-
1. Data: 2006-12-14 16:04:00
Temat: Alkohol w koszty DG
Od: Hikikomori San <h...@g...pl>
Witam,
Kupilem w Makro, na fakture, troche lepszego alkoholu. Czy moge to jak
leci wrzucic w koszty, jako koszt prowadzenia dzialalnosci? Alkohol
przeznaczony jest na prezenty dla kontrahentów...
Czy moze lepiej w ogole tego nie wrzucac, zacisnac zeby i po prostu
przyjac, ze tak an prawde wiecej mnie to kosztowac bedzie...
Pozdr
hiki
--
Erekcja mamuta ostatecznym dowodem
prawdziwości teorii Inteligentnej Kreacji
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,3696597.html
-
2. Data: 2006-12-14 17:07:44
Temat: Re: Alkohol w koszty DG
Od: "brzoskwiinia" <a...@N...alpha.net.pl>
Użytkownik "Hikikomori San" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:458175F0.33D76056@gazeta.pl...
> Witam,
> Kupilem w Makro, na fakture, troche lepszego alkoholu. Czy moge to jak
> leci wrzucic w koszty, jako koszt prowadzenia dzialalnosci? Alkohol
> przeznaczony jest na prezenty dla kontrahentów...
> Czy moze lepiej w ogole tego nie wrzucac, zacisnac zeby i po prostu
> przyjac, ze tak an prawde wiecej mnie to kosztowac bedzie...
Zakup alkoholu nie stanowi KUP(ani limitowanego ani
zwykłego=żadnego)czytałam kilka orzecznictw na ten temat i wszystkie
powołuja się na ustawe o przedziwdziałaniu alkoholizmowi,czy do użytku
własnego (z zamiarem wpisu w KUP) czy tez jako upominek.Natomiast nie sa
kwestionowane "usługi gastronomiczne"-czyli knajpa i spicie delikwenta
,oczywiście bez odliczenia vatu,ale to tylko do końca tego roku:)
pozdrawiam ania
-
3. Data: 2006-12-14 17:22:06
Temat: Re: Alkohol w koszty DG
Od: "Doktorynka" <b...@a...pl>
Użytkownik "Hikikomori San" <h...@g...pl>
Hiki (...),
bylam na szkoleniu podatkowym. Pan mowil, ze jesli to alkohol na cele
reprezentacyjne, to US czasem uznaja, byle go nie pic w zamknietym gronie,
na zapleczu (przytoczyl stosowny przyklad). Ale jednoczesnie jest ustawa o
trzezwosci (czy cos takiego) i moga ja przywolac jako argument przeciw. Tak
ze decyzja nalezy do Ciebie i Twojego US.
-
4. Data: 2006-12-14 20:45:48
Temat: Re: Alkohol w koszty DG
Od: Hikikomori San <h...@g...pl>
Doktorynka wrote:
> bylam na szkoleniu podatkowym. Pan mowil, ze jesli to alkohol na cele
> reprezentacyjne, to US czasem uznaja, byle go nie pic w zamknietym gronie,
> na zapleczu (przytoczyl stosowny przyklad). Ale jednoczesnie jest ustawa o
> trzezwosci (czy cos takiego) i moga ja przywolac jako argument przeciw. Tak
> ze decyzja nalezy do Ciebie i Twojego US.
Dzieki za to co napisaliscie. Coz. Tak jak mysalalem. Lepiej zaplacic "z
wlasnej kieszeni". Wyjdzie drozej, trudno, ale mniej klopotow.
Pozdr
hiki
--
Erekcja mamuta ostatecznym dowodem
prawdziwości teorii Inteligentnej Kreacji
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,3696597.html
-
5. Data: 2006-12-15 07:43:53
Temat: Re: Alkohol w koszty DG
Od: "WojtekPL" <logo[USUN_TO]@op.pl>
Użytkownik "Hikikomori San" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:4581B7FC.20BB1D1F@gazeta.pl...
>
>
> Doktorynka wrote:
>
>> bylam na szkoleniu podatkowym. Pan mowil, ze jesli to alkohol na cele
>> reprezentacyjne, to US czasem uznaja, byle go nie pic w zamknietym
>> gronie,
>> na zapleczu (przytoczyl stosowny przyklad). Ale jednoczesnie jest ustawa
>> o
>> trzezwosci (czy cos takiego) i moga ja przywolac jako argument przeciw.
>> Tak
>> ze decyzja nalezy do Ciebie i Twojego US.
>
> Dzieki za to co napisaliscie. Coz. Tak jak mysalalem. Lepiej zaplacic "z
> wlasnej kieszeni". Wyjdzie drozej, trudno, ale mniej klopotow.
>
lub....nabyć nieco drożej w zaprzyjaźnionej resteuracji i nasz fv -
konsumpcja
WojtekPL
-
6. Data: 2006-12-15 08:15:26
Temat: Re: Alkohol w koszty DG
Od: gonia <g...@w...pl>
Użytkownik brzoskwiinia napisał:
> Użytkownik "Hikikomori San" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:458175F0.33D76056@gazeta.pl...
