-
1. Data: 2006-05-09 14:31:42
Temat: NIP-UE - ile to kosztuje i z czym sie to je?
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...syneticon.net>
Ciekawi mnie, jak wyglada NIP-UE z perspektywy malej, jednoosobowej firmy.
Ile kosztuje wyrobienie europejskiego NIPu (pieniedzy, i czasu w urzedzie)?
Czy taki NIP-UE jest jakos ograniczony czasowo, czy jest "dozywotni"?
Czy rozliczajac sie pod koniec roku z US, wiaze sie to z dodatkowa
iloscia papierkowej roboty (zakladajac, ze "europejskich faktur" sa 2-3
sztuki)?
--
Tomasz Chmielewski
-
2. Data: 2006-05-09 19:31:37
Temat: Re: NIP-UE - ile to kosztuje i z czym sie to je?
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Tomasz Chmielewski wrote:
> Ciekawi mnie, jak wyglada NIP-UE z perspektywy malej, jednoosobowej firmy.
>
> Ile kosztuje wyrobienie europejskiego NIPu (pieniedzy, i czasu w
> urzedzie)?
Wypełnienie druku - 5 minut.
Złożenie - 30 sekund plus kolejka w urzędzie plus dojazd do urzędu.
Koszty - ja masz blisko i pójdziesz pieszo to żadne, jak masz dalej to
dojazd.
>
> Czy taki NIP-UE jest jakos ograniczony czasowo, czy jest "dozywotni"?
>
Jak prowadzisz obrót wewnątrzwspólnotowy to jest dożywotni.
Jak nie to zdaje się wykreślają po roku bezczynności (bym musiała sprawdzić
dokładnie, nie mam ustawy pod ręką) ale wtedy wystarczy zgłosić się
ponownie
> Czy rozliczajac sie pod koniec roku z US, wiaze sie to z dodatkowa
> iloscia papierkowej roboty (zakladajac, ze "europejskich faktur" sa 2-3
> sztuki)?
Raz na kwartał deklaracja VAT-UE - z jakim podatnkiem UE jakie transkcje i
za jaką łączną kwotę.
Maddy
--
Maddy
Jabber ID n...@e...com.pl
-
3. Data: 2006-05-09 19:48:31
Temat: Re: NIP-UE - ile to kosztuje i z czym sie to je?
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...syneticon.net>
Maddy wrote:
> Tomasz Chmielewski wrote:
>
>> Ciekawi mnie, jak wyglada NIP-UE z perspektywy malej, jednoosobowej firmy.
>>
>> Ile kosztuje wyrobienie europejskiego NIPu (pieniedzy, i czasu w
>> urzedzie)?
>
> Wypełnienie druku - 5 minut.
> Złożenie - 30 sekund plus kolejka w urzędzie plus dojazd do urzędu.
> Koszty - ja masz blisko i pójdziesz pieszo to żadne, jak masz dalej to
> dojazd.
>
>> Czy taki NIP-UE jest jakos ograniczony czasowo, czy jest "dozywotni"?
>>
> Jak prowadzisz obrót wewnątrzwspólnotowy to jest dożywotni.
> Jak nie to zdaje się wykreślają po roku bezczynności (bym musiała sprawdzić
> dokładnie, nie mam ustawy pod ręką) ale wtedy wystarczy zgłosić się
> ponownie
>
>
>> Czy rozliczajac sie pod koniec roku z US, wiaze sie to z dodatkowa
>> iloscia papierkowej roboty (zakladajac, ze "europejskich faktur" sa 2-3
>> sztuki)?
>
> Raz na kwartał deklaracja VAT-UE - z jakim podatnkiem UE jakie transkcje i
> za jaką łączną kwotę.
A jesli nie bylo zadnych transakcji - czy rowniez trzeba skladac taka
deklaracje ("brak transakcji w kwartale 2", "brak transakcji w kwartale
3" itd.?)
--
Tomasz Chmielewski
-
4. Data: 2006-05-09 19:58:48
Temat: Re: NIP-UE - ile to kosztuje i z czym sie to je?
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
<m...@e...com.pl> napisal(a):
>> Czy taki NIP-UE jest jakos ograniczony czasowo, czy jest "dozywotni"?
>>
> Jak prowadzisz obrót wewnątrzwspólnotowy to jest dożywotni.
> Jak nie to zdaje się wykreślają po roku bezczynności (bym musiała sprawdzić
> dokładnie, nie mam ustawy pod ręką) ale wtedy wystarczy zgłosić się
> ponownie
Mnie wezwali do samodzielnego wyrejestrowania się, pod rygorem kary za
nierzetelność ewidencji czy coś takiego :)
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/
-
5. Data: 2006-05-09 21:21:44
Temat: Re: NIP-UE - ile to kosztuje i z czym sie to je?
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Tomasz Chmielewski napisał(a):
>> Raz na kwartał deklaracja VAT-UE - z jakim podatnkiem UE jakie
>> transkcje i
>> za jaką łączną kwotę.
