"Jacek" <c...@p...pl> wrote in message
news:b18ver$3h$1@news.tpi.pl...
> Boguslaw Szostak <a...@u...agh.edu.pl> wrote:
> > Prosze sie dowiedziec ile podatku zaplaci Pan od 50 000 PLN
> > dochodu w Polsce a ine np w Niemczech, Francji, Anglii, Grecji,
> Hiszpanii.
>
> Ta wiedza nic nie da.Podatek dochodowy jest sprawą wewnętrzną i
> nienormowaną przepisami UE.Co chciałeś udowodnić proponując takie
> porównanie? Powtarzam po raz ostatni.Wejście do UE nie zmieni naszych
> przepisów i nie zmniejszy obciążeń z tytułu pod.dochodowego.Są szanse na
> zwiększenie,ale to też nie będzie decyzja Brukseli.

Chcialem "udowodnic", ze to brednie, ze UE wymusi na nas wyzsze podatki.
Chcialem udowodnic, ze przystapienie do UE otworzy przed nami mozliwosc
pracy tam, gdzie sa nizsze podatki, mozliwosc przesiedlenia sie bez
proszenia o azyl.
Mozliwosc legalnej pracy przez opare miesiecy i mieszkania
DALEJ u siebie w Polsce. i NIC mi UE nie musi "dawac"
oprocz swobody. Z reszta zawsze sam sobie radzilem.

Boguslaw

do góry

Boguslaw Szostak <a...@u...agh.edu.pl> wrote:
> Chcialem "udowodnic", ze to brednie, ze UE wymusi na nas wyzsze
podatki.

Kto twierdzi że wymusi?Istnieje realne niebezpieczeństwo ich zwiększenia
i nie przez Brukselę jak pisałem (proszę uważniej czytać) bezpośrednio.
Taki układ kosztuje (2.4mld Euro) i kasa musi się znaleźć.A skąd to łatwo
się domyśleć.

> Chcialem udowodnic, ze przystapienie do UE otworzy przed nami mozliwosc
> pracy tam, gdzie sa nizsze podatki, mozliwosc przesiedlenia sie bez
> proszenia o azyl.

Tak jest już od dawna przecież.Coś przegapiłeś.Jak jesteś tam potrzebny
to możesz jechać choćby jutro,ale jeśli nikt Cię nie będzie potrzebował
to i będąc w UE pojedziesz sobie na wycieczkę.Poza tym poczytaj ,że
"swobodny" przepływ siły roboczej np do Niemiec będzie możliwy DOPIERO po
7 latach bycia unitą.

> Mozliwosc legalnej pracy przez opare miesiecy i mieszkania
> DALEJ u siebie w Polsce. i NIC mi UE nie musi "dawac"
> oprocz swobody. Z reszta zawsze sam sobie radzilem.

Wolna rączka ,ale w trybach jak mawiał Kaczmarek.UE faktycznie nic nie
musi dawać i dlatego nie da.I dalej będziesz musiał sam sobie
radzić,tylko w trochę innych warunkach,co wcale nie znaczy
lepszych.Popatrz co się dzieje z dopłatami dla rolnictwa.Już się zaczęło
.Jak jest w innych "rozdziałach" dowiemy się zapewne,ale za późno.

> Boguslaw



--
Jacek


"Jeśli ktoś ci mówi, że będzie lepiej, to wyślij go na drzewo"

Cytat z Urbana - proszę nie uważać ,że to mój autorytet

do góry

Boguslaw Szostak <a...@u...agh.edu.pl> wrote:
> To przeceiz bardzo proste:

Zacząłem czytać od końca zgodnie z Twoją sugestią.

> "Ja" wystepuje w obrocie gospodarczym w dwoch "osobach"
> 1 JA-konsument
> 2 JA-producent.

Pełna zgoda.

> oprocz mnie konsumenta sa jeszce inni konsumenci i niektorzy z nich
> rowniez wystepuja w obrocie jako producenci.
Pełna zgoda.

> JA-producent mam interes zarowno w tym bym JA-konsument mial nizsza
stawke
> VAT,
> ale mam tez interes aby inni konsumenci mieli nizsza stawke VAT
dlaczego ?

Proste i logiczne-najlepiej żeby VAT nie istniał.Jestem za.
>
> Bo JA-producent nie mam NIC z zebranego od konsumentow VAT
> wplacam go do US i tyle go widze.

Powiem więcej,pod warunkiem że go zbiorę,a jak nie zbiorę płacę póki co z
własnych.

