-
1. Data: 2005-09-13 09:21:30
Temat: Prośba o pomoc - PCC
Od: metti <m...@b...pl>
Witam.
Chciałbym, abyście pomogli mi odpowiedzieć na pewne pytanie.
Sytuacja jest następująca - jest sobie koleżanka, która
wytworzyła pewne produkty i sprzedała je. Rzeźby, bo o nich mowa,
były w jej posiadaniu przez min. 0,5 roku (realnie, więszość z
nich kilka lat - ponieważ były wytworzone podczas 5-letniej nauki
w ASP).
Koleżanka sprzedawała je na Allegro, z różnym skutkiem, ale
przedmioty te, podkreślmy, *nie były* wytwarzane z chęcią
późniejszej odsprzedaży. Więc doradziłem jej, że nie było znamion
DG (nie wiem, nie chciałbym wprowadzić jej w błąd albo w jakąś
kabałę wpakować).
Sprzedaż przedmiotów, które nie zostały sprzedane za więcej niż
1000zł nie podlegałaby uiszczeniu podatku od czynności
cywilno-prawnych.
Czy nie mylę się?
Jest jeszcze jeden problem - nie wiedziała bidula o tym, że
trzeba zapłacić podatek powyżej 1000zł, a takich kilka cen
osiągnęły jej rzeźby.
Jak może uiścić ten podatek, jeżeli transakcje odbyły się w 2003
i 2004 roku? To "trochę" więcej niż ustawowy miesiąc od zawarcia
transakcji... Jakieś odsetki US naliczy? A jeśli tak to ile?
--
pozdrowienia, Meteusz
____________________________________________________
___________________
"Byłem kilka tygodni temu w Paryżu. Wyszedłem wieczorem szukać
eucharystii.
Patrzę, a tu wszyscy się bawią, cały Paryż się bawi.
Muzyka, kawiarnie, tańce. No Szatan, mówię wam, Szatan."
-
2. Data: 2005-09-21 15:43:17
Temat: Re: Prośba o pomoc - PCC
Od: metti <m...@b...pl>
No nic, szkoda, że nikt nie może pomóc...
--
pozdrowienia, Meteusz
____________________________________________________
___________________
"Byłem kilka tygodni temu w Paryżu. Wyszedłem wieczorem szukać
eucharystii.
Patrzę, a tu wszyscy się bawią, cały Paryż się bawi.
Muzyka, kawiarnie, tańce. No Szatan, mówię wam, Szatan."