-
1. Data: 2007-01-16 23:12:50
Temat: Głupi kontrahent
Od: "Adam" <t...@w...pl>
Jest sobie firma Blue Media, która praktycznie zdominowała rynek doładowań
telefonów na kartę przez internet.
Przy doładowaniu można podać dane do faktury. Tak zrozbiłem.
Na wszystkie doładowania firmowego telefonu na kartę przysyłali mi fakturę
mailem.
W pewnym momencie musiałem wykonać z tego telefonu dużo rozmów prywatnych.
Nie chciałem, żeby się US przyczepił, więc postanowiłem doładować telefon z
konta prywatnego, prowadzonego w innym banku niż firmowe.
Jakież było moje zdziwienie, gdy i tym razem przyszła faktura z Blue Media.
Okazało się, że mBank też z nimi współpracuje, choć nigdzie jawnie tego nie
podawał.
No to piszę do Blue Media, że jak to - że przecież nie płaciłem z konta
firmowego, tylko prywatnego - w dodatku w innym banku. A oni na to, że to
jest przypisane do nr telefonu i tyle. A jak nie chcę dostawać faktur, to
mam wydrukować specjalny formularz rezygnacji, podpisać, podstemplować,
przefaksować im, a oni łaskawie za 7 dni wypiszą mnie z systemu. Czujecie?
Opieprzyłem ich i powiedziałem, że nie chcę więcej żadnych faktur, ale nie
poskutkowało.
Wczoraj znów doładowałem z prywatnego konta i znów przysłali mi maila z
fakturą na firmę.
Powiedziałem im, że jak są głupi, to będą mieli duże problemy, bo ja nie
muszę i nie zamierzam księgować faktur, o które nie prosiłem.
A w takiej sytuacji jeśli oni je sobie zaksięgują, to oni mogą mieć kłopoty.
Czy mam rację? Czy coś mi grozi, jeśli nie zaksięguję tych ich gówien?
Nawet podpisu wystawiającego nie mają, bo jako telekomunikacyjne ponoć nie
muszą. Taki zwykły PDF na maila.
-
2. Data: 2007-01-16 23:32:26
Temat: Re: Głupi kontrahent
Od: "tomek.k" <p...@...sygnaturce.nz>
w <news:eojm5l$1kvr$1@news2.ipartners.pl>
Adam napisal(a):
> Powiedziałem im, że jak są głupi, to będą mieli duże problemy, bo
> ja nie muszę i nie zamierzam księgować faktur, o które nie
> prosiłem.
Oczywiscie ze nie musisz ksiegowac. Ty decydujesz co uwazasz za koszt,
a co nie.
> A w takiej sytuacji jeśli oni je sobie zaksięgują, to
> oni mogą mieć kłopoty.
Dlaczego mieliby miec klopoty? Ksieguja, placa podatki...
Problem to by mieli, gdyby *nie* zaksiegowali.
--
Pozdrawiam, Tomek
email: tomek (at) krakow.home.pl
-
3. Data: 2007-01-16 23:52:22
Temat: Re: Głupi kontrahent
Od: "gasper" <n...@m...pl>
Użytkownik "tomek.k" <p...@...sygnaturce.nz> napisał w wiadomości
news:Xns98BB57FC37D8adreswsygnaturcenosp@127.0.0.1..
.
> Dlaczego mieliby miec klopoty? Ksieguja, placa podatki...
jak sprzedaż krajowa to sprzedawce nie interesuje co nabywca zrobi z fakturą,
a tak BTW : przy handlu wewnątrz UE to czy nabywca zaksięguje fakture ma już
duże znaczenie
Pozdrawiam
-
4. Data: 2007-01-17 00:03:42
Temat: Re: Głupi kontrahent
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 16.01.2007 Adam <t...@w...pl> napisał/a:
> Powiedziałem im, że jak są głupi, to będą mieli duże problemy, bo ja nie
> muszę i nie zamierzam księgować faktur, o które nie prosiłem.
> A w takiej sytuacji jeśli oni je sobie zaksięgują, to oni mogą mieć kłopoty.
>
> Czy mam rację? Czy coś mi grozi, jeśli nie zaksięguję tych ich gówien?
> Nawet podpisu wystawiającego nie mają, bo jako telekomunikacyjne ponoć nie
> muszą. Taki zwykły PDF na maila.
No właśnie - dobrze to określiłeś - głupi kontrahent. Tyle, że nie blue
media, tylko ten drugi.
--
Samotnik
-
5. Data: 2007-01-17 00:42:25
Temat: Re: G?upi kontrahent
Od: w...@a...pl (Wemif)
Adam <t...@w...pl> wrote:
>
> Opieprzy?em ich i powiedzia?em, ?e nie chc? wi?cej ?adnych faktur, ale nie
> poskutkowa?o.
Skasuj emaila z faktura i juz nie masz faktury. W czym problem? Przeciez
nie musisz jej ksiegowac jesli nie uwazasz jej za koszt.
a.
-
6. Data: 2007-01-17 04:42:58
Temat: Re: Głupi kontrahent
Od: Artur <s...@r...pbz>
Dnia Wed, 17 Jan 2007 00:32:26 +0100, tomek.k napisał(a):
> Oczywiscie ze nie musisz ksiegowac.
A to nie jest takie proste ;)
> Ty decydujesz co uwazasz za koszt, a co nie.
Zaiste - dlatego też jako podatnik odpowada za swoje decyzje przed organami
podatkowymi.
--
DFI Lanparty UT Ultra-D | AMD64 3200+ 2000@2650MHz (1.55V+104% 10x265)
Patriot XBLK+ 2x512MB CL2-3-3-5 1T (265MHz) | LITE-ON DVDRW SOHW-1673S
MSI NX 7800GT 400/1000@485/1170 - 256MB DDR3 256bit | PCI-E x16
ST3160827AS - Barracuda 7200.7 SATA NCQ 160827 - S-ATA150 - 160GB
-
7. Data: 2007-01-17 09:02:28
Temat: Re: Głupi kontrahent
Od: "[www.goldap.info.pl]" <w...@g...net>
> Nawet podpisu wystawiającego nie mają, bo jako telekomunikacyjne ponoć nie
> muszą.
Podpisów wystawiajacego jak i nabywcy nie ma w obowiazkowych elementach
faktury wymienionych w rozporządzeniu. Nieważne czy telekomunikacyjna czy
taka "normalna". Podpisów po prostu nie musi być.
Zapoznaj sie z tym rozporządzeniem Dz.U. 95 poz. 798, 2005r.
-
8. Data: 2007-01-17 10:22:36
Temat: Re: Głupi kontrahent
Od: KrzysiekPP <jimi@_FALSE_.ceti.pl>
> Powiedziałem im, że jak s? głupi, to będ? mieli duże problemy, bo ja nie
> muszę i nie zamierzam księgować faktur, o które nie prosiłem.
> A w takiej sytuacji je?li oni je sobie zaksięguj?, to oni mog? mieć kłopoty.
LOL ... a na Neste przypadkiem nie tankujesz ? :))))))))))
--
Krzysiek, Kraków, http://kszysiek.xt.pl
-
9. Data: 2007-01-17 13:10:36
Temat: Re: Głupi kontrahent
Od: "tomek.k" <p...@...sygnaturce.nz>
w <news:zu8i5w9dresl$.1dy6nm3ttwzby.dlg@40tude.net>
Artur napisal(a):
>> Oczywiscie ze nie musisz ksiegowac.
>
> A to nie jest takie proste ;)
Wiem, ale akurat w tym przypadku to jest proste :)
A to przy okazji mam jeszcze pytanie, niby podobna sytuacja, ale moze
jest jakis haczyk:
DG,KPiR,VAT, biore samochod warty np. 50000zl w leasing (operacyjny) z
ew. mozliwoscia wykupu na koncu za jakas smieszna kwote (np. 500zl). Po
okresie leasingu wykupuje samochod, dostaje na niego fakture na 500zl.
Faktura jest wystawiona na DG.
Czy tej faktury tez mozna po prostu nie zaksiegowac? Chodzi mi o to ze
wykupuje samochod za 500zl, a np. za pol roku bede go chcial sprzedac
za 20000zl --> czyli bede musial zaplacic podatek i to dosc duzy.
Gdybym nie ksiegowal faktury (samochod tak czy inaczej zarejestrowany
bedzie przeciez "na mnie" a nie "na DG") to tego podatku bym juz nie
placil... Jedyny minus jest taki ze nie bede mogl pewnie wrzucic w KUP
kosztu paliwa przez te pol roku.
Czy moj tok rozumowania jest dobry? A jesli nie to czy ktos moze mnie
poprawic? :)
--
Pozdrawiam, Tomek
email: tomek (at) krakow.home.pl
-
10. Data: 2007-01-17 20:39:31
Temat: Re: Głupi kontrahent
Od: "seb" <s...@w...pl>
Jestes dobrym obywatelem,przeciez i tak nikt nie sprawdzi gdzie dzwonisz z
tego telefonu,przeciez to tel.na karte,nie ma bilingow wiec....
seba