-
61. Data: 2007-07-01 20:20:47
Temat: Re: Co ma zrobić?
Od: "grzess" <k...@w...pl>
> Najpewniej nie był, tylko Tobie się wydawało, że jest. Nie zawsze, to co
> nam się wydaje jest rzeczywistością obiektywną.
>
Jaką definicją wspólności majątkowej operujesz twierdząc, że samochód nabyty
z pobranych wynagrodzeń za pracę obojga małżonków, nabyty dobre 10 lat po
zawarciu małżeństwa, z wpólności majątkowej jest wyłączony?
grzess
-
62. Data: 2007-07-01 20:51:32
Temat: Re: Co ma zrobić?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "grzess" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f692hi$3ae$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jaką definicją wspólności majątkowej operujesz twierdząc, że samochód
> nabyty
> z pobranych wynagrodzeń za pracę obojga małżonków, nabyty dobre 10 lat po
> zawarciu małżeństwa, z wpólności majątkowej jest wyłączony?
Żadną. Po prostu jeden ze współmałżonków przywłaszczył sobie wspólne środki
finansowe i prywatnie zafundował samochód :-)
-
63. Data: 2007-07-01 21:26:48
Temat: Re: Co ma zrobić?
Od: "grzess" <k...@w...pl>
> Żadną. Po prostu jeden ze współmałżonków przywłaszczył sobie wspólne
środki
> finansowe i prywatnie zafundował samochód :-)
>
Ależ jesteś w błędzie, zakupu dokonała żona wraz z mężem.
grzess
-
64. Data: 2007-07-01 21:34:12
Temat: Re: Co ma zrobić?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "grzess" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f696dc$e0c$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Żadną. Po prostu jeden ze współmałżonków przywłaszczył sobie wspólne
> środki
>> finansowe i prywatnie zafundował samochód :-)
> Ależ jesteś w błędzie, zakupu dokonała żona wraz z mężem.
Jak następnym razem pójdę z Tobą, gdy będziesz kupował samochód, to uznasz,
że jest moją współwłasnością?
-
65. Data: 2007-07-01 22:56:49
Temat: Re: Co ma zrobić?
Od: "grzess" <k...@w...pl>
> Jak następnym razem pójdę z Tobą, gdy będziesz kupował samochód, to
uznasz,
> że jest moją współwłasnością?
>
nie przypominam sobie abyśmy zawierali związek małżeński
lecz gdyby tak było to i owszem
grzess
-
66. Data: 2007-07-01 23:20:34
Temat: Re: Co ma zrobić?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "grzess" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f69bf0$b25$1@atlantis.news.tpi.pl...
> nie przypominam sobie abyśmy zawierali związek małżeński
> lecz gdyby tak było to i owszem
A co do tego ma związek małżeński. Odniosłem wrażenie, że prawo do
współwłasności wywodzisz ze wspólnie dokonanych zakupów. Wiec sprowadziłem
rzecz do absurdu, by dowieść, że tak nie jest. Żona będzie
współwłaścicielem, jak tak będzie stało w umowie, czy innym stosownym
dokumencie.
-
67. Data: 2007-07-01 23:27:06
Temat: Re: Co ma zrobić?
Od: "grzess" <k...@w...pl>
>
> A co do tego ma związek małżeński. Odniosłem wrażenie, że prawo do
> współwłasności wywodzisz ze wspólnie dokonanych zakupów. Wiec sprowadziłem
> rzecz do absurdu, by dowieść, że tak nie jest. Żona będzie
> współwłaścicielem, jak tak będzie stało w umowie, czy innym stosownym
> dokumencie.
>
Mylne odniosłeś wrażenie, prawo do współwłasności wywodze z ustawowej
wspólności, nie zaś dokumentu w którym wskazano nabywce.
grzess
-
68. Data: 2007-07-04 20:10:48
Temat: Re: Co ma zrobić?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 1 Jul 2007, Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "grzess" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
>
>> Robert właśnie mnie uświadomiłeś że samochód który posiadam mocą dowodu
>> rejestracyjnego wyłączony został ze wspólności majątkowej w której zawsze
>> był.
>
> Najpewniej nie był, tylko Tobie się wydawało, że jest.
No to dla odmiany mnie uswiadomiłeś, że jak wystawisz fałszywą fakturę
(przypomnę: takie cóś bez podpisu), to możesz mnie pozbawić prawa
własności.
