedy musi iść i uregulować zaległość :> za "tamtą".
Jasne.
Ale jak sprzeda tą działkę, wrzuci kasę w nowo kupowany lokal mieszkalny to
już chyba nie musi.
Ale co z nową darowizną na ten sam nowy lokal?