-
1. Data: 2007-05-04 11:52:03
Temat: PayPal a Urząd Skarbowy - po rozmowie z US
Od: "Pawel Wimmer" <w...@o...pl>
Mam ciąg dalszy poruszonego 2 maja tematu (PayPal a Urząd Skarbowy).
Porozmawiałem sobie z miłą panią z US na Woli w Warszawie, przedstawiłem
schemat działania (jako osoba prywatna) i dowiedziałem się, że mogę
uzyskiwać dochody na konto w PayPal, a po przelaniu ich na konto bankowe w
Polsce muszę się rozliczyć z nich w podatku rocznym PIT.
Zaznaczam przy tym, że owa miła pani o PayPalu nigdy nie słyszała (o!!!)
Czy jest to na pewno prawda, czy po prostu się nie dogadaliśmy, nie mam
pewności. Niemniej taką wersję usłyszałem.
Zapytałem jeszcze, czy mam się legitymować wyciągami z owych przelewów
PayPal -> Bank. Nie muszę, gdyż oni sami mogą wystąpić o wgląd na moje
konto.
Tyle świeżego urobku. Jaka jest prawda, jeszcze nie mam pewności.
PW
-
2. Data: 2007-05-04 12:01:33
Temat: Re: PayPal a Urząd Skarbowy - po rozmowie z US
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 04.05.2007 Pawel Wimmer <w...@o...pl> napisał/a:
> Mam ciąg dalszy poruszonego 2 maja tematu (PayPal a Urząd Skarbowy).
> Porozmawiałem sobie z miłą panią z US na Woli w Warszawie, przedstawiłem
> schemat działania (jako osoba prywatna) i dowiedziałem się, że mogę
> uzyskiwać dochody na konto w PayPal, a po przelaniu ich na konto bankowe w
> Polsce muszę się rozliczyć z nich w podatku rocznym PIT.
> Zaznaczam przy tym, że owa miła pani o PayPalu nigdy nie słyszała (o!!!)
> Czy jest to na pewno prawda, czy po prostu się nie dogadaliśmy, nie mam
> pewności. Niemniej taką wersję usłyszałem.
> Zapytałem jeszcze, czy mam się legitymować wyciągami z owych przelewów
> PayPal -> Bank. Nie muszę, gdyż oni sami mogą wystąpić o wgląd na moje
> konto.
> Tyle świeżego urobku. Jaka jest prawda, jeszcze nie mam pewności.
Nie wiem, po co tak drążysz. Sprawa jest oczywista i pań z US do tego
mieszać nie trzeba. Wystarczy przeczytać ustawę o podatku dochodowym od
osób fizycznych. Każdy dochód podlega opodatkowaniu (no, każdy uzyskany w
sposób wymieniony w ustawie, ale obecnie definicja jest już na tyle
szeroka, że prawie całościowa ;-), poza wyjątkami wymienionymi w tejże
ustawie. Niezależnie od tego, czy wynagrodzenie za niego przyjdzie przelewem,
przekazem pocztowym, przez posłańca, Paypalem lub w naturze. Ba, dochód
podlega opodatkowaniu nawet jeśli forsa w ogóle nie przyjdzie. Podatki
płaci się nie od wpływów na rachunek bankowy (takie przekonanie wychodzi
spomiędzy wierszy Twoich postów :), tylko od *dochodu*. Wpłynięcie pieniędzy
na rachunek bankowy jest co najwyżej przesłanką, że może jakiś dochód wystąpił,
ale tylko tyle. Przecież może to być depozyt nieprawidłowy, pożyczka,
nieopodatkowane stypendium, nadpłata itd itp.
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/
-
3. Data: 2007-05-04 13:09:47
Temat: Re: PayPal a Urząd Skarbowy - po rozmowie z US
Od: ajt <a...@u...com.pl>
Pawel Wimmer napisał(a):
> Mam ciąg dalszy poruszonego 2 maja tematu (PayPal a Urząd Skarbowy).
