-
1. Data: 2003-09-23 20:49:50
Temat: prawo a inernet
Od: "lubert" <l...@W...onet.pl>
Witam
Jestem osoba fizyczna. Posiadam własną stronę www. Od czasu powstania mojej
strony, jej ogladalność znacznie wzrosła. Do tego stopnia ze zgłaszaja sie do
mnie znane firmy chcace umiescic swoje reklamy na mojej stronie www. W związku
z tym mam pytania:
- jakie umowy powinienem z nimi podpisywac?
- jak rozliczac sie z podatku?
- jakie moga na mnie czychac pułapki prawne?
Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-09-23 21:41:41
Temat: Re: prawo a inernet
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 23 Sep 2003, lubert wrote:
>+ Witam
>+
>+ Jestem osoba fizyczna. Posiadam własną stronę www. Od czasu powstania mojej
>+ strony, jej ogladalność znacznie wzrosła. Do tego stopnia ze zgłaszaja sie do
...o czym ta stona ? Zaraz ci oglądalność poprawimy ;) !
>+ mnie znane firmy chcace umiescic swoje reklamy na mojej stronie www. W związku
>+ z tym mam pytania:
>+ - jakie umowy powinienem z nimi podpisywac?
Ja bym kombinował ze zleceniem. Oni tobie zlecają obsługe
ich reklam na twojej stronie :)
Możesz albo korzystać z 20% ryczałtowego KUP, albo skasować
rzeczywiste koszty (m.in. łącza) służące realizacji takiej
umowy.
>+ - jak rozliczac sie z podatku?
...wtedy "oni" cię rozliczają :) Trzeba uważać przy
ustalaniu, czy mówicie o kwocie netto czy brutto.
Pewnie będzie o brutto - to uwzględnić podatki i ZUS.
>+ - jakie moga na mnie czychac pułapki prawne?
Znalazł się....
Na pewno ZUS :] (ale to też "za ciebie policzą i odprowadzą",
niemniej z rachunku ci zniknie kilka[dziesiąt/set] złotych !]
Pilnuj żeby nie oddać praw autorskich do strony, bo sobie
ją legalnie skopiują i tyle będziesz miał :]
pozdrowienia, Gotfryd
-
3. Data: 2003-09-24 11:41:52
Temat: Re: prawo a inernet
Od: "lubert" <l...@W...onet.pl>
>
> >+ mnie znane firmy chcace umiescic swoje reklamy na mojej stronie www. W
związku
> >+ z tym mam pytania:
> >+ - jakie umowy powinienem z nimi podpisywac?
>
> Ja bym kombinował ze zleceniem. Oni tobie zlecają obsługe
> ich reklam na twojej stronie :)
> Możesz albo korzystać z 20% ryczałtowego KUP, albo skasować
> rzeczywiste koszty (m.in. łącza) służące realizacji takiej
> umowy.
Rozumiem ze mam zaplacic podatek ryczaltowy w wysokosci 20% albo odliczyc
sobie koszty?
>
> >+ - jak rozliczac sie z podatku?
>
> ...wtedy "oni" cię rozliczają :) Trzeba uważać przy
> ustalaniu, czy mówicie o kwocie netto czy brutto.
> Pewnie będzie o brutto - to uwzględnić podatki i ZUS.
>
> >+ - jakie moga na mnie czychac pułapki prawne?
>
> Znalazł się....
> Na pewno ZUS :] (ale to też "za ciebie policzą i odprowadzą",
Skad taka pewność?
> niemniej z rachunku ci zniknie kilka[dziesiąt/set] złotych !]
A przyszko mi do glowy jeszcze jednao pytanie . Czy w moim przypadku oplaca
sie zakladac firmę. Co o tym sadzicie? Zapraszam do dyskusji.
Lubert
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2003-09-24 14:27:00
Temat: Re: prawo a inernet
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 24 Sep 2003, lubert wrote:
[...]
>+ > Ja bym kombinował ze zleceniem. Oni tobie zlecają obsługe
>+ > ich reklam na twojej stronie :)
>+ > Możesz albo korzystać z 20% ryczałtowego KUP, albo skasować
>+ > rzeczywiste koszty (m.in. łącza) służące realizacji takiej
>+ > umowy.
