Witam,

Wyglada na to, że do firmy w ktorej do listopada
pracowalem na etacie, (a teraz wykonuje dla niej uslugi
jako osobna 1-os firma) - w najblizszych dniach zawitaja
smutni panowie z Panstwowej Inspekcji Pracy.
Wiemy, ze byl donos, wiemy kto doniósł i dlaczego.

Jak łatwo się domyślamy - PIP-a będzie próbować
doszukać się u nas nadużyć związanych z samozatrudnieniem.
(Obecnie na prawdziwym etatacie nie pracuje tam juz nikt).

Ciekawy jeststem jak dokladnie taka kontrola moze wygladac.
Czy oni wpadają jak policja, blokują drzwi, legitymują wszystkich,
i przesłuchują każdego osobno krzyżowym ogniem pytań,
czy może wygląda to jakoś spokojniej?

Jak się zabezpieczyć, jak się bronić?
Jak odpierać zarzuty dotyczące samozatrunienia?

Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki :-)

Pozdrawiam,

Latet

do góry

> Ciekawy jeststem jak dokladnie taka kontrola moze wygladac.
> Czy oni wpadają jak policja, blokują drzwi, legitymują wszystkich,
> i przesłuchują każdego osobno krzyżowym ogniem pytań,
> czy może wygląda to jakoś spokojniej?
>
> Jak się zabezpieczyć, jak się bronić?
> Jak odpierać zarzuty dotyczące samozatrunienia?
>
> Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki :-)
>
> Pozdrawiam,
>
> Latet


Nasza firma miała kiedyś kontrolę z PIP'u, niespodziewaną. NIkt nikogo nie
bił i nie krzyczał. Chcieli zobaczyc umowy, aktualne badania lekarskie i
bhp, pochodzili trochę po hali, nic spejcalnego. Trudno ci doradzić,
powinieneś wiedzieć co musisz mieć w swoich dokumentach, jeśli to masz to
nie powinno byc problemów.

do góry

W artykule news:b23dh5$7v1$1@atlantis.news.tpi.pl,
niejaki(a): Kartka z adresu <s...@g...pl> napisał(a):
>
> Nasza firma miała kiedyś kontrolę z PIP'u, niespodziewaną. NIkt
> nikogo nie bił i nie krzyczał. Chcieli zobaczyc umowy, aktualne
> badania lekarskie i bhp, pochodzili trochę po hali, nic spejcalnego.
> Trudno ci doradzić, powinieneś wiedzieć co musisz mieć w swoich
> dokumentach, jeśli to masz to nie powinno byc problemów.

dokładnie, sprawdzają teczki osobowe, wynagrodzenia i pare innych rzeczy, u
mnie siedzieli 2 dni hehe i wszystko szło załatwić

Pozdrawiam Michał

do góry

Witam

Mialem kontrole z PIPu kilka razy (ale nie z donosu). Przychodzily
smutne panie, czasami nawet dzwonily (!) dzien wczesniej i umawialy sie
na spotkanie. Nie bylo zadnego legitymowania ludzi na produkcji. Bylo
natomiast kilkudniowe grzebanie w dokumentach (umowy, listy plac, daty
wyplat, wplaty za ZUS, kartoteki ciuchow roboczych, i.t.p.) oraz
dokladne ogladanie hali (czystosc, rozmieszczenie towarow na hali,
regulaminy poruszania sie po hali, magazynowania, transportu i.t.p,
sprawdzanie opisow na opakowaniach). Co niektorzy mierzyli nawet
wysokosc sufitow i sprawdzali, czy ilosc prysznicow jest wystarczajaca.
Ogolnie nie ma sie czym przejmowac, staraja sie byc mili.
A co do samozatrudniania, to postaraj sie uzasadnic samodzielnosc
pracownikow i zadaniowy charakter ich pracy. Czym wiecej wody bedziesz
lal, tym latwiej to zaakceptuja (choc trudno bedzie uzasadnic
samozatrudnienie sprzataczki czy sekretarki).