> Porozmawiałem sobie z miłą panią z US na Woli w Warszawie, przedstawiłem
> schemat działania (jako osoba prywatna) i dowiedziałem się, że mogę
> uzyskiwać dochody na konto w PayPal, a po przelaniu ich na konto bankowe
> w Polsce muszę się rozliczyć z nich w podatku rocznym PIT.
Z tym bym polemizował - jak poprzednio - moim zdaniem już wpływ na konto
PayPal jest postawieniem środków do dyspozycji. W końcu nie trzeba ich
przelewać do banku, żeby nimi za rozporządzać, np. coś za to kupić. Po
drugie - znów powtórzę - wpisywanie do PITu bądź nie, wcześniejsze
wpłacanie zaliczek itp będzie zależało od tego z jakiego tytułu te
pieniądze, a nie którędy szły :)
> Zaznaczam przy tym, że owa miła pani o PayPalu nigdy nie słyszała (o!!!)
> Czy jest to na pewno prawda, czy po prostu się nie dogadaliśmy, nie mam
> pewności. Niemniej taką wersję usłyszałem.
Jak już wielu na tej grupie miało okazję się przekonać, zdanie miłej
pani z US nie powinno być traktowane jak wykładnia obowiązujących
przepisów. Zwłaszcza gdy ta pani zapewne improwizuje słysząc po raz
pierwszy o czymś. Może lepiej zadzwonić na działający od jakiegoś czasu
numer informacji podatkowej :)
--
Pozdrawiam
Andrzej
www.album.radom.pl
-
4. Data: 2007-05-04 13:39:04
Temat: Re: PayPal a Urząd Skarbowy - po rozmowie z US
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 4 May 2007, ajt wrote:
>> uzyskiwać dochody na konto w PayPal, a po przelaniu ich na konto bankowe w
>> Polsce muszę się rozliczyć z nich w podatku rocznym PIT.
>
> Z tym bym polemizował - jak poprzednio - moim zdaniem już wpływ na konto
> PayPal jest postawieniem środków do dyspozycji. W końcu nie trzeba ich
> przelewać do banku, żeby nimi za rozporządzać, np. coś za to kupić.
Z jednej strony - prawda.
Z drugiej - niekoniecznie.
Można by powiedzieć tak, że posiadacz akcji też *w zasadzie* uzyskuje
przychód, kiedy akcje "idą w górę", ale za przychód podatkowy uznaje
się moment kiedy nimi zadysponuje zamieniając je "na coś" :)
Pytanie, czy "środki w paypal" nalezy uznawać za "postawione do
dyspozycji" chyba wykracza poza to co wyobrażali sobie twórcy naszej
ustawy podatkowej :)
> Po drugie
> - znów powtórzę - wpisywanie do PITu bądź nie, wcześniejsze wpłacanie
> zaliczek itp będzie zależało od tego z jakiego tytułu te pieniądze, a nie
> którędy szły :)
A jak wyjdzie, że wynagrodzeniem są wszelkie "wypłaty w paypal"?
> Jak już wielu na tej grupie miało okazję się przekonać, zdanie miłej pani z
> US nie powinno być traktowane jak wykładnia obowiązujących przepisów.
A to oddzielna sprawa.
Na wszelki wypadek wprowadzam niniejszym postem trochę zamieszania,
żeby za prosto nie wyglądało ;)
pzdr, Gotfryd
-
5. Data: 2007-05-04 14:52:12
Temat: Re: PayPal a Urząd Skarbowy - po rozmowie z US
Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>
Dnia 04-05-2007 o 15:09:47 ajt <a...@u...com.pl> napisał(a):
>
> Może lepiej zadzwonić na działający od jakiegoś czasu numer informacji
> podatkowej :)
>
Oni są gorsi niż mój US, nawet w odpowiadaniu na najprostsze pytania :)
Dzwoniłem kilkanaście razy z rożnymi sprawami i takiej zbiorowej
niekompetencji
to dawno nie spotkałem.
