eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Produkcja oprogramowania - sprzedaz licencji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2005-12-15 21:40:48
    Temat: Produkcja oprogramowania - sprzedaz licencji
    Od: "klex" <m...@s...pl>

    Witam,

    Prowadze dg i od dluzszego czasu pracuje nad projektem informatycznym.
    Zbliza sie czas uwolnienia stabilnej wersji i chce zaczac sprzedawac
    licencje na uzytkowanie tego systemu. Mimo poszukiwan na googlach i u
    ksiegowej, nie znalazlem odpowiedzi na moje pytanie: jak zafakturowac i jak
    rozliczac z fiskusem sprzedaz licencji na wyprodukowane oprogramowanie? (jak
    pkwiu, jaki vat)

    pozdrawiam
    marcin



  • 2. Data: 2005-12-15 23:05:39
    Temat: Re: Produkcja oprogramowania - sprzedaz licencji
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 15 Dec 2005, klex wrote:

    > ksiegowej, nie znalazlem odpowiedzi na moje pytanie: jak zafakturowac i jak
    > rozliczac z fiskusem sprzedaz licencji na wyprodukowane oprogramowanie? (jak
    > pkwiu, jaki vat)

    ...jako iż programy nie są obłaskawione niższymi stawkami to do
    wpisywania 22% nie trzeba pekawiu podawać :]

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 3. Data: 2005-12-15 23:20:15
    Temat: Re: Produkcja oprogramowania - sprzedaz licencji
    Od: "klex" <m...@s...pl>

    >> ksiegowej, nie znalazlem odpowiedzi na moje pytanie: jak zafakturowac i
    >> jak
    >> rozliczac z fiskusem sprzedaz licencji na wyprodukowane oprogramowanie?
    >> (jak
    >> pkwiu, jaki vat)
    > ...jako iż programy nie są obłaskawione niższymi stawkami to do
    > wpisywania 22% nie trzeba pekawiu podawać :]

    a w kpir w pozostale przychody i to wszystko?

    pozdrawiam,
    marcin



  • 4. Data: 2005-12-16 08:14:39
    Temat: Re: Produkcja oprogramowania - sprzedaz licencji
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    klex wrote:

    > a w kpir w pozostale przychody i to wszystko?

    A dlaczego nie po prostu "7 wartość sprzedanych towarów i usług"?


  • 5. Data: 2005-12-16 16:07:02
    Temat: Re: Produkcja oprogramowania - sprzedaz licencji
    Od: "klex" <m...@s...pl>

    >> a w kpir w pozostale przychody i to wszystko?
    > A dlaczego nie po prostu "7 wartość sprzedanych towarów i usług"?

    juz doczytalem, ze wciagnieto licencje na soft w uslugi. tego nie
    wiedzialem, a tej wiedzy brakowalo mi w ukladance calej.

    marcin



  • 6. Data: 2005-12-16 21:35:42
    Temat: Re: Produkcja oprogramowania - sprzedaz licencji
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 16 Dec 2005, klex wrote:

    >>> a w kpir w pozostale przychody i to wszystko?
    >> A dlaczego nie po prostu "7 wartość sprzedanych towarów i usług"?
    >
    > juz doczytalem, ze wciagnieto licencje na soft w uslugi.

    Po prawdzie to dotyczy *tylko VAT* :)
    Z p. widzenia podatku dochodowego licencja należy do takiej
    kategorii handlowej jak "prawo majatkowe", acz z p. widzenia
    obrotu handlowego jest normalnie traktowana jak towar.
    Właśnie wymieniona jest w tym samym punkcie co towar ("rzecz")
    a nie usługa :) (wymieniona osobno).
    Trochę inaczej jest przy jej "zużywaniu" (na potrzeby
    własnej firmy, wtedy toto nazywa się "wartość niematerialna
    i prawna").

