-
11. Data: 2004-01-09 11:28:58
Temat: Re: Absurd czy ja czegoś nie rozumiem
Od: "MDK" <a...@m...com.pl>
> > [...]
> > > Nie wiem czy nie rozumiesz. Mnie wychodzi że nie doczytałes.
> > > Rozliczanie VAT naliczonego strukturą sprzedaży
opdatkowanej/zwolnionej
> > > stosuje sie do tych zakupów co do ktorych nie mamy mozliwości
> > > przypożądkowania ich jednoznacznie konkretnemu rodzajowi sprzedaży.
> > -
> > Eee, nie jestm księgowym ale mam prawie pewność że rozlicza się tą
metodą
> > cały VAT naliczony w miesiącu
> > a nie tylko część dotyczącą sprzedaży zwolnionej
>
> Stary, przeczytaj sobie jeszcze raz uważnie to co napisałeś...i przeproś,
bo
> to brzmi mniej więcej tak: "ja co prawda nie mam na ten temat zielonego
> pojęcia ale wiem że mam rację".
Nieźle to przekręciłeś :)
Obowiązuje mocno mentorski ton odpowiedzi na moje wątpliwości.
Widzę że ludzie którzy odpowiadają mają niewzruszona pewność co do swojej
wiedzy i nieomylności.
Skoro ja mam wątpliwości co do wg mnie absurdalnego przepisu,
nie możesz pisać że nie mam bladego pojęcia bo mam .
Nie odpowiadasz na pytanie tylko rzucasz jakimiś obraźliwymi hasełkami
>Tym razem nie masz.
Okazuje się ze jednak mam.
Czytam ze zrozuminiem po Polsku
Art 20 pkt 3 ustawi mówi wyraźnie że przy liczeniu strukturą
mnoży się przez współczynnki sp opodotk/sp całkowita
całą część podatku naliczonego a nie część jak nietórzy sugerują
A co z tego wynika że przy niekorzystnym układzie sprzedaż zwolniona
/sprzedaż opodatkowana
i dużych wartościach podatku naliczonego , podatnik może stracić absurdalnie
duże kwoty.
Mam rację czy nie ?
Czy znowy napiszesz że nie mam zielonego pojęcia....
> Co nie zmienia faktu, że przy stosunkowo dużych kwotach podatku
naliczonego
> przy zakupach opodatkowanych i zwolnionych trochę się traci. No ale jeżeli
> przypadek jest jednostkowy to można trochę pomanipulować miesiącem
> odliczenia.
No tak teraz piszesz że nie zmienia "faktu".
Czyli co : jest ten fakt czy nie ma tego faktu ?
Problem chyba tkwi w tym że ty piszesz że się traci trochę
a ja uważam żę pomiędzy trochę a bardzo dużo
Dla mnie ten sposób naliczania jest tak absurdalny ,
że oczywiście cały czas mam wątpliwości czy czegoś nie pomieszałem
Karol
-
12. Data: 2004-01-09 12:06:08
Temat: Re: Absurd czy ja czegoś nie rozumiem
Od: "BaLab" <b...@p...com>
Użytkownik "MDK" <a...@m...com.pl> napisał w wiadomości
news:btls5p$kmm$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Czyli potwierdzasz że tak jest jak napisałem w przykładzie !
> Przepis po prostu jest durny.
Są też przepisy "upraszaczające", które sprytny podatnik może wykorzystać w
dokładnie przeciwny sposób, tj. uzyskać - zgodnie z przepisami - pieniądze,
których dostać raczej nie powinien. Np. ileś tam zwrotu vatu za zakupy
opodatkowane stawką 0% :-x.
Pzdr,
BaLab
-
13. Data: 2004-01-09 12:55:46
Temat: Re: Absurd czy ja czegoś nie rozumiem
Od: "/slawek" <w...@W...pl>
Użytkownik "MDK" <a...@m...com.pl> napisał w wiadomości
news:btm3d3$4q$1@nemesis.news.tpi.pl...
...
> >Tym razem nie masz.
> Okazuje się ze jednak mam.
> Czytam ze zrozuminiem po Polsku
> Art 20 pkt 3 ustawi mówi wyraźnie że przy liczeniu strukturą
> mnoży się przez współczynnki sp opodotk/sp całkowita
> całą część podatku naliczonego a nie część jak nietórzy sugerują
> A co z tego wynika że przy niekorzystnym układzie sprzedaż zwolniona
> /sprzedaż opodatkowana
> i dużych wartościach podatku naliczonego , podatnik może stracić
absurdalnie
> duże kwoty.
