Witam,

Kupilem "na firmę" (1-os DG, VAT, KPiR) aparat cyfrowy za 2000 zł + VAT.
Zakup wpisalem zwyczajnie w "wydatki inne", jednorazowo,
VAT normlanie. Wszystko normalnie i jednorazowo.

Z racji wartosci netto >1500 zł - wpisalem aparat do "Ewidencji
wyposażenia".

Wiem, ze w związku z tym czeka mnie przykra niespodzianka
w momencie zamkniecia DG (kiedys w przyszlosci).
Wiem, ze bede musial zaplacic wtedy fiskusowi za ten aparat.
Tylko ile - bo wciaz slysze rozne wersje...?

1. Podatek (19%) - ale od jakiej wartosci? Z faktury zakupu,
czy od wartosci w momencie likwidacji?

2. VAT - czy bede musial wtedy oddac VAT, ktory teraz sobie
odliczylem?

Myslalem tez o sposobach obejscia tego przykrego problemu...
Np:

1) sprzedaz aparatu (w przyszlosci) - podatek i vat bedzie
od wartosci realnej.

2) sposob z "Misia" - protokół zniszczenia...
- ale pytam powaznie - jesli taki aparat zepsuje mi sie
za 1,5 roku (delikatny jest) - to co sie wtedy (księgowo)
powinno zrobić? Tylko nie piszcie, ze zamowic opinie
rzeczoznawcy biegle sądowego dla US :-)

P.S.
Rok temu kupilem monitor za 1300 + VAT. Nie wpisywalem
go oczywiscie do zadnej Ewidencji (<1500). I z nim to na pewno
tak calkiem bezproblemowo bedzie, w razie zamkniecia firmy?

Dzieki!

Pozdrawiam,

latet

do góry

Nie, no, nierzę, ze nie ma tu osoby, ktora
moglaby mi odpowiedzieć na to pytanie :-/

latet

do góry

On Sun, 14 Nov 2004, latet wrote:

[...a później marudzi :>... :)]

>+ Kupilem "na firmę" (1-os DG, VAT, KPiR) aparat cyfrowy za 2000 zł + VAT.
>+ Zakup wpisalem zwyczajnie w "wydatki inne", jednorazowo,
>+ VAT normlanie. Wszystko normalnie i jednorazowo.
>+
>+ Z racji wartosci netto >1500 zł - wpisalem aparat do "Ewidencji
>+ wyposażenia".
>+
>+ Wiem, ze w związku z tym czeka mnie przykra niespodzianka
>+ w momencie zamkniecia DG (kiedys w przyszlosci).
>+ Wiem, ze bede musial zaplacic wtedy fiskusowi za ten aparat.
>+ Tylko ile - bo wciaz slysze rozne wersje...?
>+
>+ 1. Podatek (19%) - ale od jakiej wartosci? Z faktury zakupu,
>+ czy od wartosci w momencie likwidacji?

Latet... ty to masz chyba ustawę do poczytania, nie ? ;)

Właśnie się zastanawiam... jak ci zacytuję co trzeba to znowu
sobie odłożysz "na później", nie ? ;>

Ech... niech będzie:
++++
3. W razie zawiadomienia naczelnika urzędu skarbowego o likwidacji
działalności gospodarczej, dochód ustala się przy zastosowaniu do wartości
ustalonej
według cen zakupu pozostałych
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
na dzień likwidacji towarów
handlowych, materiałów (surowców) podstawowych i pomocniczych, półwyrobów,
wyrobów gotowych, braków i odpadków
oraz rzeczowych składników majątku
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
związanego z wykonywaną działalnością,
niebędących środkami trwałymi -
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
takiego wskaźnika procentowego, jaki wynika z udziału dochodu w
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
przychodach w okresie ostatnich trzech miesięcy poprzedzających miesiąc, w
którym nastąpiła likwidacja działalności, a jeżeli w tym okresie dochód
nie wystąpił - w roku podatkowym poprzedzającym rok, w którym nastąpiła
likwidacja.
...daleeeeeeko dalej:
4. Podatek od dochodu, o którym mowa w art. 24 ust. 3, ustala się w formie
ryczałtu w wysokości 10% tego dochodu. Podatek jest płatny w terminie
płatności zaliczki za ostatni miesiąc prowadzenia działalności.
---

>+ 2. VAT - czy bede musial wtedy oddac VAT, ktory teraz sobie
>+ odliczylem?

Niestety - od 1.V br. tak.
Po prawdzie problem jest dostrzegany, ale... ale tak jest.
Tyle ile odliczyłeś trzeba oddać.
Podobno to jest w interesie przedsiębiorcy :> (uzasadnienie: jak była
"wartość rynkowa" to dla towarów handlowych trzeba było rozważać
doliczenie VATu od marży :>).