>+
>+ Rozumiem ze mam zaplacic podatek ryczaltowy w wysokosci 20%
>+ albo odliczyc sobie koszty?
Nie. Za wyjątkiem umów o b. małej wartości kiedy rzeczywiście
płaci się podatek ryczałtowy, to 20% stanowią ryczałtowe
KOSZTY oraz 20% ZALICZKA.
Liczysz tak, dla formalności powinny być wykazane
wszystkie pozycje bez przekształceń (bo co by komu
szkodziło pomnożyć przez (1-procent_składki) !):
- zarobek brutto: B
- skł. ZUS od powyższego: S [1]
- dochód bez składek: D
- koszty K
- dochód netto: N
- zaliczka na podatek: P
- ubezpieczenie zdrowotne: Z [1]
[1]
Współczynniki "składkowe" do zdobycia na stronie ZUS :)
D = B - B*S
K = wartość_faktur
LUB
K = D * 20%
N = D - K
P = N * 20%
...no i to co zostanie to kwota do wypłaty !
[...]
>+ > Na pewno ZUS :] (ale to też "za ciebie policzą i odprowadzą",
>+
>+ Skad taka pewność?
Bo jeśli występujesz jako "osoba fizyczna" to płatnik
odpowiada za to, żeby cię oskubać z podatków i ZUSu.
FORMALNIE to ty powinieneś wyliczyć i wystawić
rachunek. Ale będą chętni do wyjaśnień, a jak są
leniwi to poślą gotowca do pospisu ;) !
[...]
>+ A przyszko mi do glowy jeszcze jednao pytanie . Czy w moim przypadku oplaca
>+ sie zakladac firmę. Co o tym sadzicie? Zapraszam do dyskusji.
...zapraszamy do pogooglania ;)
Pracujesz za ponad 800 zł ?
Jeśli nie - to musisz policzyć prawie 700 zł ZUSu. Niezależnie
od dochodów !
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
5. Data: 2003-09-25 13:06:44
Temat: Re: prawo a inernet
Od: "lubert" <l...@W...onet.pl>
> On Wed, 24 Sep 2003, lubert wrote:
> [...]
> >+ > Ja bym kombinował ze zleceniem. Oni tobie zlecają obsługe
> >+ > ich reklam na twojej stronie :)
> >+ > Możesz albo korzystać z 20% ryczałtowego KUP, albo skasować
> >+ > rzeczywiste koszty (m.in. łącza) służące realizacji takiej
> >+ > umowy.
> >+
> >+ Rozumiem ze mam zaplacic podatek ryczaltowy w wysokosci 20%
> >+ albo odliczyc sobie koszty?
>
> Nie. Za wyjątkiem umów o b. małej wartości kiedy rzeczywiście
> płaci się podatek ryczałtowy, to 20% stanowią ryczałtowe
> KOSZTY oraz 20% ZALICZKA.
> Liczysz tak, dla formalności powinny być wykazane
> wszystkie pozycje bez przekształceń (bo co by komu
> szkodziło pomnożyć przez (1-procent_składki) !):
>
> - zarobek brutto: B
> - skł. ZUS od powyższego: S [1]
> - dochód bez składek: D
> - koszty K
> - dochód netto: N
> - zaliczka na podatek: P
> - ubezpieczenie zdrowotne: Z [1]
>
> [1]
> Współczynniki "składkowe" do zdobycia na stronie ZUS :)
>
> D = B - B*S
> K = wartość_faktur
> LUB
> K = D * 20%
> N = D - K
> P = N * 20%
>
> ...no i to co zostanie to kwota do wypłaty !
>
> [...]
> >+ > Na pewno ZUS :] (ale to też "za ciebie policzą i odprowadzą",
> >+
> >+ Skad taka pewność?
>
> Bo jeśli występujesz jako "osoba fizyczna" to płatnik
> odpowiada za to, żeby cię oskubać z podatków i ZUSu.
> FORMALNIE to ty powinieneś wyliczyć i wystawić
> rachunek. Ale będą chętni do wyjaśnień, a jak są
> leniwi to poślą gotowca do pospisu ;) !
>
> [...]
> >+ A przyszko mi do glowy jeszcze jednao pytanie . Czy w moim przypadku
oplaca
> >+ sie zakladac firmę. Co o tym sadzicie? Zapraszam do dyskusji.