>
> A jesli nie bylo zadnych transakcji - czy rowniez trzeba skladac taka
> deklaracje ("brak transakcji w kwartale 2", "brak transakcji w kwartale
> 3" itd.?)
Pustych sie nie składa.
Maddy
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
6. Data: 2006-05-09 21:46:50
Temat: Re: NIP-UE - ile to kosztuje i z czym sie to je?
Od: "STACHUrka" <s...@i...pl>
Tomasz Chmielewski <t...@n...syneticon.net> wrote:
> Ciekawi mnie, jak wyglada NIP-UE z perspektywy malej, jednoosobowej
> firmy.
> Ile kosztuje wyrobienie europejskiego NIPu (pieniedzy, i czasu w
> urzedzie)?
> Czy taki NIP-UE jest jakos ograniczony czasowo, czy jest "dozywotni"?
>
Doszly mnie sluchy iz na Słowacji wydane zostalo rozporzadzenie ze kazdy kto
ma "ochote" na rozpoczecie uzywania Euro-NIP wystarczny ze dopisze kod kraju
przed dotychczasowym NIPem i nie potrzeba zadnej dodatkowej papierowaej
babraniny, ile jest w tym prawdy?
Czy to jest taka zaleznosc NIP wyglada tak 123-456-78-90 a EuroNIP
PL1234567890 ?
A jesli jest tak jak pisze to czy nie mozna bylo zmienic wszystkich numerow
NIP w polsce na numery Euro z prefiksem PL a zobligowac do stosowania tylko
tych ktorzy nawiazuja stosunki handlowe z krajami unii, natomiast tych
ktorzy tylko handluja w polsce pozostawic w spokoju i dac wolna reke,(tzn
mozesz z PL ale nie musisz) czy te dwie literki sa az trudna i powazna
zmiana ze trzeba skladac wnioski i uruchamiac kolejna biurokratyczna
machine?
--
STACHUrka
stachurka__@__inss.pl
-
7. Data: 2006-05-10 04:16:03
Temat: Re: NIP-UE - ile to kosztuje i z czym sie to je?
Od: Mieczysław <m...@o...pl>
Dnia Tue, 9 May 2006 23:46:50 +0200, STACHUrka napisał(a):
> czy te dwie literki sa az trudna i powazna
> zmiana ze trzeba skladac wnioski i uruchamiac kolejna biurokratyczna
> machine?
Zwalczają bezrobocie wśród urzędników ;))
--
Mieczysław
-----------
Przebudzenie nie jest uniesieniem, lecz urzeczywistnieniem osadzającym
człowieka mocno na ziemi pośród trudu i zmagań świata.
-
8. Data: 2006-05-10 14:36:45
Temat: Re: NIP-UE - ile to kosztuje i z czym sie to je?
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
STACHUrka napisał(a):
> Tomasz Chmielewski <t...@n...syneticon.net> wrote:
>> Ciekawi mnie, jak wyglada NIP-UE z perspektywy malej, jednoosobowej
>> firmy.
>> Ile kosztuje wyrobienie europejskiego NIPu (pieniedzy, i czasu w
>> urzedzie)?
>> Czy taki NIP-UE jest jakos ograniczony czasowo, czy jest "dozywotni"?
>>
> Doszly mnie sluchy iz na Słowacji wydane zostalo rozporzadzenie ze kazdy kto
> ma "ochote" na rozpoczecie uzywania Euro-NIP wystarczny ze dopisze kod kraju
> przed dotychczasowym NIPem i nie potrzeba zadnej dodatkowej papierowaej
> babraniny, ile jest w tym prawdy?
>
> Czy to jest taka zaleznosc NIP wyglada tak 123-456-78-90 a EuroNIP
> PL1234567890 ?
>
> A jesli jest tak jak pisze to czy nie mozna bylo zmienic wszystkich numerow
> NIP w polsce na numery Euro z prefiksem PL a zobligowac do stosowania tylko
> tych ktorzy nawiazuja stosunki handlowe z krajami unii, natomiast tych
> ktorzy tylko handluja w polsce pozostawic w spokoju i dac wolna reke,(tzn
> mozesz z PL ale nie musisz) czy te dwie literki sa az trudna i powazna
> zmiana ze trzeba skladac wnioski i uruchamiac kolejna biurokratyczna
> machine?
Euro-NIP tym się charakteryzuje, że jest zarejestrowany w
ogólnowspólnotowej bazie podatników VAT.
Nie o te literki chodzi tylko o fakt bycia wpisanym do tej bazy.
A baza jest po to żeby na szczeblu wspólnotowym można było sprawdzić
(swoją drogą ciekawe czy to działa w praktyce) czy każdy kto kupił ze
stawką 0% naliczył odpowiedni podatek. A żeby to wiedzieć musimy
wiedzieć kto komu i za ile sprzedał na 0%. I kółko sie zamyka.
