-
11. Data: 2002-10-20 14:00:43
Temat: Re: Bagienko
Od: " Sark" <s...@N...gazeta.pl>
I cóż z tego że wykarzesz, jak ja czytam ten tekst:
///Trybunal Konstytucyjny uznał za ZGODNY z konstytucją przepis uzalezniający
prawo do odliczenia VAT przez nabywcę od posiadania kopii faktury przez
sprzedawcę. Czyli w świetle prawa każdy przedsiębiorca jest odpowiedzialny za
to, żeby jego kontrahent uczciwie rozliczal się z VAT.
O ile jeszcze niedawno przepis był dyskusyjny, to teraz już nie ma
pola do dyskusji.
Podatnik ponosi odpowiedzialnośc za coś, na co nie ma żadnego wpływu i
czego nawet przy olbrzymiej determinacji nie jest w stanie
skontrolować.///
to widzę taką intencję "państwo zwróci ci vat naliczony pod warunkiem że ty i
twoi kontrahenci wywiążecie się z tego obowiązku wobec państwa"
Taka zasadę jestem w stanie zrozumieć jednakże bez naliczania odsetek bo to
juz jest nieuczciwe i jest faktycznie karą za niezawinione.
Sark
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
12. Data: 2002-10-20 18:04:46
Temat: Re: Bagienko
Od: "berdycz" <p...@b...pl>
Użytkownik " Sark" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:aoucub$egg$1@news.gazeta.pl...
> to widzę taką intencję "państwo zwróci ci vat naliczony pod warunkiem że
ty i
> twoi kontrahenci wywiążecie się z tego obowiązku wobec państwa"
Ale może wprost sobie powiedzmy, że prowadzenie działalności gospodarczej to
walka złodziei (przedsiębiorców) ze zorganizowaną grupa rozbójniczą
(państwo). Reszta to opowiadanie bajek, mydlenie oczu. W tej walce należy
spodziewać się ciosu poniżej pasa zawsze i wszędzie.
-
13. Data: 2002-10-20 20:34:30
Temat: Re: Bagienko
Od: " Sark" <s...@N...gazeta.pl>
berdycz <p...@b...pl> napisał(a):
>
> Ale może wprost sobie powiedzmy, że prowadzenie działalności gospodarczej to
> walka złodziei (przedsiębiorców) ze zorganizowaną grupa rozbójniczą
> (państwo). Reszta to opowiadanie bajek, mydlenie oczu. W tej walce należy
> spodziewać się ciosu poniżej pasa zawsze i wszędzie.
>
:-))) w sumie do tego to sie sprowadza... pamiętam jak w jednym ze swoich
programów Drozda uzył określenia "żę jak przediębiorcy nie dopadnie ta mafia
ro dopadnie go ta ze skarbówki"
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/