>
> ...zapraszamy do pogooglania ;)
> Pracujesz za ponad 800 zł ?
> Jeśli nie - to musisz policzyć prawie 700 zł ZUSu. Niezależnie
> od dochodów !
>
> pozdrowienia, Gotfryd
> (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2003-09-25 13:10:15
Temat: Re: prawo a inernet
Od: "lubert" <l...@W...onet.pl>
No i wszystko fajnie ale jak bym chcial abuy cala procedura odbywala sie
automatycznie tzn. klient umieszcza ogloszenie wypelniajac formularz w necie i
wplaca pieniadze na konto.
A pozatym wiem ze jak sie zawiera umowe o dzielo to w zaleznosci na jaka kwote
ona opiewa to trzeba placic rozny podatek. Czy ja dobrze mowie czy to
dotyczylo umowy o dzielo?
> On Wed, 24 Sep 2003, lubert wrote:
> [...]
> >+ > Ja bym kombinował ze zleceniem. Oni tobie zlecają obsługe
> >+ > ich reklam na twojej stronie :)
> >+ > Możesz albo korzystać z 20% ryczałtowego KUP, albo skasować
> >+ > rzeczywiste koszty (m.in. łącza) służące realizacji takiej
> >+ > umowy.
> >+
> >+ Rozumiem ze mam zaplacic podatek ryczaltowy w wysokosci 20%
> >+ albo odliczyc sobie koszty?
>
> Nie. Za wyjątkiem umów o b. małej wartości kiedy rzeczywiście
> płaci się podatek ryczałtowy, to 20% stanowią ryczałtowe
> KOSZTY oraz 20% ZALICZKA.
> Liczysz tak, dla formalności powinny być wykazane
> wszystkie pozycje bez przekształceń (bo co by komu
> szkodziło pomnożyć przez (1-procent_składki) !):
>
> - zarobek brutto: B
> - skł. ZUS od powyższego: S [1]
> - dochód bez składek: D
> - koszty K
> - dochód netto: N
> - zaliczka na podatek: P
> - ubezpieczenie zdrowotne: Z [1]
>
> [1]
> Współczynniki "składkowe" do zdobycia na stronie ZUS :)
>
> D = B - B*S
> K = wartość_faktur
> LUB
> K = D * 20%
> N = D - K
> P = N * 20%
>
> ...no i to co zostanie to kwota do wypłaty !
>
> [...]
> >+ > Na pewno ZUS :] (ale to też "za ciebie policzą i odprowadzą",
> >+
> >+ Skad taka pewność?
>
> Bo jeśli występujesz jako "osoba fizyczna" to płatnik
> odpowiada za to, żeby cię oskubać z podatków i ZUSu.
> FORMALNIE to ty powinieneś wyliczyć i wystawić
> rachunek. Ale będą chętni do wyjaśnień, a jak są
> leniwi to poślą gotowca do pospisu ;) !
>
> [...]
> >+ A przyszko mi do glowy jeszcze jednao pytanie . Czy w moim przypadku
oplaca
> >+ sie zakladac firmę. Co o tym sadzicie? Zapraszam do dyskusji.
>
> ...zapraszamy do pogooglania ;)
> Pracujesz za ponad 800 zł ?
> Jeśli nie - to musisz policzyć prawie 700 zł ZUSu. Niezależnie
> od dochodów !
>
> pozdrowienia, Gotfryd
> (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2003-09-26 22:41:29
Temat: Re[2]: prawo a inernet
Od: k...@r...pl (Krzysztof A. Ziembik)
Witam.
>>+ mnie znane firmy chcace umiescic swoje reklamy na mojej stronie www. W związku
>>+ z tym mam pytania:
>>+ - jakie umowy powinienem z nimi podpisywac?
GSn> Ja bym kombinował ze zleceniem. Oni tobie zlecają obsługe
GSn> ich reklam na twojej stronie :)
Jesli to ma byc kombinowanie, to ja przepraszam - dla mnie zwarcie
umowy zlecenia w tym przypadku to naturalne. Przyklad kombinowania to
zaraz podam. :)
1. Podpisujesz umowe o dzielo, ktora jest objeta kosztami 50%.
2. Nie wykonujesz tego dziela w terminie albo w ogole.
3. Zgodnie z zawarta umowa za niewykonanie dziela przysluguje odbiorcy
odszkodowanie, np. w postaci x zlotych (a) albo ich rownowartosci (b).
