eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Pity przy podatku liniowym?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2007-04-18 13:51:56
    Temat: Pity przy podatku liniowym?
    Od: Przemyslaw Kempinski <k...@p...fm>

    Witam,

    Jak odbywa sie rozliczenie podatku w przypadu prowadzenia dzialalnosci
    gospodarczej indywidualnej przy wybranym podatku liniowym?

    Co miesiac sie skalda pity, czy pod koniec roku. Dzialalnosc bedzie
    uslugowa, czy w takim wypadku wystarczy prowadzic tylko i wylacznie
    ksiege przychodow i rozchodow. Czy koszty mozna odpisac od przychodu w
    wypadku takiej formy opodatkowania.

    Przepraszam za te podstawowe pytanie. Wstepnie chcialem wybrac ryczalt
    ale ze wzgledow formalnych nie bede mogl go stosowac, dlatego
    zastanawiam sie nad liniowym.

    A tak przy okazji jeszcze jedno pytanie. Kwota wolna od podatku przy
    rozliczeniu na zasadach ogolnych zawsze jest zwracana niezaleznie od
    wysokosci osiagnietego dochodu?

    --
    Przemyslaw Kempinski
    http://www.formula1.pl


  • 2. Data: 2007-04-18 13:58:47
    Temat: Re: Pity przy podatku liniowym?
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    Dnia 18.04.2007 Przemyslaw Kempinski <k...@p...fm> napisał/a:
    > Jak odbywa sie rozliczenie podatku w przypadu prowadzenia dzialalnosci
    > gospodarczej indywidualnej przy wybranym podatku liniowym?

    Dość podobnie jak przy podatku wg skali

    > Co miesiac sie skalda pity, czy pod koniec roku.

    Pitów to się już nigdzie nie składa, tylko wpłaca zaliczki. :) Owszem, co
    miesiąc, o ile jest co płacić.

    > Dzialalnosc bedzie
    > uslugowa, czy w takim wypadku wystarczy prowadzic tylko i wylacznie
    > ksiege przychodow i rozchodow.

    I jeszcze kilka różnych ewidencji. ;)

    > Czy koszty mozna odpisac od przychodu w
    > wypadku takiej formy opodatkowania.

    Można. Za to zastanów się, czy nie będziesz aby wykonywał usług dla
    obecnego lub "niedawnego" pracodawcy.

    > Przepraszam za te podstawowe pytanie. Wstepnie chcialem wybrac ryczalt
    > ale ze wzgledow formalnych nie bede mogl go stosowac, dlatego
    > zastanawiam sie nad liniowym.

    A zarobisz tyle, żeby Ci się opłaciło? Przy liniowym tracisz na dzień dobry
    niecałe 600 zł ze względu na brak "kwoty wolnej od podatku". Dopiero w
    okolicach ~40 tys zł dochodu (czyli jakieś 2000 zł powyżej granicy I i II
    progu) to się zaczyna bilansować in plus.

    > A tak przy okazji jeszcze jedno pytanie. Kwota wolna od podatku przy
    > rozliczeniu na zasadach ogolnych zawsze jest zwracana niezaleznie od
    > wysokosci osiagnietego dochodu?

    Ona nie jest zwracana. Skąd ten pomysł?
    --
    Samotnik
    http://www.bizuteria-artystyczna.pl/


  • 3. Data: 2007-04-18 14:22:01
    Temat: Re: Pity przy podatku liniowym?
    Od: "PiotrB." <p...@n...pl>

    Dnia 18-04-2007 o 15:51:56 Przemyslaw Kempinski <k...@p...fm>
    napisał:

    > Co miesiac sie skalda pity, czy pod koniec roku.

    tylko do 30 kwietnia następnego roku.
    (chyba, ze jest VAT wtedy co miesiąc lub kwartał)
    co miesiąc wpłaca się zaliczki na podatek dochodowy.

    > Dzialalnosc bedzie
    > uslugowa, czy w takim wypadku wystarczy prowadzic tylko i wylacznie
    > ksiege przychodow i rozchodow.

    i kilka innych ewidencji.

    > Czy koszty mozna odpisac od przychodu w
    > wypadku takiej formy opodatkowania.

    tak.

    > A tak przy okazji jeszcze jedno pytanie. Kwota wolna od podatku przy
    > rozliczeniu na zasadach ogolnych zawsze jest zwracana niezaleznie od
    > wysokosci osiagnietego dochodu?

    wolna od podatku tzn., że jeśli zarobisz mniej to zwrócą
    ci podatek który wpłaciłeś w formie zaliczek miesięcznych.
    US nigdy nie zwraca więcej niż się do niego wpłaci.
    no dobra z małymi wyjątkami jak zwrot 50% kasy fisk.

    Piotr


  • 4. Data: 2007-04-18 14:36:27
    Temat: Re: Pity przy podatku liniowym?
    Od: "PiotrB." <p...@n...pl>

    Dnia 18-04-2007 o 15:58:47 Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
    napisał:

    >> Przepraszam za te podstawowe pytanie. Wstepnie chcialem wybrac ryczalt
    >> ale ze wzgledow formalnych nie bede mogl go stosowac, dlatego
    >> zastanawiam sie nad liniowym.
    > A zarobisz tyle, żeby Ci się opłaciło? Przy liniowym tracisz na dzień
    > dobry niecałe 600 zł ze względu na brak "kwoty wolnej od podatku".
    > Dopiero w
    > okolicach ~40 tys zł dochodu (czyli jakieś 2000 zł powyżej granicy I i II
    > progu) to się zaczyna bilansować in plus.

    oj chyba nieco wiecej tzn. dopiero od ok. 47 tys. zł dochodu
    i przy założeniu, że rozlicza się samodzielnie
    a nie z współmałżonką/kiem zarabiającą mniej.

