-
11. Data: 2004-02-06 07:38:56
Temat: Re: Darmowe oprogramowanie w firmie
Od: Jureq <j...@o...Xwalka.ze.spamemX.pl>
castrol wrote:
>> Ale może być tak że OpenOffic jest darmowy tylko do użytku domowego
>> tak
> chyba bylo ze starofficem
Nie było tak ze starofficem (w każdym razie w najpopularniejszych
wersjach 5.x)
-
12. Data: 2004-02-06 09:45:31
Temat: Re: Darmowe oprogramowanie w firmie
Od: "ABax" <a...@p...op.pl>
Użytkownik "Jureq" <j...@o...Xwalka.ze.spamemX.pl> napisał w wiadomości
news:bvvgag$1uv$2@news.atman.pl...
> castrol wrote:
>
> >> Ale może być tak że OpenOffic jest darmowy tylko do użytku domowego
> >> tak
> > chyba bylo ze starofficem
>
> Nie było tak ze starofficem (w każdym razie w najpopularniejszych
> wersjach 5.x)
>
>
OpenOffice ze strony www.openoffice.org (www.openoffice.pl) jest w pełni
darmowy
niezależnie od zastosowania.
IMHO pakiet jest niezły.
Testowałem jakiś rok temu, pierwsze jego wersje i nie byłem zbytnio
zadowolony.
Obecna wersja jest o wiele lepsza.
postrofka
ABax
-
13. Data: 2004-02-06 09:52:27
Temat: Re: Darmowe oprogramowanie w firmie
Od: "ABax" <a...@p...op.pl>
> Hm... wszyscy tak psy wieszają na Płatniku, a tu się okazuje
> że ma swoje zalety. Może służyć za niezbity argument i dowód
> w dyskusji mianowicie, dobre ! :)
Najważniejsze, że zadziałało :-)
postrofka
ABax
-
14. Data: 2004-02-06 10:27:32
Temat: Re: Darmowe oprogramowanie w firmie
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Użytkownik ABax napisał:
>> Hm... wszyscy tak psy wieszają na Płatniku, a tu się okazuje
>>że ma swoje zalety. Może służyć za niezbity argument i dowód
>>w dyskusji mianowicie, dobre ! :)
>
>
> Najważniejsze, że zadziałało :-)
>
Naprawdę? Gratulacja!
Zawsze to miło wiedziec że komós gdzies udalo sie pokonać jakichś
twardołowych ;-)
To napawa nadzieją.
Maddy tocząca od roku walkę o to żeby serwer plików był na
linuxie/sambie a nie na WIN 98 (!!!nie kłamie... nie miałam wpływu na
decyzję, zarząd wie lepiej... i serwer wydruku tez... wiecie jak toto
chodzi???? z litości nie powiem jaka firma informatyczna to zmajstrowała)
--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl
-
15. Data: 2004-02-06 11:30:09
Temat: OT: Darmowe oprogramowanie w firmie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 6 Feb 2004, Maddy wrote:
[...]
>+ Maddy tocząca od roku walkę o to żeby serwer plików był na
>+ linuxie/sambie a nie na WIN 98 (!!!nie kłamie... nie miałam wpływu na
>+ decyzję, zarząd wie lepiej... i serwer wydruku tez... wiecie jak toto
>+ chodzi???? z litości nie powiem jaka firma informatyczna to zmajstrowała)
Ta firma mogła nie mieć wpływu. A raczej mieć wybór: "tak
albo wcale" :)
Jak "zarząd wie lepiej" to z tego tytułu iż "zarzad płaci" można
rozpatrzeć drukowanie z CPMa, a co :)
Klient płaci, klient wymaga... ;) - i tak US Navy (która sterowanie
paru okretów kazała zaaplikować na WinNT z wiadomym skutkiem) nie
przebiją !
pozdrowienia, Gotfryd
-
16. Data: 2004-02-06 15:22:41
Temat: Re: Darmowe oprogramowanie w firmie
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Maddy,
Friday, February 6, 2004, 11:27:32 AM, you wrote:
[...]
> Maddy tocząca od roku walkę o to żeby serwer plików był na
> linuxie/sambie a nie na WIN 98 (!!!nie kłamie... nie miałam wpływu na
> decyzję, zarząd wie lepiej... i serwer wydruku tez... wiecie jak toto
> chodzi???? z litości nie powiem jaka firma informatyczna to zmajstrowała)
Offtopicznie trochę... Jednak w kwestii formalnej nie odpuszczę. Win98
może działać jako prosty serwer plików i wydruków. I może działać
sprawnie - kwesta kilku naprawdę prostych zaklęć. I to, co ważne:
jeśli w firmie nie ma kogoś, kto potrafi użyć tych kilku zaklęć dla
Win98, to kto zajmie się uruchomieniem i utrzymaniem w działaniu
serwera pod linuksem??? Jednak wymaga to trochę wiecej wiedzi i
umiejętności...