Nie wydaje Ci się to zlekka naciągane?
> Nie zawsze, to co nam
> się wydaje jest rzeczywistością obiektywną.
Wiesz, ja wiem, "tym gorzej dla faktów", ale IMO DR jednak się nie ostoi
jako dowód własności sprzeczny ze stanem faktycznym.
Jako ew. dowód składania fałszywych oświadczeń może i tak!
pzdr, Gotfryd
-
69. Data: 2007-07-04 20:14:47
Temat: Re: Co ma zrobić?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
Witam!
Czas miałem zaalokowany :), no to teraz dopiero się wtrącam.
Primo - dzięki na namiar, bo poprzednio pogdybałem nieco wg opisu
"z głowy czyli z niczego" ;)
Secundo - pozwolę sobie zauważyć, iż dziwnym jest iż mimo upływu
4 dni NIKT nie pofatygował się zajrzeć do bazy ISIP - jakby kto
pytał, to tu:
http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=file&id=
WDU20041101169&type=2&name=D20041169.pdf
....leży nowelizacja rozporządzenia :O (dziwne, nie? :D, acz przyznaję
że dla tematu raczej bez znaczenia)
Tak czy siak odpada argument o posiadaniu, jak rozumiem.
On Sun, 1 Jul 2007, Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał
>
>>> Zgodnie z §2 ROZPORZĄDZENIA MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 22 lipca 2002
>>> r.
>>> w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów dowodem własności pojazdu może
>>> być jeden z następujących dokumentów:
Jak widać, jesteś nieścisły:
Użytkownik "'Tom N'" <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał w wiadomości
news:070701.090558.pspp.136@int.dyndns.org.invalid..
.
>> Tam jest OIDP zapis *w szczególności*, a to chyba oznacza
>> katalog otwarty,
>> tak?
>
> Tak. Ale w każdym razie ma to być dokument.
Dwie sprawy, żeby nie było za prosto.
Dokument.
Oświadczenie na przykład, tak?
Czy może chcesz powiedzieć, ze oświadczenie dokumentem nie jest?
:)
Nie wtykam się do dyskusji, czy za składanie fałszywych oświadczeń
można ew. rejestrującego pojazd wsadzić.
Niemniej nie przypuszczam, aby dokument zawierające *błedne dane*,
z powodów: (w szczególności ;))
- działania pod wpływem błędu (jeden z drugim nie ma pojęcia jaki
jest ustrój majątkowy wg KRiO)
- umyślnego poświadczenia nieprawdy
- działania pod przymusem :P
...przesądzał o własności.
Nijak.
A sprawa druga, to fakt że IMO co najmniej język naciągasz, twierdząc
że "w szczególności" jakoby NIE dotyczyło dokumentu.
Moim zdaniem tam jest wyraźnie "w szczególności jednego z dokumentów".
W ogólności może być coś, co dokumentem nie jest.
Na przykład jak inni pisali - podstawa ustawowa, w oparciu o inny
dokument, który wcale nie stwierdza że osoba składająca wniosek jest
właścicielem.
Znaczy konkretnie w tym przypadku do wykazania własności, mimo braku
dokumentu stwierdzającego własnosć pojazdu przez rejestrującego, mogłyby
być (łącznie):
- dowód nabycia przez małżonka
- plus akt małżeństwa
- plus oświadczenie małżonków że f-ra zapłacona została z majątku
wspólnego.
Żaden z tych dokumentów nie stwierdza własności - ale "poza
szczególnością" wyniknie ona z przepisu.
>> Jakoś bez problemów rejestrowałem na podstawie umowy... spółki,
>> w której samochód był wpisany jako aport.
>
> A to nie będzie forma sprzedać albo darowizny?
IMO nie.
Skoro to jest odrębna czynność prawna... :)
> Zresztą mniejsza o to.
Zgoda.
pzdr, Gotfryd
-
70. Data: 2007-07-04 21:02:24
Temat: Re: Co ma zrobić?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 1 Jul 2007, Robert Tomasik wrote:
> Żadną. Po prostu jeden ze współmałżonków przywłaszczył sobie wspólne środki
> finansowe i prywatnie zafundował samochód :-)
Robert, chyba równie skutecznie możesz przywłaszczyć sobie tytuł
prezydenta RP :], mamy Cię tytułować od zaraz? ;)
Przecież owo "przywłaszczenie" będzie nieskuteczne.
pzdr, Gotfryd