Pozdrawiam

Tomek...

do góry

> mnie siedzieli 2 dni hehe i wszystko szło załatwić

He, he.
Kiedyś w jednej firmie byłem świadkiem oczekiwania
na takiego (z PIP czy BHP). Najważniejsze jest czym
przyjedzie. Dowiedziałem się, że jak:
1. komunikacją miejską lub maluchem - to
niedobrze - facet nie bierze i jest zasadniczy
- będą kary, grzywny i kupa niepotrzebnych papierów
2. jakimś lepszym wozem audi, bmw - to lepiej - facet bierze
i można się dogadać - zaoszczędzimy na biurokracji
3. najgorzej jak przyjedzie lanosem, bo wtedy nic nie wiadomo:
zasadniczy i oszczędny czy dopiero zaczyna ;-)

do góry

> A co do samozatrudniania, to postaraj sie uzasadnic samodzielnosc
> pracownikow i zadaniowy charakter ich pracy. Czym wiecej wody bedziesz
> lal, tym latwiej to zaakceptuja

Dzieki, przekaze te uwagi wlascicielowi firmy (ja jestem tylko jednym z
bylych
zatrudnionych).

> (choc trudno bedzie uzasadnic samozatrudnienie sprzataczki czy
sekretarki).

Na szczescie ani jednej, ani drugiej tam nie ma. To sa zbedne funkcje,
kazdy sprzata po sobie i odbiera swoje telefony :-)

Pozdrawiam,

latet

do góry

"cef" <c...@i...pl> wrote in message
news:b23ol3$qeh$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > mnie siedzieli 2 dni hehe i wszystko szło załatwić
>
> He, he.
> Kiedy? w jednej firmie byłem ?wiadkiem oczekiwania
> na takiego (z PIP czy BHP). Najważniejsze jest czym
> przyjedzie. Dowiedziałem się, że jak:
> 1. komunikacj? miejsk? lub maluchem - to
> niedobrze - facet nie bierze i jest zasadniczy
> - będ? kary, grzywny i kupa niepotrzebnych papierów
> 2. jakim? lepszym wozem audi, bmw - to lepiej - facet bierze
> i można się dogadać - zaoszczędzimy na biurokracji
> 3. najgorzej jak przyjedzie lanosem, bo wtedy nic nie wiadomo:
> zasadniczy i oszczędny czy dopiero zaczyna ;-)

ROTFL,

do góry

W artykule news:b23ol3$qeh$1@atlantis.news.tpi.pl,
niejaki(a): cef z adresu <c...@i...pl> napisał(a):
>> mnie siedzieli 2 dni hehe i wszystko szło załatwić
>
> He, he.
>> 2. jakimś lepszym wozem audi, bmw - to lepiej - facet bierze
> i można się dogadać - zaoszczędzimy na biurokracji


no przyjechał niezłym Jeepem ( klika, skóra itp.) - ponoć wykupiony z
upadającego leasigu

do góry

Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:b23ol3$qeh$1@atlantis.news.tpi.pl...
> He, he.
> Kiedyś w jednej firmie byłem świadkiem oczekiwania
> na takiego (z PIP czy BHP). Najważniejsze jest czym
> przyjedzie. Dowiedziałem się, że jak:
> 1. komunikacją miejską lub maluchem - to
> niedobrze - facet nie bierze i jest zasadniczy
> - będą kary, grzywny i kupa niepotrzebnych papierów
> 2. jakimś lepszym wozem audi, bmw - to lepiej - facet bierze
> i można się dogadać - zaoszczędzimy na biurokracji
> 3. najgorzej jak przyjedzie lanosem, bo wtedy nic nie wiadomo:
> zasadniczy i oszczędny czy dopiero zaczyna ;-)

:-)))))))))))))))))))
trzecie jest najlepsze

--
Pozdrawiam
Sark

do góry

Użytkownik "Latet" <N...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:20968-1044718307@h126-ursus126.spray.net.pl...
> Jak się zabezpieczyć, jak się bronić?
> Jak odpierać zarzuty dotyczące samozatrunienia?
>
> Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki :-)

W kazdym bądz razie ty jako jedosobowa firma jesteś poza ich zainteresowaniem.
U ciebie kontroli nie mogą robić

--
Pozdrawiam
Sark

do góry