Skad mam wiedzieć czy internet ode mnie kupuje firma czy osoba fizyczna? Os.
fiz. też mogą brać faktury VAT, mają NIP itp. Z kolei osoby prowadzące
działalność często nie różnią się na fakturze od nieprowadzących. Brać
oświadczenia, czy wierzyć na słowo?

Czy zmiana po kilku latach formy opodatkowania i branży, dobrowolne
"owatowanie" się oznacza że aby nie wejść w kasę mam limit sprzedaży dla
niefirm 20 czy 43 tys?

Jak w praktyce ewidencjonuje się sprzedaż dla niefirm? Wystarczy
samodzielnie podsumować fakturki dla niefirm np co miesiąc? 99% obrotu
będzie udokumentowane fakturami.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

Użytkownik Jan Werbiński napisał:

> Skad mam wiedzieć czy internet ode mnie kupuje firma czy osoba fizyczna?
> Os. fiz. też mogą brać faktury VAT, mają NIP itp. Z kolei osoby
> prowadzące działalność często nie różnią się na fakturze od
> nieprowadzących. Brać oświadczenia, czy wierzyć na słowo?
>
> Czy zmiana po kilku latach formy opodatkowania i branży, dobrowolne
> "owatowanie" się oznacza że aby nie wejść w kasę mam limit sprzedaży dla
> niefirm 20 czy 43 tys?
>
> Jak w praktyce ewidencjonuje się sprzedaż dla niefirm? Wystarczy
> samodzielnie podsumować fakturki dla niefirm np co miesiąc? 99% obrotu
> będzie udokumentowane fakturami.

Usługi za internet były w 2004 zwolnione od fiskalizacji - nie trzeba
mieć kas fiskalnych prowadząc taką działalność.

Zobaczymy co przyniesie 2005r.

Robin (Robert)

do góry

On Tue, 8 Mar 2005, Jan Werbiński wrote:

> + Skad mam wiedzieć czy internet ode mnie kupuje firma czy osoba fizyczna? Os.
> + fiz. też mogą brać faktury VAT, mają NIP itp.

...ale nie mają "innych określeń dowolnie wybranych" wchodzących
w skład firmy (czyli nazwy DG). Pomijając zwolnienie dla "dostawy
internetu" :) problemem mogą być firmy *bez* owych 'dowolnie
wybranych' określeń :]
Dawno temu (Tristan ?) ktoś na takich narzekał :) (że mu limit
psują).

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry