eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiCzynny żal
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 11. Data: 2006-08-14 12:50:31
    Temat: Re: Czynny żal
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    Robert wrote:

    >>> Analogicznie rozumując Twoją odpowiedź, mogę nie odtworzyć
    >>> wszystkich faktur zakupowych i kosztowych, więc teoretycznie VAT i
    >>> PD wyjdzie mniejszy, zwrócą mi wtedy nadpłacone podatki? :)))
    >>
    >> Coś ci się chyba pomyliło! Jeśli wyrzucisz faktury kosztowe to VAT i
    >> PD wyjdzie większy.
    >
    > Jeżeli nie odtworzę wszystkich faktur zakupu i sprzedaży (a tak
    > napisałem), to jakim cudem wyjdzie podatek większy?

    Nie napisałeś "sprzedaży" tylko "kosztowych". Faktury 'kosztowe" to
    faktury zakupu. I jest oczywiste, że jeśli nie masz faktury na zakup,
    to nie wliczysz tego w koszty. A jak koszty masz mniejsze, to dochód
    większy. I podatek też wychodzi większy.

    >> Właśnie cały problem jest w tym "itp. itd.". Obejmuje to między
    >> innymi uregulowanie zobowiązań *przed* złożeniem czynnego żalu. W
    >> twoim wypadku oznacza to wyrzucenie z kosztów i zapłacenie podatku od
    >> tych faktur, których nie zdołałeś odtworzyć. I powtrzam PRZED
    >> złożeniem czynnego żalu.
    >
    > Przed złożeniem czynnego żalu miałem uregulowane wszystko w US, z
    > mojej strony byłem na zero, natomiast US, jest mi winien kilkanście
    > złotych VAT-u.

    Ale nie posiadasz w tej chwili dokumentów, na podstawie których mógłbyś
    udokumentować swój dochód. Jeśli nawet ten twój "czynny żal" uchroni
    cię przed karą za zniszczenie dokumentów, to nic nie da w sprawie
    konieczności odtworzenia faktur, ponownego przeliczenia podatków i
    ewentualnej dopłaty z odsetkami. Twój błąd polega na tym , że to
    wszystko należało zrobić przed "czynnym żalem". I będziesz miał
    szczęście jeśli US nie zechce wykorzystać tego drobiazgu aby uznać
    "czynny żal" za nieskuteczny.

    Jeszcze raz piszę żebyś zrozumiał. Masz nie jeden problem a dwa:
    1. Ewentualna kara za nieprzechowywanie dokumentów. W tym wypadku być
    może czynny żal cię obroni.
    2. Konieczność wyliczenia się z podatków. Oznacza to koniecznośc
    odtworzenia wszystkich faktur i jeśli się nie uda to ewentualne dopłaty.


  • 12. Data: 2006-08-14 13:22:11
    Temat: Re: Czynny żal
    Od: "Robert" <briesen[nospam]@o2.pl>


    Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał w wiadomości
    news:ebpril$uup$1@opal.futuro.pl...
    > Robert wrote:
    >
    >>>> Analogicznie rozumując Twoją odpowiedź, mogę nie odtworzyć
    >>>> wszystkich faktur zakupowych i kosztowych, więc teoretycznie VAT i
    >>>> PD wyjdzie mniejszy, zwrócą mi wtedy nadpłacone podatki? :)))
    >>>
    >>> Coś ci się chyba pomyliło! Jeśli wyrzucisz faktury kosztowe to VAT i
    >>> PD wyjdzie większy.
    >>
    >> Jeżeli nie odtworzę wszystkich faktur zakupu i sprzedaży (a tak
    >> napisałem), to jakim cudem wyjdzie podatek większy?
    >
    > Nie napisałeś "sprzedaży" tylko "kosztowych". Faktury 'kosztowe" to
    > faktury zakupu. I jest oczywiste, że jeśli nie masz faktury na zakup,
    > to nie wliczysz tego w koszty. A jak koszty masz mniejsze, to dochód
    > większy. I podatek też wychodzi większy.
    >
    >>> Właśnie cały problem jest w tym "itp. itd.". Obejmuje to między
    >>> innymi uregulowanie zobowiązań *przed* złożeniem czynnego żalu. W
    >>> twoim wypadku oznacza to wyrzucenie z kosztów i zapłacenie podatku od
    >>> tych faktur, których nie zdołałeś odtworzyć. I powtrzam PRZED
    >>> złożeniem czynnego żalu.
    >>
    >> Przed złożeniem czynnego żalu miałem uregulowane wszystko w US, z
    >> mojej strony byłem na zero, natomiast US, jest mi winien kilkanście
    >> złotych VAT-u.
    >
    > Ale nie posiadasz w tej chwili dokumentów, na podstawie których mógłbyś
    > udokumentować swój dochód. Jeśli nawet ten twój "czynny żal" uchroni
    > cię przed karą za zniszczenie dokumentów, to nic nie da w sprawie
    > konieczności odtworzenia faktur, ponownego przeliczenia podatków i
    > ewentualnej dopłaty z odsetkami. Twój błąd polega na tym , że to
    > wszystko należało zrobić przed "czynnym żalem". I będziesz miał
    > szczęście jeśli US nie zechce wykorzystać tego drobiazgu aby uznać
    > "czynny żal" za nieskuteczny.
    >
    > Jeszcze raz piszę żebyś zrozumiał. Masz nie jeden problem a dwa:
    > 1. Ewentualna kara za nieprzechowywanie dokumentów. W tym wypadku być
    > może czynny żal cię obroni.
    > 2. Konieczność wyliczenia się z podatków. Oznacza to koniecznośc
    > odtworzenia wszystkich faktur i jeśli się nie uda to ewentualne dopłaty.
    >