> Natomiast konsument (w tym JA-konsument) placi CENE ,
> ktora dla niego jest "cena brutto" czyli to,
> co JA-producent otrzymam (cena netto) + VAT kotry dostaje US.

Nic odkrywczego w tym nie widzę.
>
> Wieksza cena dla konsumenta to mniejsza podaz, przy kotrej nastepuje
> rownowaga

Protest.Większa cena to mniejszy POPYT jeśli już o tych kategoriach mamy
pisać precyzyjnie.

> "popyt-podaz", jet to tez mniejsza cena (brutto) rownowagi co daje
nizsza
> cene netto.
> nizsza cena netto daje mniejszy zysk JA-producentowi.

Mogę to ewentualnie uznać traktując jako skrót myślowy.

A dlaczego ta znajoma zbankrutowała? Gdzie tu możliwość wpływania
producenta na stawkę VAT? Tym razem chyba oślepłem.
Proszę mi to wyjaśnić.Przedstawiasz abecadło mechanizmów rynkowych,ale
tych bardziej zawiłych wątków które sam wymyślłes nie jesteś w stanie
dowieść i uciekasz od nich.Dlaczego?



--
Jacek


"Jeśli ktoś ci mówi, że będzie lepiej, to wyślij go na drzewo"

Cytat z Urbana - proszę nie uważać ,że to mój autorytet

do góry

Taka króciutka informacja z prasy i p5rzepraszam że na priv,ale może
ludziska na grupie będą się mniej denerwować.
Cytuję"
Doradca ministra finansów Grzegorza Kołodki, prof. Elżbieta Chojna-Duch
powiedziała w środowym wywiadzie dla "Gazety Wyborczej, że resort planuje
uprościć system podatkowy poprzez likwidację ulg. "Jak najszybciej trzeba
też podwyższyć stawki VAT" - powiedziała."

Już zaczynają kombinować, jak tu uzbierać kasę na dopłaty dla rolników i
składkę na UE.
Proszę dokładnie przeczytać na czym to uproszczenie ma polegać.




--
Jacek


"Jeśli ktoś ci mówi, że będzie lepiej, to wyślij go na drzewo"

Cytat z Urbana - proszę nie uważać ,że to mój autorytet

do góry

"Jacek" <c...@p...pl> wrote in message
news:b1cffu$i03$1@news.tpi.pl...
> Taka króciutka informacja z prasy i p5rzepraszam że na priv,ale może
> ludziska na grupie będą się mniej denerwować.
> Cytuję"
> Doradca ministra finansów Grzegorza Kołodki, prof. Elżbieta Chojna-Duch
> powiedziała w środowym wywiadzie dla "Gazety Wyborczej, że resort planuje
> uprościć system podatkowy poprzez likwidację ulg. "Jak najszybciej trzeba
> też podwyższyć stawki VAT" - powiedziała."
>
> Już zaczynają kombinować, jak tu uzbierać kasę na dopłaty dla rolników i
> składkę na UE.
> Proszę dokładnie przeczytać na czym to uproszczenie ma polegać.

Sugerujesz ze obeca ekipa rzadzaca nie chciala by takiego "uproszczenia"
systemu podatkowego gdybysmy nie wchodzili do UE ???

Daniel

do góry

On Fri, 31 Jan 2003, Jacek wrote:
[....] i p5rzepraszam że na priv,

Hm...

>+ ale może ludziska na grupie będą się mniej denerwować.

Przesadzasz. Nas mało co zdziwi :<

[...]
>+ że resort planuje
>+ uprościć system podatkowy poprzez likwidację ulg.

Po polsku: "no to wykorzystamy wszystkie zalety zamieszania
z podatkiem liniowym bez jego wprowadzania".

>+ "Jak najszybciej trzeba też podwyższyć stawki VAT" - powiedziała."

"Może szybciej gospodarka dojdzie do bankructwa" ?
Nie, nie wiem w jakim celu to bankructwo...ale zdaje się że
to jest metoda.

>+ Już zaczynają kombinować, jak tu uzbierać kasę na dopłaty dla
>+ rolników i składkę na UE.

