Prowadzę dzialalność już 3 lata, KPiR bez vat i nigdy wolnej kwoty nie
przekroczyłem wiec podatku nie płaciłem. Zdrowotny też dopoiero w kwietniu
rozliczałem 7,5% i dostawalem zwrot. Teraz zarobiłem 8tys i musze zapłacić
podatek. Rozmawiałem z koleżanką księgową i powiedziała że już nie trzeba
PIT--5 składać tylko wyliczony podatek przesłać (co znalazłem w necie i od
tego roku nie trzeba). Powiedziała też że mogę co miesiąc zdrowotny wpisywać
w KPiR (oczywiscie 7,5%). Czy tak jest? Kiedys chyba nie można było jak sie
dowiadywałem. Czy to jest obligatoryjne czy moge jak wczesniej na konice
roku przy picie?

do góry

Dnia Wed, 12 Sep 2007 12:26:56 +0200, ZS napisał(a):

> Prowadzę dzialalność już 3 lata, KPiR bez vat i nigdy wolnej kwoty nie
> przekroczyłem wiec podatku nie płaciłem. Zdrowotny też dopoiero w kwietniu
> rozliczałem 7,5% i dostawalem zwrot. Teraz zarobiłem 8tys i musze zapłacić
> podatek. Rozmawiałem z koleżanką księgową i powiedziała że już nie trzeba
> PIT--5 składać tylko wyliczony podatek przesłać (co znalazłem w necie i od
> tego roku nie trzeba). Powiedziała też że mogę co miesiąc zdrowotny wpisywać
> w KPiR (oczywiscie 7,5%). Czy tak jest? Kiedys chyba nie można było jak sie
> dowiadywałem. Czy to jest obligatoryjne czy moge jak wczesniej na konice
> roku przy picie?

1. Odliczasz 7,75 a nie 7,5%
2. Skąd zwrot w kwietniu jak nie było podatku?
3. Nigdy nie było można i nadal nie można wpisywać zdrowotnego w KPiR.
4. Możesz odliczać 7,75% podstawy w ciągu roku albo dopiero przy
rozliczeniu rocznym. Twój wybór. Tylko po co płacić za dużo?
5. Zdrowotne na rozliczeniu rocznym możesz odliczać nie tylko od podatku
z DG ale od całego podatku (np także z pracy). To zresztą wynika z układu
PIT-36

do góry

I jeszcze co do tematu: zdrowotnego nie wliczasz w koszty, a odliczasz
7,75% podstawy od podatku.

do góry

jureq wrote:
> Zdrowotne na rozliczeniu rocznym możesz odliczać nie tylko od
> podatku z DG ale od całego podatku (np także z pracy). To zresztą
> wynika z układu PIT-36

Nie kwestionuję tego co napisałeś,
ale zupełnie oftopiczne mam pytanie:
Uważasz, że układ PITa daje jakieś uprawnienia
do odliczenia?

Rozważam właśnie taką swoją sytuację,
gdzie układ PITa pozwala mi odliczyć przy wspólnym rozliczeniu
składki zdrowotne płacone w działalności żony
od podatku mojego (w zasadzie naszego) , ale z przepisów
prawa taka możliwość nie wynika.
Wydaje mi się, że PIT jest źle skonstruowany,
ale czy to daje mi prawo do odliczenia?

do góry

Dnia 12-09-2007 o 12:54:31 cef <c...@i...pl> napisał(a):

> jureq wrote:
>> Zdrowotne na rozliczeniu rocznym możesz odliczać nie tylko od
>> podatku z DG ale od całego podatku (np także z pracy). To zresztą
>> wynika z układu PIT-36
>
> Nie kwestionuję tego co napisałeś,
> ale zupełnie oftopiczne mam pytanie:
> Uważasz, że układ PITa daje jakieś uprawnienia
> do odliczenia?
>
> Rozważam właśnie taką swoją sytuację,
> gdzie układ PITa pozwala mi odliczyć przy wspólnym rozliczeniu
> składki zdrowotne płacone w działalności żony
> od podatku mojego (w zasadzie naszego) , ale z przepisów
> prawa taka możliwość nie wynika.
> Wydaje mi się, że PIT jest źle skonstruowany,
> ale czy to daje mi prawo do odliczenia?
>