Ten KIP to jest zwyczajowy socrealistyczny wytwór, do którego pompuje się
kasę podatników, po to żeby pokazać tym podatnikom jak sie o nich dba
- w końcu ma być przyjazna administracja, no nie.
A na końcu i tak każdy odpowiada za siebie, tylko że kasa znikła :)
-
6. Data: 2007-05-04 17:27:45
Temat: Re: PayPal a Urząd Skarbowy - po rozmowie z US
Od: "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net>
Użytkownik "Pawel Wimmer" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:f1f6qp$j2n$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mam ciąg dalszy poruszonego 2 maja tematu (PayPal a Urząd Skarbowy).
> Porozmawiałem sobie z miłą panią z US na Woli w Warszawie, przedstawiłem
> schemat działania (jako osoba prywatna) i dowiedziałem się, że mogę
> uzyskiwać dochody na konto w PayPal, a po przelaniu ich na konto bankowe w
> Polsce muszę się rozliczyć z nich w podatku rocznym PIT.
> Zaznaczam przy tym, że owa miła pani o PayPalu nigdy nie słyszała (o!!!)
> Czy jest to na pewno prawda, czy po prostu się nie dogadaliśmy, nie mam
> pewności. Niemniej taką wersję usłyszałem.
> Zapytałem jeszcze, czy mam się legitymować wyciągami z owych przelewów
> PayPal -> Bank. Nie muszę, gdyż oni sami mogą wystąpić o wgląd na moje
> konto.
> Tyle świeżego urobku. Jaka jest prawda, jeszcze nie mam pewności.
I wszyscy beda zyli dlugo i szczesliwie, az inna pani, nie stwierdzi, ze
zawarcie umowy na posrednictwo w platnosciach swiadczy o tym, ze dzialalnosc
jest prowadzona w sposob zorganizowany i ciagly. No i udowadniaj, ze nie
jestes wielbladem...
sz.
-
7. Data: 2007-05-04 18:48:45
Temat: Re: PayPal a Urząd Skarbowy - po rozmowie z US
Od: "Pawel Wimmer" <w...@o...pl>
Użytkownik "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net> napisał w
wiadomości news:f1fqg2$ecn$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> I wszyscy beda zyli dlugo i szczesliwie, az inna pani, nie stwierdzi, ze
> zawarcie umowy na posrednictwo w platnosciach swiadczy o tym, ze
> dzialalnosc jest prowadzona w sposob zorganizowany i ciagly. No i
> udowadniaj, ze nie jestes wielbladem...
>
> sz.
Święte słowa, dlatego zastrzegłem się, że to opinia jednej osoby :-)
PW
-
8. Data: 2007-05-04 18:52:53
Temat: Re: PayPal a Urząd Skarbowy - po rozmowie z US
Od: ajt <a...@u...com.pl>
Gotfryd Smolik news napisał(a):
> On Fri, 4 May 2007, ajt wrote:
>
>>> uzyskiwać dochody na konto w PayPal, a po przelaniu ich na konto
>>> bankowe w Polsce muszę się rozliczyć z nich w podatku rocznym PIT.
>>
>> Z tym bym polemizował - jak poprzednio - moim zdaniem już wpływ na
>> konto PayPal jest postawieniem środków do dyspozycji. W końcu nie
>> trzeba ich przelewać do banku, żeby nimi za rozporządzać, np. coś za
>> to kupić.
>
> Z jednej strony - prawda.
> Z drugiej - niekoniecznie.
> Można by powiedzieć tak, że posiadacz akcji też *w zasadzie* uzyskuje
> przychód, kiedy akcje "idą w górę", ale za przychód podatkowy uznaje
> się moment kiedy nimi zadysponuje zamieniając je "na coś" :)
> Pytanie, czy "środki w paypal" nalezy uznawać za "postawione do
> dyspozycji" chyba wykracza poza to co wyobrażali sobie twórcy naszej
> ustawy podatkowej :)
Cóż, pewnie w końcu się do tego ustosunkują w którejś s kolejnych
nowelizacji. Zaczynam się bać :)
Póki co, staram się zastosować zdroworozsądkowe podejście, co jest dość
trudne w zestawieniu z naszymi przepisami...
