-
1. Data: 2008-12-13 15:22:13
Temat: Konsekwencje
Od: "Anka" <a...@w...pl>
Zatrudnialam ksiegowa na umowe o dzielo (ksiegowa bez certyfikatu) jestem
juz po kontroli US w protokole napisali ze ksiegowa na umowe o dzielo. Groza
jej i mi jakies konsekwencje ?
pozdrawiam
-
2. Data: 2008-12-13 21:16:37
Temat: Re: Konsekwencje
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 13 Dec 2008, Anka wrote:
> Zatrudnialam
Acha.
Na dzieło się nikogo *nie* zatrudnia.
Kryterium "dzieła" jest terminowe wykonanie czegoś, co ma ustaloną
postać - efektem jest "dzieło".
BTW:
Umowa ramowa o serię "dzieł" już umową o dzieło nie jest...
> ksiegowa na umowe o dzielo (ksiegowa bez certyfikatu) jestem
> juz po kontroli US w protokole napisali ze ksiegowa na umowe o dzielo. Groza
> jej i mi jakies konsekwencje ?
Ja tam mogę sobie tylko poteoretyzować, jako równie nieuprawniony ani do
doradztwa podatkowego, ani prawnego.
Ale IMVHO:
- można przyjąć, że faktycznie realizowana była umowa o dzieło *lub*
umowa zlecenia. Wykonawca/zleceniobiorca łamie zakaz doradztwa
przez osoby nieuprawnione. Hasła do odszukania w archiwach
grupy bazują na "50 000", "50000" i "50.000" (z ew. dodatkiem "zł")
Rozważenie umowy zlecenia prowadzi do dywagacji o ZUSie.
- można rozważyć, czy była to pozorna umowa o pracę. Wtedy okazję
do wykazania się ma ZUS i PIP, a w rzadkich przypadkach również
inne instytucje (PUP, ale u księgowej to raczej nieprawdopodobne).
Oczywiście do rozważenia jest również *rola* tzw. "księgowej".
"Wpisywanie papiórków" to jedno, a podejmowanie decyzji jak
sądzę to co innego.
Powyższe to oczywiście propozycja tematów do dyskusji :)
pzdr, Gotfryd