    Jureq, ja rozumiem wszystko co napisałeś, naprawdę :)))
    Tylko nie mogę zrozumieć założenia, że odtworzę wszystkie faktury sprzedaży,
    a nie odtworzę zakupów.
    A jak będzie odwrotnie?
    A jak odtworzę po 50 % faktur zakupów i sprzedaży, co wtedy? VAT wyjdzie
    niższy PD również...
    Zwrócą nadpłaty?

    Kij ma dwa końce :)))



  • 13. Data: 2006-08-14 13:24:41
    Temat: Re: Czynny żal
    Od: t <r...@o...pl>

    Dnia 14-08-2006 o 14:50:31 jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał:

    > 1. Ewentualna kara za nieprzechowywanie dokumentów. W tym wypadku być
    > może czynny żal cię obroni.

    Czytałem kilka interpretacji że nie obroni - bo dalej nie ma tych
    dokumentów
    a ma mieć.


  • 14. Data: 2006-08-14 13:24:57
    Temat: Re: Czynny żal
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    Robert wrote:

    > Jureq, ja rozumiem wszystko co napisałeś, naprawdę :)))
    > Tylko nie mogę zrozumieć założenia, że odtworzę wszystkie faktury
    > sprzedaży, a nie odtworzę zakupów.
    > A jak będzie odwrotnie?
    > A jak odtworzę po 50 % faktur zakupów i sprzedaży, co wtedy? VAT
    > wyjdzie niższy PD również...
    > Zwrócą nadpłaty?
    >
    > Kij ma dwa końce :)))

    To będziesz miał niezaewidencjonowaną sprzedaż. I w wypadku kontroli
    krzyżowej u kontrahenta dowiesz się co będzie...... :(((


  • 15. Data: 2006-08-14 13:38:27
    Temat: Re: Czynny żal
    Od: t <r...@o...pl>

    Dnia 14-08-2006 o 15:22:11 Robert <"briesen[nospam]"@o2.pl> napisał:


    > Jureq, ja rozumiem wszystko co napisa?e?, naprawd? :)))
    > Tylko nie mog? zrozumieae za?o?enia, ?e odtworz? wszystkie faktury
    > sprzeda?y,
    > a nie odtworz? zakupów.
    > A jak b?dzie odwrotnie?
    > A jak odtworz? po 50 % faktur zakupów i sprzeda?y, co wtedy? VAT wyjdzie
    > ni?szy PD równie?...
    > Zwróc? nadp?aty?
    >

    US tropi dochody, kosztów na pewno nie będą szukać, więc albo Ty wyszukasz
    albo Ci je uwalą.


  • 16. Data: 2006-08-14 16:55:43
    Temat: Re: Czynny żal
    Od: Marcin <m...@w...pl>

    t napisał(a):
    > Czytałem kilka interpretacji że nie obroni - bo dalej nie ma tych
    > dokumentów
    > a ma mieć.

