Załatwiłem sobie VAT UE, ale będę pierwszy raz wystawiał fakturę
kontrahentowi z Francji i zupełnie nie wiem, jak się za to zabrać. Gdzie
mogę o tym poczytać?

Faktura powinna być po angielsku? Jak powinny nazywać się pozycje?

Kwoty w Euro??

Podpowiedzcie proszę.

do góry

Maciek wrote:
> Załatwiłem sobie VAT UE, ale będę pierwszy raz wystawiał fakturę
> kontrahentowi z Francji i zupełnie nie wiem, jak się za to zabrać. Gdzie
> mogę o tym poczytać?

Zapewne w internecie :)
Ja dostałem od księgowej ksero z jakiejś gazety, chyba z gazety prawnej.

> Faktura powinna być po angielsku? Jak powinny nazywać się pozycje?

Ja wystawiam po polsku - ale to dlatego, że tam jest znajomy ktory polski
zna. Treść faktury daje po francusku.

W nagłówki napis: "faktura vat ue nr ....."

> Kwoty w Euro??

Tak.

No i teraz zależy jeszcze co sprzedajesz. Pewne usługi wystawiasz bez VAT
czyli po prostu NETTO kwote wpisujesz. I dopisujesz na fakturze:

Podatek VAT obciąża nabywce (art. 9 ust. 2e VI Dyrektywa Rady 17.05.1977r.)

Jeżeli tamten płatnik NIE JEST podatnikiem VAT (np. jakaś organizacja) to
podatek rozliczasz w polsce według stawki 22%, i wystawiasz faktury netto +
vat.


Pamiętaj, że jak gość ma płacić przelewem to zwykle będzie potrzebował SWIFT
banku.Dla multibanku np. jest to: BREXPLPWMUL

> Podpowiedzcie proszę.

Proszę bardzo.

faktury możesz "wystawic" nawet w zwyklym wordzie, no i mozesz zachowac dla
nich INNA/osobna numeracje.

--
Kudłaty

do góry

Kudłaty <k...@b...adresu.email> wrote:
> > Kwoty w Euro??
>
> Tak.

A kwoty podatku? 0 EUR czy 0 PLN? Bo mi się wydaje, że _musi_ być PLN.

> No i teraz zależy jeszcze co sprzedajesz. Pewne usługi wystawiasz bez VAT
> czyli po prostu NETTO kwote wpisujesz. I dopisujesz na fakturze:
>
> Podatek VAT obciąża nabywce (art. 9 ust. 2e VI Dyrektywa Rady 17.05.1977r.)

Czy ten dopisek jest obowiązkowy? Jaki przepis tego wymaga? Bo w ustawie o
VAT są podane warunki, które trzeba spełnić, żeby zastosować stawkę 0%, ale
nie piszą nic o takim dopisku (w RMF o zasadach wystawiania faktur również).

P.

do góry

Paszczak wrote:
> Kudłaty <k...@b...adresu.email> wrote:
>> > Kwoty w Euro??
>>
>> Tak.
>
> A kwoty podatku? 0 EUR czy 0 PLN? Bo mi się wydaje, że _musi_ być PLN.

Już mówie - po prostu nie ma takiej rzeczy jak VAT na fakturze wtedy...
nie to ze jest: 0 zł vat... tylko po prostu NIC nie ma.
Natomiast - bardzo słuszna uwaga; jeżeli będziesz obowiązany VAT wystawić
to wpisujesz go na fakturze w euro - aby firma miała pojęcie ile zapłacić
ma. I poniżej dopisujesz ile wynosi kurs euro na podstawie tabeli z NBP na
dzień wystawienia faktury i przeliczasz kwote na złotówki i według tego
płacisz.

Jak słusznie zauważysz, a uprzedzam Twoje pytanie. Zapłacisz _inną_ kwote
vartu niż dostaniesz - wynika to z tego, że reszte faktury rozliczasz, na
podstawie tego co potem otrzymasz faktycznie na konto.

Jeżeli wystawiasz VAT na fakturze - wtedy dopisek poniższy NIE może sie tam
pojawić - ale to raczej oczywiste.
W każdym razie podstawa opodatkowania VAT we francji to oczywiście: 19,6%
i ONI tyle zapłacą, jeżeli mają dopisek. Jak nie - to zapłacisz TY według
stawki 22% - i musisz im taką wystawić. Jednak jeszcze raz podkreślam - to
kto rozlicza VAT jest zależne od tego czy tamta firma jest podatnikiem VAT
i co sprzedajesz im.

>> No i teraz zależy jeszcze co sprzedajesz. Pewne usługi wystawiasz bez VAT
>> czyli po prostu NETTO kwote wpisujesz. I dopisujesz na fakturze:
>>
>> Podatek VAT obciąża nabywce (art. 9 ust. 2e VI Dyrektywa Rady
>> 17.05.1977r.)
>
> Czy ten dopisek jest obowiązkowy? Jaki przepis tego wymaga? Bo w ustawie o
> VAT są podane warunki, które trzeba spełnić, żeby zastosować stawkę 0%,
> ale nie piszą nic o takim dopisku (w RMF o zasadach wystawiania faktur
> również).

