Rejestruje dzialalnosc gospodarcza na caly kraj z adresem w miescie A (bo
tylko tu mam mieszkanie, gdzie moglbym to zarejestrowac) natomiast wiekszosc
czesc pracy bede wykonywal w miescie B na drugim koncu kraju, gdzie bede tez
mieszkal przez wiekszosc czasu. Czy moge podpisac umowe z biurem rachunkowym
z miasta B i chcialbym by to biuro oficjalnie przechowywalo papiery?

Czy to jest dopuszczalne i jak wyglada w razie ewentualnej kontroli? Czy
przeprowadza ja us z miasta A czy B?

do góry

On Tue, 9 Sep 2008, pitero wrote:

> Czy to jest dopuszczalne i jak wyglada w razie ewentualnej kontroli? Czy
> przeprowadza ja us z miasta A czy B?

US z miasta A
AFAIR taki numer był stosowany przez prowadzących DG, którzy usiłowali
zniechęcić US do tychże kontroli :P (szczególnie, jak wydały im się
za częste).

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news wrote:

> On Tue, 9 Sep 2008, pitero wrote:
>
>> Czy to jest dopuszczalne i jak wyglada w razie ewentualnej kontroli? Czy
>> przeprowadza ja us z miasta A czy B?
>
> US z miasta A
> AFAIR taki numer był stosowany przez prowadzących DG, którzy usiłowali
> zniechęcić US do tychże kontroli :P (szczególnie, jak wydały im się
> za częste).

Z jakim skutkiem? Czy nie powodowało to odwetowych częstych wizyt w
siedzibie i/lub miejscu prowadzenia działalności?

p. m.

do góry

On 2008-09-09, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:

[...]

> US z miasta A
> AFAIR taki numer był stosowany przez prowadzących DG, którzy usiłowali
> zniechęcić US do tychże kontroli :P (szczególnie, jak wydały im się
> za częste).

A US w odwecie zaczął zapraszać "do siebie"? :)

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

>
>> US z miasta A
>> AFAIR taki numer był stosowany przez prowadzących DG, którzy usiłowali
>> zniechęcić US do tychże kontroli :P (szczególnie, jak wydały im się
>> za częste).
>
> A US w odwecie zaczął zapraszać "do siebie"? :)
>

czegos tu nie rozumiem - skoro dokumenty przechowuje biuro rachunkowe z
miasta B i ono reprezentuje Cie przed urzedem skarbowym, to dlaczego us ma
prowadzacego dzialalnosc zapraszac do siebie? moim zdaniem prosciej by bylo,
gdyby kontrolowal us z miasta B....

do góry

pitero wrote:

>
>>
>>> US z miasta A
>>> AFAIR taki numer był stosowany przez prowadzących DG, którzy usiłowali
>>> zniechęcić US do tychże kontroli :P (szczególnie, jak wydały im się
>>> za częste).
>>
>> A US w odwecie zaczął zapraszać "do siebie"? :)
>>
>
> czegos tu nie rozumiem - skoro dokumenty przechowuje biuro rachunkowe z
> miasta B i ono reprezentuje Cie przed urzedem skarbowym, to dlaczego us ma
> prowadzacego dzialalnosc zapraszac do siebie?

Dlatego że może?

> moim zdaniem prosciej by bylo, gdyby kontrolowal us z miasta B....

A kto powiedział że US ma robić tak żeby było prościej? :) A jeżeli US
zechce odwiedzić kontrolowanego w jego siedzibie/miejscu prowadzenia i
skonfrontować to z papierami?

p. m.

do góry

> A kto powiedział że US ma robić tak żeby było prościej? :) A jeżeli US
> zechce odwiedzić kontrolowanego w jego siedzibie/miejscu prowadzenia i
> skonfrontować to z papierami?

skoro wszystkie papiery sa w miescie B, to co bedzie kontrolowal us w
siedzibie dzialalnosci?

do góry

On 10 Wrz, 13:23, "pitero" <p...@w...pl> wrote:
> > A kto powiedział że US ma robić tak żeby było prościej? :) A jeżeli US
> > zechce odwiedzić kontrolowanego w jego siedzibie/miejscu prowadzenia i
> > skonfrontować to z papierami?
>
> skoro wszystkie papiery sa w miescie B, to co bedzie kontrolowal us w
> siedzibie dzialalnosci?

Hmm, stan faktyczny :-) ?

do góry

On Wed, 10 Sep 2008, Wojciech Bancer wrote:

>> AFAIR taki numer był stosowany przez prowadzących DG, którzy usiłowali
>> zniechęcić US do tychże kontroli :P (szczególnie, jak wydały im się
>> za częste).
>
> A US w odwecie zaczął zapraszać "do siebie"? :)

Ale to raczej na "czynności sprawdzające", nie na kontrolę.
A było o kontroli ;)

pzdr, Gotfryd

do góry

>>
>> A US w odwecie zaczął zapraszać "do siebie"? :)
>
> Ale to raczej na "czynności sprawdzające", nie na kontrolę.
> A było o kontroli ;)

a czym sie to rozni?

do góry