-
1. Data: 2011-05-19 10:06:09
Temat: 1os,kpir,vat DG w GB
Od: alamakota <s...@a...pl>
Szukam informacji (poza jakimis płatnymi biurami) w sprawie wyniesienia DG
na wyspy - przynajmniej wstępnie chcę ocenić sens.
Podam troche konkretów.
Obecnie: 1os,KPIR,VAT , wystawiam miesiecznie faktury na ok. 5k netto,
kosztów powiedzmy 700 miesiecznie (w tym paliwo nie odliczane z vat), płacę
pełny zus. Wyłacznie usługi komputerowe (bez towarów).
Klienci to firmy, oczywiście VAT od moich usług chcą odliczać. VATowcem
jestem z wyboru bo mam [już] stary samochód kratka (ŚT) z fabryczna
homologacją ale szybko zabrali odliczenia. Kiedyś miało być tak lepiej
(księgowa doradzała) i tak zostało na resztę lat.
Mam rodzinę na wyspach, ma DG ale jakieś tam zryczałtowane o minimalnych
zarobkach - nie za bardzo orientują się co i jak dokładnie. Ale jak cos
zapłacić, dac adres itp. nie ma sprawy.
Wiem, że KW to coś 6300Ł, próg na VAT cos >60kŁ
ona płaci 32Ł co bodaj 3 miesiące "ZUSu", emerytury liche (chyba po 11
latach przysługuje). Podatek płaci 22% od brutto.
Co chcę wygrać.
Na podatku chyba do tyłu (ale jaka forma DG?, jak to policzyć).
Natomiast interesuje mnie emerytura. Obecnie nie jestem w stanie odłożyć
żadnej kwoty na dodatkowe ubezpieczenie. Ba, deficyt.
Wolę kilka Ł z GB jak patrzec na to co wyprawiaja z ZUS.
Czy ktos się orientuje jak by to wyglądało?
A tak przy okazji wyżalę się.
Pomyliłem ostatnio na przelewie ZUS rok deklaracji , zamiast X/2011 wpisane
było X/2010, wszystko pasowało ((np. kwoty) do składki z 2011 a jednak ZUS
przesyłał mi pisama (oświadczenia) ze widzi w czym problem i mam odesłac
oświadczenie, zagubiło mi się (czas komunii :), popylałem potem znowu na
poczte bo łaskawie wreszcie (razem 2-3 miesiacach?) raczyli
zaliczyć/skorygować na właściwy rok. Pewnie z chorobowego mnie wyrzucili :/
nie? - trzeba się wypisac kurka jego z tego frycowego.
A potem popylałem do US (akurat miałem jeno 120 km w obie strony) bo..
złożyłem prawidłową(!!) deklarację roczną ..tylko zmieniałem US i częśc
zaliczek zagineła w starym US (szok,nie przesyłają nic między US). Musiałem
napisać korekty (identyczne z oryginałem) i oświadczenie (o starym US) i ..
jakis taki czynny żal(! teraz cisna się niecenzuralne słowa).
Ale nic to, człowiek obojętnieje, nawet się nie denerwowałem (a nerwus ze
mnie), nikomu nie wypominałem itd. n o r m a l k a.
-
2. Data: 2011-05-19 13:31:28
Temat: Re: 1os,kpir,vat DG w GB
Od: alamakota <s...@a...pl>
alamakota wrote:
>
> Szukam informacji (poza jakimis płatnymi biurami) w sprawie wyniesienia DG
> na wyspy - przynajmniej wstępnie chcę ocenić sens.
Uff przebiłem się trochę przez gąszcz google.
linki komercyjne, tendencyjne:
http://www.firma-w-anglii-oddz-pl.pl/
http://www.firmawanglii.pl/rejestracja_firmy/samozat
rudnienie_self_employed.html
Jakaś sensowna częściowa odpowiedź.
http://www.goldenline.pl/forum/1871568/dzialalnosc-p
rowadzona-w-polsce-
firma-zarejestrowana-w-wielkiej-brytanii
Rozumiem, że jako pracujący w PL musze założyc jakąs spółkę z oddziałem (na
jedna osobę?), potem KRSy i kupa innych zgłoszeń, opłat. (pełna księgowość?)