Można było połączyć istniejące bazy NIP wszystkich krajów ale to by była
masakra - różne systemy, różne struktury baz, kto by to ogarnął i
skoordynował?. Jedyne co zostało bo pozwalało uprościć procedure, to
dotychczasowe numery poszczególnych krajów. Dodać literki i mamy zbiór
unikalnych numerów "za darmo". Zresztą więcej jest przedsiębiorców
którzy nie wykonują transakcji WN niż tych co wykonują (a w bazie liczy
się sztuka).
Taniej i szybciej wyszło założyć nowa i "kto chce handlować niech się
wpisuje". ;)
Maddy
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
9. Data: 2006-05-10 21:13:49
Temat: Re: NIP-UE - ile to kosztuje i z czym sie to je?
Od: "STACHUrka" <s...@i...pl>
Maddy <m...@e...com.pl> wrote:
> Nie o te literki chodzi tylko o fakt bycia wpisanym do tej bazy.
No i to jestem w stanie zrozumiec w koncu ekonomia, to jest bardziej
oplacalne tylko nadal nie rozumiem tego ze robia z nas kompletnych
nieudacznikow i zlodzieji tzn ONI musza mi nadac euroNIP
> A baza jest po to żeby na szczeblu wspólnotowym można było sprawdzić
> (swoją drogą ciekawe czy to działa w praktyce) czy każdy kto kupił ze
> stawką 0% naliczył odpowiedni podatek. A żeby to wiedzieć musimy
> wiedzieć kto komu i za ile sprzedał na 0%. I kółko sie zamyka.
i ONI musza mnie sprawdzic czy zaplacilem lub naliczylem VAT dlaczego
zalozeniem jest ze kazdy to kretyn i zlodziej?
IMHO wystarczylo by tylko zgloszenie i to emilem do US dostaje zwrotke i
jestem pewien ze mnie dopisali do EuroNIPbazy, bo przeciez to niejest takie
wielkie coś dopisac sobie PL samemu.
A wie ktos jak jest z tym EuroNIPem na Słowacji lub w Czechach? Im też
urzedasy musza te 2 literki dopisywc czy oni potrafią zrobić to "sami"?
--
STACHUrka
stachurka__@__inss.pl
-
10. Data: 2006-05-11 06:37:18
Temat: Re: NIP-UE - ile to kosztuje i z czym sie to je?
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
STACHUrka napisał(a):
> Maddy <m...@e...com.pl> wrote:
>
>> Nie o te literki chodzi tylko o fakt bycia wpisanym do tej bazy.
>
> No i to jestem w stanie zrozumiec w koncu ekonomia, to jest bardziej
> oplacalne tylko nadal nie rozumiem tego ze robia z nas kompletnych
> nieudacznikow i zlodzieji tzn ONI musza mi nadac euroNIP
>
>> A baza jest po to żeby na szczeblu wspólnotowym można było sprawdzić
>> (swoją drogą ciekawe czy to działa w praktyce) czy każdy kto kupił ze
>> stawką 0% naliczył odpowiedni podatek. A żeby to wiedzieć musimy
>> wiedzieć kto komu i za ile sprzedał na 0%. I kółko sie zamyka.
>
> i ONI musza mnie sprawdzic czy zaplacilem lub naliczylem VAT dlaczego
> zalozeniem jest ze kazdy to kretyn i zlodziej?
>
Nie każdy. Ale jest ich wystarczająco dużo żeby taki organizm jak Unia
wolała sie przed nimi zabezpieczyć.
Pokusa sprzedawania w kraju ze stawką 0% jest zbyt wielka.
> IMHO wystarczylo by tylko zgloszenie i to emilem do US dostaje zwrotke i
> jestem pewien ze mnie dopisali do EuroNIPbazy, bo przeciez to niejest takie
> wielkie coś dopisac sobie PL samemu.
Mailem (bez E) druczek do US i dostajesz zwrotnie potwierdzenie, że Cie
dopisali. To właśnie tak działa.
E-mailem? Nic jeszcze u nas nie można załatwić e-mailem a jak juz będzie
można i tak będziesz potrzebował odpisu certyfikowanego. I wtedy
będziesz narzekał, że to cie na koszty narażą.
>
> A wie ktos jak jest z tym EuroNIPem na Słowacji lub w Czechach? Im też
> urzedasy musza te 2 literki dopisywc czy oni potrafią zrobić to "sami"?
Niby czytasz nie nie przyswajasz. To nie chodzi o te literki. Chodzi o
to że ten numer musi zostać zarejestrowany w Unijnej bazie bo stajesz
się podatnikiem VAT Unii.
Oczywiście możesz prowadzić handel z Unia bez NIP unijnego (literki
możesz sobie wtydy sam dopisac, a jakże) tyle że wtedy nie masz prawa do
sprzedawani i kupowania ze stawką 0%.
Za każdy przywilej trzeba płacić a akurat w tym wypadku koszt jest pomijany.
O co Ci właściwie chodzi?
Maddy
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813