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
-
17. Data: 2004-02-06 16:48:30
Temat: Re: Darmowe oprogramowanie w firmie
Od: "ABax" <a...@p...op.pl>
> Offtopicznie trochę... Jednak w kwestii formalnej nie odpuszczę. Win98
> może działać jako prosty serwer plików i wydruków. I może działać
> sprawnie - kwesta kilku naprawdę prostych zaklęć. I to, co ważne:
> jeśli w firmie nie ma kogoś, kto potrafi użyć tych kilku zaklęć dla
> Win98, to kto zajmie się uruchomieniem i utrzymaniem w działaniu
> serwera pod linuksem??? Jednak wymaga to trochę wiecej wiedzi i
> umiejętności...
OFFTOPIC
To fakt.
Mojej firmy niestety nie stać na zatrudnienie administratora sieci z
prawdziwego zdarzenia.
Role tą powierzono mi (oczywiście za drobną dopłata do pensji), ponieważ
byłem najbardziej obeznany w technice komputerowej.
Dość długo opierałem się technologiom na licencji GPL (brak czasu na
poznanie nowego), niestety gdy ostatnio zacząłem wczytywać się dokładniej w
najnowsze pomysły licencyjne microsoftu, dałem za wygraną.
Ściągnąłem OpenOffice i wywaliłem wszystkie pirackie instalki MS.
Niedługo przyjdzie czas na linuksowy serwer, win 2k umożliwia tylko 10
połączeń, a nasz lan liczy już 26 stacji.
Potrzeba matką wynalazków. Wystarczy ktoś zaangażowany, z chęciami i głową i
można wszystko.
Inna sprawa, że całe to administrowanie zabiera mi bardzo dużo czasu
(oczywiście firmę nie stać na wysłanie mnie na jakiekolwiek douczanie).
Często doczytuję w domu, grzebiąc się w necie (całe szczęście, że mam stały
dostęp).
Co do Win 98. Zaklęcia zaklęciami, a user wie swoje - czyli każdego dnia
biegasz po firmie bo coś gdzieś padło - przykład? - "logowanie" do windy
przez Esc!, zapchany manager wydruków, nie przełączony switch drukarkowy itd
.........
Walczę jak się da.
Poustawiałem wszędzie automatyczne logowanie, ale co z tego jak user
anulował podłączanie dysków sieciowych, bo mu się ni chciało czekać?
Dlatego jeśli tylko było to możliwe, przechodziłem na Win NT lub Win 2k
które do celów administracyjno-sieciowych trochę lepiej się nadają. Win 98
działa jako serwer u mnie w domu i tu sprawdza się znakomicie, jednak przy
większej sieci wysiada.
Sorki za ten przydługi tekst, ale nie mogłem się powstrzymać.
Czasem trzeba gdzieś odreagować.
postrofka
ABax
-
18. Data: 2004-02-06 16:51:32
Temat: Re: Darmowe oprogramowanie w firmie
Od: "ABax" <a...@p...op.pl>
> > Najważniejsze, że zadziałało :-)
> >
>
> Naprawdę? Gratulacja!
> Zawsze to miło wiedziec że komós gdzies udalo sie pokonać jakichś
> twardołowych ;-)
> To napawa nadzieją.
>
> Maddy tocząca od roku walkę o to żeby serwer plików był na
> linuxie/sambie a nie na WIN 98 (!!!nie kłamie... nie miałam wpływu na
> decyzję, zarząd wie lepiej... i serwer wydruku tez... wiecie jak toto
> chodzi???? z litości nie powiem jaka firma informatyczna to zmajstrowała)
>
Dzięki za dodanie otuchy :-).
No i oczywiście za fachowe porady.
A co do Win 98 itd. . Nie Ty pierwsza i nie ostatnia.
Specjalne POSTROFKA dla Maddy ;-)
normalne postrofka 4 all
ABax
-
19. Data: 2004-02-06 17:01:12
Temat: Re: Darmowe oprogramowanie w firmie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 6 Feb 2004, RoMan Mandziejewicz wrote:
>+ Hello Maddy,
[...]
>+ Offtopicznie trochę... Jednak w kwestii formalnej nie odpuszczę. Win98
>+ może działać jako prosty serwer plików i wydruków. I może działać
>+ sprawnie - kwesta kilku naprawdę prostych zaklęć.
A tu to masz rację. Niemniej... część driverów (bo nieraz i nie
dwa to one są właśnie winne "dziwom" :() jest jaka jest.
Natomiast JEŚLI ktoś uważa że z linuxem wyjdzie lepiej...
to należy dać mu spróbować, niech się wykaże ;) !
pozdrowienia, Gotfryd
(stojący z boku :))
-
20. Data: 2004-02-07 15:20:15
Temat: Re: Darmowe oprogramowanie w firmie
Od: Andrzej Popowski <p...@f...onet.pl>
Fri, 6 Feb 2004 10:45:31 +0100, "ABax" <a...@p...op.pl> piszesz:
>OpenOffice ze strony www.openoffice.org (www.openoffice.pl) jest w pełni
>darmowy
>niezależnie od zastosowania.
>IMHO pakiet jest niezły.
>Testowałem jakiś rok temu, pierwsze jego wersje i nie byłem zbytnio
>zadowolony.
>Obecna wersja jest o wiele lepsza.
Popieram, wersja 1.1 jest duzo lepsza zarówno pod Windows jak i pod
Linuksa. Polską wersję OpenOffice ze słownikami można pobrać z
http://www.ux.pl/openoffice/?page=download
Pozdrowienia,
Andrzej Popowski