    Stosowny przepis:
    +++
    Art. 14.
    1. Za przychód z działalności, o której mowa
    w art. 10 ust. 1 pkt 3 , uważa się kwoty należne,
    choćby nie zostały faktycznie otrzymane [...]
    1c. Za datę powstania przychodu, o którym mowa
    w ust. 1, uważa się, z zastrzeżeniem ust. 1e-1g,
    dzień wystawienia faktury (rachunku), nie
    później jednak niż ostatni dzień miesiąca,
    w którym:
    1) wydano rzecz, zbyto prawo majątkowe lub
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    2) wykonano usługę, w tym częściowo wykonano usługę
    [...]
    ---

    > tego nie wiedzialem, a tej wiedzy brakowalo mi w ukladance calej.

    ...no to teraz wiesz że ustawa o VAT jest podminowana co
    najmniej dynamitem - można się często naciąć na tym iż coś
    jest w niej nazwane inaczej niż w pozostałych ustawach :(

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 7. Data: 2005-12-17 17:14:23
    Temat: Re: Produkcja oprogramowania - sprzedaz licencji
    Od: "klex" <m...@s...pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.60.0512162224090.1756@athlon...

    > Po prawdzie to dotyczy *tylko VAT* :)
    > Z p. widzenia podatku dochodowego licencja należy do takiej
    > kategorii handlowej jak "prawo majatkowe", acz z p. widzenia
    > obrotu handlowego jest normalnie traktowana jak towar.
    > Właśnie wymieniona jest w tym samym punkcie co towar ("rzecz")
    > a nie usługa :) (wymieniona osobno).

    Nasunelo mi sie jeszcze kilka pytan.

    1. Chce dostarczac oprogramowanie w dwoch wariantach: w pudelkach z
    nosnikiem i droga elektroniczna. Rozumiem, ze niezaleznie od rodzaju
    dystrybucji wystawiam fakture tytulem "Licencja na oprogramowania [nazwa]"?

    2. Jesli licencja w obrocie jest traktowana jako towar, to powiedzcie mi
    prosze Szanowni Grupowicze, jak mam poprawnie zaksiegowac i wprowadzic "na
    stan" licencje? Nie moge sprzedac towaru nie majac go na stanie.
    Jednoczesnie wprowadzanie na stan kazdej licencji przeznaczonej do sprzedazy
    wydaje sie byc lekko absurdalne. A jesli tak musi byc, to jakim dokumentem i
    pod jaka nazwa (np. wyraznie zaznaczajac, ze to "licencja na [nazwa]", czy
    "oprogramowanie [nazwa]") mam wprowadzic towar na magazyn? O ile w przypadku
    pudelka moge uznac, ze zakup N pudelek i N nosnikow to N egzemplarzy
    wyprodukowanego oprogramowania, to w wariancie rozprowadzania droga
    elektroniczna nie mam na czym sie oprzec. any ideas?

    3. Tu jeszcze zglupialem nieco: jak zaplacic dochodowy od sprzedazy
    licencji? PTU czy od niematerialnych i prawnych?

    I jeszcze jeden problem:
    Mam opracowane warunki licencji dla uzytkownika koncowego. Chce udzielac
    licencji w dwoch wariantach: bezterminowo i na jakis okres czasu. Licencja
    bezterminowa jest drozsza, licencja okresowa jest znacznie tansza i obejmuje
    dodatkowo darmowe aktualizacje oprogramowania w okresie trwania umowy.
    Problem polega na tym, ze oprogramowanie chce dostarczac glownie
    dystrybutorom, ktorzy naliczac beda sobie swoja marze, a konkretniej: mam
    ustalone sugerowane ceny rynkowe obydwu typow licencji, a dystrybutorom chce
    sprzedawac odpowiednio taniej. Adyć, nihil novi. Ale pytanie dotyczy
    wlasciwie licencji okresowej:

    4. Wg tresci licencji licencjobiorca jest zobowiązany do zaplaty naleznosci
    licencjodawcy w odpowiednim terminie. W dreczacym mnie problemie zachodzi
    sytuacja, gdy uzytkownik koncowy (licencjobiorca) kupil oprogramowanie z
    licencja okresowa od posrednika. Chce, aby posrednik wplacal naleznosc na
    moje konto zostawiajac sobie swoj narzut. Czy w zwiazku z tym powininenem z
    posrednikami zawierac odrebne umowy licencyjne, czy moze wystarczyc jakas
    typowa umowa handlowa?

