Szukam dobrego biura rachunkowego w Lodzi.
Zastanawiam sie, jakie pytania powinienem im zadac, aby zorientowac sie, czy
warto zlecac im obsluge ksiegowa firmy. Poradzcie.

do góry

Użytkownik "Roman" <R...@x...pl> napisał w wiadomości
news:dsr50e$hfq$1@achot.icm.edu.pl...
> Szukam dobrego biura rachunkowego w Lodzi.
> Zastanawiam sie, jakie pytania powinienem im zadac, aby zorientowac sie,
> czy warto zlecac im obsluge ksiegowa firmy. Poradzcie.
Intryguje mnie co znaczy dla Ciebie dobre?Z moich spostrzeżeń wynika,że
każde jest takie same róznią se tylko ceną i wystrojem lokalu,finalnie i tak
przed US odpowiada podatnik,przy natłoku klientów wszystko robi sie
mechanicznie bo zwyczajnie na nic więcej nie ma czasu.
pozdrawiam ania

do góry

>> Szukam dobrego biura rachunkowego w Lodzi.
>> Zastanawiam sie, jakie pytania powinienem im zadac, aby zorientowac sie,
>> czy warto zlecac im obsluge ksiegowa firmy. Poradzcie.
> Intryguje mnie co znaczy dla Ciebie dobre?Z moich spostrzeżeń wynika,że
> każde jest takie same róznią se tylko ceną i wystrojem lokalu,finalnie i
> tak przed US odpowiada podatnik,przy natłoku klientów wszystko robi sie
> mechanicznie bo zwyczajnie na nic więcej nie ma czasu.

aaa guuuuuuuu :))

Uważam, że dobre biuro to takie, które potrafi na siebie zarobić.
W końcu nie tylko doradztwem podatkowym musi się biuro zajmować :)))))))

pozdrawiam
fart

do góry

Dnia 2/14/2006 12:34 AM, Użytkownik Roman napisał:
> Szukam dobrego biura rachunkowego w Lodzi.
> Zastanawiam sie, jakie pytania powinienem im zadac, aby zorientowac sie, czy
> warto zlecac im obsluge ksiegowa firmy. Poradzcie.
>
>

Spytaj ich o VAT od umów zlecenia. Jak odpowiedzą, że nie ma problemu to
bierz nogi za pas.

--
gefragt

do góry

> >> Szukam dobrego biura rachunkowego w Lodzi.
> >> Zastanawiam sie, jakie pytania powinienem im zadac, aby zorientowac sie,
> >> czy warto zlecac im obsluge ksiegowa firmy. Poradzcie.
> >  Intryguje mnie co znaczy dla Ciebie dobre?Z moich spostrzeżeń wynika,że
> > każde jest takie same róznią se tylko ceną i wystrojem lokalu,finalnie i
> > tak przed US odpowiada podatnik,przy natłoku klientów wszystko robi sie
> > mechanicznie bo zwyczajnie na nic więcej nie ma czasu.
>
> aaa guuuuuuuu :))
>
> Uważam, że dobre biuro to takie, które potrafi na siebie zarobić.
> W końcu nie tylko doradztwem podatkowym musi się biuro zajmować :)))))))
>
> pozdrawiam
> fart
Usługowe prowadzenie ksiąg a doradztwo podatkowe to są dwie różne rzeczy i
jako takie róznią się opłatami i to znacznie.
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Szukam dobrego biura rachunkowego w Lodzi.
> Zastanawiam sie, jakie pytania powinienem im zadac, aby zorientowac sie, czy
> warto zlecac im obsluge ksiegowa firmy. Poradzcie.
>
Dwa razy zleciłem prowadzenie dokumentacji firmir zenętrznej i dwa razy
musiałem " trzeszczeć " przed US osobiście. I nigdy więcej.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

<e...@p...onet.pl> napisal(a):
>> Szukam dobrego biura rachunkowego w Lodzi.
>> Zastanawiam sie, jakie pytania powinienem im zadac, aby zorientowac sie, czy
>> warto zlecac im obsluge ksiegowa firmy. Poradzcie.
>>
> Dwa razy zleciłem prowadzenie dokumentacji firmir zenętrznej i dwa razy
> musiałem " trzeszczeć " przed US osobiście. I nigdy więcej.

To tak jak ja! :) Też nigdy więcej.

Najgorsze, że w perspektywie mam z o.o., a rachunkowości podobno nie
jestem w stanie się sam nauczyć. :)
--
Samotnik

do góry

Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w
wiadomości news:dss6p1$5iv$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Najgorsze, że w perspektywie mam z o.o., a rachunkowości podobno nie
> jestem w stanie się sam nauczyć. :)

Tak ? A ja sie nauczylem w 3 tygodnie, choc tez mi opowiadano
historie... Przy czym moja sp. z o.o. nie ma nic wspolnego z
produkcja, a zatem jest to w miare proste ksiegowanie.

marekz

do góry

<m...@w...irc.pl> napisal(a):
> Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w
> wiadomości news:dss6p1$5iv$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Najgorsze, że w perspektywie mam z o.o., a rachunkowości podobno nie
>> jestem w stanie się sam nauczyć. :)
>
> Tak ? A ja sie nauczylem w 3 tygodnie, choc tez mi opowiadano
> historie... Przy czym moja sp. z o.o. nie ma nic wspolnego z
> produkcja, a zatem jest to w miare proste ksiegowanie.

A jak się nauczyłeś? Bardzo mnie to interesuje.

Bo koleżanka, która się na tym zna, twierdzi, że:

1. brak przystępnej literatury to opisującej
2. są tylko podręczniki akademickie, które po pierwsze są pomyślane
jako uzupełnienie wykładów prowadzonych przez człowieka, a po drugie
okropnie nudne i zawiłe.
3. najlepiej gdyby mi to ktoś pokazał i mnie tego nauczył, niestety
nie ma kto (koleżanka mieszka na drugim końcu Polski)
4. na argument, że mój tata w latach 1992-1995 sam prowadził KH w
Excelu twierdzi, że "wtedy to było łatwo, ale od tego czasu wiele
się zmieniło"
--
Samotnik

do góry