-
11. Data: 2010-05-20 15:27:14
Temat: Re: zaokraglanie kwot
Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl>
W dniu 20-05-2010 09:30, Maddy pisze:
>> Zmień program.
>
> Zawsze mnie zaskakuje łatwość, z jaką niektórzy uznają, że wszyscy mają
> w firmie jeden komputer i góra trzech pracowników na krzyż.
Zawsze mnie zaskakuje łatwość z jaką firma mająca więcej niż jeden
komputer i więcej niż trzech pracowników na krzyż podejmuje decyzję o
zakupie oprogramowania.
> Sugerujesz, żeby duża firma z kilkoma magazynami ot tak zmieniła sobie
> całe oprogramowanie finansowo - księgowe
Nic takiego nie sugerowałem. Nie było wzmianki, że to duża firma. Jeżeli
człowiek pyta na grupie, to znaczy, że nie ma kogo zapytać (np. własnej
księgowej/ego) - jeżeli wyciągnąłem błędny wniosek - przepraszam. I
równocześnie pozdrawiam księgową/ego tej firmy...
Jeżeli tak, mogę sugerować jedynie, że ktoś podjął błędną decyzję *na
początku*.
W ogóle nie chciałem poruszać wątku opłacalności zmiany oprogramowania,
jedynie rozwiązanie problemu wykonywania bezsensownych czynności.
To, czy to się komuś opłaca czy nie - to nie moja sprawa. W mniejszej
firmie łatwiej - w dużej trudniej.
Nie sądziłem, że będę musiał pisać takie oczywistości.
> (tak całe, nikt nie będzie
> przeklepywał co miesiąc kilkuset faktur i całej magazynówki z
> materiałówki do FK
Po co przeklepywać *CO MIESIĄC* kilkaset faktur?
Albo wyraziłaś się nieprecyzyjnie, albo do mnie nie dotarło co chciałaś
powiedzieć.
> ani nie będzie bawił się w ręczne księgowanie płac -
> zmienić trzeba wszystko)
Nadal nie rozumiem, jaki widzisz związek ze zmianą oprogramowania i z
ręcznym księgowaniem płac?
> żeby nie trzeba było dokonywać _jednej_
> operacji raz na circa 3 miesiące, co zajmuje 5 minut.
Jednemu 5 minut, a inny musi pytać o poradę na grupie dyskusyjnej.
W małej firmie, w której właściciel sam sobie (często) prowadzi
księgowość (księgowość to za dużo powiedziane - zwykle KPiR) łatwiej
rozwiązać tego typu *upierdliwe* problemy wydając kilka stów na porządny
program, a zaoszczędzone 5 minut przeznaczyć na dojście na plażę i
rozłożenie kocyka.
Najprostsze rozwiązania zwykle okazują się najbardziej skuteczne.
> A propos - Subiekt nie obsługuje rozliczania produkcji przemysłowej.
OMG...
A gdzie ja coś takiego napisałem?
A bo to jedyny program na świecie?
> Kolejne wąskie założenie - wszyscy zajmują się handlem albo usługami,
> ewentualnie składają coś z prostych podzespołów.
Wskaż miejsce - najlepiej zaczytuj - w którym napisałem, że jest to
zajebiste i jedyne rozwiązanie dla wszystkich. Podkreśl fragment, w
którym napisałem "wszyscy zajmują się handlem albo usługami".
> Bosz, żeby tak dawali mi dychę za każdego, który potrafi w minutę
> rozwiązać innym wszystkie problemy. Byłabym bogata.
Bosz, żeby mi dawali dychę za każdego, który czyta to co chce
przeczytać, a nie to co jest napisane. Miałbym kilka dych więcej.
> Może zajmiesz się głodem na świecie?
Na razie skupię się na tym co robię (głównie) do tej pory - na wdrażaniu
w firmach oprogramowania magazyn-kadry-FK.
Bez potrzeby przeklepywania co miesiąc kilkuset faktur.
Znaczy się, że lepiej mi to wychodzi niż walka z głodem na świecie.
Pozdrawiam
Piotr
-
12. Data: 2010-05-20 21:17:15
Temat: [OT]Re: zaokraglanie kwot
Od: mvoicem <m...@g...com>
(20.05.2010 17:27), Kviat wrote:
[...]>
> W małej firmie, w której właściciel sam sobie (często) prowadzi
> księgowość (księgowość to za dużo powiedziane - zwykle KPiR) łatwiej
> rozwiązać tego typu *upierdliwe* problemy wydając kilka stów na porządny
> program, a zaoszczędzone 5 minut przeznaczyć na dojście na plażę i
> rozłożenie kocyka.
Offtopicznie - to nie wydać kilka stów na program, tylko poświęcić
trochę czasu na poznanie przepisów i zrobienie sobie KPiR w OOCalcu czy
Excelu.
Tanio, z pożytkiem i nie będzie ci żaden porządny czy nieporządny
program dyktował jak masz zaokrąglać to czy tamto.
> Najprostsze rozwiązania zwykle okazują się najbardziej skuteczne.
Właśnie :).
p. m.
-
13. Data: 2010-05-21 17:48:42
Temat: Re: zaokraglanie kwot
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 20 May 2010, Maddy wrote:
> W dniu 19-05-2010 17:58, Kviat pisze:
>>
>> Zmień program.
>
> Zawsze mnie zaskakuje łatwość, z jaką niektórzy uznają, że wszyscy mają
> w firmie jeden komputer i góra trzech pracowników na krzyż.
>
> Sugerujesz, żeby duża firma z kilkoma magazynami ot tak zmieniła sobie całe
> oprogramowanie finansowo - księgowe (tak całe
Ale to oprogramowanie zazwyczaj się zmienia, jak najbardziej, i czasem
właśnie całe, za pomocą operacji potocznie zwanej pod nazwą "upgrade" ;)
Z p. widzenia dostawcy programu - najchętniej w ramach umowy serwisowej,
z p. widzenia klienta "przecież zapłaciłem" najlepiej za darmo i na
wczoraj :|, niemniej w tym stylu to działa.
> Bosz, żeby tak dawali mi dychę za każdego, który potrafi w minutę rozwiązać
> innym wszystkie problemy. Byłabym bogata.
:)
pzdr, Gotfryd