Podpinam się, też będe miał tego zonka

art. 6 updof:

2. Małżonkowie podlegający obowiązkowi podatkowemu, o którym mowa w
art. 3 ust. 1, między którymi istnieje przez cały rok podatkowy wspólność
majątkowa, pozostający w związku małżeńskim przez cały rok podatkowy,
mogą być jednak, z zastrzeżeniem ust. 8, na wniosek wyrażony we wspólnym
zeznaniu rocznym, z zastrzeżeniem art. 6a, opodatkowani łącznie od
sumy swoich dochodów określonych zgodnie z art. 9 ust. 1 i 1a, po uprzednim
odliczeniu, odrębnie przez każdego z małżonków, kwot określonych w
art. 26 i art. 26c; w tym przypadku podatek określa się na imię obojga
małżonków
w podwójnej wysokości podatku obliczonego od połowy łącznych
dochodów małżonków, z tym że do sumy tych dochodów nie wlicza się dochodów
(przychodów) opodatkowanych w sposób zryczałtowany.

Czyli mi wychodzi taki algorytm:

- kazdy z małżonków od swojego dochodu osobno odlicza społeczne

- nastepnie wylicza się podatek na imię obojga małożonków w podwójnej
wysokości
podatku obliczonego od połowy lącznych dochodow(po odliczeniach) - czyli
liczymy podatek
od łącznych dochodów, wg algorytmu z art. 27 updof(tymczasowo nadpisanego
art. .

- dopiero teraz odliczamy zdrowotne - zgodnie z art. 27b. W ustawie nic o
tym nie pisze jak to zrobić,
ale skoro małżonkowie rozliczają się razem, a nic nie zabrania odliczenia
zdrowotnego objogna z nich,
to chyba można to zrobić? W przeciwnym razie trzeba ustalić które
zdrowotne ma mieć priorytet.
Ale skoro w przypadku wspólnego rozliczenia, na ptrzeby art. 27 małżonkwie
traktowani są jako jedność,
to nie widzę podstaw żeby na potrzeby art. 27b traktować ich osobno albo
jakoś uprzywilejowywać.

Mylę się?

do góry

Konstrukcja PIT-36 potweirdza to rozumowanie

do góry

Użytkownik wrote:

>> gdzie układ PITa pozwala mi odliczyć przy wspólnym rozliczeniu
>> składki zdrowotne płacone w działalności żony
>> od podatku mojego (w zasadzie naszego) , ale z przepisów
>> prawa taka możliwość nie wynika.
>> Wydaje mi się, że PIT jest źle skonstruowany,
>> ale czy to daje mi prawo do odliczenia?
>>
>
> Podpinam się, też będe miał tego zonka

> Czyli mi wychodzi taki algorytm:
>
> - kazdy z małżonków od swojego dochodu osobno odlicza społeczne
>
> - nastepnie wylicza się podatek na imię obojga małożonków w podwójnej
> wysokości
> podatku obliczonego od połowy lącznych dochodow(po odliczeniach) -
> czyli liczymy podatek
> od łącznych dochodów, wg algorytmu z art. 27 updof(tymczasowo
> nadpisanego art. .
>
> - dopiero teraz odliczamy zdrowotne - zgodnie z art. 27b. W ustawie
> nic o tym nie pisze jak to zrobić,

Niby tak, ale jakoś dziwnie wydaje mi się, że jest tam mowa o podatku
podatnika (przynajmniej tak wynika z wywodów w poprzedzających artykułach)
a w tym wypadku składki opłlacone przez podatnika
(żonę) odejmowane będą od podatku męża.

> ale skoro małżonkowie rozliczają się razem, a nic nie zabrania
> odliczenia zdrowotnego objogna z nich,
> to chyba można to zrobić? W przeciwnym razie trzeba ustalić które
> zdrowotne ma mieć priorytet.

Też się zastanawiasz? :-)
A może wg zasady - komu wystarczyłoby podatku?
(żaden przepis tak nie nakazuje, ale nie chciałbym, żeby
to na mnie testowali co zrobić z kwotą podatku około 2000 :-))

> Ale skoro w przypadku wspólnego rozliczenia, na ptrzeby art. 27
> małżonkwie traktowani są jako jedność,
> to nie widzę podstaw żeby na potrzeby art. 27b traktować ich osobno
> albo jakoś uprzywilejowywać.
>
> Mylę się?