    Pozdrawiam,
    marcin



  • 8. Data: 2005-12-17 17:20:54
    Temat: Re: Produkcja oprogramowania - sprzedaz licencji
    Od: "klex" <m...@s...pl>

    cholewcia, zagalopowalem sie z niektorymi pytaniami, zapominajac ze to
    pl.soc.prawo.podatki
    nie chce crosspostowac, wiec ewentualnie prosze o odpowiedzi na priv
    (marcin_n[ at ]silesianet.pl). przepraszam za naruszenie zasad

    marcin



  • 9. Data: 2005-12-19 10:06:15
    Temat: Re: Produkcja oprogramowania - sprzedaz licencji
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 17 Dec 2005, klex wrote:

    >> Z p. widzenia podatku dochodowego licencja należy do takiej
    >> kategorii handlowej jak "prawo majatkowe", acz z p. widzenia
    >> obrotu handlowego jest normalnie traktowana jak towar.
    [...]
    > prosze Szanowni Grupowicze, jak mam poprawnie zaksiegowac i wprowadzic "na
    > stan" licencje? Nie moge sprzedac towaru nie majac go na stanie.

    No jasne.
    A jakbyś produkował dajmy na to gwoździe.
    Albo buty.
    Albo cegły.
    Też by tak głupio było, że kupujesz albo stal (w prętach lub
    blachach), skóry lub gumę czy glinę.
    I powiedz mi skąd weźmiesz "na stanie" te miliony gwoździ do sprzedania ?
    ;)

    Zaznaczam ze nie napisałem jakoby prawo majatkowe *było* towarem:
    tylko jego sprzedaż (uzyskiwany przychód) jest traktowany tak
    jak sprzedaż towaru.

    > Jednoczesnie wprowadzanie na stan kazdej licencji przeznaczonej do sprzedazy
    > wydaje sie byc lekko absurdalne.

    Coś mi jeszcze wytłumacz: co ma znaczyć "wprowadzanie na stan" ?
    Na stan czego ?
    No tak, zmierzam wprost do pytania skąd pomysł żeby był obowiązek
    "prowadzenia magazynu" na KPiR :)

    > "oprogramowanie [nazwa]") mam wprowadzic towar na magazyn?

    Jak piszesz o PK to ja się odstosunkowuję, nie moja działka :]

    I oczywiście nie zmienia to faktu iż *dla VAT* prawo majątkowe
    traktowane jest jak usługa :)

    > 3. Tu jeszcze zglupialem nieco: jak zaplacic dochodowy od sprzedazy
    > licencji?

    ???
    Skąd bierzesz "podatek od sprzedaży" ?
    Przecież idea DG (jako osobnego źródła dochodu) jest taka że
    wrzucasz do jednego worka wszystkie *przychody*. do drugiego
    wszystkie *koszty*, ew. wchodzą w rachubę *korekty*.
    Z tego wychodzi *dochód* od którego przysługują *odliczenia*,
    rachuje się *podatek*, również uwzględnia odliczenia i już.
    Rozlicza się *całość* (a nie każde kiwnięcia palcem z osobna).

    > PTU

    ...a to zupełnie nie rozumiem :(
    Oczywiscie że PTU (potocznie nazywany "VAT") się płaci.
    Jak od *usług*.
    Ważne o tyle że (dla potrzeb VAT) "miejsce świadczenia" może
    być określone inaczej, szczególnie przy WDU.
    I oczywiście też nie płaci się "od każdego kiwnięcia osobno",
    tylko wynik rozliczenia tegoż VATu !

