> Powiedzmy, że kupiłem 10 płyt CD-R, których
> użyję do "produkcji" oprogramowania. Nie chcę odliczać od nich VATu
> (ani przenosić go na następny miesiąc).

Pytanie do Michała:
po jaką cholerę zostałeś płatnikiem VAT?
Żeby dopłacać do interesu?

do góry

> A gdzie tam był cos na temat tego że to środek trwały?

Cos mi sie musialo niezle pochrzanic. ;-) Sorka

Adam

do góry

> Oczywiście się czepiam ;)
> Konkretnie - tego że pytający wyraźnie pisał, że "chce zaliczyć
> w koszt". Wobec propozycji "zbierania do produkcji ŚT" nawet
> pytanie czy to np. nie był smar jest bezprzedmiotowe :)

Jeszcze chyba stresy po udanej obronie pracy dyplomowej mnie trzymaja. ;-)
Mysle ze wsztymam sie z wypowiedziami jakis czas. Lepiej nic nie pisac niz
pisac takie bzdury jak ja.

Pozdrawiam
Adam

do góry

"cef" <c...@i...pl> napisał:
>
> Pytanie do Michała:
> po jaką cholerę zostałeś płatnikiem VAT?
> Żeby dopłacać do interesu?
>

Mam stawke 0% wiec na razie nie dokładam. Jeśli występuję o zwrot VAT
to straszą mnie kontrolą. Na razie wychodzą same małe zwroty, więc się
nie będę niepotrzebnie stresował. Prowadzę DG od niedawna i na razie,
jak mam jechać do US to blady strach na mnie pada - może mi kiedyś
przejdzie. Jak będzie coś większego to wystąpię o zwrot, tak sobie
obiecuję...

Podpisano,
Zastraszony Michu B.

do góry

Użytkownik "mb" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bkcat6$ias$1@inews.gazeta.pl...
> "cef" <c...@i...pl> napisał:
> >
> > Pytanie do Michała:
> > po jaką cholerę zostałeś płatnikiem VAT?
> > Żeby dopłacać do interesu?
> >
>
> Mam stawke 0% wiec na razie nie dokładam.

Ale jak rezygnujesz z odliczenia
(a tak zrozumiałem), to tracisz.


Jeśli występuję o zwrot VAT
> to straszą mnie kontrolą. Na razie wychodzą same małe zwroty, więc
się
> nie będę niepotrzebnie stresował. Prowadzę DG od niedawna i na
razie,
> jak mam jechać do US to blady strach na mnie pada - może mi kiedyś
> przejdzie. Jak będzie coś większego to wystąpię o zwrot, tak sobie
> obiecuję...

Przyzwyczajaj US do małych zwrotów.
Masz prawo.
Lepiej teraz niż się póxniej stresować.

do góry

On Thu, 18 Sep 2003, Adamski wrote:
[...]
>+ Jeszcze chyba stresy po udanej obronie pracy dyplomowej mnie trzymaja. ;-)

Rozumiem że gratulujemy :)
I tylko z braku "fizycznego kontaktu" RiR ci ujdzie na sucho ;)

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

On Thu, 18 Sep 2003, mb wrote:

>+ "cef" <c...@i...pl> napisał:
>+ >
>+ > Pytanie do Michała:
>+ > po jaką cholerę zostałeś płatnikiem VAT?
>+ > Żeby dopłacać do interesu?
>+
>+ Mam stawke 0% wiec na razie nie dokładam.

Jak to nie ? Nie odliczając VATu zapłaconego...

>+ Jeśli występuję o zwrot VAT
>+ to straszą mnie kontrolą.

To ci już pisali: weź i "pomocniczo" wygeneruj obrót
z 22% VAT, będzie co "wtopić". Nie wiem, sprzęt AGD,
komputery, cokolwiek (na czym mało się zarabia :>)
- kupisz w hurtowni PCta dla znajomych, sprzedasz
z niewielką prowizją - i VAT ci zostanie w kasie.

