Od miesiaca mam zarejestrowana DG, moj przychod za wrzesien to kole 1100 zl.
Czytam wlasnei, ze jest cos takiego, jak kwota zwolniona od podatku (2727
zl).Jak to dziala? Czy to znaczy, ze nic nie place urzedowi skarbowemu,
dopoki nie przekrocze tejze kwoty? (za piękne, zeby bylo prawdziwe!) Czy tez
place, a potem sobie cos w sotunku rocznym odliczam? Albo moze w ogole sie
nie lapie na to, bo jako osoba fizyczna mam dochod z umowy o dzielo (500
zl). No ale za to zatrudniajaca mnie szkola odprowadzila podatek, wiec na
zdrowy rozum to co innego. Jako firma osiagnelam swoj pierszy dochod. Innymi
slowy, powiedzcie ludzie, jak ma sie rozliczyc z tej kwoty, bo bede to robic
pierwszy raz w zyciu. Z gory dzieki!
verisa

do góry

> Od miesiaca mam zarejestrowana DG, moj przychod za wrzesien to kole 1100
zl.
> Czytam wlasnei, ze jest cos takiego, jak kwota zwolniona od podatku (2727
> zl).Jak to dziala? Czy to znaczy, ze nic nie place urzedowi skarbowemu,
> dopoki nie przekrocze tejze kwoty? (za piękne, zeby bylo prawdziwe!)

Tak, nic nie płacisz... Potem w następnym miesiącu w PIT 5 naliczasz dochód
rosnąco za ten miesiąc i następny i dopiero jak przekroczysz tą magiczną
liczbę płacisz podatek od kwoty ponad.

Wiola

do góry

>Tak, nic nie płacisz... Potem w następnym miesiącu w PIT 5 naliczasz dochód
>rosnąco za ten miesiąc i następny i dopiero jak przekroczysz tą magiczną
>liczbę płacisz podatek od kwoty ponad.

Może to głupie pytanie, ale czy tak samo jest gdy pracuje się
jednocześnie na etacie, czy też płaci się od samego początku ?

PinQ
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

Użytkownik "ppinq" <p...@h...pl> napisał w wiadomości
news:02100200074022@polnews.pl...
> >Tak, nic nie płacisz... Potem w następnym miesiącu w PIT 5 naliczasz
dochód
> >rosnąco za ten miesiąc i następny i dopiero jak przekroczysz tą magiczną
> >liczbę płacisz podatek od kwoty ponad.
>
> Może to głupie pytanie, ale czy tak samo jest gdy pracuje się
> jednocześnie na etacie, czy też płaci się od samego początku ?
>
> PinQ
> --
> ============= P o l N E W S ==============
> archiwum i przeszukiwanie newsów
> http://www.polnews.pl
-----------------------------------------
W przypadku umowy o pracę kwota wolna podatkowa jest ustalona w wyskości (
2002r) 43,18 miesięcznie .Zaznaczam że jest kwota podatku.

do góry

ppinq wrote:

>>Tak, nic nie płacisz... Potem w następnym miesiącu w PIT 5 naliczasz
>>dochód rosnąco za ten miesiąc i następny i dopiero jak przekroczysz tą
>>magiczną liczbę płacisz podatek od kwoty ponad.
>
> Może to głupie pytanie, ale czy tak samo jest gdy pracuje się
> jednocześnie na etacie, czy też płaci się od samego początku ?

Tak samo, Tylko jeśli nic się nie zmieniło w ciągo ostatnich 2 lat, to
trzeba pracodawcę powiadomić, że ma zaprzestać odliczania kwoty wolnej
przy opodatkowaniu dochodów z tytułu UoP

do góry

> Tak samo, Tylko jeśli nic się nie zmieniło w ciągo ostatnich 2 lat, to
> trzeba pracodawcę powiadomić, że ma zaprzestać odliczania kwoty wolnej
> przy opodatkowaniu dochodów z tytułu UoP

taka zasada jest też jeżeli chodzi o zlecenie-umowę, zlecenie o dzieło
itp.., czy tutaj od razu płacimy 20 % podatku?

Wiola

do góry

Użytkownik Wiola napisał:
>>Tak samo, Tylko jeśli nic się nie zmieniło w ciągo ostatnich 2 lat, to
>>trzeba pracodawcę powiadomić, że ma zaprzestać odliczania kwoty wolnej
>>przy opodatkowaniu dochodów z tytułu UoP
>
>
> taka zasada jest też jeżeli chodzi o zlecenie-umowę, zlecenie o dzieło
> itp.., czy tutaj od razu płacimy 20 % podatku?
Przy zleceniach i o dzieło nie potrąca sie "kwoty wolnej". Sa tylko
koszty i 20% podatku.

