-
11. Data: 2007-09-14 07:45:30
Temat: Re: DG bez meldunku
Od: "b...@g...com" <b...@g...com>
On 13 Wrz, 23:51, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
> Ściślej - dwu.
> Jedno polega na tym, że bezzasadnie odmówił rejestracji, tak
> jak piszesz.
jakos nie mam potrzeby mscic sie na urzednikach, oni albo są gnusni,
albo niedouczeni, albo, co najbardziej prawdopodobne - przeszkoleni w
ten sposób.
podejrzenia Pani Naczelnik mnie tylko zasmuciły - bo potwierdzają, że
problem podsłuchiwania, podejrzewania i braku zaufania nie jest
wynalazkiem braci blizniakow, tylko bierze sie z jego elektoratu.
uzbroję się w ustawy i jadę walczyć w poniedziałek :-) jakoś tak
czuję, że ktoś ogranicza moje prawa obywatela.
dziękuję!!!
-
12. Data: 2007-09-14 08:24:06
Temat: Re: DG bez meldunku
Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>
Dnia 14-09-2007 o 09:45:30 b...@g...com <b...@g...com> napisał(a):
> On 13 Wrz, 23:51, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
>> Ściślej - dwu.
>> Jedno polega na tym, że bezzasadnie odmówił rejestracji, tak
>> jak piszesz.
>
>
> jakos nie mam potrzeby mscic sie na urzednikach, oni albo są gnusni,
> albo niedouczeni, albo, co najbardziej prawdopodobne - przeszkoleni w
> ten sposób.
> podejrzenia Pani Naczelnik mnie tylko zasmuciły - bo potwierdzają, że
> problem podsłuchiwania, podejrzewania i braku zaufania nie jest
> wynalazkiem braci blizniakow, tylko bierze sie z jego elektoratu.
>
> uzbroję się w ustawy i jadę walczyć w poniedziałek :-) jakoś tak
> czuję, że ktoś ogranicza moje prawa obywatela.
>
> dziękuję!!!
>
Grzmocić urzedasów! ;)
-
13. Data: 2007-09-14 13:27:45
Temat: Re: DG bez meldunku
Od: "b...@g...com" <b...@g...com>
On 14 Wrz, 09:42, Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> wrote:
> Napisałeś: "bo ani dom nie nadaje sie do zamieszkania". Tak podobno
> powiedziałeś w urzędzie.
ale nie powiedzialem ze tam nie mieszkam. Wrecz przeciwnie,
pomieszkuje tam prawie w kazdy cieply weekend spedzony w Bolandzie.
--
-
14. Data: 2007-09-14 13:31:59
Temat: Re: DG bez meldunku
Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>
Dnia 14-09-2007 o 15:27:45 b...@g...com <b...@g...com> napisał(a):
> On 14 Wrz, 09:42, Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> wrote:
>
>> Napisałeś: "bo ani dom nie nadaje sie do zamieszkania". Tak podobno
>> powiedziałeś w urzędzie.
>
> ale nie powiedzialem ze tam nie mieszkam. Wrecz przeciwnie,
> pomieszkuje tam prawie w kazdy cieply weekend spedzony w Bolandzie.
>
Co do samej walki, ja bym nie walczył, tylk złożył prawidłowo wypełniony
wniosek
i zażądał potwierdzenia przyjęcia. Niech potem się sami gryzą jak
uzasadnić odmowę.
-
15. Data: 2007-09-15 13:43:58
Temat: Re: DG bez meldunku
Od: "dekazzze" <d...@g...pl>
Użytkownik <b...@g...com> napisał w wiadomości
news:1189755930.026478.18170@d55g2000hsg.googlegroup
s.com...
On 13 Wrz, 23:51, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
> jakos nie mam potrzeby mscic sie na urzednikach, oni albo są gnusni,
> albo niedouczeni, albo, co najbardziej prawdopodobne - przeszkoleni w
> ten sposób.
> podejrzenia Pani Naczelnik mnie tylko zasmuciły - bo potwierdzają, że
> problem podsłuchiwania, podejrzewania i braku zaufania nie jest
> wynalazkiem braci blizniakow, tylko bierze sie z jego elektoratu.
>
> uzbroję się w ustawy i jadę walczyć w poniedziałek :-) jakoś tak
> czuję, że ktoś ogranicza moje prawa obywatela.
>
> dziękuję!!!
miałem to samo a tak się skłąda, że często uczestniczę / pomagam w
załatwianiu tych formalności partnerom biznesowym i...
...zaczęło się we Wrocławiu, gdzie Pani powiedziała, że osoby bez meldunku
mogą zarejestrować działalność wyłącznie w Warszawie...
...ja niestety posłuchałem tej ignorantki i pojechałem do Wawki, gdzie pani
mało z krzesłą nie spadła jak to usłyszała i pokazala mi ustawę
o swobodzie działalności gospodarczej i ze śmiechem powiedziała że trudno
jej uwierzyć, że ta Pani z okienka we Wrocławiu jej nie zna...
... w ustawie stoi jak byk, że możesz założyć działalność w miejscu gdzie
zamierzasz przebywać/ prowadzić działalność!! od tego czasu
miałem kilka podobnych przypadków, jednak nie dałem się i w walce z
urzędnikami zawsze wygrałem uświadamiając ich w błędzie...
...te dziwne osoby pracujące przy rejestracji DG faktycznie nie znają czesto
podstawowej ustawy, ot taki kraj że wszędzie ciemnota i
praca załatwiona po znajomości... i Jak ktoś ma meldunek w Poznaniu, a chce
zarejestrować działalność w Malborku to go odsyłają
głupie baby do Poznania :D a człowieka bez meldunku z Wrocławia na wycieczkę
wysłały do Warszawy... skąd ta kobieta miała taki głupi
pomysł wogóle?? jakieś idiotyczne plotki powtarzają a podstawowej ustawy nie
znają, poprostu horror...
pzdr,
dkz...