[...]
>+ nie będę niepotrzebnie stresował. Prowadzę DG od niedawna i na razie,
>+ jak mam jechać do US to blady strach na mnie pada

No, ty sobie wyobraź jak ja pół roku po rozpoczęciu dostałem
wezwanie do karnoskarbowego z listą paragrafów KKS :>

Okazało się że skutecznie pomieszałem daty: ponieważ
rozpoczynałem później niż w terminie deklarowanym
w EDG, *i* jedna z dat podanych na którymś zgłoszeniu
"wstrzeliła się" (błąd, bywa) między "zgłoszenie"
a "faktyczne rozpoczęcie" to "byłem podejrzany o prowadzenie
bez dopełnienia..." - ale to się wyjasniło dopiero jak
poszedłem :> !

[...]
>+ Podpisano,
>+ Zastraszony Michu B.

:)

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news"
>
> >+ "cef" <c...@i...pl> napisał:
> >+ >
> >+ > Pytanie do Michała:
> >+ > po jaką cholerę zostałeś płatnikiem VAT?
> >+ > Żeby dopłacać do interesu?
> >+
> >+ Mam stawke 0% wiec na razie nie dokładam.
>
> Jak to nie ? Nie odliczając VATu zapłaconego...

Alez drogi godfrydzie..
Czyzbyc zapomnial, ze odliczenie VAT naliczonego jest PRZYWILEJEM
podatnika a nie obowiazkiem ?

Czemu nie odpowiesz czlowiekowi ze to jego prawo nie odliczyc ?

> >+ Jeśli występuję o zwrot VAT
> >+ to straszą mnie kontrolą.
>
> To ci już pisali: weź i "pomocniczo" wygeneruj obrót
> z 22% VAT, będzie co "wtopić".

Moze czlowiek po prostu nie ma tego we wpisie do ewidencji..

A poza tym masz racje...

nie odliczanie VAT chcocjest przywilejem rodzi strate..
zwlaszcza ze oprocz tych paru CD pewnie wczesniej czy pozniej
jakies "owatowane" zakupy beda...(chocby modernizacja komputera...)

Boguslaw

do góry

On Fri, 19 Sep 2003, Boguslaw Szostak wrote:

>+ Użytkownik "Gotfryd Smolik news"
[...]
>+ > >+ > Pytanie do Michała: [...]
>+ > >+ Mam stawke 0% wiec na razie nie dokładam.
>+ >
>+ > Jak to nie ? Nie odliczając VATu zapłaconego...
>+
>+ Alez drogi godfrydzie..
>+ Czyzbyc zapomnial, ze odliczenie VAT naliczonego jest PRZYWILEJEM
>+ podatnika a nie obowiazkiem ?

;)
Nie sądzisz chyba... :)

>+ Czemu nie odpowiesz czlowiekowi ze to jego prawo nie odliczyc ?

Przecież nie odniosłem się do tej kwestii.
Interesował mnie wyłącznie aspekt taki, że nieodliczony pomimo
że przepisy pozwalają VAT - mimo że "legalnie nieodliczony" - nie
jest nawet KUP :)

[...]
>+ > >+ Jeśli występuję o zwrot VAT
>+ > >+ to straszą mnie kontrolą.
>+ >
>+ > To ci już pisali: weź i "pomocniczo" wygeneruj obrót
>+ > z 22% VAT, będzie co "wtopić".
>+
>+ Moze czlowiek po prostu nie ma tego we wpisie do ewidencji..

Znaczy: "wróć do dyskusji czy mogę sprzedawać pietruszkę
skoro nie mam we wpisie" ? :)

>+ A poza tym masz racje...

:)
Widać przy dzisiejszej pogodzie wszystkich czepliwość
nachodzi :) Chyba się wyniosę nim też komuś dogryzę ;) !

pozdrowienia, Gotfryd

do góry