Teraz w sytuacji:
a) robicie aneks, ze x zlotych odszkodowania zamieniacie na
wyswietlanie banerow i wyswietlasz im banery;
b) wyswietlasz im banery.
Nie ma ani ZUS ani podatku ani innych obciazen z Twojej strony. Co
prawda, jesli fiskusy albo zusy udowodnia Ci obejscie ustawy...,
zanizenie podatku..., albo tym podobne, to moze byc niewesolo. W
praktyce taka akcja, gdy jest jednorazowa albo rzadko stosowana moze
sie powiesc, ale jesli to ma byc staly sposob zarabiania to nie
polecam.
Serdecznie pozdrawiam,
---
Krzysztof A. Ziembik mailto:k...@r...pl
--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl
-
8. Data: 2003-09-27 08:08:04
Temat: Re[2]: prawo a inernet
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 27 Sep 2003, Krzysztof A. Ziembik wrote:
[...]
>+ GSn> Ja bym kombinował ze zleceniem.
[...]
>+ Jesli to ma byc kombinowanie, to ja przepraszam
...dobra dobra :)
Użyłem określenia w stylu "jak wbić gwóźdż" - "ja bym
kombinował czy młotkiem" ;)
Oczywiscie masz rację :)
Zajmiemy się teraz twoim kombinowaniem ;)
>+ Przyklad kombinowania to zaraz podam. :)
>+
>+ 1. Podpisujesz umowe o dzielo, ktora jest objeta kosztami 50%.
>+ 2. Nie wykonujesz tego dziela w terminie albo w ogole.
Wykonawca nie płaci nic. OK.
Ale jest drobiazg: IMO zamawiający ma *przychód*.
To nie jest odszkodowanie "szkodowe" tylko "zamiastprzychodowe" :),
i jak na mój gust od niego wyjdzie PIT/CIT.
++++++++
Art. 21. 1. Wolne od podatku dochodowego są:
....
3) otrzymane odszkodowania [...] z wyjątkiem:
...
g) odszkodowań wynikających z zawartych umów lub ugód,
...
3b) inne odszkodowania otrzymane na podstawie wyroku sądowego
do wysokości określonej w tym wyroku, z wyjątkiem odszkodowań:
a) otrzymanych w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą,
b) dotyczących korzyści, które podatnik mógłby osiągnąć, gdyby
mu szkody nie wyrządzono,
--------
Po prostu: jeśli faktycznie w "opodatkowanym majątku" pojawia
się "dziura" i odszkodowanie ma przywrócić stan początkowy
to podatku nie ma.
Ale jeśli odszkodowanie jest *zamiast* przychodów które
*miały* być opodatkowane, lub stanowi zwrot nieponiesionych
kosztów lub kosztów które zostały zaliczone w KUP - no to
podatek jest. Nawet logiczne, jak na logikę podatkową :)
>+ 3. Zgodnie z zawarta umowa za niewykonanie dziela przysluguje odbiorcy
>+ odszkodowanie, np. w postaci x zlotych (a) albo ich rownowartosci (b).
>+ Teraz w sytuacji:
>+ a) robicie aneks, ze x zlotych odszkodowania zamieniacie na
>+ wyswietlanie banerow i wyswietlasz im banery;
>+ b) wyswietlasz im banery.
Co nic nie zmienia. Skoro wartość odszkodowania została
już wyceniona, to czy zostanie fizycznie wpłacona do
kasy czy zostaną za to wyświetlone bannery - były
zamawiający :] "coś dostał" i ma pech.
>+ Nie ma ani ZUS ani podatku ani innych obciazen
>+ z Twojej strony.
^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^^^^
Jak miałeś na myśli wykonawcę - to owszem ;)
Ale zamawiający musiałby nie umieć liczyć - lub mieć
stratę, wtedy rzeczywiście mu się opłaci.
[...]
>+ zanizenie podatku...
