-
1. Data: 2011-12-07 21:50:30
Temat: Czy można nie księgować faktury zakupu
Od: Jacek <n...@g...com>
Kupiłem zestaw narzędzi warsztatowych dla siebie, ale wziąłem fakturę
na firmę (sprzedający sprzedaje tylko dla przedsiębiorstw). Teraz mam
zagwozdkę.
Czy muszę tę fakturę zakupu księgować, czy mogę ją po prostu wywalić?
Czy grożą jakieś konsekwencje nieksięgowania faktury?
Misiek
-
2. Data: 2011-12-08 00:03:19
Temat: Re: Czy można nie księgować faktury zakupu
Od: Maseł <m...@p...onet.pl>
W dniu 2011-12-07 22:50, Jacek pisze:
> Kupiłem zestaw narzędzi warsztatowych dla siebie, ale wziąłem fakturę
> na firmę (sprzedający sprzedaje tylko dla przedsiębiorstw). Teraz mam
> zagwozdkę.
> Czy muszę tę fakturę zakupu księgować,
Nie musisz
> czy mogę ją po prostu wywalić?
Wloz do segregatora - przyda sie jako dowod zakupu w przypadku reklamacji
> Czy grożą jakieś konsekwencje nieksięgowania faktury?
Nie odliczysz sobie VATu i nie wrzucisz reszty w koszty.
Pozdro
Maseł
-
3. Data: 2011-12-08 01:35:05
Temat: Re: Czy można nie księgować faktury zakupu
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 12/7/2011 6:03 PM, Maseł wrote:
> W dniu 2011-12-07 22:50, Jacek pisze:
>> Kupiłem zestaw narzędzi warsztatowych dla siebie, ale wziąłem fakturę
>> na firmę (sprzedający sprzedaje tylko dla przedsiębiorstw). Teraz mam
>> zagwozdkę.
>> Czy muszę tę fakturę zakupu księgować,
>
> Nie musisz
>
>> czy mogę ją po prostu wywalić?
>
> Wloz do segregatora - przyda sie jako dowod zakupu w przypadku reklamacji
>
>> Czy grożą jakieś konsekwencje nieksięgowania faktury?
>
> Nie odliczysz sobie VATu i nie wrzucisz reszty w koszty.
>
> Pozdro
>
> Maseł
oraz, w niektorych przypadkach, wrobisz swojego sprzedawcę w bajkę pod
tytułem "lewa faktura" skoro w razie kontroli krzyżowej u ciebie jej nie
znajdą.
-
4. Data: 2011-12-08 08:09:00
Temat: Re: Czy można nie księgować faktury zakupu
Od: Sławek <a...@w...pl>
W dniu 08.12.2011 02:35, witek pisze:
> oraz, w niektorych przypadkach, wrobisz swojego sprzedawcę w bajkę pod
> tytułem "lewa faktura" skoro w razie kontroli krzyżowej u ciebie jej nie
> znajdą.
>
>
Co za bzdura.
-
5. Data: 2011-12-08 08:16:02
Temat: Re: Czy można nie księgować faktury zakupu
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
witek <w...@g...pl.invalid> writes:
> oraz, w niektorych przypadkach, wrobisz swojego sprzedawcę w bajkę pod
> tytułem "lewa faktura" skoro w razie kontroli krzyżowej u ciebie jej
> nie znajdą.
Ten znowu straszy.
Naprawdę sprzedawca odpowiada karnie czy też karnie-skarbowo za to, co
nabywca zrobi z fakturą?
MJ
-
6. Data: 2011-12-08 08:26:55
Temat: Re: Czy można nie księgować faktury zakupu
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2011-12-08, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
[...]
> oraz, w niektorych przypadkach, wrobisz swojego sprzedawcę w bajkę pod
> tytułem "lewa faktura" skoro w razie kontroli krzyżowej u ciebie jej nie
> znajdą.
To w drugą stronę działa. Przerąbane masz jak faktura jest u Ciebie
w kosztach, a sprzedawca o niej nie słyszał i jej nie ma.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
7. Data: 2011-12-08 08:37:37
Temat: Re: Czy można nie księgować faktury zakupu
Od: Andrzej Kłos <a...@w...pl>
witek pisze:
> On 12/7/2011 6:03 PM, Maseł wrote:
>> W dniu 2011-12-07 22:50, Jacek pisze:
>>> Kupiłem zestaw narzędzi warsztatowych dla siebie, ale wziąłem fakturę
>>> na firmę (sprzedający sprzedaje tylko dla przedsiębiorstw). Teraz mam
>>> zagwozdkę.