Nadal nie wiadomo co z tym ZUS-em (bo kto go może opłacać?)
Transfer dochodu (po opodatkowaniu) i jak wypłata?
To może prościej wyemigrować?
Uchyli ktoś rąbka?
-
3. Data: 2011-05-19 16:16:50
Temat: Re: 1os,kpir,vat DG w GB
Od: tomek <t...@o...pl>
Zważywszy na to że to co nazywasz "firmą" jest działalnościa
gospodarczą prowadzoną przez osobę fizyczną, to nie za bardzo sobie
wyobrażam na jakiej podstawie chcesz ową "firmę" rejestrować w UK.
Ale zaużmy że jakaś tam podstawa jest, wtedy trzeba tylko się mentalnie
uporać z tym, że ZUS ma skuteczność ściągania składek od kombinatorów
od pracy nakładczej na poziomie bodajże 98%, poświadczyć nieprawdę tu i
tam i dla spokoju ducha nie czytać kodeksu karnego Jej Królewskiej
Mości :)
Tomek
-
4. Data: 2011-05-20 08:08:38
Temat: Re: 1os,kpir,vat DG w GB
Od: alamakota <s...@a...pl>
tomek wrote:
>
> Zważywszy na to że to co nazywasz "firmą" jest działalnościa
> gospodarczą prowadzoną przez osobę fizyczną, to nie za bardzo sobie
> wyobrażam na jakiej podstawie chcesz ową "firmę" rejestrować w UK.
>
> Ale zaużmy że jakaś tam podstawa jest, wtedy trzeba tylko się mentalnie
> uporać z tym, że ZUS ma skuteczność ściągania składek od kombinatorów
> od pracy nakładczej na poziomie bodajże 98%, poświadczyć nieprawdę tu i
> tam i dla spokoju ducha nie czytać kodeksu karnego Jej Królewskiej
> Mości :)
>
> Tomek
Ale jaką nieprawdę?
Chcę legalnie, a że pieniądze z ZUS (społ) chcę ulokować w czymś pewniejszym
niż 300 zł emerytury w czasach zarobków 3000 to zaraz kombinowanie? - no
chyba, że w sensie każdy obywatel to kombinator bo "ludzie dla władzy,".
Jeżeli się nie da, bo musze mieszkać w GB by miec firmę w GB to OK. Nie wiem
tylko dlaczego istnieja te strony i dlaczego ktos najwyraźniej musi z nich
korzystać - przynajmniej słyszałem plotki o takich "angielskich" "firmach" w
PL. Czyli co - przekrety(?) i nie zawracać więcej gitary na grupie.
pozdrawiam
-
5. Data: 2011-05-20 11:31:32
Temat: Re: 1os,kpir,vat DG w GB
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 20 May 2011, alamakota wrote:
> tomek wrote:
>
>> Zważywszy na to że to co nazywasz "firmą" jest działalnościa
>> gospodarczą prowadzoną przez osobę fizyczną
[...]
>> poświadczyć nieprawdę tu i tam
>
> Ale jaką nieprawdę?
[...]
> Jeżeli się nie da, bo musze mieszkać w GB by miec firmę w GB to OK. Nie wiem
> tylko dlaczego istnieja te strony i dlaczego ktos najwyraźniej musi z nich
> korzystać - przynajmniej słyszałem plotki o takich "angielskich" "firmach"
Możliwości są dwie:
- poświadczenie nieprawdy właśnie
- prowadzenie DG w innej formie, niż DG OF.