>+ Myslalem tez o sposobach obejscia tego przykrego problemu...
>+ Np:
>+
>+ 1) sprzedaz aparatu (w przyszlosci) - podatek i vat bedzie
>+ od wartosci realnej.

...no...

>+ P.S.
>+ Rok temu kupilem monitor za 1300 + VAT. Nie wpisywalem
>+ go oczywiscie do zadnej Ewidencji (<1500). I z nim to na pewno
>+ tak calkiem bezproblemowo bedzie, w razie zamkniecia firmy?

...a weź ty ten przepis i przeczytaj.
Spisujesz WSZYSTKO.
Tyle że >1,5 kzł jest łatwiej sprawdzić, bez przekopywania wszystkich
faktur zakupu i czytania KPiR oraz EZ VAT...

--
pozdrowienia, Gotfryd
(memoriał, KPiR, VAT, ZUS)

do góry

> Spisujesz WSZYSTKO.
> Tyle że >1,5 kzł jest łatwiej sprawdzić, bez przekopywania wszystkich
> faktur zakupu i czytania KPiR oraz EZ VAT...

Dzięki za wskazówki.

"Rzeczowe skladniki majątku"...
Czyli co? Nawet od najmniejszego długopisu
kupionego "na firmę" - trzeba bedzie oddać VAT i podatek
obliczony wg podanego w ustawie wzoru?
No fajnie.
A co z dlugopisami, ktore dawno sie juz wypisaly i zostaly
wyrzucone? Jak je wczesniej "wyksięgować"?
Czy cos takiego jak "protokół zniszczenia" obowiązuje
juz dla kazdej najdrobniejszej rzeczy?

Przepis mówi:
towarów handlowych, materiałów (surowców) podstawowych
i pomocniczych, półwyrobów, wyrobów gotowych, braków i odpadków
oraz rzeczowych składników majątku związanego z wykonywaną
działalnością, niebędących środkami trwałymi.

I nie ma zadnej dolnej granicy wrtosci? Wszystko wchodzi
w sklad rzeczowych skladnikow majatku?
A np. czesci (opony) kupowane do samochodu bedącego ŚT,
ale kupowane jako koszt bieżący, a nie zwiekszenie wartości
ST?

A zdjecia? Sprzedawalem zdjecia. Wczesniej musialem
kupic film, potem wywolac, zrobic odbitki. Sprzedalem
zdjecia nie w sensie tych odbitek, tylko usugi foto.
Odbitki - zostaly u mnie. Negatywy tez, choc wywolane.
Czy to tez trzeba uznać za "skladnik majątku" i oddac vat?

Mam nadzieje, ze przynajmniej uslugi kupowane "na firmę"

Samochod na szczescie mialem prywatny wciagniety
do firmy, wiec tu mi VAT nie zagrażałby.

Gotfryd, bardzo cenie Twoją pomoc, bardzo wiele mi juz
tu na tej grupie pomogles. Mnie i wielu innym.
Rozumiem, ze odsylasz do ustawy, ale ona jest dla mnie
malo jasnym dokumentem. Nawet jak cytujesz i podkreslasz,
to glownie rodzi wiecej pytan i niepokojow.
Nie wydaje mi sie tez, aby to o co pytam, bylo dla wszystkich
uzytkownikow lista az tak oczywiste, ze nie warto o tym
troche podyskutowac.

Wiem, ze sporo ludzi spotyka przykra niespodzianka
w momencie zamykania firmy. Ja na razie zamkniecia
nie planuję, ale pewnie w nieskonczonosc dzialal nie bede,
a rozne rzeczy na firme kupuje od czasu do czasu,
i naprawde z wielkim umiarem.]

Dzis np. kupilem książke o PKD - aby sie przygotowac
do tej cholernej aktualizacji rejesteracji dzialnosci.
I wcale nie na fakture, nie, nie, wydalem 40 zł czysto
prywatnie, wlasnie daltego, ze sie boję, ze jak potem
zlikwiduje DG, to "beknę" tak, że sie nie pozbieram.

Pozdrawiam,

latet

do góry

P.S.

A co np. z takim fantem:
kupilem "na firme" paczkę czystych CD.
Uzylem ich do wypalenia danych, powiedzmy
ze byly to jakies oferty, ktore wyslalem do
potencjalnych klientow.

Nie mam juz wiec tych CD u siebie.
Nie bede wiec ich chyba przy likwidacji firmy,
wg faktury, wliczac do "rzeczowych składników majątku".
To by byla paranoja.

No dobrze - ale jak mam udowodnic, ze je wykorzystalem
w taki a nie inny sposob?

Mam prowadzic ewidencję losów kazdej kupionej plytki CD?

