-
1. Data: 2004-11-17 18:08:21
Temat: Darmowy programik do srodkow trwalych?
Od: "Plissken" <p...@w...pl>
Czesc,
czy spotkaliscie sie gdzies w internecie z darmowym programem do prowadzenia
srodkow trwalych w firmie? Chodzi mi o prosta tabele z podzieleniem na
grunty, budynki, urzadzenie etc., ale nie bede grymasil jak macie cokolwiek.
Mozna w sumie to zrobic w excell`u, ale...
pozdrawiam,
Plissken
-
2. Data: 2004-11-17 19:53:15
Temat: Re: Darmowy programik do srodkow trwalych?
Od: Jędrek <a...@T...onet.pl>
Użytkownik "Plissken" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cng49j$j8e$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Mozna w sumie to zrobic w excell`u, ale... mi sie nie chce , wole
wykorzystac kogos
-
3. Data: 2004-11-17 20:50:00
Temat: Re: Darmowy programik do srodkow trwalych?
Od: "Plissken" <p...@w...pl>
> > Mozna w sumie to zrobic w excell`u, ale... mi sie nie chce , wole
> wykorzystac kogos
Wlasciwe zakonczenie tego zdania powinno brzmiec "ale nie potrafie". Nie
miales nic do powiedzenia w temacie to po co spamujesz, twoja odpowiedz nic
nie wniosla poza niepotrzebna zlosliwoscia.
Plissken
-
4. Data: 2004-11-17 22:40:37
Temat: Re: Darmowy programik do srodkow trwalych?
Od: "renosoft" <r...@p...onet.pl>
Użytkownik "Plissken" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cng49j$j8e$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Czesc,
>
> czy spotkaliscie sie gdzies w internecie z darmowym programem do
> prowadzenia
> srodkow trwalych w firmie? Chodzi mi o prosta tabele z podzieleniem na
> grunty, budynki, urzadzenie etc., ale nie bede grymasil jak macie
> cokolwiek.
> Mozna w sumie to zrobic w excell`u, ale...
Małej Księgowości Rzeczpospolitej masz ST
-
5. Data: 2004-11-18 10:00:04
Temat: Re: Darmowy programik do srodkow trwalych?
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
>
> Małej Księgowości Rzeczpospolitej masz ST
>
jest tak darmowy jak programy lefthand ktore otrzymujesz gdy kupisz pismo
za 30 zeta :)
P.
-
6. Data: 2004-11-18 10:37:01
Temat: Re: Darmowy programik do srodkow trwalych?
Od: "renosoft" <r...@p...onet.pl>
Użytkownik "Przemek R."
<p...@t...gazeta.
pl> napisał w wiadomości
news:cnhrr6$md6$1@inews.gazeta.pl...
>
>>
>> Małej Księgowości Rzeczpospolitej masz ST
>>
>
> jest tak darmowy jak programy lefthand ktore otrzymujesz gdy kupisz pismo
> za 30 zeta :)
Nieprawda. Mozna zamówic w Rzczpospolitej chyba za 9 zł (ale nie jestem
pewien).
A kupując go z gazeta w np. kiosku to kosztuje tyle co gazeta.
Left hand jest za darmo bo można go ściągnąć ze strony autorów. A reszta to
już kwestia podatkowa w tym kraju. Nie myl tych dwóch rzeczy.
-
7. Data: 2004-11-18 10:44:22
Temat: Re: Darmowy programik do srodkow trwalych?
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> Nieprawda. Mozna zamówic w Rzczpospolitej chyba za 9 zł (ale nie jestem
> pewien).
a 9 zloty przepraszam na ulicy lezy? Skoro jest za 9 zeta to nie jst za
darmo czyz nie?
> A kupując go z gazeta w np. kiosku to kosztuje tyle co gazeta.
:) kupisz pokrowiec na siedzenia za 40 tys. samochod dostaniesz gratis :)
> Left hand jest za darmo bo można go ściągnąć ze strony autorów.
ale jest beznadziejny to raz, dwa za darmo jest z reklamami.
P.
Ps.
w ogole te darmowe sa robione na "odpierd.." wiec nie polecam. Nie do tak
powaznych spraw,
za zawalenie ktorych mozna nawet do pierdla trafic.
-
8. Data: 2004-11-18 14:28:12
Temat: Re: Darmowy programik do srodkow trwalych?
Od: "renosoft" <r...@p...onet.pl>
Użytkownik "Przemek R."
<p...@t...gazeta.
pl> napisał w wiadomości
news:cnhue7$468$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Nieprawda. Mozna zamówic w Rzczpospolitej chyba za 9 zł (ale nie jestem
>> pewien).
>
> a 9 zloty przepraszam na ulicy lezy? Skoro jest za 9 zeta to nie jst za
> darmo czyz nie?
Ale jak go kupujesz z gazeta to co wtedy jest gratis? Mysle że dorabiasz
filozofię. Bo jeśli jest pytanie o darmowy to taki za którego licencję nie
trzeba płacić.
Zresztą ten program z Rzeczpospolitej ma relatywnie dobre wsparcie
techniczne i autorzy odpowiadają szybko i na temat (co jak może wiesz nie
zawsze zdarza się w przypadku zakupu softu nawet za ciężkie pieniądze).
>> A kupując go z gazeta w np. kiosku to kosztuje tyle co gazeta.