>>> Czy muszę tę fakturę zakupu księgować,
>> Nie musisz
>>
>>> czy mogę ją po prostu wywalić?
>> Wloz do segregatora - przyda sie jako dowod zakupu w przypadku reklamacji
>>
>>> Czy grożą jakieś konsekwencje nieksięgowania faktury?
>> Nie odliczysz sobie VATu i nie wrzucisz reszty w koszty.
> oraz, w niektorych przypadkach, wrobisz swojego sprzedawcę w bajkę pod
> tytułem "lewa faktura" skoro w razie kontroli krzyżowej u ciebie jej nie
> znajdą.
"lewa faktura" sprzedaży? Taka, od której odprowadzono VAT???
Wrobienie działa chyba tylko w drugą stronę, jak kupujący ma fakturę a
sprzedający nie ma.
andy_nek
-
8. Data: 2011-12-08 08:54:14
Temat: Re: Czy można nie księgować faktury zakupu
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Wed, 07 Dec 2011 19:35:05 -0600, witek
<w...@g...pl.invalid> wrote:
>oraz, w niektorych przypadkach, wrobisz swojego sprzedawcę w bajkę pod
>tytułem "lewa faktura" skoro w razie kontroli krzyżowej u ciebie jej nie
>znajdą.
to jeszcze napisz co konkretnie mu grozi za wystawienie takiej
faktury.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
9. Data: 2011-12-09 08:54:19
Temat: Re: Czy można nie księgować faktury zakupu
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
Jarek Andrzejewski <p...@g...com> writes:
> On Wed, 07 Dec 2011 19:35:05 -0600, witek
> <w...@g...pl.invalid> wrote:
>
>>oraz, w niektorych przypadkach, wrobisz swojego sprzedawcę w bajkę pod
>>tytułem "lewa faktura" skoro w razie kontroli krzyżowej u ciebie jej nie
>>znajdą.
>
> to jeszcze napisz co konkretnie mu grozi za wystawienie takiej
> faktury.
I jeszcze czym się różni faktura wystawiona przedsiębiorcy vs. osobie
fizycznej.
MJ
-
10. Data: 2011-12-09 10:08:02
Temat: Re: Czy można nie księgować faktury zakupu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 9 Dec 2011, Michal Jankowski wrote:
> Jarek Andrzejewski <p...@g...com> writes:
>
>> On Wed, 07 Dec 2011 19:35:05 -0600, witek
>> <w...@g...pl.invalid> wrote:
>>
>>> oraz, w niektorych przypadkach, wrobisz swojego sprzedawcę w bajkę pod
>>> tytułem "lewa faktura" skoro w razie kontroli krzyżowej u ciebie jej nie
>>> znajdą.
>>
>> to jeszcze napisz co konkretnie mu grozi za wystawienie takiej
>> faktury.
IMO nic (uzasadnienie niżej), dla jasności.
> I jeszcze czym się różni faktura wystawiona przedsiębiorcy
> vs. osobie fizycznej.
A jak osoba fizyczna jest przedsiębiorcą to co?
(inaczej mówiąc: pytam dlaczego "vs")
Co ja za to mogę że jest jak jest i w słowniku nie ma
dobrego określenia na OFnpDGaRR ;)
Ad rem:
- tym że jest obowiązkowa
- tym że musi zawierać NIP (co nie znaczy że nie może)
Ale to szczegóły
A teraz hit sezonu:
- tym że nie musi być "nabita" na kasie rejestrującej.
Oczywiście, sprzedawca nie ma możliwości sprawdzenia czy przedsiębiorca
wykorzystuje zakup do celów DG, więc nie będzie za to świecił oczyma:
"culpa caret, qui scit, sed prohibere non potest" czy jakoś tak.
IMVHO, jest tak, że przedsiębiorca kupuje na cele DG i później
zmienia przeznaczenie.
Można więc pociągnąć dyskusję, czy i jakie obowiązku "papierkowe"
pociąga za sobą takie zdarzenie ;)
(przy czym IMVHO, poza przypadkiem nabycia czegoś co *również*
bywa towarem handlowym w DG, skłonny jestem się zgodzić z wersją
"nikt się nie przyczepi")
pzdr, Gotfryd