No i stalo sie. Zwalilem VAT na maxa i musze zlozyc korekte. Swiadomosc, ze
jest zwalone uzyskalem dzieki Wam, ale i urzedniczce. Pani w US czeka na
jakies tam papiery ode mnie. Z tych papierow wyjdzie, ze jest blad w
deklaracji. Spodziewam sie niezlego trzepania. Jak mam zlozyc korekte.
1 sposob
bede ja ja dzis zwodzil pojade na poczte i puszcze listem poleconym
2 sposob
pojade z korektami i zloze osobiscie w US
2 sposobu troche sie obawiam, bo jesli baba bedzie wredna to zrobi mi
komtrole dzis (nie wiem czy jest to mozliwe) Korekty zlozone w dniu
ropoczecia kontroli nie maja mocy. Moze jednak wyslac poczta i juto jej dac
juz kopie? Co robic, kruca bomba, co robic?

Pozdrowienia
Adam
P.S. W sobote jade w gory i bede mial wszystko w DUZYM POWAZANIU :-)

do góry

On Thu, 29 Jan 2004, Adamski wrote:
[...]
>+ 2 sposobu troche sie obawiam, bo jesli baba bedzie wredna to zrobi mi
>+ komtrole dzis (nie wiem czy jest to mozliwe) Korekty zlozone w dniu
>+ ropoczecia kontroli nie maja mocy. Moze jednak wyslac poczta i juto jej dac
>+ juz kopie?

A to na jutro czy na dziś jesteś umówiony ?
Cóż, pewnie masz trochę stresu na zbyciu :)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)

do góry

> A to na jutro czy na dziś jesteś umówiony ?

Jestem umowiony na dzis

> Cóż, pewnie masz trochę stresu na zbyciu :)

Mam w promocji ze stresem puszka piwa. Dobry, nowy, swiezutki, malo uzywany,
zwala z nog, dziala lepiej od kawy. Generalnie lepszego stresa ciezko
znalezc. "Kazdy szczesciu dopomoze, kazdy dzisiuaj wygrac moze."
Jednak wysle deklracje poczta a jutro pojade sie pokajac i zalacznikiem i
jakas bajka. Jutro bede mial dzien pokory.

Adam
P.S. dzieki wszystkim za pomoc. Jak mi odpusci to poudzielam sie na grupie.

do góry

Adamski wrote:

>> A to na jutro czy na dziś jesteś umówiony ?
>
> Jestem umowiony na dzis
>
>> Cóż, pewnie masz trochę stresu na zbyciu :)
>
> Mam w promocji ze stresem puszka piwa. Dobry, nowy, swiezutki, malo
> uzywany, zwala z nog, dziala lepiej od kawy. Generalnie lepszego stresa
> ciezko znalezc. "Kazdy szczesciu dopomoze, kazdy dzisiuaj wygrac moze."
> Jednak wysle deklracje poczta a jutro pojade sie pokajac i zalacznikiem i
> jakas bajka. Jutro bede mial dzien pokory.
>
> Adam
> P.S. dzieki wszystkim za pomoc. Jak mi odpusci to poudzielam sie na
> grupie.

Moze zloz po drodze korekte na dzienniku podawczym
(wczywsice z "czynnym zalem"),
pani przywali elegancja pieczatke na kopii i z tym udaj sie do
Milej Pani w US ktorejprzeciez papiery TEZ musza sie zgadzac.


Noo.. ale kazdy odpowiada za siebie..

Boguslaw

do góry

> No i stalo sie. Zwalilem VAT na maxa i musze zlozyc korekte. Swiadomosc,
ze
> jest zwalone uzyskalem dzieki Wam, ale i urzedniczce. Pani w US czeka na
> jakies tam papiery ode mnie. Z tych papierow wyjdzie, ze jest blad w
> deklaracji. Spodziewam sie niezlego trzepania. Jak mam zlozyc korekte.
> 1 sposob
> bede ja ja dzis zwodzil pojade na poczte i puszcze listem poleconym
> 2 sposob
> pojade z korektami i zloze osobiscie w US
> 2 sposobu troche sie obawiam, bo jesli baba bedzie wredna to zrobi mi
> komtrole dzis (nie wiem czy jest to mozliwe) Korekty zlozone w dniu
> ropoczecia kontroli nie maja mocy. Moze jednak wyslac poczta i juto jej
dac
> juz kopie? Co robic, kruca bomba, co robic?
>

Jesli pani w US (baba) czeka, a Ty wyslesz jakieś papiery "poza jej
plecami", to może poczuć sie zlekceważona. Z psychologicznego punktu
widzenia, wysyłanie papierów poleconym może byc najgorszym wyjściem.
Ja bym poszedł, skoro jesteś umówiony. Przybrał lichy wyraz twarzy, itp....

Sprawozdaj, jak się potoczyło.
Pozdrawiam
Tomek

do góry

Adamski <a...@w...pl> schrieb in im Newsbeitrag

> No i stalo sie. Zwalilem VAT na maxa i musze zlozyc korekte. Swiadomosc,
ze
> jest zwalone uzyskalem dzieki Wam, ale i urzedniczce. Pani w US czeka na
> jakies tam papiery ode mnie. Z tych papierow wyjdzie, ze jest blad w
> deklaracji. Spodziewam sie niezlego trzepania. Jak mam zlozyc korekte.
> 1 sposob
> bede ja ja dzis zwodzil pojade na poczte i puszcze listem poleconym


Nie olewaj baby. Bo jak baba wredna to bedziesz mial klopoty :)
Tak jak koledzy i kolezanki powiedzialy - trzeba pojsc cialem i duchem,
pokajac sie, prosic o przebaczenie, obiecac poprawe i miec nadzieje ;)
Ale nie olewaj baby!


> P.S. W sobote jade w gory i bede mial wszystko w DUZYM POWAZANIU :-)


Jakbys olal babe to juz lepiej z tych gor nie wracaj ;))

Powodzenia!

Neko

do góry

Neko wrote:

> Adamski <a...@w...pl> schrieb in im Newsbeitrag
>
>> No i stalo sie. Zwalilem VAT na maxa i musze zlozyc korekte. Swiadomosc,
> ze
>> jest zwalone uzyskalem dzieki Wam, ale i urzedniczce. Pani w US czeka na
>> jakies tam papiery ode mnie. Z tych papierow wyjdzie, ze jest blad w
>> deklaracji. Spodziewam sie niezlego trzepania. Jak mam zlozyc korekte.
>> 1 sposob
>> bede ja ja dzis zwodzil pojade na poczte i puszcze listem poleconym
>
>
> Nie olewaj baby. Bo jak baba wredna to bedziesz mial klopoty :)

naprawde nie wiem czemu o milej pewnie pani, ktora TEZ musi miec w papierach
w porzadku tak niepochlebnie sie wyrazacie.

Boguslaw

do góry