-
1. Data: 2008-07-04 07:08:48
Temat: Czy muszę kasę fiskalną instalować?
Od: "ZS" <a...@w...pl>
Założyłem działalność w ubiegłym miesiącu (kpir i vat). Założyłem żeby
zrobić jeden remont dla innej firmy na 47000zł. Potem firma bedzie ale nie
bedzie dochodu. Czy muszę kupować kasę fiskalną? Nawet prawdopodobnie nic na
nią nie wbiję już do końca roku.
-
2. Data: 2008-07-04 07:19:11
Temat: Re: Czy muszę kasę fiskalną instalować?
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Fri, 04 Jul 2008 09:08:48 +0200, ZS napisał(a):
> Założyłem działalność w ubiegłym miesiącu (kpir i vat). Założyłem żeby
> zrobić jeden remont dla innej firmy na 47000zł. Potem firma bedzie ale nie
> bedzie dochodu. Czy muszę kupować kasę fiskalną? Nawet prawdopodobnie nic na
> nią nie wbiję już do końca roku.
Na kasie rejestruje się tylko sprzedaż towarów i usług dla osób prywatnych
a nie dla firm.
-
3. Data: 2008-07-04 07:25:33
Temat: Re: Czy muszę kasę fiskalną instalować?
Od: "ZS" <a...@w...pl>
Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał w wiadomości
news:g4kitf$4q7$1@news.onet.pl...
> Dnia Fri, 04 Jul 2008 09:08:48 +0200, ZS napisał(a):
>
>> Założyłem działalność w ubiegłym miesiącu (kpir i vat). Założyłem żeby
>> zrobić jeden remont dla innej firmy na 47000zł. Potem firma bedzie ale
>> nie
>> bedzie dochodu. Czy muszę kupować kasę fiskalną? Nawet prawdopodobnie nic
>> na
>> nią nie wbiję już do końca roku.
>
> Na kasie rejestruje się tylko sprzedaż towarów i usług dla osób prywatnych
> a nie dla firm.
Super. Dzięki. A jak bym musial fakture na prywatną osobę wystawić, to
znaczy że już po 20zł bede musiał kase zakładać, czy ten limit 20000zł to
też sie liczy tylko prywatnym?
-
4. Data: 2008-07-04 09:04:04
Temat: Re: Czy muszę kasę fiskalną instalować?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 4 Jul 2008, ZS wrote:
> Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał
>> Na kasie rejestruje się tylko sprzedaż towarów i usług dla osób prywatnych
>> a nie dla firm.
Ja sobie standardowo poprotestuję.
A to co, moja firma jest państwowa czy komunalna??
Wrrrr... ;)
Swoją drogą, brakuje dobrego (krótkiego!) określenia na "osobę fizyczną
nie prowadzącą DG lub będącą wyłącznie rolnikiem ryczałtowym", bo
"konsument" się nie nadaje (całkiem sporo OFNPDGLBWRR nie łapie się
pod "konsumentów", bo nabywa towary w celach zawodowych).
Ale żeby tak zaraz pozbawiać prywatności wszelkich przedsiębiorców... ;)
> Super. Dzięki. A jak bym musial fakture na prywatną osobę wystawić,
> to znaczy że już po 20zł bede musiał kase zakładać
Zależy co sprzedasz.
Jak łyżeczkę paliwa albo jedną nagraną płytę CD to owszem, potrzebna
jest kasa :>
> czy ten limit 20000zł to też sie liczy tylko prywatnym?
Tylko OFNPDG (LBWRR) :D
pzdr, Gotfryd
-
5. Data: 2008-07-07 12:24:48
Temat: Re: Czy muszę kasę fiskalną instalować?
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Fri, 04 Jul 2008 11:04:04 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
> Ja sobie standardowo poprotestuję.
> A to co, moja firma jest państwowa czy komunalna??
> Wrrrr... ;)
> Swoją drogą, brakuje dobrego (krótkiego!) określenia na "osobę fizyczną
> nie prowadzącą DG lub będącą wyłącznie rolnikiem ryczałtowym", bo
> "konsument" się nie nadaje (całkiem sporo OFNPDGLBWRR nie łapie się
> pod "konsumentów", bo nabywa towary w celach zawodowych).
> Ale żeby tak zaraz pozbawiać prywatności wszelkich przedsiębiorców... ;)
To ustawowe określenie OFN0PDGLBWRR jest niestety bardzo mylące bo bierze
pod uwagę wyłącznie status nabywcy a nie cel zakupu i tym samym pomija
ofPdgdznco (osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą dokonujące
zakupów na cele osobiste). Gdy dawno temu zaczynałem DG i przeczytałem
ustawy, to traktując przepisy dosłownie jak najpoważniej doszedłem do
wniosku, że odtad kupując bułki na śniadanie będę musiał brać faktury. Nie
brałem ich tylko dlatego, że moje poczucie absurdu było większe od mojej
praworządności. A poza tym byłem pewien, że gdybym tych faktur zażadał, to
odtąd w sklepiku codziennie rano czekałyby na mnie 4 bułki ze specjalnym
"wkładem" ;)
-
6. Data: 2008-07-07 12:50:16
Temat: Re: Czy muszę kasę fiskalną instalować?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
jureq pisze:
> wniosku, że odtad kupując bułki na śniadanie będę musiał brać faktury. Nie
Na jakiej podstawie sądziłeś, że kupując bułki musisz wziąć fakturę?
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
-
7. Data: 2008-07-07 18:40:02
Temat: Re: Czy muszę kasę fiskalną instalować?
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Liwiusz w <news:g4t3e6$l7k$2@news.onet.pl>:
> jureq pisze:
>> wniosku, że odtad kupując bułki na śniadanie będę musiał brać faktury. Nie
> Na jakiej podstawie sądziłeś, że kupując bułki musisz wziąć fakturę?
Nienienie, pytanie brzmi: dlaczego podatnik ma udowadniać urzędnikowi, że
faktury brać nie musiał :D
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
8. Data: 2008-07-07 21:17:07
Temat: Re: Czy muszę kasę fiskalną instalować?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 7 Jul 2008, Liwiusz wrote:
> jureq pisze:
>
>> wniosku, że odtad kupując bułki na śniadanie będę musiał brać faktury. Nie
>
> Na jakiej podstawie sądziłeś, że kupując bułki musisz wziąć fakturę?
Ustawa o VAT składa się głównie z odesłań do odesłań, miejscami
dochodząc do odesłań do odesłań do odesłań do odesłać :]
Wydedukowanie że *ta sama osoba* raz jest podatnikiem (i wtedy jest,
ku zdumieniu niejednego, tym samym podatnikiem we wszystkich kontekstach,
po polsku przykładowo oznacza to konieczność "pomieszania" obrotu
z najmu i DG - mimo że dla dochodówki przychody są rozliczanie odrębnie!)
a drugi raz może być wyłączona, i mimo że czynność którą spełnia
(zakup bułki) zawiera zapis o konieczności brania f-ry przez
podatnika, to po przeczytaniu w ustaie wszystkich zawiłości które wyżej
mocno streściłem podatnik jest tak skołowany, że już nie wie który
artykuł zastosować :) (taaaa... jakby kto pytał to powyższe celowo
zapisałem w takiej formie w jakiej "objaśnia" wiedzę ustawa o VAT
i tej wersji będę się trzymał, proszę nie wyjeżdżać z błędami
językowymi ;))
A cały pic w tym, że odpowiedź brzmi... żadnego.
Dobrze się gada jak już się wie :]
pzdr, Gotfryd