    Pytanie do wszystkich:
    Czy jako odtworzenie mogę rozumieć wydruk zeskanowanych dokumentów?
    Czy skanowanie i przechowywanie w formie elektronicznej wystarczająco
    mnie uchroni przed opisanymi następstwami?


    pzdr
    bardzo początkujący przedsiębiorca Marcin :)


  • 17. Data: 2006-08-14 17:10:13
    Temat: Re: Czynny żal
    Od: t <r...@o...pl>

    Dnia 14-08-2006 o 18:55:43 Marcin <m...@w...pl> napisał:

    > t napisał(a):
    >> Czytałem kilka interpretacji że nie obroni - bo dalej nie ma tych
    >> dokumentów
    >> a ma mieć.
    >
    > Pytanie do wszystkich:
    > Czy jako odtworzenie mogę rozumieć wydruk zeskanowanych dokumentów?
    > Czy skanowanie i przechowywanie w formie elektronicznej wystarczająco
    > mnie uchroni przed opisanymi następstwami?
    >
    >
    > pzdr
    > bardzo początkujący przedsiębiorca Marcin :)

    Skany to tak jak kserokopie - nie są dowodami bezpośrednimi.
    Natomiast będziesz wiedział co trzeba odtworzyć w razei czego.
    Ja sam skanuje wszytsko co wytwarzam i dostaję, właśnie z takich powodów :)


  • 18. Data: 2006-08-14 17:18:47
    Temat: Re: Czynny żal
    Od: Marcin <m...@w...pl>

    t napisał(a):
    > Skany to tak jak kserokopie - nie są dowodami bezpośrednimi.
    > Natomiast będziesz wiedział co trzeba odtworzyć w razei czego.
    > Ja sam skanuje wszytsko co wytwarzam i dostaję, właśnie z takich powodów :)

    Przeszedł pan do kolejnego etapu konkursu. ;)
    1. Co to znaczy odtworzyć dokument jeśli chodzi o faktury wystawiane i
    bez podpisu wystawcy ani odbiorcy? (usługi it, usude) znaczy mam
    poprosić o ponowne udostępnienie/przesłanie ich (jeśli nie mam
    zarchiwizowanych w pdf)?
    2 A jak odtworzyć faktury kosztowe wystawione 'osobiście' - z podpisem,
    pieczatką etc? Poprosić o wystawienie kopii? Jak taka kopia się nazywa?



    pzdr
    przypominam, że początkujący Marcin ;)


  • 19. Data: 2006-08-14 18:29:26
    Temat: Re: Czynny żal
    Od: t <r...@o...pl>

    Dnia 14-08-2006 o 19:18:47 Marcin <m...@w...pl> napisał:

    >
    > Przeszedł pan do kolejnego etapu konkursu. ;)
    > 1. Co to znaczy odtworzyć dokument jeśli chodzi o faktury wystawiane i
    > bez podpisu wystawcy ani odbiorcy? (usługi it, usude) znaczy mam
    > poprosić o ponowne udostępnienie/przesłanie ich (jeśli nie mam
    > zarchiwizowanych w pdf)?
    > 2 A jak odtworzyć faktury kosztowe wystawione 'osobiście' - z podpisem,
    > pieczatką etc? Poprosić o wystawienie kopii? Jak taka kopia się nazywa?

    Odtworzyć znaczy dostać duplikaty faktur kosztowych i wystawić duplikaty
    faktur
    przychodowych.

    Faktura nie musi być podpisana, a mimo to jest traktowana jak święty graal,
    trochę to absurdalne ale tak jest i tyle. Przykładowo jeśli dostaniesz
    faxa faktury
    nadanej pocztą to się to nie liczy.
    Swoją drogą ciekawe jak to jets gdy wysyłam kleintowi fakturę w PDFie i on
    sobie ją
    drukuje. W końcu oryginał nie powstał jeszcze fizycznie a więc tak
    wydrukowany dokument est wiarygodny,
    pewnie trzeba zapłacić jakiś podatek za korzystanie z cudzej drukarki :D


  • 20. Data: 2006-08-14 19:18:43
    Temat: Re: Czynny żal
    Od: Marcin <m...@w...pl>

    t napisał(a):
    > Dnia 14-08-2006 o 19:18:47 Marcin <m...@w...pl> napisał:
    > Odtworzyć znaczy dostać duplikaty faktur kosztowych i wystawić
    > duplikaty faktur
    > przychodowych.

    Czy sprzedawcy mają obowiązek na żadanie wystawić takie duplikaty?
    (odwrotnie dotyczy także mnie)


    > Faktura nie musi być podpisana, a mimo to jest traktowana jak święty graal,
    > trochę to absurdalne ale tak jest i tyle. Przykładowo jeśli dostaniesz
    > faxa faktury nadanej pocztą to się to nie liczy.

    Czy nie mogę wydrukować skanu faktury, zrobić kserokopii ani
    przefaksować jej (zakładam czytelność kopii przy wysokiej
    rozdzielczości). Za to mogę wydrukować z PDFa lub www. A ja gupi się
    łudziłem, że są jakieś granice absurdów. :)


    pzdr
    M.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1