> Mam rację czy nie ?
A zwróciłeś uwagę, ze to jest artykuł szczególny? Zasadą jest rozliczanie
proporcją podatku naliczonego dotyczącego *sprzedaży opodatkowanej i
zwolnionej*. Dopiero jak nie ma możliwości wyodrębnienia tych kwot to
bierzesz całość podatku naliczonego. Cóż to takiego jest to co uniemożliwia
Ci wyodrębnienie tych kwot? Nie wiesz które to koszty? Maddy Ci napisała.
...
> > Co nie zmienia faktu, że przy stosunkowo dużych kwotach podatku
> naliczonego
> > przy zakupach opodatkowanych i zwolnionych trochę się traci. No ale
jeżeli
> > przypadek jest jednostkowy to można trochę pomanipulować miesiącem
> > odliczenia.
> No tak teraz piszesz że nie zmienia "faktu".
> Czyli co : jest ten fakt czy nie ma tego faktu ?
> Problem chyba tkwi w tym że ty piszesz że się traci trochę
> a ja uważam żę pomiędzy trochę a bardzo dużo
Z Twojego przykładu to jest rzeczywiście dużo, ale szczerze mówiąc przykład
jest kompletnie bez sensu: : zakupów za 100 tys, sprzedaż 100 zł plus 900 zł
darowizny. No ale niech będzie. Wg Twoich wyliczanek tracisz 19.800 zł
VAT'u. Ja bym to wyliczył inaczej, ale do tego potrzebuję dodatkowych
założeń: z tych 100 tys. zł większość to koszty zakupu towarów, dajmy na to
99 tys. zł, reszta to ogólne koszty firmy. W tym wypadku kwota podatku
naliczonego do odliczenia to 99 tys x 22% = 21,78 tys zł plus 100/1000 * 1
tys * 22 = 22 zł czyli w sumie 21802 zł. VAT naliczony "bezpowrotnie
stracony" to kwota 198 zł, sto razy mniej niż u Ciebie. Oba sposoby są
prawidłowe, jeżeli Ty wybierasz pierwszy - Twoja wola, ale nie mów, że
przepis jest absurdalny.
Gorzej, jeżeli w tych 100 tys. zł jest 99 tys. zł np. zakupów inwestycyjnych
związanych z ogólnym działaniem firmy, wtedy faktycznie jedynie Twoje
wyliczenie jest prawidłowe. Ale od tego jest głowa, żeby przesunąć
rozliczenie podatku na następny miesiąc, chociaż akurat w przypadku środków
trwałych trzeba brać strukturę z 6 miesięcy, ale w takim razie mądra głowa
może wstrzymać się z darowizną do następnego miesiąca.
Jeżeli uważasz, że ton tego postu jest mentorski, to proszę, nie odpowiadaj.
-
14. Data: 2004-01-09 12:58:36
Temat: Re: Absurd czy ja czegoś nie rozumiem
Od: Jureq <j...@o...Xwalka.ze.spamemX.pl>
/slawek wrote:
> Gorzej, jeżeli w tych 100 tys. zł jest 99 tys. zł np. zakupów
> inwestycyjnych związanych z ogólnym działaniem firmy, wtedy faktycznie
> jedynie Twoje wyliczenie jest prawidłowe. Ale od tego jest głowa, żeby
> przesunąć rozliczenie podatku na następny miesiąc, chociaż akurat w
> przypadku środków trwałych trzeba brać strukturę z 6 miesięcy, ale w
> takim razie mądra głowa może wstrzymać się z darowizną do następnego
> miesiąca.
Ja się podłączę pod wątek. Czy w wypadku osób rozliczających VAT
kwartalnie też liczy się strukturę dla poszczególnych miesięcy osobno?
Jak to zapisać na VAT7K?
-
15. Data: 2004-01-09 16:10:03
Temat: Re: Absurd czy ja czegoś nie rozumiem
Od: "MDK" <a...@m...com.pl>
>
> ...
> > >Tym razem nie masz.
> > Okazuje się ze jednak mam.
> > Czytam ze zrozuminiem po Polsku
> > Art 20 pkt 3 ustawi mówi wyraźnie że przy liczeniu strukturą
> > mnoży się przez współczynnki sp opodotk/sp całkowita
> > całą część podatku naliczonego a nie część jak nietórzy sugerują
> > A co z tego wynika że przy niekorzystnym układzie sprzedaż zwolniona
> > /sprzedaż opodatkowana
> > i dużych wartościach podatku naliczonego , podatnik może stracić
> absurdalnie
> > duże kwoty.
> > Mam rację czy nie ?
>
> A zwróciłeś uwagę, ze to jest artykuł szczególny? Zasadą jest rozliczanie
> proporcją podatku naliczonego dotyczącego *sprzedaży opodatkowanej i
> zwolnionej*. Dopiero jak nie ma możliwości wyodrębnienia tych kwot to
> bierzesz całość podatku naliczonego. Cóż to takiego jest to co
uniemożliwia
> Ci wyodrębnienie tych kwot? Nie wiesz które to koszty? Maddy Ci napisała.
=
Przecież już pisałem że jeżeli to jest usługa to nie ma możliwości
wyodrębnienia kosztów
związanych ze sprzedażą nieopodatkowaną.
Gdyby się literalnie przyjrzeć ustawie to nigdy nie ma takiej możliwości,
ponieważ nic się nie mówi o oszacowaniu tylko o raczej dokładnym
wyodrębnieniu tych kosztów.
Jest to niemożliwe.Jak np podzielić koszt energii, paliwa, telefonów ?
>
> ...
> > > Co nie zmienia faktu, że przy stosunkowo dużych kwotach podatku
> > naliczonego
> > > przy zakupach opodatkowanych i zwolnionych trochę się traci. No ale
> jeżeli
> > > przypadek jest jednostkowy to można trochę pomanipulować miesiącem
> > > odliczenia.
>
> > No tak teraz piszesz że nie zmienia "faktu".
> > Czyli co : jest ten fakt czy nie ma tego faktu ?
> > Problem chyba tkwi w tym że ty piszesz że się traci trochę
> > a ja uważam żę pomiędzy trochę a bardzo dużo
>
> Z Twojego przykładu to jest rzeczywiście dużo, ale szczerze mówiąc
przykład
> jest kompletnie bez sensu: : zakupów za 100 tys, sprzedaż 100 zł plus 900
zł
> darowizny. No ale niech będzie. Wg Twoich wyliczanek tracisz 19.800 zł
> VAT'u. Ja bym to wyliczył inaczej, ale do tego potrzebuję dodatkowych
> założeń: z tych 100 tys. zł większość to koszty zakupu towarów,
A gdzie pisze że zakup towarów nalezy odzielić od innych kosztów
przy metodzie liczenia strukturą ?
>dajmy na to
> 99 tys. zł, reszta to ogólne koszty firmy. W tym wypadku kwota podatku
> naliczonego do odliczenia to 99 tys x 22% = 21,78 tys zł plus 100/1000 * 1
> tys * 22 = 22 zł czyli w sumie 21802 zł. VAT naliczony "bezpowrotnie
> stracony" to kwota 198 zł, sto razy mniej niż u Ciebie. Oba sposoby są
> prawidłowe,
Oczywiście masz co do tego całkowitą pewność że oba sposoby są prawidłowe?
> jeżeli Ty wybierasz pierwszy - Twoja wola, ale nie mów, że
> przepis jest absurdalny.
> Gorzej, jeżeli w tych 100 tys. zł jest 99 tys. zł np. zakupów
inwestycyjnych
> związanych z ogólnym działaniem firmy, wtedy faktycznie jedynie Twoje
> wyliczenie jest prawidłowe. Ale od tego jest głowa, żeby przesunąć
> rozliczenie podatku na następny miesiąc, chociaż akurat w przypadku
środków
> trwałych trzeba brać strukturę z 6 miesięcy, ale w takim razie mądra głowa
> może wstrzymać się z darowizną do następnego miesiąca.
Absurdalność tego przepisu polega na tym, że piernik nie ma nic do
wiatraka.
Co ma wspólnego termin zakupów z tym że raz się VAT traci a raz nie.
Można sobie wyobrazić takie sytuacje że dobrze prosperująca firma
będzie przynosiła straty wyłącznie dlatego że zakupy są dokonywane
nie z powodów rynkowych tylko księgowych.
Powiedz że to nie absurd
>
> Jeżeli uważasz, że ton tego postu jest mentorski, to proszę, nie
odpowiadaj.
>
Z tego co wiem to słowo "mentorski" nie jest obraźliwe, a wręcz przeciwnie.
Mentor to człowiek mało że mądry to jeszcze doświadczony.
Czy nie tak ?
Mam poważne wątpliwości czy można to liczyć tak jak Ty proponujesz.
W każdym razie program księgowy tego nie potrafi .
Sprawdzę to dokładnie.
Karol
-
16. Data: 2004-01-09 16:20:34
Temat: Re: Absurd czy ja czegoś nie rozumiem
Od: "MDK" <a...@m...com.pl>
>
> > Czyli potwierdzasz że tak jest jak napisałem w przykładzie !
> > Przepis po prostu jest durny.
>
> Są też przepisy "upraszaczające", które sprytny podatnik może wykorzystać
w
> dokładnie przeciwny sposób, tj. uzyskać - zgodnie z przepisami -
pieniądze,
> których dostać raczej nie powinien. Np. ileś tam zwrotu vatu za zakupy
> opodatkowane stawką 0% :-x.
>
===
A to oczywiście tak.
A później jak Kluska dostać po paru latach swoje pieniądze gdy już firmy nie
ma :))
Tylko ja jako przedsiębiorca muszę bardzo uważać
żeby się przez głupi przypadek nie wpakować.
Przeraża mnie również to że ludzie tacy jak ja muszą zakuwać
te przepisy a nie zająć się pracą.
Z kolei jak zacznę pracować pod księgowość to już całkiem bez sensu.
Dobry księgowy oczywiście doradzi ale np tak:
Panie Karolu jak Pan kupi w tym miesiącu samochód to pan straci 10.000zł
a jak w przyszłym to jeszcze Urząd odda 5000zł, przecież to bzdura.
Ja kupuję samochód wtedy gdy mi jest potrzebny.
Jeszcze do przyjęcia są sytuacje gdy zmieniają się przepisy,
ale w ramach tych ciągle funkcjonjących przepisów ....
Pozdrawiam
Karol
-
17. Data: 2004-01-09 20:03:31
Temat: Re: Absurd czy ja czegoś nie rozumiem
Od: "BaLab" <b...@p...com>
Użytkownik "MDK" <a...@m...com.pl> napisał w wiadomości
news:btmkf8$nb9
> Tylko ja jako przedsiębiorca muszę bardzo
> uważać
> żeby się przez głupi przypadek nie wpakować.
> Przeraża mnie również to że ludzie tacy jak ja
> muszą zakuwać
> te przepisy a nie zająć się pracą.
Napisz do ministra finansów, bo my tutaj to raczej nie pomożemy :-/.
Pozdrawiam,
BaLab - towarzysz niedoli
-
18. Data: 2004-01-09 22:18:58
Temat: Re: Absurd czy ja czegoś nie rozumiem
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 9 Jan 2004, MDK wrote:
[...]
>+ Panie Karolu jak Pan kupi w tym miesiącu samochód to pan straci 10.000zł
>+ a jak w przyszłym to jeszcze Urząd odda 5000zł, przecież to bzdura.
Akurat jeśli ów samochód jest ŚT - to "uśrednianie" po 6-miesięcznym
okresie niweluje znacznie ww. efekt.
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)
-
19. Data: 2004-01-09 22:21:48
Temat: Re: Absurd czy ja czegoś nie rozumiem
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 9 Jan 2004, MDK wrote:
[...]
>+ Czyli potwierdzasz że tak jest jak napisałem w przykładzie !
Potwierdzam że podatnik może do takiego stanu doprowadzić.
Ale "normalnie" - jak się zorientuje co się dzieje, zawsze
może próbować się ratować korektami :]
[...]
>+ Jeżeli nie zna i prowadzi mu księgowość biuro, księgują jak leci, bez
>+ analizy,
>+ to może tracić sporo pieniędzy, wcale tego nie zauważając.
Ano, prawda.
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)
-
20. Data: 2004-01-09 22:29:20
Temat: Re: Absurd czy ja czegoś nie rozumiem
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 9 Jan 2004, MDK wrote:
[...]
>+ A gdzie pisze że zakup towarów nalezy odzielić od innych kosztów
>+ przy metodzie liczenia strukturą ?
A ktoś już nie pisał, że w miejscu w którym napisali (w ustawie
o VAT) że "jeśli NIE MOŻNA przypisać kosztów" ?
No to zakupów towarów nie można uznać za koszt, dla którego
nie można przypisać (przyszłego) przychodu.
Chyba że z tych samych surowców produkujesz jednocześnie
towary zwolnione i opodatkowane.
Dlatego z pewnym oporem potwierdzam, że podatnik MOŻE
doprowadzić do "niekorzystnego rozporządzenia VATem" :),
ale tylko w sfecyficznych warunkach i tylko jak się
postara.
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)