E tam, przesadzasz :) Podatek IMO się należy :)
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
9. Data: 2003-09-27 23:10:57
Temat: Re[3]: prawo a inernet
Od: k...@r...pl (Krzysztof A. Ziembik)
Witam.
>>+ 1. Podpisujesz umowe o dzielo, ktora jest objeta kosztami 50%.
>>+ 2. Nie wykonujesz tego dziela w terminie albo w ogole.
GSn> Wykonawca nie płaci nic. OK.
GSn> Ale jest drobiazg: IMO zamawiający ma *przychód*.
Ale to nas interesuje mniej. Podobnie, jak to, czy uda sie przekonac
zmawiajacego do takiego kombinowania - od tego powinna byc grupa
pl.soc.negocjacje. :)
(...)
GSn> Ale jeśli odszkodowanie jest *zamiast* przychodów które
GSn> *miały* być opodatkowane, lub stanowi zwrot nieponiesionych
GSn> kosztów lub kosztów które zostały zaliczone w KUP - no to
GSn> podatek jest. Nawet logiczne, jak na logikę podatkową :)
Nie kwestionuje, bo to oczywiste. Dlatego napisalem:
>>+ Nie ma ani ZUS ani podatku ani innych obciazen
>>+ z Twojej strony.
Idzmy jednak dalej:
>>+ 3. Zgodnie z zawarta umowa za niewykonanie dziela przysluguje odbiorcy
>>+ odszkodowanie, np. w postaci x zlotych (a) albo ich rownowartosci (b).
>>+ Teraz w sytuacji:
>>+ a) robicie aneks, ze x zlotych odszkodowania zamieniacie na
>>+ wyswietlanie banerow i wyswietlasz im banery;
>>+ b) wyswietlasz im banery.
GSn> Co nic nie zmienia.
Zmienia. Wariant (a) bardziej nadaje sie do celow dowodowych przed
ewentualnym czepialstwem US, ze to wyswietlanie banerow bylo
faktycznym przedmiotem operacji, zas (b) jest mniej klopotliwe, bo
dokument jest jeden.
GSn> Skoro wartość odszkodowania została
GSn> już wyceniona, to czy zostanie fizycznie wpłacona do
GSn> kasy czy zostaną za to wyświetlone bannery - były
GSn> zamawiający :] "coś dostał"
Oczywiste. Tylko, ze ja nie po to wyroznialem te dwie metody, zebys
pomyslal o wspolnych elementach obu metod, ale o tych rozniacych sie.
Twoje zdanie jest wiec prawdziwe, ale poniewaz nie jest argumentem
przeciw temu, co napisalem, nie ma znaczenia dla naszej dyskusji.
GSn> i ma pech.
Nie pech, bo zaplacic podatku moze mniej albo tyle samo ile z umowy o
dzielo - w zaleznosci od kwot umowy i odszkodowania. Ale podatek nie
jest jedynym elementem kosztowym - nie zapominaj o ZUS, bo w przypadku
wyswietlania banerow nie bedziemy mieli do czynienia z umowa o dzielo,
ale z umowa zlecenia (przy zalozeniu, ze bez kombinacji). Tak wiec w
mojej propozycji obie strony zyskuja, albo co najmniej jedna zyskuje,
a druga nie traci, i nie ma mowy o zadnym pechu*.
*chyba, ze o tym, o ktorym wspominalem - "udowodnienie obejscia",
"niewaznosc umowy", "zanizenie podatku", itp.
GSn> Jak miałeś na myśli wykonawcę - to owszem ;)
GSn> Ale zamawiający musiałby nie umieć liczyć - lub mieć
GSn> stratę, wtedy rzeczywiście mu się opłaci.
Zaloz, ze zamawiajacy _umie liczyc_. I sam fakt, ze sa przypadki, w
ktorych moze mu sie to oplacic (lub nie stracic w stosunku do umowy o
dzielo i zlecenia) sa wystarczajacym powodem, by realnie taka operacje
przeprowadzic, skoro druga strona (wykonawca) sie tego domaga.
GSn> [...]
>>+ zanizenie podatku...
GSn> E tam, przesadzasz :) Podatek IMO się należy :)
Nie przesadzam. Bo to, ze zamawiajacy ma podatek, nie powoduje "z
urzedu", ze wykonawca nie zanizyl swojego podatku. Decyzje zwiazana z
zanizeniem podatku dostanie wykonawca, a nie zleceniodawca. To raz.