Jasne. Tylko nie będzie miał kto płacić... Ile to jest na razie
*planowanego* wzrostu bezrobocia ?

pzdr, Gotfryd

do góry

On Fri, 31 Jan 2003, Daniel Chlodzinski wrote:

>+ "Jacek" <c...@p...pl> wrote in message
[...]
>+ > Już zaczynają kombinować, jak tu uzbierać kasę na dopłaty dla rolników
>+ > i składkę na UE.
>+ > Proszę dokładnie przeczytać na czym to uproszczenie ma polegać.
>+
>+ Sugerujesz ze obeca ekipa rzadzaca nie chciala by takiego "uproszczenia"
>+ systemu podatkowego gdybysmy nie wchodzili do UE ???

Sugeruję że sugeruje że chciałaby, ale ze strachu przed reakcją
społeczną dłużej by się zastanawiała.
A tak problemu z zastanawianiem nie ma: składkę UE zapłacić
trzeba (i to "konieczniej" niż świadczenia ZUS) no i rolnikom
dopłacić, bo PSL się zbuntuje że rolnicy na UE tracą.

pzdr, Gotfryd

do góry

> Sugeruję że sugeruje że chciałaby, ale ze strachu przed reakcją
> społeczną dłużej by się zastanawiała.

IMO w takim przypadku przedmiotem owego zastanawiania
się byłoby nie to czy podnieść podatki, a to pod jakim pretekstem
to zrobić (a takich można zawsze wymyśleć sporo i bez pomocy UE).

pozd.Pix

do góry

Boguslaw Szostak <a...@u...agh.edu.pl> wrote:
> Trzeba sie zastanowic ile doplacimy NETTO i czy doplacimy,
> i czy to na co mamy szanse dostac kase jest warte wykonania.
>
> Bo jeslinp mamy wplacic 2.4 a dostaniemy 2.5 na to co nam potrzebne,
> to nie szkodzi.
>
Ano trzeba.Trzeba też oprócz czystych pieniędzy policzyć inne
straty,które w rezultacie też przełożą się na pieniądze.A to nie jest
takie łatwe.
Pieniądze "dawane" przez UE są bardzo trudne do wzięcia.Wykorzytanie ich
nie przekracza 70% możliwych do uzyskania,a i tak to jest rekord wśród
krajów unii,zaprawionych już w bojach o tą kasę.My jako kraj jesteśmy za
biedni i za słabo przygotowani do "brania" tych Euro,więc będzie dobrze
jak stopień wykorzytania tych środków wyniesie 30-35%, co też należy
uwzględnić w ogólnym bilansie.generalnie uważam że niestety trzeba będzie
do tego "interesu" dopłacić.

> Nic ine przegapilem. Znam wielu ludzi usilujacych dostac legalna prace.
> Nielatowo biurokratycznie udowodnic, ze pracownik jest potrzebny.

Skoro tego udowodnić nie można teraz,to będzie tak samo za lat
osiem.Pracowników zatrudniają pracodawcy i to od nich w głównej mierze
zależy,czy będzie praca czy nie,a to zależy od stanu gospodarki.Jak nie
będzie pracy to żadne ułatwienia nie pomogą.Poza tym "biurokracja"
kieruje sie potrzebami gospodarki i w zawodach deficytowych na danym
rynku pracy,ta praca jest od dziś bez specjalnych problemów.Czy po
wejściu do UE nagle wzrośnie zapotrzebowanie na pracowników? Bajka.

> Poza tym jesli Polacy nie rusza lawa, okresy beda krotsze.
> Juz dzis wiele krajow zglasza rezygnacje z okresow przejsciowych

Bo potrzebują pracowników w deficytowych zawodach.I tylko tacy znajdą
zatrudnienie.

> Wcale nie powinno byc dolat,
Zgoda,ale jest to nierealne w państwach gdzie rządzą socjaliści i
Bruksela.Ktoś te pieniądze dzieli,mnoży dodaje itd za niezłą pensję,więc
będzie bronił dopłat, po to by miał pracę.


--
Jacek


"Jeśli ktoś ci mówi, że będzie lepiej, to wyślij go na drzewo"

Cytat z Urbana - proszę nie uważać ,że to mój autorytet

do góry

Daniel Chlodzinski <d...@p...onet.pl> wrote:
> Sugerujesz ze obeca ekipa rzadzaca nie chciala by takiego
"uproszczenia"
> systemu podatkowego gdybysmy nie wchodzili do UE ???

Można to i tak odebrać,ale przypuszczam że przyczyn jest więcej.


--
Jacek


"Jeśli ktoś ci mówi, że będzie lepiej, to wyślij go na drzewo"

Cytat z Urbana - proszę nie uważać ,że to mój autorytet

do góry