>
>>Witam,
>>Kupilem w Makro, na fakture, troche lepszego alkoholu. Czy moge to jak
>>leci wrzucic w koszty, jako koszt prowadzenia dzialalnosci? Alkohol
>>przeznaczony jest na prezenty dla kontrahentów...
>>Czy moze lepiej w ogole tego nie wrzucac, zacisnac zeby i po prostu
>>przyjac, ze tak an prawde wiecej mnie to kosztowac bedzie...
>
>
>
> Zakup alkoholu nie stanowi KUP(ani limitowanego ani
> zwykłego=żadnego)czytałam kilka orzecznictw na ten temat i wszystkie
> powołuja się na ustawe o przedziwdziałaniu alkoholizmowi,czy do użytku
> własnego (z zamiarem wpisu w KUP) czy tez jako upominek
Zgodziłam się kiedyś z tym argumentem, póki nie zaczęłam się zastanawiać
nad tym mocniej. Co wcale nie oznacza, że moje przemyślenia są prawidłowe.
Ustawa ta mówi o spożywaniu alkoholu na terenie zakładu pracy. Dla
prowadzącego działalność gospodarczą, jest to co najwyżej miejsce
wykonywania działalności. Ktoś może się uprzeć, że skoro są pracownicy,
jest i zakład pracy. Ale jak nie ma pracowników? Prowadzący działalność
nie jest pracownikiem, więc nie ma i zakładu pracy.
A jeżeli mam inną siedzibę i inne miejsce wykonywania działalności?
Alkoholem mogę częstować w siedzibie, gdzie pracownicy nie mają wstepu,
która nie jest typowem miejcem wykonywania działalności.
Natomiast co do alkoholu w ramach podarunku - nie potrafię się zgodzić z
tym poglądem, powiązań z ustawą o wychowaniu w trzeźwości raczej nie ma
tu żadnych
A swoja drogą, jak ktos ma pod ręką takie wyroki z uzasadnieniem, to
poproszę o sygnatury
-
7. Data: 2006-12-15 09:57:31
Temat: Re: Alkohol w koszty DG
Od: "Piotr Stróżyna" <p...@s...pl>
Alokohol może być prezentem w ramach reprezentacji - w ogólnym przypadku.
Zalezy to jednak od charakteru i rozmiarów działalności. Trudno - na
przykład - aby szewc fundował swoim klientom koniaki na Świeta.
Pamietać jednak nalezy o:
- podatku dochodowym (może to być dla obdarowanego przychód z innych
źródeł),
- VAT - od nieodpłatnego przekazania (nieopodatkowane gdy spełnione są pewne
warunki).
W sumie - trochę się trzeba nagimanstykować.
Reasumując, prościej i bezpieczniej pić na własny rachunek ;)
Pozdrawiam,
Piotr
-
8. Data: 2006-12-15 10:05:23
Temat: Re: Alkohol w koszty DG
Od: "latet" <s...@x...pl>
> Zakup alkoholu nie stanowi KUP(ani limitowanego ani
> zwykłego=żadnego)czytałam kilka orzecznictw na ten temat i wszystkie
> powołuja się na ustawe o przedziwdziałaniu alkoholizmowi,czy do użytku
> własnego (z zamiarem wpisu w KUP) czy tez jako upominek.Natomiast nie sa
> kwestionowane "usługi gastronomiczne"-czyli knajpa i spicie delikwenta
> ,oczywiście bez odliczenia vatu,ale to tylko do końca tego roku:)
To jak to bedzie (w praktyce) od nowego roku?
Skonczą się biznesowe obiady i kolacje?
Skonczy sie np. zapraszanie przez firmę farmaceutyczną
lekarzy na poczęstunek po sponsorowanym wykładzie?
Na pewno już wymyslili jakieś obejście. Kto wie jakie?
latet
-
9. Data: 2006-12-15 10:06:48
Temat: Re: Alkohol w koszty DG
Od: Hikikomori San <h...@g...pl>
WojtekPL wrote:
> lub....nabyć nieco drożej w zaprzyjaźnionej resteuracji i nasz fv -
> konsumpcja
Za pozno :( Kupione.
--
Erekcja mamuta ostatecznym dowodem
prawdziwości teorii Inteligentnej Kreacji
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,3696597.html
-
10. Data: 2006-12-15 10:07:47
Temat: Re: Alkohol w koszty DG
Od: Hikikomori San <h...@g...pl>
gonia wrote:
> A swoja drogą, jak ktos ma pod ręką takie wyroki z uzasadnieniem, to
> poproszę o sygnatury
Tez jestem ciekaw zatem :)
--
Erekcja mamuta ostatecznym dowodem
prawdziwości teorii Inteligentnej Kreacji
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,3696597.html