    Piotr


  • 5. Data: 2007-04-19 09:23:02
    Temat: Re: Pity przy podatku liniowym?
    Od: "GP" <g...@w...pl>


    Użytkownik "PiotrB." <p...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:op.tqzhi1hjko1joi@bu-8b31d8846187...
    > Dnia 18-04-2007 o 15:58:47 Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
    > napisał:
    >
    >>> Przepraszam za te podstawowe pytanie. Wstepnie chcialem wybrac ryczalt
    >>> ale ze wzgledow formalnych nie bede mogl go stosowac, dlatego
    >>> zastanawiam sie nad liniowym.
    >> A zarobisz tyle, żeby Ci się opłaciło? Przy liniowym tracisz na dzień
    >> dobry niecałe 600 zł ze względu na brak "kwoty wolnej od podatku".
    >> Dopiero w
    >> okolicach ~40 tys zł dochodu (czyli jakieś 2000 zł powyżej granicy I i II
    >> progu) to się zaczyna bilansować in plus.
    >
    > oj chyba nieco wiecej tzn. dopiero od ok. 47 tys. zł dochodu
    > i przy założeniu, że rozlicza się samodzielnie
    > a nie z współmałżonką/kiem zarabiającą mniej.
    Przy podatku liniowym chyba nie mozna się rozliczać współnie ? Czy może się
    mylę?
    Graszka



  • 6. Data: 2007-04-19 09:35:16
    Temat: Re: Pity przy podatku liniowym?
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    Dnia 19.04.2007 GP <g...@w...pl> napisał/a:
    >>
    >>>> Przepraszam za te podstawowe pytanie. Wstepnie chcialem wybrac ryczalt
    >>>> ale ze wzgledow formalnych nie bede mogl go stosowac, dlatego
    >>>> zastanawiam sie nad liniowym.
    >>> A zarobisz tyle, żeby Ci się opłaciło? Przy liniowym tracisz na dzień
    >>> dobry niecałe 600 zł ze względu na brak "kwoty wolnej od podatku".
    >>> Dopiero w
    >>> okolicach ~40 tys zł dochodu (czyli jakieś 2000 zł powyżej granicy I i II
    >>> progu) to się zaczyna bilansować in plus.
    >>
    >> oj chyba nieco wiecej tzn. dopiero od ok. 47 tys. zł dochodu
    >> i przy założeniu, że rozlicza się samodzielnie
    >> a nie z współmałżonką/kiem zarabiającą mniej.
    > Przy podatku liniowym chyba nie mozna się rozliczać współnie ? Czy może się
    > mylę?

    Nie można, ale jemu chodziło o porównanie do kogoś rozliczającego się na
    zasadach ogólnych i to jeszcze na dodatek z niepracującym współmałżonkiem.
    Wtedy to można zarobić nawet 80k i nadal płacić 19%, a mieć kwotę wolną od
    podatku i ew. odliczenia.
    --
    Samotnik
    http://www.bizuteria-artystyczna.pl/


  • 7. Data: 2007-04-19 10:09:22
    Temat: Re: Pity przy podatku liniowym?
    Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>

    Dnia 19-04-2007 o 11:35:16 Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
    napisał(a):

    > Dnia 19.04.2007 GP <g...@w...pl> napisał/a:
    >>>
    >>>>> Przepraszam za te podstawowe pytanie. Wstepnie chcialem wybrac
    >>>>> ryczalt
    >>>>> ale ze wzgledow formalnych nie bede mogl go stosowac, dlatego
    >>>>> zastanawiam sie nad liniowym.
    >>>> A zarobisz tyle, żeby Ci się opłaciło? Przy liniowym tracisz na dzień
    >>>> dobry niecałe 600 zł ze względu na brak "kwoty wolnej od podatku".
    >>>> Dopiero w
    >>>> okolicach ~40 tys zł dochodu (czyli jakieś 2000 zł powyżej granicy I
    >>>> i II
    >>>> progu) to się zaczyna bilansować in plus.
    >>>
    >>> oj chyba nieco wiecej tzn. dopiero od ok. 47 tys. zł dochodu
    >>> i przy założeniu, że rozlicza się samodzielnie
    >>> a nie z współmałżonką/kiem zarabiającą mniej.
    >> Przy podatku liniowym chyba nie mozna się rozliczać współnie ? Czy może
    >> się
    >> mylę?
    >
    > Nie można, ale jemu chodziło o porównanie do kogoś rozliczającego się na
    > zasadach ogólnych i to jeszcze na dodatek z niepracującym
    > współmałżonkiem.
    > Wtedy to można zarobić nawet 80k i nadal płacić 19%, a mieć kwotę wolną
    > od
    > podatku i ew. odliczenia.

    Teraz to juz nawet 86k, do tego ponad 1k podatku do minusowania
    + ew odliczenia


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1