eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Komis -alternatywa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2006-12-10 13:10:21
    Temat: Komis -alternatywa
    Od: t <r...@o...pl>

    Zamiast komisu podpisuję umowę z kimś(DG OF) na pośrednictwo sprzedaży -
    płacę mu 1zł miesięcznie za pośredniczenie(żeby nie było niedopłatnego
    świadczenia za niesprzedane produkty), oprócz tego może sobie doliczyć
    marże do produktów(która mnie nie interesuje już potem kompletnie),
    rozliczenie następuje ostatniego dnia miesiąca za dany miesiąc rachunkiem
    zbiorczym w cenach które
    chciałem za dane produkty.
    Czy można tak zrobić "bezzonkowo", tzn czy od strony PDoF nie ma tutaj
    problemu?






  • 2. Data: 2006-12-13 00:19:08
    Temat: Re: Komis -alternatywa
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 10 Dec 2006, t wrote:

    > Zamiast komisu podpisuję umowę z kimś(DG OF) na pośrednictwo sprzedaży -
    > płacę mu 1zł miesięcznie za pośredniczenie(żeby nie było niedopłatnego
    > świadczenia za niesprzedane produkty), oprócz tego może sobie doliczyć marże
    > do produktów(która mnie nie interesuje już potem kompletnie),

    Moment, moment.
    *ON* może sobie doliczyć i *Ciebie* to *nie* interesuje, tak?
    Czyli sprzedaje we własnym imieniu i na swój rachunek?
    I to nie jest komis? ;)

    pzdr, Gotfryd


  • 3. Data: 2006-12-13 11:09:32
    Temat: Re: Komis -alternatywa
    Od: t <r...@o...pl>

    Dnia 13-12-2006 o 01:19:08 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    napisał(a):

    > On Sun, 10 Dec 2006, t wrote:
    >
    >> Zamiast komisu podpisuję umowę z kimś(DG OF) na pośrednictwo sprzedaży -
    >> płacę mu 1zł miesięcznie za pośredniczenie(żeby nie było niedopłatnego
    >> świadczenia za niesprzedane produkty), oprócz tego może sobie doliczyć
    >> marże do produktów(która mnie nie interesuje już potem kompletnie),
    >
    > Moment, moment.
    > *ON* może sobie doliczyć i *Ciebie* to *nie* interesuje, tak?
    > Czyli sprzedaje we własnym imieniu i na swój rachunek?
    > I to nie jest komis? ;)
    >

    Nie ważne co to jest, jakby to zrobić najprościej, żeby nie było szopki z
    komisem
    takiej jak tu: http://www.vat.pl/pages/i/964.php.
    Czyli za miesięczną "obsługę" moich towarów płacę 1zł, na koniec wystawiam
    zbiorczy rachunek
    za sprzedane a niesprzedane biorę z powrtoem. Wtedy byłaby by tylko
    kwestia VATu,
    czyli(zakładając że mowa o zwolnionym podmiotowo) - dostawa do komisu
    wpisana w ewidencję sprzedaży,
    wzięcie z powrotem - wystornowanie poprzednich zapisów(inaczej nie wiem
    jakby to można było zorbić,
    VATowiec by wystawił fakturę korygującą za zawrócony towar).

    pozdrawiam
    t


  • 4. Data: 2006-12-13 21:48:13
    Temat: Re: Komis -alternatywa
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 13 Dec 2006, t wrote:

    >>> Zamiast komisu podpisuję umowę z kimś(DG OF) na pośrednictwo sprzedaży -
    >>> płacę mu 1zł miesięcznie za pośredniczenie(żeby nie było niedopłatnego
    >>> świadczenia za niesprzedane produkty), oprócz tego może sobie doliczyć
    >>> marże do produktów(która mnie nie interesuje już potem kompletnie),
    >>
    >> Moment, moment.
    >> *ON* może sobie doliczyć i *Ciebie* to *nie* interesuje, tak?
    >> Czyli sprzedaje we własnym imieniu i na swój rachunek?
    >> I to nie jest komis? ;)
    >
    > Nie ważne co to jest, jakby to zrobić najprościej

    W paradę wchodzi zasada "nieważny jest tytuł umowy" - to dla odmiany
    art.65 K.C. :)
    Znaczy jeśli *taka* jest umowa, to IMO jest ona komisem, nawet jeśli
    w nagłówku napiszemy "depozyt nieprawidłowy" albo inaczej.

    > żeby nie było szopki z komisem
    > takiej jak tu: http://www.vat.pl/pages/i/964.php.

    Hm...
    No to jak chciałbyś zrobić żeby docelowy sprzedawca nie miał
    Twojego towaru? Opodatkowane jest "wydanie" - art. 7 ustawy.