O ile wiem, to "ewidencja wyposazenia" obowiazuje
od wartosci >1500 zl i wlasnie temu sluzy.

No wiec co z tymi drobnymi przedmiotami,
ktore sie zuzywaja, ale ich natura jest taka, ze
"wybywają" ode mnie - tak jak te czyste CD?

Dzieki,

latet

do góry

> takiego wskaźnika procentowego, jaki wynika z udziału dochodu w
> przychodach w okresie ostatnich trzech miesięcy poprzedzających miesiąc, w
> którym nastąpiła likwidacja działalności, a jeżeli w tym okresie dochód
> nie wystąpił - w roku podatkowym poprzedzającym rok, w którym nastąpiła
> likwidacja.

Jesli dobrze rozumuje - to jest to zabezpieczenie
wlasnie przed tym wyjsciem awaryjnym, o ktorym
myslalem - czyli przed wyprzedażą majątku firmy
po niskuch cenach tuż przed jej likwidacją?

Dzieki,

latet

do góry

On Fri, 19 Nov 2004, latet wrote:
[...]
>+ "Rzeczowe skladniki majątku"...
>+ Czyli co? Nawet od najmniejszego długopisu
>+ kupionego "na firmę" - trzeba bedzie oddać VAT i podatek
>+ obliczony wg podanego w ustawie wzoru?

Wzór dotyczy podatku dochodowego, nie VAT !

>+ No fajnie.
>+ A co z dlugopisami, ktore dawno sie juz wypisaly i zostaly
>+ wyrzucone? Jak je wczesniej "wyksięgować"?

Nijak.
Spisuje się "rzetelnie" i tyle.
Oczywiście trzeba umieć odpowiedzieć sensownie odpowiedzieć
na pytanie gdzie podział się kupiony w zeszłym roku stolik
za 1200 zł :>

>+ Czy cos takiego jak "protokół zniszczenia" obowiązuje
>+ juz dla kazdej najdrobniejszej rzeczy?

A ja coś takiego twierdziłem ?? :)

>+ Przepis mówi:
>+ towarów handlowych, materiałów (surowców) podstawowych
>+ i pomocniczych, półwyrobów, wyrobów gotowych, braków i odpadków
>+ oraz rzeczowych składników majątku związanego z wykonywaną
>+ działalnością, niebędących środkami trwałymi.
>+
>+ I nie ma zadnej dolnej granicy wrtosci? Wszystko wchodzi
>+ w sklad rzeczowych skladnikow majatku?

Do REMANENTU KOŃCOWEGO ?
Nie, nie ma.

>+ A np. czesci (opony) kupowane do samochodu bedącego ŚT,
>+ ale kupowane jako koszt bieżący, a nie zwiekszenie wartości
>+ ST?

Jak leżą "na magazynie" to oczywiście w spis.
Jak zostały wymienione to... to też mnie nie pytaj. Ostatnio
powprowadzono tyle ustaw "antyśmieciowych" i "ekologocznych"
że nie wiem czy nawet z opakowań (jeśli te opony były opakowane)
nie musisz umieć się "wykazać" :>
Bo tak "normalnie" to stare (zużyte !) opony oczywiście mogły
"pójść do śmieci". Tylko ja nie wiem jak z śmieciami :>

>+ A zdjecia? Sprzedawalem zdjecia. Wczesniej musialem
>+ kupic film, potem wywolac, zrobic odbitki. Sprzedalem
>+ zdjecia nie w sensie tych odbitek, tylko usugi foto.
>+ Odbitki - zostaly u mnie. Negatywy tez, choc wywolane.
>+ Czy to tez trzeba uznać za "skladnik majątku" i oddac vat?

A weź ty... skąd wziąłeś pomysł że masz się rozliczyć
z *tego co kupiłeś* ?? Nawet cytatu ci się czytać nie
chciało, tak ?? ;>

>+ Rozumiem, ze odsylasz do ustawy, ale ona jest dla mnie
>+ malo jasnym dokumentem. Nawet jak cytujesz i podkreslasz,
>+ to glownie rodzi wiecej pytan i niepokojow.

No to czytać.
Przyzwyczaisz się, nawet jak ci to na zdrowie szkodzi - mniej
więcej tak jak obecność palących niepalącym ;> !

>+ Nie wydaje mi sie tez, aby to o co pytam, bylo dla wszystkich
>+ uzytkownikow lista az tak oczywiste, ze nie warto o tym
>+ troche podyskutowac.

Ależ dyskutuj waść :)

>+ Wiem, ze sporo ludzi spotyka przykra niespodzianka
>+ w momencie zamykania firmy.

