-
1. Data: 2010-02-15 18:18:02
Temat: Koszty pojazdów na nowy rok?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
Witam,
czy koszty pojazdów za rok 2009 nie wykorzystane powinny przejść na rok
2010 czy też przepadło i rozliczam od zera? Bo MK RP nie przeniosła mi
nadmiarowych kosztów, co więcej koszt za grudzień też mi olała, bo
faktura z datą grudniową, a księgowana w 2010, bo dopiero wtedy przyszła.
Błąd w MK RP czy w moim rozumowaniu?
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
2. Data: 2010-02-15 18:51:24
Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-02-15 19:18, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> Witam,
>
> czy koszty pojazdów za rok 2009 nie wykorzystane powinny przejść na rok
> 2010 czy też przepadło i rozliczam od zera? Bo MK RP nie przeniosła mi
> nadmiarowych kosztów, co więcej koszt za grudzień też mi olała, bo
> faktura z datą grudniową, a księgowana w 2010, bo dopiero wtedy przyszła.
>
> Błąd w MK RP czy w moim rozumowaniu?
Hm... Chyba wykryłem bład w MKRP bo w ogóle za 2010 mi się nie pojawiają
wpisy.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
3. Data: 2010-02-15 20:34:22
Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 15 Feb 2010, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> Witam,
>
> czy koszty pojazdów za rok 2009 nie wykorzystane powinny przejść na rok
> 2010 czy też przepadło
Masz na myśli "kilometrówkę"? - to przepadło.
Trzeba się zapożyczyć i remontować (goto WysokiSejm).
pzdr, Gotfryd
-
4. Data: 2010-02-15 21:44:52
Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-02-15 21:34, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Mon, 15 Feb 2010, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>
>> Witam,
>>
>> czy koszty pojazdów za rok 2009 nie wykorzystane powinny przejść na rok
>> 2010 czy też przepadło
>
> Masz na myśli "kilometrówkę"? - to przepadło.
Dziwne to... Czyli jak zatankowałem np. 31 grudnia, to jestem w plecy, a
jak 1 stycznia to już nie. Logika księgowości mnie zadziwia.
> Trzeba się zapożyczyć i remontować (goto WysokiSejm).
Nie rozumiem.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
5. Data: 2010-02-16 07:05:05
Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
Od: Paweł Muszyński <p...@b...wytnijto.org>
W dniu 2010-02-15 19:18, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> Witam,
>
> czy koszty pojazdów za rok 2009 nie wykorzystane powinny przejść na rok
> 2010 czy też przepadło i rozliczam od zera? Bo MK RP nie przeniosła mi
> nadmiarowych kosztów, co więcej koszt za grudzień też mi olała, bo
> faktura z datą grudniową, a księgowana w 2010, bo dopiero wtedy przyszła.
>
Dlatego w grudniu nie tankowałem na NESTE
--
Paweł Muszyński
Skateshop http://sklep.e-street.pl
-
6. Data: 2010-02-16 07:46:25
Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
Od: "cef" <c...@i...pl>
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> Dziwne to... Czyli jak zatankowałem np. 31 grudnia, to jestem w
> plecy, a jak 1 stycznia to już nie. Logika księgowości mnie zadziwia.
A jakie to ma znaczenie czy styczeń czy grudzień skoro jak rozumiem
i tak masz zbyt mały przebieg do celów działalności, żeby wliczyć wszystkie
wydatki w koszty. Przecież jak by się uprzeć, to możesz uznać, że z KAŻDEJ
faktury
dotyczącej wydatków na samochód z roku 2009 nie wliczasz pewnego ułamka do
kosztów, a nie,
że do pewnego momentu w koszty, a potem nie.
-
7. Data: 2010-02-16 08:26:56
Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 15 Feb 2010, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>>> czy koszty pojazdów za rok 2009 nie wykorzystane powinny przejść na rok
>>> 2010 czy też przepadło
>>
>> Masz na myśli "kilometrówkę"? - to przepadło.
>
> Dziwne to... Czyli jak zatankowałem np. 31 grudnia, to jestem w plecy,
> a jak 1 stycznia to już nie. Logika księgowości mnie zadziwia.
Cóż poradzić. Przecie to nie mój pomysł :]
>> Trzeba się zapożyczyć i remontować (goto WysokiSejm).
>
> Nie rozumiem.
Skoro był "niewykorzystany limit" to trzeba go wykorzystać, choćby
na kredyt. Inaczej przepadnie.
pzdr, Gotfryd
-
8. Data: 2010-02-16 08:33:04
Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 15 Feb 2010, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> co więcej koszt za grudzień też mi olała, bo
> faktura z datą grudniową, a księgowana w 2010, bo dopiero wtedy przyszła.
>
> Błąd w MK RP czy w moim rozumowaniu?
A to jest OSOBNE pytanie.
Albo przypadnie Ci przeczytać instrukcję :>, albo jest błąd.
Przecież po to rozliczenie dochodowego robi się później, żeby był czas na
ujęcie zdarzeń "zaliczanych", do których jeszcze nie ma papierów.
Ponadto... dziwne to co piszesz, w świetle faktu iż na KPiR koszt
jest z "dniem papieru" (więc jakim prawem *w ogóle* data ujęcia kosztu
jest brana pod uwagę, powiedzmy że nie wnikamy chwilowo w towary handlowe
i materiały podstawowe).
pzdr, Gotfryd
-
9. Data: 2010-02-16 16:16:30
Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-02-16 09:26, Gotfryd Smolik news pisze:
>>> Trzeba się zapożyczyć i remontować (goto WysokiSejm).
>>
>> Nie rozumiem.
>
> Skoro był "niewykorzystany limit" to trzeba go wykorzystać, choćby
> na kredyt. Inaczej przepadnie.
Jaki limit? Jaki kredyt? Jaki remont? Zupełnie nie czaję.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
10. Data: 2010-02-16 16:18:00
Temat: Re: Koszty pojazdów na nowy rok?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-02-16 09:33, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Mon, 15 Feb 2010, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>
>> co więcej koszt za grudzień też mi olała, bo
>> faktura z datą grudniową, a księgowana w 2010, bo dopiero wtedy przyszła.
>>
>> Błąd w MK RP czy w moim rozumowaniu?
>
> A to jest OSOBNE pytanie.
> Albo przypadnie Ci przeczytać instrukcję :>, albo jest błąd.
Nie, jednak zaliczył mi na styczeń. A to w ogóle jest bezsens :D
Tankowałem w grudniu, faktura przyszła w styczniu, więc księguję ją w
styczniu, prawda? I mam limit. Tankowałem w grudniu na stacji, gdzie
wydają faktury od ręki i co? Limit przepadł.
--
Przemysław Adam Śmiejek