Załóżmy, że ktoś prowadzi DG: wystawił fakturę w obcej walucie,
zaksięgował po kursie (kursach) jak trzeba, za parę dni przyszła kasa na
PayPal, którą wykorzystał do zapłacenia zagranicznemu dostawcy czegoś
tam, za co następnie dostał i zaksięgował fakturę. No i teraz jakie
momenty otrzymania zapłaty za pierwszą fakturę oraz płatności za drugą
przyjąć w celu wyliczenia różnic kursowych?
>
>> Po drugie - znów powtórzę - wpisywanie do PITu bądź nie, wcześniejsze
>> wpłacanie zaliczek itp będzie zależało od tego z jakiego tytułu te
>> pieniądze, a nie którędy szły :)
>
> A jak wyjdzie, że wynagrodzeniem są wszelkie "wypłaty w paypal"?
A to już nie wiem, zawsze coś zagmatwasz :)
--
Pozdrawiam
Andrzej
www.album.radom.pl
-
9. Data: 2007-05-04 18:59:05
Temat: Re: PayPal a Urząd Skarbowy - po rozmowie z US
Od: ajt <a...@u...com.pl>
Pawel Wimmer napisał(a):
>> I wszyscy beda zyli dlugo i szczesliwie, az inna pani, nie stwierdzi,
>> ze zawarcie umowy na posrednictwo w platnosciach swiadczy o tym, ze
>> dzialalnosc jest prowadzona w sposob zorganizowany i ciagly. No i
>> udowadniaj, ze nie jestes wielbladem...
>>
>> sz.
>
> Święte słowa, dlatego zastrzegłem się, że to opinia jednej osoby :-)
A ja pod wpływem tego i poprzedniego wątku w końcu założyłem sobie w
PayPal konto firmowe i niestety w końcu doczytałem, że za wpływy będą
zabierać całkiem spory % :(
Dotychczas korzystałem z Moneybookers, gdyż kiedy byłem zmuszony założyć
konto, akurat ta firma jako pierwsza w Polsce wprowadziła możliwość
przyjmowania płatności. Popularność mają mniejszą, ale za to wychodzi
taniej, przynajmniej dla mnie :)
--
Pozdrawiam
Andrzej
www.album.radom.pl
-
10. Data: 2007-05-04 19:15:54
Temat: Re: PayPal a Urząd Skarbowy - po rozmowie z US
Od: "Pawel Wimmer" <w...@o...pl>
Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
news:slrnf3m86t.36f.samotnik@localhost.localdomain..
.
>
> Nie wiem, po co tak drążysz. Sprawa jest oczywista i pań z US do tego
> mieszać nie trzeba.
Trzeba, bo sytuacja dotyczy osoby prywatnej, a nie firmy. Dlatego chcę mieć
wstępną przynajmniej interpretację US. To ważne, bo nie chcę dostać pisemka
z US, że okradam państwo i należy się dziesięć lat tiurmy za taką zbrodnię.
Poza tym, jeśli dla nich PayPal jest jakimś dziwnym, nieznanym stworem, to
wpłynięcie tam pieniędzy w ogóle nie jest żadnym dochodem, bo nie mają tam
wglądu - ba, nawet nie bardzo wiedzą, co to za zwierzę. Ja mógłbym kupować
mnóstwo rzeczy mając pieniądze w PayPalu, a w Polsce one w ogóle nie byłyby
widoczne, nie przekraczałyby "granicy". Dlatego podkreślam uparcie
"materializację" tego dochodu w postaci przelewu z PayPala na konto w
polskim banku, gdzie jest to już rzeczywisty pieniądz, widoczny także dla
US, gdyby bardzo chciał. Całe nieporozumienie wynika z osobliwości PayPala w
naszych warunkach.
PW