    > czy od niematerialnych i prawnych?

    Jakie "czy" ??
    Przecież rozlicza się *oba* podatki, każdy *osobno* (wg dotyczących
    go zasad).
    I jakich "niematerialnych" ?
    Czy ty masz na myśli taki cytat:
    +++
    Trochę inaczej jest przy jej "zużywaniu" (na potrzeby
    ^^^^^^^^
    własnej firmy [...]
    ---
    ...czy co ??
    Akcentowałem różnicę w razie "zużycia" progwamu na własne
    potrzeby (jest podobna do różnicy w nabyciu lub wytworzeniu
    "towaru" który przeznaczony jest na ST - i wtedy *nie*
    traktowany jak towar).

    > Problem polega na tym, ze oprogramowanie chce dostarczac glownie
    > dystrybutorom, ktorzy naliczac beda sobie swoja marze, [...]
    >
    > 4. Wg tresci licencji licencjobiorca jest zobowiązany do zaplaty naleznosci
    ^^^^^^^^^^^^^^
    > licencjodawcy w odpowiednim terminie. W dreczacym mnie problemie zachodzi
    ^^^^^^^^^^^^^
    > sytuacja, gdy uzytkownik koncowy (licencjobiorca) kupil oprogramowanie z
    > licencja okresowa od posrednika. Chce, aby posrednik wplacal naleznosc na
    > moje konto zostawiajac sobie swoj narzut. Czy w zwiazku z tym powininenem z
    > posrednikami zawierac odrebne umowy licencyjne, czy moze wystarczyc jakas
    > typowa umowa handlowa?

    Nie napisałeś najważniejszej rzeczy: kto z kim zawiera umowę
    licencyjną. Czy pośrednik "ma coś do powiedzenia" czy tylko
    sprzedaje pudełko, nie mając wpływu na nic (tak jak np. jest
    sprzedawane Windows).

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 10. Data: 2005-12-19 21:56:20
    Temat: Re: Produkcja oprogramowania - sprzedaz licencji
    Od: "klex" <m...@s...pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.60.0512191044240.1364@athlon...

    > Zaznaczam ze nie napisałem jakoby prawo majatkowe *było* towarem:
    > tylko jego sprzedaż (uzyskiwany przychód) jest traktowany tak
    > jak sprzedaż towaru.

    o widzisz, to mnie zmylilo ;)

    > No tak, zmierzam wprost do pytania skąd pomysł żeby był obowiązek
    > "prowadzenia magazynu" na KPiR :)

    zle sie wyrazilem. nieaktualne w zwiazku z powyzszym.

    [ciach]
    dzieki za sprostowanie

    > Nie napisałeś najważniejszej rzeczy: kto z kim zawiera umowę
    > licencyjną.

    producent (ja) z uzytkownikiem koncowym.

    > Czy pośrednik "ma coś do powiedzenia"

    tylko posredniczy. poleca i przedstawia produkt, kupuje u mnie licencje i
    sprzedaje ja dalej (albo kolejnemu posrednikowi albo uzytkownikowi
    koncowemu)

    > czy tylko
    > sprzedaje pudełko, nie mając wpływu na nic (tak jak np. jest
    > sprzedawane Windows).

    nawet nie musi sprzedawac pudelka ani nosnika. po prostu licencje, podobnie
    jak w przypadku licencji na programy antywirusowe (a w zasadzie na
    aktualizacje). ze wzgledu na specyfike oprogramowania (oprogramowanie
    serwerowe) nie musi byc ono pudelkowane. sprawe potraktowalem wprost poprzez
    okreslenie czasu, na jaki zawierana jest umowa licencyjna.

    ale to juz jest temat nie na grupe "*.podatki"
    dziekuje wszystkim za pomoc.

    pozdrawiam
    marcin


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1