-
1. Data: 2009-03-07 18:05:32
Temat: Re: DG, a prywatne rzeczy
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2009-03-07, SDD <s...@t...pl> wrote:
[...]
>> Bardzo latwo. Idziesz np do MediaMarkt, bierzesz 10 pudelek z Najlepszymi
>> Grami na PC, placisz w kasie, w BOKu prosisz o fakture i juz masz kupione
>> "na firme". Co w tym trudnego? Klopot sie moze zaczac, jak zaliczysz to w
>> koszty i kontrola bedzie ;)
>
> Zreszta dokladnie taki sam bedzie efekt, gdy te gry zakupi do "firmowego" :)
> - no chyba, ze prowadzi jakies cyber cafe z grami :)
1. Jak komputer to środek trwały, to chyba można też używać
"nie w celu DG"? Chyba, że mi się źle przepisy kojarzą,
ale ŚT chyba można wykorzystywać nie tylko "w celu DG".
2. Kwestia uzasadnienia. Jak kontrolerowi uzasadnisz, że owe gry
potrzebujesz by przeanalizować algorytmy i zaimplementowane
rozwiązania, tak by móc to zaimplementować w tworzonym przez
siebie oprogramowaniu, to czemu miałbyś nie mieć prawa do
wrzucenia w koszty? :-)
PS. FUT na pl.soc.prawo.podatki .
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
2. Data: 2009-03-07 19:00:36
Temat: Re: DG, a prywatne rzeczy
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 07-03-2009 o 19:05:32 Wojciech Bancer <p...@p...pl> napisał(a):
>
> 2. Kwestia uzasadnienia. Jak kontrolerowi uzasadnisz, że owe gry
> potrzebujesz by przeanalizować algorytmy i zaimplementowane
> rozwiązania, tak by móc to zaimplementować w tworzonym przez
> siebie oprogramowaniu, to czemu miałbyś nie mieć prawa do
> wrzucenia w koszty? :-)
>
Właśnie tak obroniłem gry w swoich KUP :-)
--
Pozdrawiam,
Tomek