Po drugie, to, ze podatek sie nalezy, nie ma nic wspolnego z tym, w
jakiej wysokosci i w jakim terminie. Moze byc tak i pewnie najczesciej
tak jest, ze kwota wynagrodzenia z umowy oraz odszkodowania za
niewykonanie tej umowy znacznie sie roznia (i taka roznica rowniez
bedzie uzasadnieniem do celow dowodych, o ktorych wyzej). Np. za
wykonanie - 5000 zlotych od zamawiajacego, za nie wykonanie - 1000
zlotych od wykonawcy. I co wtedy? Dalej bedziesz twierdzil, ze nie ma
zanizenia podatku? A jesli termin zaplaty podatku, nawet w tej samej
wysokosci, bedzie sie znacznie roznil dla zamawiajacego i dla
wykonawcy, to uwazasz, ze dalej bedzie to obojetne budzetowi i ze
skoro "saldo" podatkowe sie zgadza, to wszystko gra?
Ponadto - mozna podwazyc nie tylko wysokosc podatku, i nie tylko moze
probowac dokonywac tego US, dlatego napisalem:
>Co prawda, jesli fiskusy _albo zusy_ udowodnia Ci obejscie ustawy...,
>zanizenie podatku..., _albo tym podobne_, to moze byc niewesolo.
Przychodza mi na mysl takie konkretne "kary":
a) objecie obowiazkowym ubezpieczeniem od umowy zlecenia;
b) wykazanie prawadzenia DG;
c) objecie obowiazkowym ubezpieczeniem prowadzacego DG;
oraz zwiazane z tym madaty, kary, itp.
Serdecznie pozdrawiam,
---
Krzysztof A. Ziembik mailto:k...@r...pl
--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl
-
10. Data: 2003-09-30 11:55:35
Temat: Re: Re[3]: prawo a inernet
Od: "lubert" <l...@W...onet.pl>
Czy fakt ze jestem studentem cos zmienia? Jak w łatwy sposob zawzec umowe
zlecenie przez internet?
> Witam.
>
> >>+ 1. Podpisujesz umowe o dzielo, ktora jest objeta kosztami 50%.
> >>+ 2. Nie wykonujesz tego dziela w terminie albo w ogole.
>
> GSn> Wykonawca nie płaci nic. OK.
> GSn> Ale jest drobiazg: IMO zamawiający ma *przychód*.
>
> Ale to nas interesuje mniej. Podobnie, jak to, czy uda sie przekonac
> zmawiajacego do takiego kombinowania - od tego powinna byc grupa
> pl.soc.negocjacje. :)
>
> (...)
> GSn> Ale jeśli odszkodowanie jest *zamiast* przychodów które
> GSn> *miały* być opodatkowane, lub stanowi zwrot nieponiesionych
> GSn> kosztów lub kosztów które zostały zaliczone w KUP - no to
> GSn> podatek jest. Nawet logiczne, jak na logikę podatkową :)
>
> Nie kwestionuje, bo to oczywiste. Dlatego napisalem:
>
> >>+ Nie ma ani ZUS ani podatku ani innych obciazen
> >>+ z Twojej strony.
>
> Idzmy jednak dalej:
>
> >>+ 3. Zgodnie z zawarta umowa za niewykonanie dziela przysluguje odbiorcy
> >>+ odszkodowanie, np. w postaci x zlotych (a) albo ich rownowartosci (b).
> >>+ Teraz w sytuacji:
> >>+ a) robicie aneks, ze x zlotych odszkodowania zamieniacie na
> >>+ wyswietlanie banerow i wyswietlasz im banery;
> >>+ b) wyswietlasz im banery.
>
> GSn> Co nic nie zmienia.
>
> Zmienia. Wariant (a) bardziej nadaje sie do celow dowodowych przed
> ewentualnym czepialstwem US, ze to wyswietlanie banerow bylo
> faktycznym przedmiotem operacji, zas (b) jest mniej klopotliwe, bo
> dokument jest jeden.