To nie jest według ustawy o VAT... masz napisany przepis - podałem
dokładnie, prawda? Obowiązuje nas w końcu prawo unijnie, nieprawdaż?
W każdym razie - mam tak na fakturach i urząd s. się nie czepia.

> P.

--
Kudłaty

do góry

Kudłaty <k...@b...adresu.email> wrote:
> >> > Kwoty w Euro??
> >>
> >> Tak.
> >
> > A kwoty podatku? 0 EUR czy 0 PLN? Bo mi się wydaje, że _musi_ być PLN.
>
> Już mówie - po prostu nie ma takiej rzeczy jak VAT na fakturze wtedy...
> nie to ze jest: 0 zł vat... tylko po prostu NIC nie ma.

To zależy, czy to jest usługa, czy towar. Przy towarze powinno być (IMHO)
0% i 0 zł VAT.

> Jeżeli wystawiasz VAT na fakturze - wtedy dopisek poniższy NIE może sie tam
> pojawić - ale to raczej oczywiste.

A jak wystawiam z VATem 0% (jak w przypadku towaru)?

> To nie jest według ustawy o VAT... masz napisany przepis - podałem
> dokładnie, prawda? Obowiązuje nas w końcu prawo unijnie, nieprawdaż?

Nasz urząd będzie mnie rozliczał według prawa krajowego, które musi
być zgodne z unijnymi dyrektywami. Zresztą te dyrektywy to są głównie
wytyczne, jak powinny wyglądać przepisy krajowe, więc nie stosuje się
ich bezpośrednio.

P.

do góry

> W nagłówki napis: "faktura vat ue nr ....."

Dzięki za odpowiedź. Mam pytanie do tego fragmentu.
Czy piszę "faktura vat ue nr ....." również wtedy, gdy jest to faktura na
usługi niematerialne świadczone na terytorium odbiorcy? Chodzi mi o to UE,
bo do tego nie jest potrzebny VAT UE.

do góry

Maciek <m...@w...pl> wrote:
> > W nagłówki napis: "faktura vat ue nr ....."
>
> Dzięki za odpowiedź. Mam pytanie do tego fragmentu.
> Czy piszę "faktura vat ue nr ....." również wtedy, gdy jest to faktura na
> usługi niematerialne świadczone na terytorium odbiorcy? Chodzi mi o to UE,
> bo do tego nie jest potrzebny VAT UE.

A co to w ogóle za pomysł, żeby pisać 'faktura vat ue' zamiast 'faktura
vat'?

Obawiam się, że ktoś tu sieje dezinformację...

P.

do góry

Paszczak wrote:
> Maciek <m...@w...pl> wrote:
>> > W nagłówki napis: "faktura vat ue nr ....."
>>
>> Dzięki za odpowiedź. Mam pytanie do tego fragmentu.
>> Czy piszę "faktura vat ue nr ....." również wtedy, gdy jest to faktura na
>> usługi niematerialne świadczone na terytorium odbiorcy? Chodzi mi o to
>> UE, bo do tego nie jest potrzebny VAT UE.
>
> A co to w ogóle za pomysł, żeby pisać 'faktura vat ue' zamiast 'faktura
> vat'?
>
> Obawiam się, że ktoś tu sieje dezinformację...

Ja podaje jak ja robie.. mnie się urząd nie czepia - a wiadomo, jak głupie
są urzędasy. Każdy urząd może naginać po swojemu.
Moja rada na kontole skarbowe - zrob kilka drobnych wpadek księgowych,
w przypadku kontroli weź im to podsuń to nie będą szukać głebiej i sobie
pójdą ;-)

> P.

--
Kudłaty

do góry

Kudłaty wrote:
> Moja rada na kontole skarbowe - zrob kilka drobnych wpadek księgowych,
> w przypadku kontroli weź im to podsuń to nie będą szukać głebiej i
> sobie pójdą ;-)

Panie Kudłaty, skoro w prostych sprawach
jest tyle niedociągnięć, to musimy wszystko przekopać,
bo kto wie jakie tam mogą być uszczuplenia. :-)

do góry

cef wrote:

> Kudłaty wrote:
>> Moja rada na kontole skarbowe - zrob kilka drobnych wpadek księgowych,
>> w przypadku kontroli weź im to podsuń to nie będą szukać głebiej i
>> sobie pójdą ;-)
>
> Panie Kudłaty, skoro w prostych sprawach
> jest tyle niedociągnięć, to musimy wszystko przekopać,
> bo kto wie jakie tam mogą być uszczuplenia. :-)

Zwykle można się dogadać... ale jak urzędas nie będzie uprzejmy mozna
zaproponować herbatę z arszenikiem :)

--
Kudłaty

do góry