-
21. Data: 2003-01-30 00:32:46
Temat: Re: DG vs DO - obrona konieczna - jak często?
Od: "Sark" <w...@p...onet.pl>
Użytkownik "Latet" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b15vas$8ek$1@news.tpi.pl...
> Przyjąłem wariant obroby (lub jak kto woli - zabezpieczenia)
> polegający na wystawianiu małej ilosci faktur na osoby prywatne
> nie prowadzace DG. Oczywiscie pilnuję, aby zgadzał się rodzaj usług,
> tzn. abym na każdy rodzaj usług, który wykonuję na rzecz firm,
> miał "podkładkę" na osoby prywatne.
>
> I tylko mam 1 wątpliwośc i 1 pytanko:
> Jak często musze wystawiać te - "prywatne faktury obronne"?
> "Gazeta prawna" pisze, że raz w roku spoko wystarczy.
No i starczy, ty takie usługi świadczysz (wykonujesz je i dla firm i dla ludnosci),
rekalmujesz się a "lud" nie chce więc się
cieszysz ze chociaz z jakąs firma udało ci sie kontakt nawiązać. A skoro nie upadasz
i trwasz to nie jest tak z toba źle no a że
"lud" cie olewa ... no trudno ty stoisz do niego otworem :)
> Wielu jednak sugerowało, że trzeba raz w miesiącu, zwłaszcza
> jeśli jest się VAT-manem.
Prosze cie, jezeli masz taka potrzebe i to cie uspoki to wystawiaj i co tydzień ale
nie uzywaj słowa "trzeba", jest wolność
gospodarcza i do Lateta przez 3 lata zaden "lud" może nie przyjśc i zyje tylko z firm
a w 4 roku " drzwi sie od "fizycznych" zamykac
nie będą :))
> Czy ktoś może dokopał się do podstaw prawnych mówiących,
> że miałoby to być raz w roku lub raz w miesiącu?
Tutaj to juz przesadziłeś, czasy godpodarki sterowanej mamy juz dawno za sobą. No i
ciekawe jak jakies przepisy moga kogokolwiek
zmusić "fizycznego" ze by od ciebie kupil usługę czy towar.
A w kwestii bezpieczeństwa to podoba mi sie pomysl Gotfryda z krzywą Gaussa :)) ...
no i jakby co to masz od razy dowód
matematyczno-graficzny :))
-
22. Data: 2003-01-30 01:03:32
Temat: Re: DG vs DO - obrona konieczna - jak często?
Od: "Latet" <N...@p...onet.pl>
> No i starczy, ty takie usługi świadczysz (wykonujesz je i dla firm i dla
ludnosci), rekalmujesz się a "lud" nie chce więc....
A co, jesli sie nie reklamuję?
Mam obowiązek reklamowania się?
(o obowiązku szyldu na budynku juz kiedyś dyskutowalismy,
ale to nieco inna bajka i zadnego szyldu nie powiesze, bo to
naruszałoby moją prywatnosci i bezpieczenstwo!).
Latet
-
23. Data: 2003-01-30 09:54:16
Temat: Re: DG vs DO - obrona konieczna - jak często?
Od: "berdycz" <p...@b...pl>
Użytkownik "Latet" <N...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:16388-1043888700@h126-ursus126.spray.net.pl...
> ale to nieco inna bajka i zadnego szyldu nie powiesze, bo to
> naruszałoby moją prywatnosci i bezpieczenstwo!).
Zawsze jakaś "agencja ochrony" mogłaby cię "chronić" za drobne 20% utargu:-(
-
24. Data: 2003-01-30 10:03:44
Temat: Re: DG vs DO - obrona konieczna - jak często?
Od: "Latet" <N...@p...onet.pl>
> > ale to nieco inna bajka i zadnego szyldu nie powiesze, bo to
> > naruszałoby moją prywatnosci i bezpieczenstwo!).
>
> Zawsze jakaś "agencja ochrony" mogłaby cię "chronić" za drobne 20%
utargu:-(
Otóż to.
Latet
-
25. Data: 2003-01-30 12:51:10
Temat: Re: DG vs DO - obrona konieczna - jak często?
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
Thu, 30 Jan 2003 10:54:16 +0100, w <b1asmt$b6r$1@news.tpi.pl>,
"berdycz" <p...@b...pl> napisał(-a):
> > ale to nieco inna bajka i zadnego szyldu nie powiesze, bo to
> > naruszałoby moją prywatnosci i bezpieczenstwo!).
>
> Zawsze jakaś "agencja ochrony" mogłaby cię "chronić" za drobne 20% utargu:-(
Boże, skąd się takie głupoty biorą...
-
26. Data: 2003-01-30 13:09:25
Temat: Re: DG vs DO - obrona konieczna - jak często?
Od: "Latet" <n...@p...onet.pl>
>> Zawsze jakaś "agencja ochrony" mogłaby cię "chronić" za drobne 20%
utargu:-(
>Boże, skąd się takie głupoty biorą...
Z życia !!!
Latet
-
27. Data: 2003-01-30 13:31:13
Temat: Re: DG vs DO - obrona konieczna - jak często?
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
Thu, 30 Jan 2003 14:09:25 +0100, w <b1b847$67d$1@news.tpi.pl>, "Latet"
<n...@p...onet.pl> napisał(-a):
> >> Zawsze jakaś "agencja ochrony" mogłaby cię "chronić" za drobne 20%
> utargu:-(
> >Boże, skąd się takie głupoty biorą...
>
> Z życia !!!
Hmmm...
NNTP-Posting-Host: pk55.warszawa.sdi.tpnet.pl
Chyba Twojego :).
-
28. Data: 2003-01-30 14:58:32
Temat: Re: DG vs DO - obrona konieczna - jak często?
Od: "berdycz" <p...@b...pl>
Użytkownik "Radosław Popławski" <r...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:5t7i3v0i85g1fa0hd8nr80bsurqr3re304@4ax.com...
Boże, skąd się takie głupoty biorą...
Widać nigdy nie dostałeś po ryju, ani nikt z Twoich bliskich nie płacił, żeby po ryju
nie dostać:-(
-
29. Data: 2003-01-30 16:09:33
Temat: Re: DG vs DO - obrona konieczna - jak często?
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
Thu, 30 Jan 2003 15:58:32 +0100, w <b1behd$crh$1@news.tpi.pl>,
"berdycz" <p...@b...pl> napisał(-a):
> Widać nigdy nie dostałeś po ryju, ani nikt z Twoich bliskich nie płacił, żeby po
ryju nie dostać:-(
Widać nie. Pewnie dlatego, że coraz trudniej o frajerów...
-
30. Data: 2003-01-30 16:55:32
Temat: Re: DG vs DO - obrona konieczna - jak często?
Od: "berdycz" <p...@b...pl>
Użytkownik "Radosław Popławski" <r...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:5hji3vs23l6jchv0bv58brsslb35ksfnui@4ax.com...
>Widać nie. Pewnie dlatego, że coraz trudniej o frajerów...
Ojejku... to by element humorystyczny, nie mający związku z codziennością, ale jak
ktoś nie chce tabliczki, to ma jeszcze jeden
powód.
I niech haracze dotykają innych, nie nas :-)
Wystarczy , ze płacimy coraz większy haracz "nienasyconej zbrojnej organizacji
rozbójniczej"