-
1. Data: 2004-02-11 11:16:19
Temat: CZY TO MOZLIWE??
Od: "Mała" <s...@p...onet.pl>
Aby na grupach dyskusyjnych mozna byłoby skorzystać z usług rzeczoznawcy
majątkowego?
Tak sobie pomyślałam,że skoro prawnicy udzielają porad
bezinteresownie......to może rzeczoznawca także znalazłby się.Chodzi o
wycenę mojego obskurnego domu do US i zapłacenie podatku. Nie znalazlam w
archiwum nic podobnego, a może źle szukałam...
Pozdrawiam
-
2. Data: 2004-02-11 20:52:17
Temat: Re: CZY TO MOZLIWE??
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 11 Feb 2004, Mała wrote:
>+ Aby na grupach dyskusyjnych mozna byłoby skorzystać z usług rzeczoznawcy
>+ majątkowego?
...na podstawie zeznań delikwenta grupowicza ? :)
Marnie widzę. Wystarczy popatrzeć ile razy w oczywistych sprawach
"papierkologicznych" grupowicze nie podają podstawowych informacji,
z różnych przyczyn) (i w tym osoby z doświadczeniem - popatrz na
wątek o odliczaniu VATu od zakupów gastronomicznych: ja rozumiem
że w stresie, ale osoba pytająca nie podała rzeczy oczywiście
ważnej: jaką ONA proradzi działalność).
Na podstawie opisy podanego przez grupowicza spodziewałbym się
np. wyceny gdzieś w granicach -80/+2000% (tak, możliwgo zaniżenia
20 razy bo "o czymś zapomniał", np. że to teren Warszwa Centrum :])
pozdrowienia, Gotfryd
-
3. Data: 2004-02-11 21:04:45
Temat: Re: CZY TO MOZLIWE??
Od: "modina" <m...@m...and.pl>
> Aby na grupach dyskusyjnych mozna byłoby skorzystać z usług rzeczoznawcy
> majątkowego?
> Tak sobie pomyślałam,że skoro prawnicy udzielają porad
> bezinteresownie......to może rzeczoznawca także znalazłby się.Chodzi o
> wycenę mojego obskurnego domu do US i zapłacenie podatku.
Ktoś ma Ci wycenić domek i zapłacić podatek?;-)))
Nie wierzę, byś znalazła takiego, kto ci zapewni to drugie i nie wierzę, by
to pierwsze było możliwe bez oględzin budynku (i to naocznych, a nie np. ze
zdjęć, itp.).
Sam pracuję jako rzeczoznawca (obuwia) i nie wydaję i nie wydałbym opinii
"zaocznej", bez szczegółowych oględzin butów.
A za darmo? ;-) Nie sądzę.
Idziesz np. do Inspektoratu handlowego, Federacji Konsumenta, itp. i
uzyskasz poradę i pomoc bezpłatnie, ale to nie znaczy, że nikt im nie płaci.
Bo chyba nie sądzisz, że na grupie dyskusyjnej pl.soc.prawo.podatki
ktokolwiek udziela porad i są to prawnicy?:-))
Pozdrawiam
Tomek
-
4. Data: 2004-02-11 22:50:27
Temat: Re: CZY TO MOZLIWE??
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 11 Feb 2004, modina wrote:
[...]
>+ > Chodzi o
>+ > wycenę mojego obskurnego domu do US i zapłacenie podatku.
>+
>+ Ktoś ma Ci wycenić domek i zapłacić podatek?;-)))
ROTFL :) dobre było :)
Ale ja wKF:
[...]
>+ Bo chyba nie sądzisz, że na grupie dyskusyjnej pl.soc.prawo.podatki
>+ ktokolwiek udziela porad i są to prawnicy?:-))
Primo: są tu osoby które mogą udzielać porad. Secundo: prawnicy
chyba też czasami piszą. Oczywiście nie należy się spodziewać
że ktoś zaraz porad będzie udzielał tylko dlatego że może :), ale...
pozdrowienia, Gotfryd
(który NIE jest prawnikiem i NIE udziela porad, a wyłącznie
cytuje, komentuje, dywaguje i pyta... :))
-
5. Data: 2004-02-12 13:49:41
Temat: Re: CZY TO MOZLIWE??
Od: "Mała" <s...@p...onet.pl>
Tyle z Waszej strony skarkazmu,że żałuję że się odezwałam z takim problemem.
Przecież to oczywiste ,że nie znajdę jelenia, który zapłaci za mnie podatek
od spadku...nawet do głowy by mi nie przyszło. Ale wiele ludzi korzysta z
informacji z grup dyskusyjnych. Mnie po prostu nie stać na to, aby wynająć
rzeczoznawcę, zapłacić jemu kilka tys.,a potem jeszcze dla tych zł......i US
następne kilka tys.Pomyślałam,że jeśli ktoś w tym siedzi powie mi ile warta
byłaby moja chałupa. A sama nie mając pojęcia mogłabym pieprznąć gafę w US.
Pozdr.
-
6. Data: 2004-02-12 14:30:19
Temat: Re: CZY TO MOZLIWE??
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 12 Feb 2004, Mała wrote:
>+ Tyle z Waszej strony skarkazmu,
Nie marudź bo się jeszcze na "mimozę" załapiesz :)
Po prostu:
[...]
>+ następne kilka tys.Pomyślałam,że jeśli ktoś w tym siedzi powie mi ile warta
>+ byłaby moja chałupa.
...to jest za trudne do zrobienia przez sieć. I "rzeczoznawca" który
by spróbował:
>+ A sama nie mając pojęcia mogłabym pieprznąć gafę w US.
...mógłby cię jeszcze gorzej "wpuscić" niż ty to zrobisz.
A powiedz mi, co ci szkodzi "pieprznąć gafę" ? Oczywiście
pod warunkiem że nie zawyżysz wartości :) i że następnie
przymusisz US do "wykazania się" ;) (zabezpieczy co najmniej
przed odsetkami karnymi).
Czytałaś o "pytaniu Slayera" (w tych dniach wspominałem) ?
pozdrowienia, Gotfryd