Nie wiem.

do góry

cef wrote:

>> Mylę się?
>
> Nie wiem.

Ale pamiętam w ubiegłym tysiącleciu
był taki wyrok, że druki/formularze nie są źródłem prawa.
Ktoś w jakiejś sprawie (raczej nie podatkowej)
powoływał się na układ formularza i z tego wywodził dla siebie jakieś
skutki prawne. Sąd wysłał go na drzewo, czyli odesłał do ustawy.
I obawiam się, że jak wziąć samą ustawę do ręki
i założyć, że nie ma druków PIT na ten rok i trzeba
się jakoś rozliczyć, to ciężko jest podeprzeć się
samym prawem, żeby "upchnąć" te składki.
Z formularzem jest łatwiej :-)

do góry

Dnia 12-09-2007 o 13:50:27 cef <c...@i...pl> napisał(a):

> Użytkownik wrote:
>
>>> gdzie układ PITa pozwala mi odliczyć przy wspólnym rozliczeniu
>>> składki zdrowotne płacone w działalności żony
>>> od podatku mojego (w zasadzie naszego) , ale z przepisów
>>> prawa taka możliwość nie wynika.
>>> Wydaje mi się, że PIT jest źle skonstruowany,
>>> ale czy to daje mi prawo do odliczenia?
>>>
>>
>> Podpinam się, też będe miał tego zonka
>
>> Czyli mi wychodzi taki algorytm:
>>
>> - kazdy z małżonków od swojego dochodu osobno odlicza społeczne
>>
>> - nastepnie wylicza się podatek na imię obojga małożonków w podwójnej
>> wysokości
>> podatku obliczonego od połowy lącznych dochodow(po odliczeniach) -
>> czyli liczymy podatek
>> od łącznych dochodów, wg algorytmu z art. 27 updof(tymczasowo
>> nadpisanego art. .
>>
>> - dopiero teraz odliczamy zdrowotne - zgodnie z art. 27b. W ustawie
>> nic o tym nie pisze jak to zrobić,
>
> Niby tak, ale jakoś dziwnie wydaje mi się, że jest tam mowa o podatku
> podatnika (przynajmniej tak wynika z wywodów w poprzedzających
> artykułach)
> a w tym wypadku składki opłlacone przez podatnika
> (żonę) odejmowane będą od podatku męża.


Art. 27b.
1. Podatek dochodowy, obliczony zgodnie z art. 27 lub art. 30c, w
pierwszej kolejności
ulega obniżeniu o kwotę składki na ubezpieczenie zdrowotne, o którym
mowa w ustawie z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej
finansowanych ze środków publicznych (Dz.U. Nr 210, poz. 2135):
1) opłaconej w roku podatkowym bezpośrednio przez podatnika zgodnie z
przepisami o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków
publicznych,
2) pobranej w roku podatkowym przez płatnika zgodnie z przepisami o
świadczeniach
opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych,
- obniżenie nie dotyczy składek, których podstawę wymiaru stanowi dochód
(przychód) wolny od podatku na podstawie art. 21, 52, 52a i 52c oraz
składek,
których podstawę wymiaru stanowi dochód, od którego na podstawie przepisów
Ordynacji podatkowej zaniechano poboru podatku.
(C)Kancelaria Sejmu s. 101/101
2006-12-11
2. Kwota składki na ubezpieczenie zdrowotne, o którą zmniejsza się
podatek, nie
może przekroczyć 7,75% podstawy wymiaru tej składki.
3. Wysokość wydatków na cele określone w ust. 1 ustala się na podstawie
dokumentów
stwierdzających ich poniesienie.

Więc jest nie jest chyba źle, zwłaszcza że w art. 27 te mowa o podatniku a
stosuje się to
do sumarycznego podatku

do góry

jureq w <news:fc8fqa$7mj$2@news.onet.pl>:

> I jeszcze co do tematu: zdrowotnego nie wliczasz w koszty, a odliczasz
> 7,75% podstawy od podatku.

Albo mniej, czyli tyle, żeby podatek nie był < 0 ;-)

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry