-
1. Data: 2008-04-20 18:02:56
Temat: 40 tys i VAT - od przychodu czy obrotu?
Od: "M." <...@...com>
Obowiązek wejścia w VAT jest przy 40 tysiącach obrotu czy przychodu? Czy
równo 40 tys czy np. 1000 Euro?
YA.
-
2. Data: 2008-04-20 18:26:05
Temat: Re: 40 tys i VAT - od przychodu czy obrotu?
Od: "M." <...@...com>
> Obowiązek wejścia w VAT jest przy 40 tysiącach obrotu czy przychodu? Czy
> równo 40 tys czy np. 1000 Euro?
> YA.
od obrotu jakby ktoś nie wiedział..
YA
-
3. Data: 2008-04-20 18:34:45
Temat: Re: 40 tys i VAT - od przychodu czy obrotu?
Od: w...@a...pl (Wemif)
M. <...@...com> wrote:
> Obowi?zek wej?cia w VAT jest przy 40 tysi?cach obrotu czy przychodu? Czy
Zdefiniuj obrot i przychod. To zazwyczaj jest ta sama wartosc. Jeszcze
mozna to inaczej nazwac - od sprzedazy - tez bedzie dobrze.
a.
-
4. Data: 2008-04-20 19:20:58
Temat: Re: 40 tys i VAT - od przychodu czy obrotu?
Od: "M." <...@...com>
>> Obowi?zek wej?cia w VAT jest przy 40 tysi?cach obrotu czy przychodu? Czy
>
> Zdefiniuj obrot i przychod. To zazwyczaj jest ta sama wartosc. Jeszcze
> mozna to inaczej nazwac - od sprzedazy - tez bedzie dobrze.
>
> a.
Od przychodu czy dochodu miało być. Odpowiedź - od przychodu.
YA
-
5. Data: 2008-04-21 06:44:47
Temat: Re: 40 tys i VAT - od przychodu czy obrotu?
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
M. pisze:
>>> Obowi?zek wej?cia w VAT jest przy 40 tysi?cach obrotu czy przychodu? Czy
>> Zdefiniuj obrot i przychod. To zazwyczaj jest ta sama wartosc. Jeszcze
>> mozna to inaczej nazwac - od sprzedazy - tez bedzie dobrze.
>>
>> a.
>
> Od przychodu czy dochodu miało być. Odpowiedź - od przychodu.
I jest to 50tys a nie 40.
Maddy
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
6. Data: 2008-04-21 10:46:54
Temat: Re: 40 tys i VAT - od przychodu czy obrotu?
Od: "lwh" <l...@v...pl>
Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:fuhdhm$5e6$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> I jest to 50tys a nie 40.
I dla tych co działali cały rok
Zaczynający w grudniu zwykle dają się niemiło zaskoczyć "proporcjonalizmem".