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry

>Tak samo, Tylko jeśli nic się nie zmieniło w ciągo ostatnich 2 lat, to
>trzeba pracodawcę powiadomić, że ma zaprzestać odliczania kwoty wolnej
>przy opodatkowaniu dochodów z tytułu UoP

W tym właśnie rzecz, ale spytałem bardzo mętnie :-)
Chodzi o to, że chciałbym odsunąć w czasie, maksymalnie na ile to
możliwe, powiadomienie pracodawcy (cóż, taka sytuacja).
Szacuję, że pierwsze większe przychody pojawią się dopiero kilka
miesięcy od rozpoczęcia DG i po prostu potrzebuję trochę czasu
na "rozruch".
Zastanawiam się więc, czy nie dawałoby do tego podstaw brzmienie
art.32 ust.3 pkt.3, bo oczywiście oświadczyłem kiedyś (PIT-2), że:
"nie osiągam dochodów, od których jestem obowiązany opłacać zaliczki
na podst. art.44"
Mowa tu o _opłacaniu_ zaliczek, więc gdybym nie powiadamiając pracodawcy
mógł również skorzystać z kwoty wolnej to wszystko byłoby OK, bo nie
byłoby czego opłacać.
Nie wiem tylko czy taka interpretacja jest poprawna, bo jednak przez
pewien czas miałoby miejsce podwójne odliczanie (DG i zakład pracy).

A może lepiej w ogóle nie pchać się w jakikolwiek dochód, porobić
większe zakupy i przez dłuższy czas wykazywać stratę ?

Naprawdę jest to dla mnie duży problem, tym bardziej że również nie
mogę zasłaniać się jakimś najmem czy czymś podobnym.

PinQ
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

> ppinq wrote:
>
> >>Tak, nic nie płacisz... Potem w następnym miesiącu w PIT 5 naliczasz
> >>dochód rosnąco za ten miesiąc i następny i dopiero jak przekroczysz tą
> >>magiczną liczbę płacisz podatek od kwoty ponad.
> >
> > Może to głupie pytanie, ale czy tak samo jest gdy pracuje się
> > jednocześnie na etacie, czy też płaci się od samego początku ?
>
> Tak samo, Tylko jeśli nic się nie zmieniło w ciągo ostatnich 2 lat, to
> trzeba pracodawcę powiadomić, że ma zaprzestać odliczania kwoty wolnej
> przy opodatkowaniu dochodów z tytułu UoP
>
A jesli pracujesz na umowe o dzielo, to nie jest zadna kwota wolan
uwzgledniana, tylko placisz zaliczki w wysokosci 20 % dochodu. Kwote wolna
rozliczasz w ramach DG (placisz pierwsza zaliczke dopiero, gdy dochod Z DG !
przekroczy kwote wolna). Wszystko sie wyrownuje w momencie zlozenia
rozliczenia rocznego (do 30.04.2003).


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo.podatki

do góry

ppinq wrote:

> W tym właśnie rzecz, ale spytałem bardzo mętnie :-)
> Chodzi o to, że chciałbym odsunąć w czasie, maksymalnie na ile to
> możliwe, powiadomienie pracodawcy (cóż, taka sytuacja).
> Szacuję, że pierwsze większe przychody pojawią się dopiero kilka
> miesięcy od rozpoczęcia DG i po prostu potrzebuję trochę czasu
> na "rozruch".
> Zastanawiam się więc, czy nie dawałoby do tego podstaw brzmienie
> art.32 ust.3 pkt.3, bo oczywiście oświadczyłem kiedyś (PIT-2), że:
> "nie osiągam dochodów, od których jestem obowiązany opłacać zaliczki
> na podst. art.44"
> Mowa tu o _opłacaniu_ zaliczek, więc gdybym nie powiadamiając
> pracodawcy mógł również skorzystać z kwoty wolnej to wszystko byłoby
> OK, bo nie byłoby czego opłacać.
> Nie wiem tylko czy taka interpretacja jest poprawna, bo jednak przez
> pewien czas miałoby miejsce podwójne odliczanie (DG i zakład pracy).
>
> A może lepiej w ogóle nie pchać się w jakikolwiek dochód, porobić
> większe zakupy i przez dłuższy czas wykazywać stratę ?
>
> Naprawdę jest to dla mnie duży problem, tym bardziej że również nie
> mogę zasłaniać się jakimś najmem czy czymś podobnym.

Obejśc zgodnie z prawem tego się nie da, ale tak naprawdę US nawet w
wypadku kontroli za dany rok nie sprawdza czy to zawiadomienie
złożyłeś, więc szanse, że się wyda są raczej zerowe. Chyba, ze np twój
pracodawca gdy dowie się, że masz DG zechce ci dołożyć i złoży jakiś
donos

do góry