>
> GSn> Skoro wartość odszkodowania została
> GSn> już wyceniona, to czy zostanie fizycznie wpłacona do
> GSn> kasy czy zostaną za to wyświetlone bannery - były
> GSn> zamawiający :] "coś dostał"
>
> Oczywiste. Tylko, ze ja nie po to wyroznialem te dwie metody, zebys
> pomyslal o wspolnych elementach obu metod, ale o tych rozniacych sie.
> Twoje zdanie jest wiec prawdziwe, ale poniewaz nie jest argumentem
> przeciw temu, co napisalem, nie ma znaczenia dla naszej dyskusji.
>
> GSn> i ma pech.
>
> Nie pech, bo zaplacic podatku moze mniej albo tyle samo ile z umowy o
> dzielo - w zaleznosci od kwot umowy i odszkodowania. Ale podatek nie
> jest jedynym elementem kosztowym - nie zapominaj o ZUS, bo w przypadku
> wyswietlania banerow nie bedziemy mieli do czynienia z umowa o dzielo,
> ale z umowa zlecenia (przy zalozeniu, ze bez kombinacji). Tak wiec w
> mojej propozycji obie strony zyskuja, albo co najmniej jedna zyskuje,
> a druga nie traci, i nie ma mowy o zadnym pechu*.
>
> *chyba, ze o tym, o ktorym wspominalem - "udowodnienie obejscia",
> "niewaznosc umowy", "zanizenie podatku", itp.
>
> GSn> Jak miałeś na myśli wykonawcę - to owszem ;)
> GSn> Ale zamawiający musiałby nie umieć liczyć - lub mieć
> GSn> stratę, wtedy rzeczywiście mu się opłaci.
>
> Zaloz, ze zamawiajacy _umie liczyc_. I sam fakt, ze sa przypadki, w
> ktorych moze mu sie to oplacic (lub nie stracic w stosunku do umowy o
> dzielo i zlecenia) sa wystarczajacym powodem, by realnie taka operacje
> przeprowadzic, skoro druga strona (wykonawca) sie tego domaga.
>
> GSn> [...]
> >>+ zanizenie podatku...
>
> GSn> E tam, przesadzasz :) Podatek IMO się należy :)
>
> Nie przesadzam. Bo to, ze zamawiajacy ma podatek, nie powoduje "z
> urzedu", ze wykonawca nie zanizyl swojego podatku. Decyzje zwiazana z
> zanizeniem podatku dostanie wykonawca, a nie zleceniodawca. To raz.
>
> Po drugie, to, ze podatek sie nalezy, nie ma nic wspolnego z tym, w
> jakiej wysokosci i w jakim terminie. Moze byc tak i pewnie najczesciej
> tak jest, ze kwota wynagrodzenia z umowy oraz odszkodowania za
> niewykonanie tej umowy znacznie sie roznia (i taka roznica rowniez
> bedzie uzasadnieniem do celow dowodych, o ktorych wyzej). Np. za
> wykonanie - 5000 zlotych od zamawiajacego, za nie wykonanie - 1000
> zlotych od wykonawcy. I co wtedy? Dalej bedziesz twierdzil, ze nie ma
> zanizenia podatku? A jesli termin zaplaty podatku, nawet w tej samej
> wysokosci, bedzie sie znacznie roznil dla zamawiajacego i dla
> wykonawcy, to uwazasz, ze dalej bedzie to obojetne budzetowi i ze
> skoro "saldo" podatkowe sie zgadza, to wszystko gra?
>
> Ponadto - mozna podwazyc nie tylko wysokosc podatku, i nie tylko moze
> probowac dokonywac tego US, dlatego napisalem:
>
> >Co prawda, jesli fiskusy _albo zusy_ udowodnia Ci obejscie ustawy...,
> >zanizenie podatku..., _albo tym podobne_, to moze byc niewesolo.
>
> Przychodza mi na mysl takie konkretne "kary":
> a) objecie obowiazkowym ubezpieczeniem od umowy zlecenia;
> b) wykazanie prawadzenia DG;
> c) objecie obowiazkowym ubezpieczeniem prowadzacego DG;
> oraz zwiazane z tym madaty, kary, itp.
>
> Serdecznie pozdrawiam,
> ---
> Krzysztof A. Ziembik mailto:k...@r...pl
>
> --
> Zaloz prywatne forum:
> http://forum.onet.pl
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl