http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,21479
08.html

"Urzędy skarbowe będą wydawać wiążące interpretacje prawa podatkowego -
zdecydował Senat, przyjmując bez większych zmian ustawę o swobodzie
działalności gospodarczej"

Noo, fajnie :) Ktoś parę postów wcześniej narzekał właśnie na to, że
interpretacje są niewiążące, a tu taka niespodzianka :)

P.

do góry

Użytkownik Paszczak napisał:
> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,21479
08.html
>
> "Urzędy skarbowe będą wydawać wiążące interpretacje prawa podatkowego -
> zdecydował Senat, przyjmując bez większych zmian ustawę o swobodzie
> działalności gospodarczej"
>
> Noo, fajnie :) Ktoś parę postów wcześniej narzekał właśnie na to, że
> interpretacje są niewiążące, a tu taka niespodzianka :)

Przeciez od dośc dawna sa wiążące, o co chodzi?

Raczej były pogłoski żeby ten przepis znieśc i żeby znowu odpowiedziami
US mozna sobie było tapetować kibelek.

Swoją droga jak to jest że jak sie głośno (np. w mediach) mówi o
błednych decyzjach i interpretacjach wydawanych przez US i braku kar dla
niekompetentnych urzedników to MF biadoli że przepisy nieprecyzyjne a w
US siedzą tylk ludzi i moga się mylic i nie mozna ich karać za błędy
ustawodawcy.
Za to podatnik mylic sie nie może i dla niego przepisy juz nie sa
nieprecyzyjne a za pomyłki czy niezrozumienie zawiłości podatkowych łoi
sie go az furczy. Czyz to nie słodkie?

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl

do góry

Maddy wrote:

>> Noo, fajnie :) Ktoś parę postów wcześniej narzekał właśnie na to, że
>> interpretacje są niewiążące, a tu taka niespodzianka :)
>
> Przeciez od dośc dawna sa wiążące, o co chodzi?

Podobno nie trzeba będzie płacić należnych podatków, jeśli nawet
"wiążaca" interpretacja była błędna. Ale będą przekręty.....

do góry

Użytkownik "Maddy"

> Za to podatnik mylic sie nie może i dla niego przepisy juz nie sa
> nieprecyzyjne a za pomyłki czy niezrozumienie zawiłości podatkowych łoi
> sie go az furczy. Czyz to nie słodkie?

to tak jak z terminami - podatnik sie spozni to kara, urzad sie spozni albo
oleje - to nic...


--
---------------------------------------------
ania
www.aem.pl GG: 1145538
osiolek F650 CS i jeszcze 143 spiace kucyki

do góry

In article <cbgo6f$3gp$1@atlantis.news.tpi.pl>, m...@e...com.pl says...
> Swoją droga jak to jest że jak sie głośno (np. w mediach) mówi o
> błednych decyzjach i interpretacjach wydawanych przez US i braku kar dla
> niekompetentnych urzedników to MF biadoli że przepisy nieprecyzyjne a w
> US siedzą tylk ludzi i moga się mylic i nie mozna ich karać za błędy
> ustawodawcy.
> Za to podatnik mylic sie nie może i dla niego przepisy juz nie sa
> nieprecyzyjne a za pomyłki czy niezrozumienie zawiłości podatkowych łoi
> sie go az furczy. Czyz to nie słodkie?

To jeszcze nie wiesz, ze Polska to taki kraj, gdzie podatnik jest dla
panstwa a nie odwrotnie?


--
K.
christianity is the most perverted system that ever shone on man -
thomas jefferson

do góry

a mnie to 'info'wcale nie napelnia nadzieją, że będzie lepiej. Obawiam sie,
że ze strachu o 'stanowisko pracy' panie 'od wniosków o interpretację'
staną na głowie by wydawać opinie niekorzystne dla podatnika, by czasem nie
spowodować uszczuplenia podatków. Dla nich tak będzie bezpieczniej, a
podatnik niech sie meczy.... Cały wysilek włożą w to by znaleźć wariant
maksymalnie fiskalizujący, odpowiedzieć pokrętnie i niejednoznacznie. Bo
przecież jak sie na to podatnik nie zgadza, to robi to na własną
odpowiedzialnosc.... echhhh....nic nowego:-(.
weronika

do góry