Nie, nie wiem, nie znam się - jak chodzi o kwestię "jakie formy są
w UK i czy większość korzystających zakłada taką formę czy zwyczajnie
poświadcza nieprawdę co do miejsca zamieszkania i rezydencji podatkowej".
pzdr, Gotfryd
-
6. Data: 2011-05-20 14:51:03
Temat: [OT] Re: 1os,kpir,vat DG w GB
Od: tomek <t...@o...pl>
Dnia 2011-05-19, o godz. 18:16:50
tomek <t...@o...pl> napisał(a):
>
> zaużmy
>
...
W ramach samobiczowania:
załóżmy załóżmy załóżmy załóżmy
Tomek
-
7. Data: 2011-05-20 21:06:33
Temat: Re: 1os,kpir,vat DG w GB
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "alamakota" <s...@a...pl> napisał w wiadomości
news:4dd621f4$0$2487$65785112@news.neostrada.pl...
> Chcę legalnie, a że pieniądze z ZUS (społ) chcę ulokować w czymś
> pewniejszym
> niż 300 zł emerytury w czasach zarobków 3000 to zaraz kombinowanie? - no
"Chalupnicy" od pracy nakladczej tez chcieli legalnie. Nawet cos tam niby
dlubali za 40 zl miesiecznie. Co z tego?
ZUS przywalil, sady przyklepaly.
Kazdy patent na ZUS jest dobry dopoty, dopoki nie korzysta z niego za wiele
osob.
Jesli staje sie popularny, kiedy powastaja firmy gotowe "pomagac"
przedsiebiorca, to znaczy ze najwyzszy albo sie rozejrzec za nowym
(najlepiej samemu wymyslic) albo sie grzecznie zarejestrowac do spolecznych.
... albo pakowac walizki i stad spadac, jesli nie masz pomyslu na taki
biznes, aby bez uszczerbku i zalu te pare stowek co miesiac wywalac.
> tylko dlaczego istnieja te strony i dlaczego ktos najwyraźniej musi z nich
> korzystać - przynajmniej słyszałem plotki o takich "angielskich" "firmach"
> w
Korzystaja, bo wlasciciele na tym zarabiaja. A ZUS nie bedzie scigal tak od
razu - poczeka na zniwa 2 -3 lata. Jak kosic, to hurtowo.
Pozdrawiam
SDD
-
8. Data: 2011-05-20 21:08:10
Temat: Re: 1os,kpir,vat DG w GB
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "alamakota" <s...@a...pl> napisał w wiadomości
news:4dd621f4$0$2487$65785112@news.neostrada.pl...
> Chcę legalnie, a że pieniądze z ZUS (społ) chcę ulokować w czymś
> pewniejszym
> niż 300 zł emerytury w czasach zarobków 3000 to zaraz kombinowanie? - no
Chalupnicy" od pracy nakladczej tez chcieli legalnie. Nawet cos tam niby
dlubali za 40 zl miesiecznie. Co z tego?
ZUS przywalil, sady przyklepaly.
Kazdy patent na ZUS jest dobry dopoty, dopoki nie korzysta z niego za wiele
osob.
Jesli staje sie popularny, kiedy powstaja jak grzyby po deszczu firmy gotowe
"pomagac"
przedsiebiorcom, to znaczy ze najwyzszy albo sie rozejrzec za nowym
(najlepiej samemu wymyslic) albo sie grzecznie zarejestrowac do spolecznych.
... albo pakowac walizki i stad spadac, jesli nie masz pomyslu na taki
biznes, aby bez uszczerbku i zalu te pare stowek co miesiac wywalac.
> tylko dlaczego istnieja te strony i dlaczego ktos najwyraźniej musi z nich
> korzystać - przynajmniej słyszałem plotki o takich "angielskich" "firmach"
> w
Korzystaja, bo wlasciciele na tym zarabiaja. A ZUS nie bedzie scigal tak od
razu - poczeka na zniwa 2 -3 lata. Jak kosic, to hurtowo.
Pozdrawiam
SDD