    > Czyli za miesięczną "obsługę" moich towarów płacę 1zł, na koniec wystawiam
    > zbiorczy rachunek za sprzedane a niesprzedane biorę z powrtoem.

    A co zrobi posiadacz Twoich towarów jak wpadnie do niego kontrola
    i spyta się co to za rzeczy i gdzie jest f-ra?

    > Wtedy byłaby by tylko kwestia VATu,

    Ależ przecież tak czy siak jest!
    Co Ci się w przedstawionym wyżej linku nie podoba?
    Pozycja 8. dotyczy tylko *sprzedanych* towarów, prawda?

    > czyli(zakładając że mowa o zwolnionym podmiotowo) - dostawa do komisu wpisana
    > w ewidencję sprzedaży,

    Czekaj, to kto w końcu jest opodatkowany a kto zwolniony, bo powoli
    się gubię!

    pzdr, Gotfryd


  • 5. Data: 2006-12-13 23:30:41
    Temat: Re: Komis -alternatywa
    Od: t <r...@o...pl>

    Dnia 13-12-2006 o 22:48:13 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    napisał(a):

    > On Wed, 13 Dec 2006, t wrote:
    >
    >>>> Zamiast komisu podpisuję umowę z kimś(DG OF) na pośrednictwo
    >>>> sprzedaży -
    >>>> płacę mu 1zł miesięcznie za pośredniczenie(żeby nie było
    >>>> niedopłatnego świadczenia za niesprzedane produkty), oprócz tego może
    >>>> sobie doliczyć marże do produktów(która mnie nie interesuje już potem
    >>>> kompletnie),
    >>>
    >>> Moment, moment.
    >>> *ON* może sobie doliczyć i *Ciebie* to *nie* interesuje, tak?
    >>> Czyli sprzedaje we własnym imieniu i na swój rachunek?
    >>> I to nie jest komis? ;)
    >>
    >> Nie ważne co to jest, jakby to zrobić najprościej
    >
    > W paradę wchodzi zasada "nieważny jest tytuł umowy" - to dla odmiany
    > art.65 K.C. :)
    > Znaczy jeśli *taka* jest umowa, to IMO jest ona komisem, nawet jeśli
    > w nagłówku napiszemy "depozyt nieprawidłowy" albo inaczej.

    A tak tak, nie chodzi mi o nazwa nie komisu inaczej tylko na małą zmianę
    jego zasad.

    >
    >> żeby nie było szopki z komisem
    >> takiej jak tu: http://www.vat.pl/pages/i/964.php.
    >
    > Hm...
    > No to jak chciałbyś zrobić żeby docelowy sprzedawca nie miał
    > Twojego towaru? Opodatkowane jest "wydanie" - art. 7 ustawy.

    Wydanie towaru przez komitenta komistantowi jest traktowane jak dostawa
    i opodatkowane VAT, ale zwrot niesprzedanych towarów komitentowi już nie
    podlega pod VAT.

    >
    >> Czyli za miesięczną "obsługę" moich towarów płacę 1zł, na koniec
    >> wystawiam zbiorczy rachunek za sprzedane a niesprzedane biorę z
    >> powrtoem.
    >
    > A co zrobi posiadacz Twoich towarów jak wpadnie do niego kontrola
    > i spyta się co to za rzeczy i gdzie jest f-ra?

    Jest umowa pośrednictwa sprzedaży, za 1zł miesięcznie, i jest też protokół
    przekazanych rzeczy. Faktura nie wiem za co bo komitent nie jest VATowcem,
    a rachunek jest wystawiany zbiorczo przez komitenta na koniec miesiąca
    tylko za sprzedane rzeczy.

    >
    >> Wtedy byłaby by tylko kwestia VATu,
    >
    > Ależ przecież tak czy siak jest!
    > Co Ci się w przedstawionym wyżej linku nie podoba?

    Zamieszanie z dochodowym i VATem, w punkcie 6 jest jakaś nota
    obciazeniowa(ew. rachunek),
    ale przecież nie powiem kontroli że mam tu notę ew rachunek, zwłaszcza że
    komisant jest przykładowo VATowcem.

    Ogólnie chodzi mi o to żeby uprościć rozliczenia dochodowego, czyli
    zbiorczo na koniec miesiąca,
    a nie w momencie sprzerdażt każdej rzeczy z osobna.
    VATu się nie ominie, ale zastanawiam się jak wystornować z uproszczonej
    ewidencji
    sprzedaży nieVATowca wartość zwróconychj(niesprzedanych) towarów.

    pozdrawiam
    t

    PS. dyskusja jest teoretyczna bo ja nie mam takiej sytuacji ale kombinuje
    jak takie rzeczy robić

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1