-
11. Data: 2012-10-05 16:36:40
Temat: Re: Czy mo na zrzec si spadku na rzecz konkretnej osoby?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "m" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:506e1047$0$1294$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 05.10.2012 00:19, Robert Tomasik pisze:
>> Użytkownik "m" <m...@g...com> napisał w wiadomości
>> news:506e0272$0$1313$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 04.10.2012 21:12, Robert Tomasik pisze:
>>>> Użytkownik <k...@o...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:4fa50dea-75d7-4b1f-9161-dea237c88092@googlegrou
ps.com...
>>>>
>>>> Spadek można albo przyjąć, albo odrzucić. Jak sie odrzuci, to tak,
>>>> jakby
>>>> odrzucający nie dożył spadku, czyli dziedziczą jego spadkobiercy.
>>>
>>> Po zastanowieniu, wychodzi na to że nie miałem racji ja (i ktoś
>>> jescze) pisząc że należałoby ustalić w jakiej kolejności umierali.
>>
>> Czemu? Miałeś.
>
> Nie w sensie który miałem na myśli. Tj - nie ważne kto żyje a kto nie w
> chwili otwierania spadku, skoro i tak jak nie on dziedziczy - to jego
> spadkobiercy tak jakby żył.
>
> Ale owszem, ważne jest z kogo "spadło" na kogo w jakiej kolejności.
>
>>>
>>>> Jeśli
>>>> chce sie spadek przekazać na rzecz konkretnego spadkobiercy, to trzeba
>>>> go przyjąć i spadkobiercy podarować. A'propo "m" to nie ma znaczenia,
>>>> ze
>>>> facet był 70 lat za granicą, bowiem liczy się prawo miejsca otwarcia
>>>> spadku.
>>>
>>> Owszem, owszem. Ale to co się dalej dzieje ze spadkiem, tj. ten ktoś
>>> umiera i spadek "spada" na innych, to chyba się dzieje wg prawa kraju
>>> w którym ten ktoś mieszka, prawda?
>>
>> Nie. wg prawa, gdzie jest orzekane nabycie spadku.
>
> Inaczej, jest Jan Kowalski zamieszkały w Warszawie, umarł i zostawił 100
> tys po sobie. Miał synów, Andrzeja, Błażeja, zamieszkałych w Warszawie
> oraz Cypriana zamieszkałego w Nowym Jorku.
>
> Umiera C. To, ile dostanie A i B ze schedy po J zależy w części jego
> spadku po J w dużej mierze od tego, jak to regulują przepisy USA i stanu
> NY. Nie mam racji?
Pośrednio masz, ale oni nabywaja wówczas spadek w USA.
-
12. Data: 2012-10-05 17:29:20
Temat: Re: Czy mo na zrzec si spadku na rzecz konkretnej osoby?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Robert Tomasik wrote:
>> Umiera C. To, ile dostanie A i B ze schedy po J zależy w części jego
>> spadku po J w dużej mierze od tego, jak to regulują przepisy USA i
>> stanu NY. Nie mam racji?
>
> Pośrednio masz, ale oni nabywaja wówczas spadek w USA.
Nic nie nabywaja, dopoki nie potwierdzi tego sąd w USA.
Jesli prawo USA bedzie mowilo, ze spadek moze nabyc tylko osoba łysa, to
chocby w Polsce było inaczej majatku w USA nie dostana. No chyba, ze są
łysi.
Analogicznie w druga strone. Jesli wniosek o nabycie spadku zostałby
złożony w USA, to wowczas to co w Polsce bedzie im sie należało ale
dopiero po zatwierdzeniu decyzji z USA przez sąd polski o ile nie jest
sprzeczny z prawem polskim.