>
> :) kupisz pokrowiec na siedzenia za 40 tys. samochod dostaniesz gratis :)
Chyba nie trafione. bo w tym przypadku być powinno kupując pokrowce za 40 zł
auto gratis. To nie gazeta jest do programu tylko program do gazety.
>> Left hand jest za darmo bo można go ściągnąć ze strony autorów
> ale jest beznadziejny to raz, dwa za darmo jest z reklamami.
Ja nie oceniam jaki jest tylko że jest i jest za darmo.
> w ogole te darmowe sa robione na "odpierd.." wiec nie polecam. Nie do tak
> powaznych spraw, za zawalenie ktorych mozna nawet do pierdla trafic.
Myślę że się mylisz bo jest cała masa wartościowych darmowych programów (i
to równiez do powaznych zadań byś nie wyskoczył nam tu np. gg).
Trochę ozób na tym forum uzywa programu z rzeczpospolitej i jakoś nie
zauważyłem szczególnie negatywnych opinii. Ale wiesz, jak chcesz ponarzekać
to da sie to zrobic na wszystko. I na SAP narzekają i na Symfonię i na
Subiekta (by przelecieć sie po programach i ich cenach całościowo) też a
wiesz ile kosztują (jak myślę).
-
9. Data: 2004-11-18 14:37:42
Temat: Re: Darmowy programik do srodkow trwalych?
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> Ale jak go kupujesz z gazeta to co wtedy jest gratis? Mysle że dorabiasz
> filozofię. Bo jeśli jest pytanie o darmowy to taki za którego licencję
nie
> trzeba płacić.
to taki ktorego nabycie nie wiaze sie z zadnym wydatkiem.
Taie jest moje zdanie.
>
> Myślę że się mylisz bo jest cała masa wartościowych darmowych programów
(i
> to równiez do powaznych zadań byś nie wyskoczył nam tu np. gg).
> Trochę ozób na tym forum uzywa programu z rzeczpospolitej i jakoś nie
> zauważyłem szczególnie negatywnych opinii. Ale wiesz, jak chcesz
ponarzekać
> to da sie to zrobic na wszystko. I na SAP narzekają i na Symfonię i na
> Subiekta (by przelecieć sie po programach i ich cenach całościowo) też a
> wiesz ile kosztują (jak myślę).
wiem ile , jestem dobrze rozeznany w tych sprawach. NIe podoba mi sie
wieksxzosc z tych programow,
tworcy wymyslaja sobie nowe zasady rachunkowosci. I teraz taka Zosia
konczaca powiedzmy jakies studium ksiegowe
musi sie od nowa uczyc ksiegowosaci pod wzgledem danego programu bo
inaczej nie ruszy.
Co z tego ze program ladnie wyglada i ma wsparcie skoro wiekszosc czasu
sie spedza na studiowanie intrukcji
(pomoc techniczna)
niz na ksiegowanie. Takie moje zdanie mam prawo je miec
pozdrawiam
P.
-
10. Data: 2004-11-18 16:13:19
Temat: Re: Darmowy programik do srodkow trwalych?
Od: "renosoft" <r...@p...onet.pl>
Użytkownik "Przemek R."
<p...@t...gazeta.
pl> napisał w wiadomości
news:cnic41$7e8$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Ale jak go kupujesz z gazeta to co wtedy jest gratis? Mysle że dorabiasz
>> filozofię. Bo jeśli jest pytanie o darmowy to taki za którego licencję
> nie
>> trzeba płacić.
>
> to taki ktorego nabycie nie wiaze sie z zadnym wydatkiem.
> Taie jest moje zdanie.
Do firmy nie może być za darmo bo przyjdzie inteligenty inspektor i powie że
lefthand ma wartość np. IFS i każe zapłacić podatek np. od 60 tys.
no comments
>>
>> Myślę że się mylisz bo jest cała masa wartościowych darmowych programów
> (i
>> to równiez do powaznych zadań byś nie wyskoczył nam tu np. gg).
>> Trochę ozób na tym forum uzywa programu z rzeczpospolitej i jakoś nie
>> zauważyłem szczególnie negatywnych opinii. Ale wiesz, jak chcesz
> ponarzekać
>> to da sie to zrobic na wszystko. I na SAP narzekają i na Symfonię i na
>> Subiekta (by przelecieć sie po programach i ich cenach całościowo) też a
>> wiesz ile kosztują (jak myślę).
>
> wiem ile , jestem dobrze rozeznany w tych sprawach. NIe podoba mi sie
> wieksxzosc z tych programow,
> tworcy wymyslaja sobie nowe zasady rachunkowosci. I teraz taka Zosia
> konczaca powiedzmy jakies studium ksiegowe
> musi sie od nowa uczyc ksiegowosaci pod wzgledem danego programu bo
> inaczej nie ruszy.
> Co z tego ze program ladnie wyglada i ma wsparcie skoro wiekszosc czasu
> sie spedza na studiowanie intrukcji
> (pomoc techniczna)
> niz na ksiegowanie. Takie moje zdanie mam prawo je miec
To nie producenci tworzą zasady rachunkowości a to że tworza swoje
interfejsy to chyba normalne.
Zasady sa wszedzie takie same a interfejsu to trzeba się nauczyć i w niego
wdrożyć nie ma w tym nic dziwnego.
Czyli co ręcznie prowadzić księgowość? Nie te czasy.
Oczywiście że masz prawo miec swoje zdanie.