Witam,

Czy wie ktoś może w jaki sposób - jeśli w ogóle - można uzyskać PIT (37)
potwierdzony przez US? Bank chce ode mnie taki PIT, a wysyłałem go pocztą.

Pozdrawiam,
Janusz

do góry

On Tue, 24 Apr 2007, Janusz wrote:

> Witam,
>
> Czy wie ktoś może w jaki sposób - jeśli w ogóle - można uzyskać PIT (37)
> potwierdzony przez US? Bank chce ode mnie taki PIT, a wysyłałem go pocztą.

Coś mi kołacze, że na wniosek US wydaje potwierdzone kopie.
Również mi się kołacze że nie jest to skrajnie tania impreza (chyba
kilkadziesiąt zł). Zastrzegam że piszę "z głowy czyli z niczego"!

IMVHO jeśli o tegoroczny chodzi, można rozważyć czy nie złożyć go...
drugi raz. Skończy się wezwaniem do US celem wyjaśnienia :) - sam
ze dwa lata temu niechcący przećwiczyłem taki manewr na deklaracji
VAT, nie byłem pewien czy podpisałem, a po stwierdzeniu osoby
przyjmującej deklaracje że "nie trzeba" (bo w sumie nie była
to korekta, lecz "kopia zapasowa" :P) złożyłem bez wyjaśnienia.
Musiałem dopisać "informację" (że złożyłem drugi raz właśnie
z powodu przypuszczenia iż złożyłem niepodpisany).

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia 24 kwi 2007 w liście
[news:Pine.WNT.4.64.0704242239110.3916@athlon64] Gotfryd Smolik news
[s...@s...com.pl] napisał(a):

>> Czy wie ktoś może w jaki sposób - jeśli w ogóle - można uzyskać
>> PIT (37) potwierdzony przez US? Bank chce ode mnie taki PIT, a
>> wysyłałem go pocztą.

W moim US musiałem zgłosić się do odpowiedniego pokoiku, złożyć
odpowiednie podanko, zapłacić odpowiednią ilość pieniędzy za znaczki
skarbowe (teraz pewnie przelew) i odczekać swoje (kilka dni).
Zapłaciłem kilkanaście zł za usługę + 6 zł (chyba) za każdą
potwierdzoną stronę.

Jeżeli chcesz otrzymać potwierdzony pit złożony kilka dni/tygodni temu,
to mogą robić problemy w stylu "za wcześnie", "jeszcze nie wprowadzony
do systemu" itp.
No i proponuję udać się do US na początku maja - nie będzie już kolejek
składających pity roczne.

Bank będzie też pewnie wymagał zaświadczenia o niezaleganiu z
podatkiem. Lepiej się dowiedz wcześniej, żeby nie latać co chwila.

> IMVHO jeśli o tegoroczny chodzi, można rozważyć czy nie złożyć
> go... drugi raz. Skończy się wezwaniem do US celem wyjaśnienia :)

Można próbować i tak. W moim US nie chcą na przykład podbijać pieczątką
urzędu z datą wszystkich stron - tylko pierwszą.

> Musiałem dopisać "informację" (że złożyłem drugi raz właśnie
> z powodu przypuszczenia iż złożyłem niepodpisany).

Ewentualnie że czegoś tam nie uwzględniłeś.

Tak sobie właśnie pomyślałem, że jak ktoś się uprze, to może zrobić
tak: złożyć pita rocznego do US, w którym dochód będzie zawyżony (do
zdolności kredytowej), uzyskać poświadczenie złożenia pita, teraz
złożyć korektę z prawdziwymi, niskimi dochodami, odczekać aż wprowadzą
w system i wziąć zaświadczenie o niezaleganiu z podatkiem :)
Trzeba by się tylko w miesiącu zmieścić, bo tyle zazwyczaj te papierki
są ważne dla banków.
Chyba wykonalne, prawda?

