Użytkownik "VoyteG" <V...@h...com> napisał w wiadomości
news:1132831491.121774.301850@o13g2000cwo.googlegrou
ps.com...
. Tylko co wtedy? Jaki widzicie rozwoj
> wypadkow w takiej sytuacji?

Generalnie to ręczne sterowanie marzami nie powinno miec miejsca w
gospodarce wolnorynkowej.
Bo jak nie daj Boże uda się rządowi z benzyną to mogą zapytać piekarzy
dlaczego taki drogi sprzedaja chleb?
I tak dalej.
Ceny może ograniczyć wieksza podaż ( czytaj - konkurencja ) na co u nas z
wyjatkiem okolic zblizonych do wschodniej granicy się nie zanosi , albo
zmniejszony popyt - czyli Panie i Panowie , odstawiamy auta na miesiąc i
niech sobie rafinerie pewne sprawy przemyślą. Oczywiście szanse takiej akcji
oceniam na zero.
A co bedzie z rządem i z paliwami - a cholera wie , wróżką przecież nie
jestem.

do góry

Paweł Ubysz napisał(a) w wiadomości: ...
>
>
>Generalnie to ręczne sterowanie marzami nie powinno miec miejsca w
>gospodarce wolnorynkowej.
>Bo jak nie daj Boże uda się rządowi z benzyną to mogą zapytać piekarzy
>dlaczego taki drogi sprzedaja chleb?


Wypowiedź jednego z polityków w radio: "Jeżeli koncern zgarnął
marżę w wyskokości 14% to jest rozbój!"
Pyt. red "Czy możne by górną granicę marży też ograniczyć ustawowo?"
Odp. "To jest warte rozważenia bo marża 14% marży to już zwykła
grabież konsumenta."
Jaką marżę mają sklepiki, chociażby na batonikach?

Arek

PS. Coś nie widzę wcześniejszych postów...

do góry

Dnia 11/24/2005 6:22 PM, Użytkownik Arek napisał:

...
> Odp. "To jest warte rozważenia bo marża 14% marży to już zwykła
> grabież konsumenta."


To jak nazwać 22% VAT? Że nie wspomnę o akcyzie...

--
gefragt

do góry

du hast mich gefragt napisał(a):

> To jak nazwać 22% VAT? Że nie wspomnę o akcyzie...

Coz, skoro marza 14% to rozboj to wiadomo juz kto jest najwiekszym
rozbojnikiem :D

do góry