...jak czytają archiwa grupy "po" a nie "przed" to pewnie tak... :(

>+ Dzis np. kupilem książke o PKD - aby sie przygotowac
>+ do tej cholernej aktualizacji rejesteracji dzialnosci.
>+ I wcale nie na fakture, nie, nie, wydalem 40 zł czysto
>+ prywatnie, wlasnie daltego, ze sie boję, ze jak potem
>+ zlikwiduje DG, to "beknę" tak, że sie nie pozbieram.

Przesadzasz :)
Ale przyznam że czasem też mi się zdarza "w przypadkach wątpliwych"
zrezygnować z KUP i VATu: co moje to moje, a jakbym tak "firmowe"
na przykład u znajomych zostawił na kilka dni to zgodnie ze stosownym
prawem Myrphyego ktoś by spytał gdzie leży :>

--
pozdrowienia, Gotfryd
(memoriał, KPiR, VAT, ZUS)

do góry

On Fri, 19 Nov 2004, latet wrote:
>+ A co np. z takim fantem:
>+ kupilem "na firme" paczkę czystych CD.
>+ Uzylem ich do wypalenia danych, powiedzmy
>+ ze byly to jakies oferty, ktore wyslalem do
>+ potencjalnych klientow.
>+
>+ Nie mam juz wiec tych CD u siebie.
>+ Nie bede wiec ich chyba przy likwidacji firmy,
>+ wg faktury, wliczac do "rzeczowych składników majątku".

Oczywiście.
Ewentualnie jeśli zużyłeś je np. na backup z zakup był "handlowy"
to należało przeksięgować i tyle :)

>+ No dobrze - ale jak mam udowodnic, ze je wykorzystalem
>+ w taki a nie inny sposob?

IMHO nie należy przesadzać.
To jest "materiał biurowy" :> - tak jak papier !

>+ Mam prowadzic ewidencję losów kazdej kupionej plytki CD?

Przepraszam, a z papieru do drukarki też się chcesz co do sztuki
rozliczać ?

>+ O ile wiem, to "ewidencja wyposazenia" obowiazuje
>+ od wartosci >1500 zl i wlasnie temu sluzy.
>+
>+ No wiec co z tymi drobnymi przedmiotami,
>+ ktore sie zuzywaja, ale ich natura jest taka, ze
>+ "wybywają" ode mnie - tak jak te czyste CD?

No zużywają się.
To co będziesz miał *dobre* na stanie przy zamykaniu
DH masz ująć w remanencie i tyle.
BTW: jak zostają ci drobiazgi to najwyraźniej zamknięcie
DG należy "zaplanować". Osiągając dochód w poprzednim
okresie w wysokości 1% przychodu... :>

--
pozdrowienia, Gotfryd
(memoriał, KPiR, VAT, ZUS)

do góry

On Fri, 19 Nov 2004, latet wrote:

>+ > takiego wskaźnika procentowego, jaki wynika z udziału dochodu w
>+ > przychodach w okresie ostatnich trzech miesięcy poprzedzających miesiąc, w
>+ > którym nastąpiła likwidacja działalności, a jeżeli w tym okresie dochód
>+ > nie wystąpił - w roku podatkowym poprzedzającym rok, w którym nastąpiła
>+ > likwidacja.
>+
>+ Jesli dobrze rozumuje - to jest to zabezpieczenie
>+ wlasnie przed tym wyjsciem awaryjnym, o ktorym
>+ myslalem - czyli przed wyprzedażą majątku firmy
>+ po niskuch cenach tuż przed jej likwidacją?

Wręcz przeciwnie - jak coś zostanie to NIE MA przychodu, a jak
sprzedasz - to jest. A po drugiej stronie stoi VAT.
Jak popatrzysz to efekt jest taki:
- sprzedajesz -> masz 19% podatku dochodowego z tytułu sprzedaży
oraz VAT od "ceny sprzedaży"
- nie sprzedajesz -> masz MNIEJ, nawet ZNACZNIE mniej podatku
dochodowego, ale za to VAT na karku - od "ceny nabycia".

Jak będzie sporo "zużytych" rzeczy - lepiej sprzedać (z powodu VATu).
Rzeczy "przydatne i w miarę wartościowe" może się oplacać zostawić...

--
pozdrowienia, Gotfryd
(memoriał, KPiR, VAT, ZUS)

do góry

Dzieki Gotfryd. Jestes wielki!
Na ten moment mam poczucie, ze wszystko
to pojąłem i zrozumialem.

Cały zaoszczedzony na zakupach VAT
bede sobie wplacal na specjalne konto.
Będzie jak znalazł przy zamknięciu działalnosci.

P.S.
Teraz bardzo dokladnie przeglądam książkę z PKD.
Szukam numerów dla moich usług. Najwazniejsze
juz znalazlem. Jak czegoś nie znajde, to znow
pomęczę grupę :-)

Pozdrawiam,

latet

do góry