--
Pozdrawiam,
Rafał Wawrzycki

http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.

do góry

Użytkownik "Rafał Wawrzycki" <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl> napisał w
wiadomości news:Xns991CF3E97F5B6rwawrzyckiwppl@127.0.0.1...

> Chyba wykonalne, prawda?

Wykonalne. Nawet w międzyczasie można się na zwrot załapać, więc
lepiej złożyć ten pierwszy PIT taki, aby nie spowodować zawyżonego
zwrotu. :-)

marekz

do góry

Osobnik posiadający mail s...@s...com.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:


> IMVHO jeśli o tegoroczny chodzi, można rozważyć czy nie złożyć go...
> drugi raz. Skończy się wezwaniem do US celem wyjaśnienia :) - sam
> ze dwa lata temu niechcący przećwiczyłem taki manewr na deklaracji
> VAT, nie byłem pewien czy podpisałem, a po stwierdzeniu osoby
> przyjmującej deklaracje że "nie trzeba" (bo w sumie nie była
> to korekta, lecz "kopia zapasowa" :P) złożyłem bez wyjaśnienia.
> Musiałem dopisać "informację" (że złożyłem drugi raz właśnie
> z powodu przypuszczenia iż złożyłem niepodpisany).
>
dokładnie zdazyło mi sie zrobic tak samo. Ze wzgledu na pewne okolicznosci
VAT 25. wysłalem poczta, a nastepnego dnia zlozyłem identyczny w
US zeby miec potwierdzenie. Zadzwoniono do mnie, i wyjasniłem ze to przez
pomyłke i było ok. Pomysł z podpisem tez jest całkiem ok - dzieki Gotfryd.
:)
Wydanie kopii jest bardzo drogie (platne za strone) wiec trzeba sobie jakos
radzic,chyba ze cos sie zmieniło przy okazji wycofywania sie ze znaczków
skarbowych?

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jacoj: ...istnieją na świecie ludzie, którzy
potrafią zepsuć stalową kulę...
Pszemol: No to jest nas dwu...

do góry

Dnia 24-04-2007 o 23:58:39 Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl>
napisał(a):

>
> Tak sobie właśnie pomyślałem, że jak ktoś się uprze, to może zrobić
> tak: złożyć pita rocznego do US, w którym dochód będzie zawyżony (do
> zdolności kredytowej), uzyskać poświadczenie złożenia pita, teraz
> złożyć korektę z prawdziwymi, niskimi dochodami, odczekać aż wprowadzą
> w system i wziąć zaświadczenie o niezaleganiu z podatkiem :)
> Trzeba by się tylko w miesiącu zmieścić, bo tyle zazwyczaj te papierki
> są ważne dla banków.
> Chyba wykonalne, prawda?
>

Kodeks Karny, Art. 272, 286, dobrze trafiłem :) ?

do góry

Dnia 25 kwi 2007 w liście [news:op.trbyc2yoipkhj4@unk] t...@o...pl
[t...@o...pl] napisał(a):

> Kodeks Karny, Art. 272, 286, dobrze trafiłem :) ?

...przecież napisałem "jak się ktoś uprze" :)

--
Pozdrawiam,
Rafał Wawrzycki

http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.

do góry

Dnia 25-04-2007 o 10:23:57 Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl>
napisał(a):

> Dnia 25 kwi 2007 w liście [news:op.trbyc2yoipkhj4@unk] t...@o...pl
> [t...@o...pl] napisał(a):
>
>> Kodeks Karny, Art. 272, 286, dobrze trafiłem :) ?
>
> ...przecież napisałem "jak się ktoś uprze" :)

Ja też - jak się uprze prokurator :)

do góry

On Wed, 25 Apr 2007, Budzik wrote:

> Pomysł z podpisem tez jest całkiem ok - dzieki Gotfryd.

Ja tego nie wymyślałem, "samo mi wyszło" :)
Wróciłem, patrzę - mam kopię z pieczatką US, ale bez mojego autografu.
Jako że na ogół swoje kopie podpisuję wywnioskowałem ze US też dostał
"goły" druk :)

pzdr, Gotfryd

do góry