-
11. Data: 2002-10-09 09:13:57
Temat: Re: DG a umowa o dzieło
Od: Agnieszka Krysiak <p...@p...tukan.pl>
Jakże cieszy mnie, że s...@i...pl (Sebastian D-D) pisze:
>Ale jesli Twoja firma zajmuje sie tlumaczeniami, to musisz to zrobic na
>firme - tyle ze umowa nie bedzie sie nazywala "umowa o dzielo" tylko "umowa
>o tlumaczenie ulotki" i po prostu - wpis w KPiR.
Właśnie. W ogóle przepraszam wszytskich za zamieszanie, które wynikło z
tego, że po prostu miałam problem ze zrozumieniem natury prawnej pewnych
umów. Cały problem polegał na tym, że muzeum chciało ze mną podpisać
umowę o dzieło, a ja, jak się dowiedziałam, nie mogłam jej podpisać, bo
prowadze działalność, która pokrywa się z tym, co miałam dla muzeum
wykonać. To muzeum narzucało mi formę umowy. W chwili obecnej już jestem
po rozmowach z muzeum i sprawa zostanie rozwiązana inaczej.
Dziękuje wszystkim, którzy poświęcili czas, żeby mnie, ciemnej
podatkowo-prawnie osobie, rozjasnić troszkę w głowie. :)
Agnieszka
--
.-._ http://www.pieski.tukan.pl/ _.-.
) {_}^ )' Agnieszka Krysiak '( ^{_} (
/'-----'/~` `~\`-----'\
(_(---(_( )_)---)_)jgs
uMmie pisca 300 sółw na mniute!!!
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/